gluchy3 Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Witam Szukam rozwiazania sytuacji w jakiej sie znalazlem. Zakupiłem audi 80 B4 rok 94' Obecnie nie mam kontaktu z poprzednim wlaścicielem. Auto ma wybity numer VIN na kielichu(oryginalnie nie jest tam nabijany), numer ten zgadza sie z dowodem rej. Niestety numer VIN wybity jest takze na scianie grodziowej. Jest takze na tabliczce. Ten na grodzi i tabliczce jest inny. Wg numeru na grodzi auto jest z 92' lecz wyposazone jest jak auto z 94'. Dodam ze numer na grodzi jest tak jakby przekreslony poprzez uderzenie jakims srubokretem plaskim. Nie posiadam zadnych dokumentow stwierdzajacych zmiane numeru. Linki do zdjeć: foto 1 foto 2 foto 3 foto 4 Co mam zrobic? Bo to ze jestem glupi i nie sprawdzilem dokladnie to juz wiem. Czy mozliwe ze auto mialo zmienione numery nie w Polsce? Cytuj
Regan55 Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Nie posiadam zadnych dokumentow stwierdzajacych zmiane numeru. To troche zle... Czy mozliwe ze auto mialo zmienione numery nie w Polsce? Tego nie mozna wykluczyc... Cytuj
gluchy3 Napisano 2 Wrzesień 2010 Autor Napisano 2 Wrzesień 2010 Ok, dzięki za szybką odpowiedz. Interesuje mnie bardziej jak to wyjasnić? Rozumiem, ze gdy pojade na przeglad diagnosta zatrzyma dowod rejestracyjny. Cytuj
Regan55 Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Rozumiem, ze gdy pojade na przeglad diagnosta zatrzyma dowod rejestracyjny Miałby ku temu wszelkie prawa... Cytuj
gluchy3 Napisano 2 Wrzesień 2010 Autor Napisano 2 Wrzesień 2010 Czy ktos spotkal sie juz z takim przypadkiem? Czy istnieje mozliwość wyjasnienia pochodzenia auta? Jesli tak to jaka? Cytuj
adam1501 Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Musisz zweryfikować (najlepiej w WK) czy pojazd był sprowadzony i jaki wówczas miał numer nadwozia. Bo sytuacja jaka teraz jest to wygląda tak jakby ktoś "przekuł numery". Jeżeli ten numer został nadany za granicą to możliwe, że ma inny numer Audi ale jeżeli nie to ktoś go przeszczepił i należałoby to wyjaśnić aby mieć sen spokojny. Cytuj
winerek Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Ten na grodzi wygląda dość dziwnie... może to jakiś szczep, a za granicą powtórnie wybito właściwy na kielichu? Bo np. w Niemczech powtórnie znakuje się numerem fabrycznym, ale czy wymienia się również tabliczkę? Zacznij od WK, potem SKP - może podczas poprzednich badań zainteresowano się tym numerem i stacja będzie miała jakiś wyjaśniający sprawę papier? Ja bym też sprawdził u jakiegoś dealera, może mają informację o historii auta. Cytuj
Regan55 Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 foto 4 W 100% ten nr.vin został nabity zagranicą..Przeciez u nas nikt nie nabija takiego nr.vin ... Cytuj
ketiw38 Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Cuda cuda powiadają - ale nie wiem jaka była procedura nabijania numerów z urzędów celnych i samochodów po kradzieży. Wiem natomiast, że na pewno numer w przypadku zatarcia, szczepienia i tym podobnym był nabijany na kielichu. Osobiście bez problemu bym nabił ten numer, nie wiem w czym problem i po czym widać, że on za granicą był wybijany. Nawet nie jest w jednej lini - ech. Cytuj
Regan55 Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 po czym widać, że on za granicą był wybijany Dobrze pomyśl a będziesz wiedział dlaczego ten nr.vin.był nabity zagranicą... Cytuj
ijm Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Czy mozliwe ze auto mialo zmienione numery nie w Polsce?Jezeli robiono to legalnie to powinien byc na to wpis w papierach.Obecnie nie mam kontaktu z poprzednim wlaścicielem. No dziwne to nie jest Mysle ze wtopiles Cytuj
Regan55 Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Mysle ze wtopiles Nie koniecznie wtopił.Mam klienta z podobną sytuacją.Tyle tylko ze on ma na to bumagę ale skąd to nie pamiętam... Cytuj
adam1501 Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 nie wiem w czym problem i po czym widać, że on za granicą był wybijany. Ponieważ gdyby ktoś wykonywał go w kraju to numer nie miał układu jaki ma numer fabryczny a miałby układ magistratu (stacji), który to wykonywał. Cytuj
Regan55 Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 to numer nie miał układu jaki ma numer fabryczny a miałby układ magistratu (stacji), który to wykonywał. To właśnie mialem na myśli.... Cytuj
danielg539 Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Wygląda na to, że nowy win został nadany za granicą - wynika to z jego formy i liczby znaków. Nalezy zwrócić uwagę na konstrukcje tego numeru na kielichu McPhersona. Kończy on się 200946, z formy zapisu można się domyślać, że jest to 46 nr nadany w 2009 r (nawet widac niewielkie spacje oddzielajace część literową od 2009 i 2009 od 46). Dla potwierdzenia tego faktu należało by sprawdzic date pierwszej rejestracji w kraju (pewnie sierpień lub wrzesień 2009, bo pewnie sprawa wypłynęła podczas OBT). Może to auto faktycznie było odzyskane po kradzieży za granicą i tamtejszy urząd wydał zgodę na nadanie nowych numerów. Pewnie w WK jest kopia oryginalnego DR i może w nim jest jakaś adnotacja o zmianie nr vin. Swoja drogą to takie nadawanie nr vin ma sens, bo w dalszym ciągu można z niego odczytać kod typu i modelu a zmieniony jest tylko numer kolejny. Dla odróznienia z nr nadanego przez nasz WK nic nie wynika - no może rok w którym vin zostal nadany. Cytuj
wiesław Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 czy posiada wklejke w bagażniku ? wyraźnie widac na zdjęciu ,że cały pas z numerem był wspawany ,połączenie ze ścianą grodziową jest brzydko zasilikowane ,tabliczka ma inne nity Cytuj
Jackow Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Widziałem podobny przypadek w Audi A4. Samochód był wprawdzie nie na przeglądzie tylko na serwisie wymieniano w nim uszczelki pod głowicami. Numer także był wybity na kielichu amortyzatora. Stary numer nie był przekreślony (co było trochę dziwne). Jednakże w tym przypadku numer z tabliczki znamionowej zgadzał się z tym na kielichu. A tak nawiasem mówiąc to nity, którymi przymocowana jest TZ przedstawiona na zdjęciu wyglądają co najmniej dziwnie. Tak jakoś od tyłu zamocowane Cytuj
gluchy3 Napisano 3 Wrzesień 2010 Autor Napisano 3 Wrzesień 2010 czy posiada wklejke w bagażniku ? W bagazniku jest naklejka, lecz nic na niej nie widac. Wyblakła całkowicie. Dziękuję za obszerne odpowiedzi Dodam za mam karte pojazdu, ksiazke serwisowa. Pamietam ze w dowodzie rej poprzedniego wlaściciela byla pieczatka o przegladzie, więc chyba ktos oglądał to auto. Kontaktu z poprzednim wlascicielem nie mam bo zgubilem numer, mieszka dosc daleko. Cytuj
Qnick Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Miałem taki przypadek z VW B4 miał VIN na przegrodzie i nie pasowała jedna cyfra (była przebita po kradzieży w Niemczech oni też podobno kradną) drugi VIN był nabity na kielichu amortyzatora (prawidłowy czyli WVWZZZ3BZ...... itd.) był to numer nabity na niemieckiej SKP na co klient miał papiery i ich tłumaczenie na nasz język. Innym razem był Renault Scenic który miał nabity VIN przez hiszpańską SKP i tam taka ciekawostka było 17 znaków jak w oryginale plus kilka znaków dodanych chyba przez urząd i jeszcze jakieś szlaczki na początku i końcu także w sumie koło 26 znaków i papiery na to wszystko były że był zmieniony. Ja w uwagach wpisałem cały numer bo rubryce się nie zmieścił a jak WK wpisał to w DR to już nie wiem ale nie widzieli problemu jak do nich dzwoniłem pewnie dopisali w adnotacjach zobaczę jak wróci za rok na OBT. Pozdrawiam Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.