pablo Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 Panowie jak podchodzicie do tematu kiedy pojawia się klient i mówi że miał zatrzymany dowód rej.np za zużyty bieżnik ogumienia i zgubił pokwitowanie. A tak naprawdę przyczyną zatrzymania dowodu rej.było co innego np. kolizja lub wypadek. Pozdrawiam. pablo Cytuj
Psuj Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 Zawsze może na komisariacie dostać poświadczenie, że miał zatrzymany dowód i za co. Miałem taki przypadek. Bez problemu mu napisali. A na słowo klienta to nie ma co liczyć, większość cię wrobi a potem powie, że diagnosta podpisał to wiedział co robi. Ja nie podpisałem ale kolega z konkurencji tak - i krecha u naczelnika... Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Wojciech Jania Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 Pokwitowanie (a ściślej: skierowanie ) jest podstawą do rozpoczęcia badania równorzędną z dowodem rej.. Bez tego dokumentu nie można przeprowadzić badania Cytuj
jaka Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 To na podstawie jakiego dokum. zrobisz mu bad. tech.Klient musi mieć pokwitowanie z policij.Ja "wyganiam" klienta po pokwitowanie np.policji(że faktycznie za opony) Nie bawię się w rzeczy bez dokumentu na pojazd. Cytuj
kontroler2 Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 Pokwitowanie (skierowanie na dodatkowe badanie ) jest podstawą do rozpoczęcia dodatkowego badania . Jest tam numer rej, VIN lub numer nadwozia ramy i wiemy o jaki samochód chodzi. Zabrany dowód płynie do WK z opisem i tam jest drukowanymi litarami napisane. Ja dzwonię i chętnie dostaję informację jakie podzespoły mam sprawdzić, datę I-wszej rej. Te recepty bywają mało czytelne i czasem przeterminowane. Cytuj
jaka Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 Naprawdę dzwonisz do wk i dostajesz informację o pojażdzie To jako "kontroler2 musisz mieć wejścia.Tak prawde mowiąc to wk niechetnie udzielają nawet skp takich informacji.Jeszcze jadno p. policjant ma (chyba) siedem dni na wysłanie zatrzymanego dow. rej. do wk. a klient przyjechał po godzinie do nas.I wydz. kom nie stwierdzi za co byl dow. zabrany. Cytuj
kontroler2 Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 Policjant ma 48 godz. po zakończeniu służby wysłać kokumenty. WK czy chętnie, to nie wiem, ale nie miałem przypadku odmowy podania daty I-wszej rej. lub przyczyny zabrania. Trudniejszą sprawą jest dodzwonić się we właściwe miejsce ( bywają stare tablice rej.a samochód kupiony i nie przerejestrowany) Dla chcącego nic trudnego. Cytuj
jaka Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 Oj ten czas pewnie jest o wiele dłuższy. Cytuj
wiesław Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 jeszcze dochodzi sprawa ceny za takie badanie, bo jak nie ma skierowania do policjanta to skąd wiedzieć co robić, a z tym że klienci kręcą to fakt.nie mozna zrobić badania bez żadnych dokumentów, klient nie wie że takie oszustwo ma krótkie nogi bo jak by nawet przekonał diagnostę że zabrali mu dowód za opony , czy zbitą szybę, a auto było po kolizji to w WUK to wyjdzie i dowodu i tak nie oddadzą . ja piszę na stronie 2 zaświadczenia że usterki są usunięte np. szyba przednia nowa lub usterki po kolizji usunięte to mówi samo za siebie Cytuj
Psuj Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 to w WUK to wyjdzie i dowodu i tak nie oddadzą I tu bym się z kolegą nie zgodził. Większość urzędników nie odróżnia tych badań, byle by było napisane dodatkowe. Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
jaka Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 Zgadzam się z p.Psuj ten dow. rej odbiera sie (u nas w informacji) i tu nie mają pojęcia o bad tech.Ale po kolizji to juz wiedzą. Cytuj
pablo Napisano 27 Wrzesień 2005 Autor Napisano 27 Wrzesień 2005 U nas pani z urzędu powiedziała że klient jeżeli zgubił pokwitowanie to musi napisać oświadczenie że zagubił pokwitowanie za zatrzymany dowód rej.pojazdu o nr rej ,nr VIN ,nr silnika itd.z dopiskiem że składa je poinformowany odpowiedzialanością karną. I że to oświadczenie mam podpiąć pod kopie zaświadczenia z badania tech. a drugie takie oświadczenie składa w urzędzie. Zawsze może na komisariacie dostać poświadczenie, że miał zatrzymany dowód i za co Na każdym komisariacie? Bo co ma zrobić klient kiedy dowód zatrzymano mu 300 km od miejsca zamieszkania? Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 klient zgubił zaświadczenie-to jest na ten czas dokument samochodu-. zgłasza w W.K. zagubienie dokumentu ,oraz za co był wzięty dowódi .pani urzedniczka wystawia skierowanie na badanie-pisze usterki -i po temacie.bez skierowania z W.K nie robie badania.-oświadczenia kilenta mnie nie interesuja. Cytuj
Psuj Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 Bo co ma zrobić klient kiedy dowód zatrzymano mu 300 km od miejsca zamieszkania Telefon i poczta to cudowny wynalazek. Nie przejnuj się tak problemami kierowców, bo przedwcześnie osiwiejesz. Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
pan siara Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 ja robię badanie na podstawie pokwitowania tylko wtedy, kiedy mogę odczytać niezbędne dane do wykonania takiego badania ( człowiek nie czuje jak się rymuje). jeśli policjant nabazgrolił a klient dał sobie wcisnąc taki śmieć to jego ból. jak zaczniesz się wszystkim przejmować to bedziesz miał głowę jak baniak. a swoją drogą przyglądaj się dokładnie pokwitowaniom, bo pomysłowi Polacy często starają się przerabiać powody zatrzymania dowodu. Cytuj
berecik Napisano 27 Wrzesień 2005 Napisano 27 Wrzesień 2005 Nie ma pokwitowania nie ma nic , robie bad tech ze stanu faktycznego jaki ma . Okresowe, jak ma gaz to gaz itp. To jego strata, że zgubił. Naszym obowiazkiem jest stwierdzic czy pojazd jest sprawny i czy spełnia wszystkie warunki dopuszczenia do ruchu. Jeśli mnie oszukał to WK gostka kieruje na dodatkowe i znowu to jego strata. Cytuj
Bogusław Maćkowski Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Bardzo trafnie poszczegacie, iż podastwą takiego badania jest skierowanie na pokwitowaniu policyjnym. Bo jakie ustaerki napiszecie, że usunięto skoro nie wiecie na co jest skierowany. Art. 132 ust. 6 Prawka jako jedyny określa, iż zwrot zatrzymanego dokumentu następuje niezwłocznie po ustaniu przyczyny uzasadniającej jego zatrzymanie. Jak będzie 300 km od miejsca zamieszkania to poprosi o przesłanie kopii skierowania drogą pocztową albo uda się do swojego wydziału komunikacji z prośbą o kopię pisma przewodniego załączanego do zatrzymanego dowodu, z którego wynikają przyczyny zatrzymania dowodu przez policję. Jest tam również numer pokwitowania policyjnego. Jest to pomysł na gorąco i nie wiem, czy tak do końca jest zgodny z przepisami, ale na pewno życiowy. Oświadczenie, że zagubił pokwitowanie wcghodzi w rachubę tylko i wyłącznie w Wydz. Komunikacji. Na pewno bez skierowania nie można wykonać badania. Równie dobrze zaczniecie nabijać numery VIN bo klient twierdzi, że zgubił decyzję Prezydenta Miasta ale przypadkowo pamięta numery jakie mają zostać nabite. Cytuj Pozdrawiam, Bogusław Maćkowski Wszystkie wypowiedzi mają charakter prywatny i nie mogą być traktowane jako opinia prawna lub urzędowa. Nie wyrażam zgody na kopiowanie i publikowanie moich wypowiedzi na innych forach, nośnikach, publikacjach itp. [scroll]Wypełnij ANKIETĘ skąd jesteś ! ! !. [/scroll]
Kasciuszko Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Zdarza się tak że klient zagubi pokwitowanie , wysyłamy go po odpiis na komende policji dostaje takowe i wiem co mam sprawdzać w aucie Cytuj
pablo Napisano 27 Październik 2007 Autor Napisano 27 Październik 2007 Został zatrzymany dowód rejestracyjny przez policjanat i wydane pokwitowanie, ale policjant nie dokonał wpisu jaki był powód zatrzymania. Jak do tego podejść, jaki rodzaj badania wykonać? Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 27 Październik 2007 Napisano 27 Październik 2007 Klient ma dwa wyjścia: 1.jedzie do policjanta i uzupełni na co wzięty DR 2.robi okresowe Cytuj
Sebastian ZG Napisano 27 Październik 2007 Napisano 27 Październik 2007 ad pkt.1 zgadzam się w 100% ad 2 - a jak przyczyną zatrzymania była kolizja Cytuj
08/15 Napisano 27 Październik 2007 Napisano 27 Październik 2007 Ja również odsyłam klienta na uzupełnienie wpisu. Bez tego nie podejmuję się wykonania badania. Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 27 Październik 2007 Napisano 27 Październik 2007 Ja również odsyłam klienta na uzupełnienie wpisu. Bez tego nie podejmuję się wykonania badania. Hipotetycznie:A jak klient godzi sie na okresowe+pokolizyjne ad 2 - a jak przyczyną zatrzymania była kolizja Na "okresówce " stwierdze czy uszkodzone były elementy majace wpływ na bezpieczństwo(układ jezdny,zawieszenie,zbiezność)-bedzie widoczne co nowe a co stare w zawieszeniu i ukł.kier. lub prostowanie czy wymiana podłuznicy -i klient sie czerwieni jak kombinuje.Mozemy zerknąć na date zatrzymania DR-jak dziń wcześniej to chyba nie zdązył zrobić "kapitalki" Cytuj
08/15 Napisano 27 Październik 2007 Napisano 27 Październik 2007 Hipotetycznie:A jak klient godzi sie na okresowe+pokolizyjne Nie bawie się w stawianie hipotez. Nie mam skierownia na pokolizyjne to nie mogę go wykonać i nie wykonuję. Cytuj
boden Napisano 22 Listopad 2007 Napisano 22 Listopad 2007 Został zatrzymany dowód rejestracyjny przez policjanat i wydane pokwitowanie, ale policjant nie dokonał wpisu jaki był powód zatrzymania.Jak do tego podejść, jaki rodzaj badania wykonać? Osobiście miałem kilka takich przypadków. Opiszę dwa z nich. 1 - ponieważ DR zatrzymano w innej miejscowości , klientowi nie było do śmiechu wracać kilkadziesiąt km, więc uzgodniłem z nim , że wykonam okresowe i to wystarczyło w WK 2 - w drugim przypadku, po oświadczeniu właściciela , że zagubił pokwitowanie w którym rzekomo było kilka usterek , też uzgodniłem z klientem , że wykonam okresowe [ policja nie chciała dać duplikatu ]. Ale WK odesłało go z powrotem , bo jak się okazało , pojazd był po kolizji i trzeba było zrobić badanie pokolizyjne. Kłamstwo mu nic nie pomogło , a tylko się trochę nachodził i zajęło mu to trochę czasu . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.