Skocz do zawartości
Pomóżmy Panu Grzegorzowi odbudować dom po tragicznej powodzi! ×

przyczepka SAM koniecznie rama czy samonośna? NIETYPOWA!


MAPET

Rekomendowane odpowiedzi

WItam

troszke poczytalem juz na Waszym forum o przyczepkach...

 

ale moze nei odnalzalem glownego mojego problemu

 

czy przyczepka typu SAM musi miec ramę?

 

chodzi o nietypowa przyczepke na bazzie tyłu samochodu kombi

uciety tyl w miejscu miedzy drzwiami ...

 

czyli mamy zawwieszenie z samochodu belke wleczona hamulce tez beda przyczepka DMC 750

 

 

swiatla tylne tez nie problem bo sa jak w aucie...

 

dowiadywalem sie tez juz na stacji ze taka przyczepke musi obejrzec rzeczoznawca

 

dzownilem do 2 i wlasnie tu sie rodzi pytanie bo 1 zaczal sie pytac czy to bedzie konstrukcja ramowa czy samonosna (stwierdzilem ze nei wiem jeszcze) a drugi od razu mowil ze musi byc rama dosapawana

 

i wlasnie jak to wg prawa?

 

w sumie auto ma tam przeciez podluznice czy trzeba cala konstrukcje spawac od nowa?

 

2 pytanie bo nie doczytalem jakie dodatkowo oswietlenie musi byc na takiej przyczepce? z tylu musze miec trójkaty odblaskowe i boczne odblaski?

 

i jeszcze odnosnie 1 badania jak juz zbuduje takowa przyczepe to do rzeczoznawcy i pozniej na stacje trzeba to wiezc na lawecie czy jak sie to odbywa?

 

jesli cos jest na forum a nie doszukalem sie poprosze o link dziekuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy przyczepka typu SAM musi miec ramę?

 

Nie musi, ale zbudowanie takiej przyczepy jest buZo bardziej skomplikowane niż przyczepy o konstrukcji ramowej :? .

 

dowiadywalem sie tez juz na stacji ze taka przyczepke musi obejrzec rzeczoznawca

 

Wymogu takiego nie ma, ale i z opinia rzeczoznawcy raczej trudno bedzie znaleźć diagnostę, który pod tym sie podpisze :( .

 

dzownilem do 2 i wlasnie tu sie rodzi pytanie bo 1 zaczal sie pytac czy to bedzie konstrukcja ramowa czy samonosna (stwierdzilem ze nei wiem jeszcze) a drugi od razu mowil ze musi byc rama dosapawana

 

Jak widać rzeczoznawcy tez mają wątpliwości czy taka konstrukcja bedzie mogła poruszac sie po drodze :? .

 

w sumie auto ma tam przeciez podluznice czy trzeba cala konstrukcje spawac od nowa?

 

Dospawanie typowej ramy raczej nie wchodzi w grę, bo tylna oś musi być zamocowana do nadwozia tak jak to było w samochodzie (tak jest zdecydowanie pewniej niż zamocowanie jej do ramy własnej konstrukcji). Przedłużenie samych podłuznic tez nie wchodzi w gre bo w nadwoziu samonośnym oprucz podłuznic obciażenia przenoszone są przez cały szkielet pojazdu (dach, ściany boczne, podłoga).

Jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje się wykonanie przedniej ściany jako konstrukcji kratowniczej, tak aby mogła ona przenieść siły z zaczepu na cały szkielat nadwozia.

 

z tylu musze miec trójkaty odblaskowe i boczne odblaski?

 

Tak musi je mieć a dodatkowo jeszce odblaskowe z przodu i pozycyjne przenie.

 

jeszcze odnosnie 1 badania jak juz zbuduje takowa przyczepe to do rzeczoznawcy i pozniej na stacje trzeba to wiezc na lawecie czy jak sie to odbywa?

 

Tak powinno sie to odbywać ale w praktyce jest różnie :-( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy przyczepka typu SAM musi miec ramę?

 

Nie musi, ale zbudowanie takiej przyczepy jest buZo bardziej skomplikowane niż przyczepy o konstrukcji ramowej :? .

 

dowiadywalem sie tez juz na stacji ze taka przyczepke musi obejrzec rzeczoznawca

 

Wymogu takiego nie ma, ale i z opinia rzeczoznawcy raczej trudno bedzie znaleźć diagnostę, który pod tym sie podpisze :( .

 

dzownilem do 2 i wlasnie tu sie rodzi pytanie bo 1 zaczal sie pytac czy to bedzie konstrukcja ramowa czy samonosna (stwierdzilem ze nei wiem jeszcze) a drugi od razu mowil ze musi byc rama dosapawana

 

Jak widać rzeczoznawcy tez mają wątpliwości czy taka konstrukcja bedzie mogła poruszac sie po drodze :? .

 

w sumie auto ma tam przeciez podluznice czy trzeba cala konstrukcje spawac od nowa?

 

Dospawanie typowej ramy raczej nie wchodzi w grę, bo tylna oś musi być zamocowana do nadwozia tak jak to było w samochodzie (tak jest zdecydowanie pewniej niż zamocowanie jej do ramy własnej konstrukcji). Przedłużenie samych podłuznic tez nie wchodzi w gre bo w nadwoziu samonośnym oprucz podłuznic obciażenia przenoszone są przez cały szkielet pojazdu (dach, ściany boczne, podłoga).

Jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje się wykonanie przedniej ściany jako konstrukcji kratowniczej, tak aby mogła ona przenieść siły z zaczepu na cały szkielat nadwozia.

 

z tylu musze miec trójkaty odblaskowe i boczne odblaski?

 

Tak musi je mieć a dodatkowo jeszce odblaskowe z przodu i pozycyjne przenie.

 

jeszcze odnosnie 1 badania jak juz zbuduje takowa przyczepe to do rzeczoznawcy i pozniej na stacje trzeba to wiezc na lawecie czy jak sie to odbywa?

 

Tak powinno sie to odbywać ale w praktyce jest różnie :-( .

 

no ok ale tak jak napisalem ze to nietypowa bedzie wiec 2 pierwsze odpowiedzi nieaktualne ;)

 

scianke przod mozemy zrobic nie ma problemu do tego podpiac sie i wpuscic cos w podluznice....

 

[ Dodano: 17-08-2010, 13:10 ]

chodzi o nietypowa przyczepke na bazzie tyłu samochodu kombi

uciety tyl w miejscu miedzy drzwiami ...

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=4659

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=4196

:D

 

o widzisz nie znalalzem tego dzieki :)

 

[ Dodano: 17-08-2010, 13:11 ]

Do tych podłużnic co sa wkomponuj odpowiedni zaczep i po kłopocie.

 

no tak najlepiej ale czy pozniej jest to zgodne z prawem ze rzeczoznawca klepnie to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TOSPOL napisał/a:

Do tych podłużnic co sa wkomponuj odpowiedni zaczep i po kłopocie.

 

 

no tak najlepiej ale czy pozniej jest to zgodne z prawem ze rzeczoznawca klepnie to ?

 

Niekoniecznie. Dużo lepszym rozwiazaniem jest:

 

scianke przod mozemy zrobic nie ma problemu do tego podpiac sie i wpuscic cos w podluznice....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli rozumiem ze nie ma w przepisach jednoznacznie (bo ktos pisal ze podstawa przyczepki SAM jest rama) ze musi miec rame?

i wsyztsko zalezy od rzeczoznawcy i diagnosty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co chcesz zrobić to nie będzie przyczepka m-ki SAM tylko odzysk ze złomu i niedozwolona przeróbka nadwozia - nie podlega rejestracji. Do SAM-a główny element konstrukcyjny musi być "nie fabryczny" czyli własnej (nie koniecznie Twojej) konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to czemu sa porejestrowane takie? gosc na stacji mowil ze nie ma problemu tylko rzeczoznawca potrzbny rzeczoznaWCA TEZ MOWIL ZE RACZEJ PROBLEMU NIE POWINNO BYC JESLI MADRZE SIE TO ZROBI... w PL tez widzialem takie przyczepki z golfa 2 z BUSa T3 jezdzi i z innego Busa T3

 

czyli jednak sie da... a przeciez czesc konstrukcji jets Własna a nie ze przykrecasz hak do blachy przyczepki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psuj - skoro biorę kawał żelastwa i tnę to dlaczego uważasz, że to nie jest moja własna konstrukcja? Jak pospawam z teowników to też nie moje - bo teowniki z huty są (nie moja konstrukcja - nie?) To co - ma gość mieć kwity, że sam pozyskiwał rudę żelaza w Szwecji, potem przetapiał itd. to wtedy będzie konstrukcja własna? 8)

 

Żaden przepis nie zabrania wprost używania do budowy pojazdów marki SAM elementów innych pojazdów, pod warunkiem, że nie użyje części z listy zastrzeżonej ustawą o odpadach (czy jak jej tam). Biorąc pod uwagę szeroki zakres zmian i wykorzystanie tylko pewnych elementów pierwotnego nadwozia trudno mówić to o tym, że to ciągle tenże pierwotny pojazd, który próbuje się zarejestrować - tak uważam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak uważam

 

Też tak uważam.

Należy zadać sobie pytanie jakie elementy pojazdów fabrycznych może zawierać pojazd marki SAM.

Skoro może mieć fabryczne koła i piasty (ba nawet powinien), to dlaczego nie miał by mieć fabrycznej osi od jakiegoś pojazdu. Jeżeli ma oś to jeszcze przydało by sie fabryczne mocowanie tej osi i spreżyny i amortyzatory (raczej watpliwe, aby ktoś był by je w stanie zrobić domowym sposobem). Jeżeli oś zmocowana jest w płycie podłogowej to czemu nie wykorzystać tej płyty? Możliwości zastosowania fabrycznych szyb i świateł chyba nikt nie kwestionuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak mi sie wydaje ;) a skoro w DE przy takich przepisach jak tam maja to dopuszczaja to czmu nie u nas....

 

przyczepka ma nie wozic tonazy zbytnio tylko bardziej byc pokazowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a skoro w DE przy takich przepisach jak tam maja to dopuszczaja to czmu nie u nas....

 

Przepisy w DE w porównaniu do naszych to jest pikuś - przynajmniej na papierze.

 

Żaden przepis nie zabrania wprost używania do budowy pojazdów marki SAM elementów innych pojazdów

 

Aha - to co w tej "przyczepie" będzie własnej konstrukcji?? Pomysł na...?? W zaproponowanej formie jest to nie do przyjęcia - zamontowane na swojej ramie - tak, tylko ile to będzie ważyć...

 

to czemu sa porejestrowane takie?

 

Bo mamy sporo "diagnosóff", zamiast Diagnostów, którzy za załącznik podpiszą wszystko (jeszcze wszystkich nie pozamykali).

chcesz zrobić gniota i do garbatego masz pretensje, że ma dzieci proste?? Ja mam na taką okoliczność jedną odpowiedź - zrób sobie kurs, zdaj egzamin to sobie sam podpiszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co w tej "przyczepie" będzie własnej konstrukcji?? Pomysł na...??

 

Może Ci się to wyda śmieszne, ale dokładnie tak! Pomysł wykorzystania, pewnych części po ich jednak sporej MODYFIKACJI (bo jeśli nie rama, to choćby wspomniana ścianka z mocowaniami do podłużnic itd.) będzie właśnie tą własna konstrukcją! Trabant nigdy nie był przyczepą, więc pomysł takiego wykorzystania części jego nadwozia jest konstrukcja własną! A do tego spora część tego pojazdu będzie przecież faktycznie wytworem konstruktora!

 

Powiem szczerze - jeśli tylko ta przeróbka będzie zrobiona z głową i prawidłami sztuki to bardzo chętnie obejrzę takie cudo w ruchu 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trabant nigdy nie był przyczepą, więc pomysł takiego wykorzystania części jego nadwozia jest konstrukcja własną!

 

Masz bardzo specyficzne postrzeganie pojęcia "konstrukcji własnej"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psuj - no może, ale Twoje podejście to ciągnięcie epoki wozów drabiniastych i konstruowania obleśnych przyczepek ciężarowych do przewozu buraków i cebuli na bazie wyprzedaży elementów z Centrostalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.