Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jest wielu diagnostów którzy są po ostatnich kursach a pytania zadają jakby pierwszy raz widzieli pojazd na oczy? Przykłady: wystawianie zaświadczeń, opłaty, cepik, badanie pokolizyjne, autobusy na 100, zabrany dowód przez Policję.

Napisano

Niestety kursy to nie wszystko i jak widać dopiero praca w zawodzie weryfikuje wiedzę niektórych z nas :-D

Napisano
Jest wielu diagnostów którzy są po ostatnich kursach a pytania zadają jakby pierwszy raz widzieli pojazd na oczy? Przykłady: wystawianie zaświadczeń, opłaty, cepik, badanie pokolizyjne, autobusy na 100, zabrany dowód przez Policję.

 

Młodość albo lenistwo albo jedno i drugie a to już nie dobrze.

 

Młodość = brak doświadczenia i brak możliwości potpytania się starszego kolegi lub chęć weryfikacji jego wiedzy :)

 

Lenistwo = Brak chęci samoszkolenia się lepiej i szybciej zapytać się na forum ktoś prędzej odpowie jak szukać w Dz.U.

 

Ja tak to widzę :cool:

Napisano

Do tego dochodzi jeszcze nienajwyższa jakość szkoleń w coniektórych ośrodkach.

Zresztą szkolący skupiają się głownie na tym aby kursant zdał egzamin a praktyki z czasem sam nabierze.

Napisano

Często u "nowych" diagnostów jest brak odwagi do podjęcia samodzielnej decyzji i wzięcia pełnej odpowiedzialności za tą decyzję. Niestety jest to zawód gdzie trzeba się wykazać odpowiednimi cechami charakteru.

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
brak odwagi do podjęcia samodzielnej decyzji i wzięcia pełnej odpowiedzialności za tą decyzję

Jednak upewnić się warto czy jest ona na pewno słuszna, lub sprawdzić przynajmniej jak to robią inni ,,,

Napisano
Jednak upewnić się warto czy jest ona na pewno słuszna, lub sprawdzić przynajmniej jak to robią inni ,,,

 

Zgadza się, ale nie trzy razy w podobnych przypadkach... :evil:

 

 

Wiem... jestem złośliwy. Ale moja złośliwość nie bierze się znikąd. Po prostu ja zaraz po kursie wylądowałem na świeżej SKP ABTcdefh jako "pierwszy" diagnosta i nikt mi nie pomagał bo nie było nikogo takiego. Dlatego po prostu ja pewnych rzeczy nie rozumiem...

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano

Sam jestem młodym diagnostą i nie wiem wszystkiego. Dlatego nie dziwię się że ktoś pyta nawet czasem o błachostki. Lepiej zapytać niż zrobić źle. Nie każdy musi być Oplem i Omegą...

Napisano
Wiem... jestem złośliwy. Ale moja złośliwość nie bierze się znikąd. Po prostu ja zaraz po kursie wylądowałem na świeżej SKP ABTcdefh jako "pierwszy" diagnosta i nikt mi nie pomagał bo nie było nikogo takiego. Dlatego po prostu ja pewnych rzeczy nie rozumiem...

Ale kto Ci kolego ma pomagać? Ty wiesz i określasz prawda?

Napisano
Ty wiesz i określasz p[rawda?

Tez bym tak chciał, ale to jest nierealne. Nawet będąc pewnym, że wiem nie raz sie przekonałem, że u nas to się robi inaczej ,,,

Napisano

Ja w tym zawodzie siedzę od 15lat i cały czas się szkolę, to dlaczego młodzi diagności nie znaja przepisów?

Napisano

Powiem tylko jeszcze, że jak zaczynałem to forum było jeszcze zintegrowane ze stroną norcomowską i było w powijakach a o takiej pomocy i kopalni wiedzy jak dzisiaj to można było pomarzyć. Teraz naprawdę jest łatwiej. Trzeba tylko chcieć.

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano

Cały czas trzeba się doszkalać. A w naszej pracy nie zawsze tak samo znaczy dobrze. Różne urzędy widzą taką samą sprawę inaczej i bądź tu mądry....

Napisano
Po prostu ja zaraz po kursie wylądowałem na świeżej SKP ABTcdefh jako "pierwszy" diagnosta i nikt mi nie pomagał bo nie było nikogo takiego.

Wiem co masz na myśli. Ja swoją pracę zaczynałem tak samo jak Ty. Dziesięć lat w zawodzie jestem i powiem szczerze, że mam ochotę zamienić zawód.

Napisano

W przypadku jakichkolwiek wątpliwosci polecam instytucję "Telefon do przyjaciela" u mnie to działa. :ok

Napisano
Po prostu ja zaraz po kursie wylądowałem na świeżej SKP ABTcdefh jako "pierwszy" diagnosta i nikt mi nie pomagał bo nie było nikogo takiego.

Wiem co masz na myśli. Ja swoją pracę zaczynałem tak samo jak Ty. Dziesięć lat w zawodzie jestem i powiem szczerze, że mam ochotę zamienić zawód.

 

Tylko na jaki?

Napisano

Prawdopodobnie związkowiec, tylko czy to na pewno lepsze rozwiązanie ???

Napisano
A w naszej pracy nie zawsze tak samo znaczy dobrze. Różne urzędy widzą taką samą sprawę inaczej i bądź tu mądry....

 

I dlatego trzeba wiedzieć że do jednego WK można zrobić okresowe z pokwitownia policji lub na podstawie KP a do innego WK nie wolno bo będzie dym, jakim prawem zrobiono badanie bez DR lub PC. ;);)

  • 3 weeks later...
Napisano
Powinny wrócić obowiązkowe szkolenia

 

Ale i tak były by różnice w szkoleniu i interpretowaniu prawa.

Napisano

Szkolenia byłyby dobre, a zwłaszcza takie przynajmniej dwudniowe, żeby się można było zintegrować wieczorem po szkoleniu :D:D:D bo tak teraz to nie zawsze się znamy choć pracujemy na tym samym terenie :(

Napisano

Przynajmniej piwo smakowało a zawsze coś w głowie zostało ::hey

Napisano

jeden ośrodek jedno szkolenie i jedna wielka impreza :piwo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.