Skocz do zawartości
“Wyzwania współczesnej diagnostyki pojazdów - Hybrydy, Motocykle, Tachografy - Cykl Szkoleń 30 lat IT.NORCOM” - POZNAŃ ×

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Temat stary, ale na czasie. Mam pytanie , mianowicie klijent zakupił i założył światła jazdy dziennej z homologacją E4 w kółku i oznaczeniem RL (wszystko bite na kloszach) . Przegląd techniczny przeszedł bez zastrzeżeń, pan policjant zatrzymał dowód rejestracyjny za brak homologacji na papierze. Czy w takim przypadku klijent musi wożić homologację ze sobą, czy wogóle musi ją posiadać, skoro wszystko jest wybite na kloszach.

Proszę o podpowiedzi, nie spotkałem się w przepisach że klijent musi wozić homologację ze sobą, a możę czegoś nie wiem? :sad:

Gumiś

  • Odpowiedzi 127
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • JANUSZ60

    20

  • laisar

    13

  • danielg539

    11

  • DARIO64

    10

Napisano

Odpowiem ci pytaniem na pytanie - mimo, że to nieładnie.

Czy homologację na samochód też trzeba wozić ze sobą? Homologację na hak holowniczy? Na bagażnik dachowy? Na opony zimowe?

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
Proszę o podpowiedzi, nie spotkałem się w przepisach że klijent musi wozić homologację ze sobą

Myślę że nikt z nas z tym się nie spotkał , idąc tym tropem to dlaczego klient ma wozić homo tylko od dziennych skoro w aucie jest tyle elementów homologowanych.

No ale może być druga strona medalu ,chińszczyzna też ma znaczek E.

Napisano

Dzięki za szybką odpowiedź. klijentowi powiedziałem coś w tym samym stylu, dlaczego w takim razie nie wozi się homologacji na inne światła, nie policjant da podstawę prawną na jakiej wymaga homologacji na papierze, skoro jest na kloszu e4 i RL

Gumiś

Napisano

W tej chwili prawie każda lampa ma E4 w kółeczku i RL a ceny kształtują się od 49 zł do 300 za kpl może i więcej. Jakości tych najtańszych nie będę opisywał ale zgodnie z prawem nie można zakwestionować braku homologacji i klienta trzeba przepuścić,mimo tego że dobrze wiem jak ta lampa uzyskała homologacje........ jakiś prudecynt w azji dostał meila z europy z wytycznymi co ma być na tych lampach wydrukowane ,podszedł do wtryskarki wyfrezował na matrycy kółeczko i E4 w środku a do tego RL i już płyna do nas homologowane lampki prosto z Chin :)

Napisano

Właśnie zgodnie z prawem diagnosta na stacji nie może zakwestionować ,, homologacji"

a pan policjant może. Inny kraj albo inne prawo dla stacji kontroli i dla policji :D:x

Napisano

A może świeciły na zielono i policjant się czepił że chce zobaczyć czy homologacja dopuszcza taki kolor? :) A co było napisane na Pokwitowaniu? Czasami co innego pisze a co innego mówią. ;)

Napisano

Chociaż powiem wam Panowie ze ostatnio i ja miałem taki przypadek że Policjant chciał zatrzymać DR za światła dzienne motywował to tym że palą się tylko światła z przodu a ztyłu nie :shock:

Napisano

Nie wszyscy nadążają za zmianami przepisów - tak bywa.

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
Nie wszyscy nadążają za zmianami przepisów - tak bywa

No niestety my chyba też :-D

Napisano

Być może że policjant miał rację...

DZ. U. Nr 57 z 20 MAJA 2009r. poz. 639

OBJASNIENIA POD TABELĄ czytaj poz. 45.

Napisano

Z tego co mówił mi klijent dowód był zabrany za ,,brak homologacji na papierze czy brak dokumentu homologacji'

Gumiś

Napisano
OBJASNIENIA POD TABELĄ czytaj poz. 45.
45) Dla pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W pojazdach zarejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 r. dopuszcza sięnastępujące wymagania w zakresie połączeń elektrycznych: połączenie elektryczne moŜe być takie, aby nie moŜna było ich włączyć, jeśli nie są jednocześnie

włączone tylne światła pozycyjne.

 

Wyraźnie jest tam napisane, że dopuszcza sie a nie wymaga się a zatem pozycyjne z tyłu mogą być włączone ale nie muszą.

Napisano

Tospol

Widzę że chodzi tobie o sposób podłączenia w samochodzie.Załóżmy że podłączenie ok światła świecą się razem z tylnymi.To czy miał prawo wymagać homologacji na papierze :?:

Napisano
Być może że policjant miał rację...

Nie miał racji, tylko nie przeczytał ze zrozumieniem ,,,

Wyraźnie jest tam napisane, że dopuszcza sie

Dokładnie,,,

 

[ Dodano: 30-08-2011, 14:04 ]

Tospol

Widzę że chodzi tobie o sposób podłączenia w samochodzie.Załóżmy że podłączenie ok światła świecą się razem z tylnymi.To czy miał prawo wymagać homologacji na papierze :?:

 

Nie miałby racji gdyby światła oprócz oznaczeń były jeszcze normalnej jakości, być może była to tandeta i policjant chciał się upewnić , ale tego nie wiemy ,,,

Napisano

Pewnie, że nie miał prawa żądać homologacji.

Nadal jednak nie wiemy co wpisał w pokwitowanie.

Napisano

Ja to widzę tak.

Policjant miał "przypuszczenie" podrobienia znaków homologacyjnych i zabrał DR. My na badaniu również mamy podejrzenie, że to lewizna chińska. Jeśli czegoś nie jesteśmy w stanie sprawdzić to prosimy o potwierdzenie w dokumentach. Uważam, że nie powinno być problemu z okazaniem homologacji w formie pisemnej ( np. od sprzedawcy) w przypadku gdy te światła do jazdy dziennej były faktycznie homologowane. Jeśli nie zareagujemy i olejmy temat to zaraz zaleją nas niehomologowane chińskie podróby.

Napisano
zaraz zaleją nas niehomologowane chińskie podróby.
Już nas zalały,przynajmniej na moim terenie,od jakiś pasków po okrągłe lampki jak w rowerze wszystko z homologacją !!!!
Napisano
Ja to widzę tak.

Ja to widzę troche inaczej. Za podrobione znaki towarowe odpowiada importer towaru i podobnie powinno być (moze jest?) ze znakami homologacji. Uważam, że to bardziej temat dla Służby Celnej niz dla diagnosty. Jakim prawem diagnosta może kwestionować znaki homologacji, aby zbadać czy dana część odpowiada stawianym jej wymaganiom trzeba ją najpierw zbadać a dopiero wówczas ze 100% pewnością będzie mozna określić, czy spełnia ona normy czy nie.

Faktem jest, że niektóre diodowe światła do jazdy dziennej ze znakiem Exx i dopiskiem RL budzą moje watpliwości ale jako diagnosta w tym wypadku mam "związane ręce" i nic nie mogę zrobić.

Napisano
Faktem jest, że niektóre diodowe światła do jazdy dziennej ze znakiem Exx i dopiskiem RL budzą moje watpliwości ale jako diagnosta w tym wypadku mam "związane ręce" i nic nie mogę zrobić.

Jak my wszyscy możemy tylko podejrzewać. Lub wyposażyć stację w przyrządy niczym z serialu CSI np. atomowy przyspieszacz cząstek znaków homologacyjnych z próżniową komorą DNA fotonów uwalnianych podczas żarzenia się diód. :shock:

Napisano

Chciałbym zobaczyć potwierdzenie homologacji na lampy od dealera - o czym Wy piszecie - nikt Wam tego nie da.

Chińszczyzna nas już dawno zalała i póki co jak piszą powyżej to są sprawy dla innych służb.

Jak ma homologację to ma.

Napisano
Lub wyposażyć stację w przyrządy niczym z serialu CSI np. atomowy przyspieszacz cząstek znaków homologacyjnych z próżniową komorą DNA fotonów uwalnianych podczas żarzenia się diód.

 

Mi tam wystarcza zwykła przyczłapka do bulgulatora...

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.