Dawniej-wpis gazu do dowodu przez diagnostę

[jaka]

Przyjechał do mnie klient na nr rej Warszawa(firma mieści się w W-wie).Robię tej firmie bad. tech. od wielu lat.

W roku 2000 został w ich poj. zamontowany gaz(zgodnie z prawem wbiłem go sam w dow. rej) teraz wymieniając dow. rej. wk(w Warszawie) wymaga zaświadczenia z wpisem kiedy robiłem(dokładna data-a zaznaczam że nie mieliśmy na stacji komputera, zostaje wertowanie rejestru bad.)Pytanie zatem:

Czy wpis w dowodzie rej.odnośnie inst.gaz. wykonany przez diagnostę w roku np.2000 nie jast podstawą do wbicia w dowód rej. gazu przez wk? Niestety ta firma ma takich aut o wiele więcej.

Faktem jest iż wk nie posiada w swoich rejestrach nic odnośnie gazu w tym poj.

Ale czy to moja sprawa?

[Psuj]

Powinni wpisać bez czepiania się. Tak samo jak ktoś kupi auto z gazem z innego powiatu to nie chcą żadnych homologacji i zaświadczeń tylko wpisują gaz do dowodu. Tym bardziej, że jeśli auto było cały czas u nich to w dokumentacji auta w WK powinno być twoje badanie z 2000 roku.

[jaka]

Badanie tech owszem jest ale gaz nie jest odnotowany.

A może dodam tylko gwoli informacji że auto Opel Combo był kupiony w Polsce i pierwsza rej(2000) była bez gazu.

A z innego powiatu twierdzisz? Jest coś takiego jak potwierdzenie danych i dlatego między innymi klient czeka miesiąc na stały dow. rej.Dane są potwierdzane z innymi wydz. kom. i oczywsiście przesłane do W-wy.

[Psuj]

Jest coś takiego jak potwierdzenie danych

Masz rację tylko jest mały szczegół, WK potwierdza dla drugiego fakt, że taki pojazd był u nich na ewidencji i że ma wbity gaz ale nie wysyła im całych dokumentów. Więc jeśli analogicznie któryś wbił gaz do problematycznego auta to wbił to na jakiejś podstawie. Więc czego ta durna warszawka chce???

Badanie tech owszem jest ale gaz nie jest odnotowany.

Jeśli nie jest odnotowany w twoim badaniu gaz to dlaczego go wbiłeś w dowód?? I na jakiej podstawie?? Chyba nie z powodu widzimisie??

[jaka]

Gaz nie jest odnotowany w wk, a nie w moim bad. tech.U mnie wszystko się zgadza.

Kiedyś przecież diagności ( tak było u nas) wbijali w dow.:gaz,hak i klient nie musiał zgłaszać tego faktu do wk(wystarczyła nasza pieczęć w dow. rej) Ale myślałem że do wymiany dow. rej. wystarczy właśnie moja pieczątka (gaz) wpisana w tamtym okresie.

Jak widać w Warszawce nie wystarczy.

[Psuj]

Ale wbijając gaz i hak musiałeś zrobić badanie dodatkowe...

[jaka]

Tak Ale robiłem to wraz z okresowym.Czylibył wpis-gaz i pieczątka nast.bad. tech.

[Tomek D]

I to powinno wystarczyć, w końcu wtedy były takie przepisy.

[jaka]

Aaaa! Właśnie dlatego poruszam tan problem że nie wystarczy wk W-wa.

Muszę wertować kartki i dokładnie określić datę mojego wpisu.

Wystawiłem zaśw w tym roku i musiałem dopisać kiedy wbijałem gaz.

To chore!

[berecik]

Od kiedy prawo działa wstecz ? Takie były przepisy i tak robiliśmy ! Po co robić trudności, to jest tak samo jak ze stanem licznika, moze jeszcze bedziemy pisać kiedy klient wymienił olej i i gdzie bedzie poruszał się pojazdem ?

[Arqus]

Wybaczcie Panowie ale chyba problemem jest tu właśnie DATA dokonania wpisu.

Wybaczcie ale zdarza się iż diagności "koledze" nawet w 2004 roku gaz w dowód wbili. A to już chyba wyraźna przeginka.

Poza tym kwestia formalna każda adnotacja w D.R. winna być opatrzona datą wpisu i pieczęcią identyfikacyjną diagnosty.

[blakop]

Potwierdzam - i to jest sedno problemu - aby ustalic czy adnotacja była dokonan z zachowaniem przepisów nalezy okreslić datę z jaka została dokonana. Jeśli się zapomniało tej daty przy adnotacji umieścić to niestety trzeba to uzupełnić. A WK w Warszawie zachował sie normalnie - po prostu poprosił o uzupełnienie tej daty - to wszystko.