Skocz do zawartości

SKP vs. WK - przepychanka


c64club

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ problem dotyczy:

-papierkowej roboty

-BT

-rejestracji

-interpretacji przepisów *,

postanowiłem zamieścić temat w poczekalni.

 

Sprawa przedstawia się następująco. We wrześniu 2010 nabyłem motocykl. Termin następnego BT był wyznaczony na styczeń 2011. W Październiku 2010 złożyłem "papióry" w WK, w tym czasie wyniknął problem z OC, więc nie mogłem odebrać nowego DR. Został mi przyznany numer rej. SK 1234

OC się wyjaśniło, jednak miałem poślizg (remont rzeczonego pojazdu) i po DR zgłosiłem się dopiero w marcu 2011, już ze świeżą polisą. WK nie wydał mi DR z powodu nieważnych badań (i słusznie, skończyły się w styczniu).

Urząd zaproponował mi rozwiazanie - Dowód Tymczasowy, czerwona tablica S4 5678 i dopuszczenie do ruchu na tydzień z adnotacją "celem przeprowadzenia BT". "Pojedziesz Pan do SKP, zrobisz Pan badania, wrócisz z nimi. Nowy termin będzie przepisany do Stałego DR".

Wizyta na SKP, pojazd badania przeszedł, do Tymczasowego DR wbita pieczątka, następne BT 22 marca 2013. Od diagnosty usłyszałem "Teraz jedziesz Pan do WK, wbijają to w dowód i spokój".

Towarzystwu w WK jednak tymczasem się odwidziało i postanowili mi następnego badania nie wbijać. Wydali mi ten wypisany w październiku DR ze starą datą i tablicą przypisaną w październiku (normalną). Dlaczego? "WK dokonuje tylko pierwszego wpisu w DR, każdego następnego dokonuje diagnosta"

Jadę więc do SKP, gdzie motór był badany. Diagnosta robi taką minę :shock: i rzecze "Panie, ja co prawda mamw rejestrze motocykl o takim VIN, ale na numerach rejestracyjnych S4 5678, nie mogę swoją pieczątką poświadczać nieprawdy, jakobym wykonał badania pojazdu SK 1234 ". Po to były robione badania na tymczasowym numerze rej, żeby WK miał co wpisać wydając Stały DR

 

WK swojej racji broni i odsyła do SKP, urzędnik wręczył mi ksero z kodeksu z podkreślonym stwierdzeniem, że WK dokonuje pierwszego wpisu o BT w dowodzie. Diagnosta powtarza, że on robił badania motocykla o nr. rej. S4 5678 i nie wbije pieczątki do DR z numerem rej SK 1234 co jak na mój gust jest słuszną koncepcją, tylko WK jest innego zdania.

 

Wynik - od pół roku jeżdżę motocyklem z tablicą SK 1234, w kieszeni DR z numerami SK 1234 i "datą następnego BT styczeń 2011" oraz zaświadczeniem z SKP, że pojazd o VIN takim to a takim (ten sam VIN co w DR i na ramie) i nr. rej. S4 5678 spełnia wymogi, następne badanie marzec 2013.

 

Da się jakoś zmusić WK do wbicia terminu badań o który sami prosili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    9

  • JANUSZ60

    9

  • c64club

    9

  • Psuj

    7

nabyłem motocykl

 

następne BT 22 marca 2013.

Czy na pewno?

robił badania motocykla o nr. rej. S4 5678 i nie wbije pieczątki do DR z numerem rej SK 1234

Można i tak tylko gdzie my żyjemy ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nabyłem motocykl

Tak. Drogą kupna :) Wtedy miał w dowodzie wbite, że następne badanie powinno być w styczniu 2011.
następne BT 22 marca 2013.

Czy na pewno?

Ten 22 mi utkwił jako data badania. Nie mam w tej chwili w łapie DR. W każdym razie badanie wykonane 22 marca 2011, a z daty następnego wynika, że ważne 2 lata. Zdaje się, że motocykle mają badania raz na dwa lata mieć robione. Chyba, że zostałem zrobiony w bambuko po całej linii, wtedy pojadę w marcu 2012 na SKP.
robił badania motocykla o nr. rej. S4 5678 i nie wbije pieczątki do DR z numerem rej SK 1234

Można i tak tylko gdzie my żyjemy ???

Nie do końca zrozumiałem to "można i tak". Mój grat jeździ z czarną tablicą SK1234, zaś na czas rzeczonego badania miał czerwone S4 5678 (numery z sufitu, chodzi o rozróżnienie). VIN na zaświadczeniu jest taki jak w Stałym DR (numer SK 1234) i na ramie. A diagnosta stwierdził, że się nie podłoży, bo wg papierów to już inny pojazd (inny nr rej.)

Byłem przekonany, że skoro urzędowi brakowało pieczątki z BT i zlecił je wraz z wydaniem Tymczasowego DR, to po coś to zlecał (żeby się dowiedzieżć, czy może mi wydać DR i wbić).

 

 

Teraz wpadło mi do głowy - skoro już mam w stały DR mogę teraz po prostu pojechać na SKP, żeby zrobić badania? Z tym nieszczęsnym stałym DR, w którym jest wbity BT do stycznia 2012? Zwyczajnie, bnz proszenia kogokolwiek?

Tylko czy diagnosta takie spóźnione badania wykona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykle badamy po trzech latach od pierwszej rejestracji, potem po dwóch i następnie co rok ,,,

"można i tak".

Można i tak , życie sobie umilać nawzajem,,, oprócz numeru rejestracyjnego pojazd posiada jeszcze NR Vin lub ramy ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykle badamy po trzech latach od pierwszej rejestracji, potem po dwóch i następnie co rok ,,,
To by się zgadzało. rocznik 2007, kupiony w styczniu 2008, następne badanie styczeń 2011, kolejne powinno więc być na styczeń (czy tam marzec) 2013, a dopiero kolejne co roku.

 

Można i tak , życie sobie umilać nawzajem,,, oprócz numeru rejestracyjnego pojazd posiada jeszcze NR Vin lub ramy ,,,

Grat ma VIN, który widnieje w tych wszystkich dokumentach jak i w bazie danych na SKP.

Czyli to pan z SKP robi niepotrzebne halo i to on powinien wpisać się do stałego DR? W takim razie czy teraz, pół roku od badania, powinienem się zgłosić do diagnosty tylko ze stałym DR i zaświadczeniem wydanym przez niego samego i spróbować go przekonać?

 

BTW poowstaje pytanie, po kiego grzyba urząd wyrabiał mi tymczasówkę zamiast wydać od razu stały i posłać mnie do diagnosty...

 

Jeśli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pojazd badania przeszedł, do Tymczasowego DR wbita pieczątka,

 

W tymczasowym dowodzie, a raczej w Pozwoleniu Czasowym nie ma miejsca na pieczątkę diagnosty - powinieneś dostać zaświadczenie z badania technicznego !!!

 

Od diagnosty usłyszałem "Teraz jedziesz Pan do WK, wbijają to w dowód i spokój".

Od wbijanie badań w DR to jest diagnosta a nie WK!!!

 

Towarzystwu w WK jednak tymczasem się odwidziało i postanowili mi następnego badania nie wbijać.

Słusznie - to za pierwszym razem zostałeś źle poinformowany, że Ci to wpiszą w WK

 

VIN na zaświadczeniu jest taki jak w Stałym DR (numer SK 1234) i na ramie. A diagnosta stwierdził, że się nie podłoży, bo wg papierów to już inny pojazd (inny nr rej.)

 

Trzeba zrobić korektę badania, zaznaczyć pobranie opłaty cepik (1zł za podbicie DR) w uwagach do badania wpisać, że tablice próbne były na dojazd do stacji i do rzeczonego pojazdu zostały wydane tablice stałe i podbić DR.

 

Można tez opcjonalnie nr rej i nr De poprawić na aktualny, a w uwagach zapisać, że badanie odbyło sie na tablicach tymczasowych i PC.

 

Jeśli ten diagnosta wbija pieczątki w PC i twierdzi, że to WK ma podbijać DR to... Ci współczuję i przepraszam za szkody moralne. Jedź na stację do diagnosty, powiedz, że jak Ci nie podbije to składasz wniosek do WK o wyciągniecie konsekwencji wobec niego. A jak nie wie co ma zrobic to niech to ustali przez telefon z WK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje. Z tym diagnostą dotychczas nie wpadło mi do łba polemizować, bo wydaje się całkiem dobry w tym co robi i naprawdę pasjonat. Odradzano mi tę SKP, gdyż "tam się gość wszystkiego czepia", a ja chciałem mieć graty porządnie przebadane i miałem (: Gość ludziom potrafi tłumaczyć cierpliwie, czym grozi taka czy inna niezgodność, zrobił mi wykład na temat budowy przednich reflektorów. Teraz wiem, że może mieć jakiś "uraz" do papierkowej roboty :razz:

 

Januszu, skąd stwierdzenie (słuszne z resztą), że to stary diagnosta?

 

Przejdę się do niego jeszcze raz. Teraz jednak powstaje kilka pytań:

- czy po pół roku badanie można przebić z zaświadczenia do DR? (data opłaty za pieczątkę będzie deko późna)

- czy gdyby się jednak uparł, można po prostu jeździć dalej z tym zaświadczeniem i z DR bez pieczątki? W końcu coś ono powinno być warte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- czy po pół roku badanie można przebić z zaświadczenia do DR? (data opłaty za pieczątkę będzie deko późna)

 

Można, nie ma to żadnego znaczenia.

 

- czy gdyby się jednak uparł, można po prostu jeździć dalej z tym zaświadczeniem i z DR bez pieczątki? W końcu coś ono powinno być warte

 

Nie można, po to masz miejsce w DR aby tam uzupełnić pieczątkę. Ryzykujesz zatrzymaniem DR przy spotkaniu z Policjantem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wbijanie badań w DR to jest diagnosta a nie WK!!!

Zgadza się , ale w czynności przeglądu wchodzi także sprawdzenie tablic rej. Klient za drugim razem przychodzi z DR z innymi tablicami . Wprawdzie nie zgadzam się z tym diagnostą ale dało mi to do myślenia. C64CLUB piszesz niespójne raz

Tymczasowego DR wbita pieczątka
a drugi
czy po pół roku badanie można przebić z zaświadczenia do DR?

To co zrobił pieczątkę wbił czy zaświadczenie wystawił.

Zdziwiłbyś się' date=' o ilu anomaliach (tworzonych przez starych diagnostów) jeszcze nie wiemy [/quote']

Nie jestem zbyt młody ( po 50-ce) i czuje się poniekąd urażony gdybyś dodał "niktórych" brzmiało by lepiej , a Ty wrzucasz wszystkich do jednego worka . Z kolei ja mam bardzo złe doświadczenie z niktórymi młodymi diagnostami ( staż 5-lat) jakie to oni anomalia wypisują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wbijanie badań w DR to jest diagnosta a nie WK!!!

Zgadza się , ale w czynności przeglądu wchodzi także sprawdzenie tablic rej. Klient za drugim razem przychodzi z DR z innymi tablicami . Wprawdzie nie zgadzam się z tym diagnostą ale dało mi to do myślenia. C64CLUB piszesz niespójne raz

Tymczasowego DR wbita pieczątka
a drugi
czy po pół roku badanie można przebić z zaświadczenia do DR?

To co zrobił pieczątkę wbił czy zaświadczenie wystawił.

Precyzując - wbicie do stałego DR, bo tymczasowy zdałem do WK, a w łapie zostało zaświadczenie. Do stałego DR mi diagnosta nie chciał wbić, właśnie argumentując, że badał grata na innych numerach rej. niż teraz ma i że po to dawał zaświadczenie, żeby WK wbił. A WK się upiera, że diagnosta wbić powinien, bo to ten sam pojazd, a oni są uprawnieni tylko do pierwszej pieczęci (dla nowego pojazdu).

Tę pieczątkę do tymczasowego to chyba z odruchu klepnął, w sumie to chyba nie ma takiego znaczenia.

 

Jak się nie uda, to chyba pozostanie mi jazda z zaświadczeniem albo wizyta na innej SKP. Tylko czy inny diagnosta mi bez zastrzeżeń przebada pojazd, który w DR ma pieczęć pół roku nieaktualną i nie zatrzyma DR :/ Ot i cały klops, bo sam motór spełnia wszystkie warunki i tu problemu nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Precyzując - wbicie do stałego DR. Do niego mi nie chciał wbić.

Koledze Yeti chodzi o to :

do Tymczasowego DR wbita pieczątka
- czy po pół roku badanie można przebić z zaświadczenia do DR?

To co zrobił diagnosta ?Wbił do tymczasowego czy wystawił zaświadczenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy inny diagnosta mi bez zastrzeżeń przebada pojazd, który w DR ma pieczęć pół roku nieaktualną i nie zatrzyma DR :/ Ot i cały klops, bo sam motór spełnia wszystkie warunki i tu problemu nie widzę.

 

A co mnie to obchodzi ile czasu jeździłeś bez ważnego badania, mogę ci pogratulować szczęścia, że nie miałeś kontroli drogowej i nie straciłeś DR. Przyjeżdżasz na badanie, a ja je wykonuję i tyle, wpis do DR i już jeździsz legalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem zbyt młody ( po 50-ce) i czuje się poniekąd urażony gdybyś dodał "niktórych" brzmiało by lepiej , a Ty wrzucasz wszystkich do jednego worka . Z kolei ja mam bardzo złe doświadczenie z niktórymi młodymi diagnostami ( staż 5-lat) jakie to oni anomalia wypisują.

 

Nigdy do głowy by mi nie przyszło, by Cię urazić bądź też poróżnić grupy wiekowe, zwłaszcza, iż mówiąc "starzy"mam na myśli tych co to uważają, że jak mają uprawnienia sprzed 2004 r. to nie muszą jeździć na szkolenia ani czytać przepisów po zmianach,,,

Pewnie, że niektórzy i że w każdym wieku ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy inny diagnosta mi bez zastrzeżeń przebada pojazd, który w DR ma pieczęć pół roku nieaktualną i nie zatrzyma DR :/ Ot i cały klops, bo sam motór spełnia wszystkie warunki i tu problemu nie widzę.

 

A co mnie to obchodzi ile czasu jeździłeś bez ważnego badania, mogę ci pogratulować szczęścia, że nie miałeś kontroli drogowej i nie straciłeś DR. Przyjeżdżasz na badanie, a ja je wykonuję i tyle, wpis do DR i już jeździsz legalnie.

Tzn. pieczęć nieaktualna a wraz z dowodem ważne zaświadczenie, z którego powinna pochodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię w to, że kontrola na drodze uwzględni Twoje zaświadczenie. Sam napisałeś, że na dodatek na zaświadczeniu jest inny nr rej. Zaświadczenie natomiast ważne jest 30 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. pieczęć nieaktualna a wraz z dowodem ważne zaświadczenie, z którego powinna pochodzić.

 

Na zaświadczeniu możesz poruszać się do 30 dni, po tym terminie policjant może zatrzymać DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. pieczęć nieaktualna a wraz z dowodem ważne zaświadczenie, z którego powinna pochodzić.

 

Chcesz sie naprawdę pozbyć tego problemu i już nie wchodzić w te "nożyce" pomiędzy WK a diagnostą?

Weź dowód rejestracyjny siadaj na motor jedź na stację kontroli pojazdów, która jest uprawniona do przeglądu motocykli i bez żadnego wchodzenia w szczegóły powiedz, że przyjechałeś na okresowe badanie techniczne.

Jeśli motocykl jest sprawny przejdziesz to badanie, wbiją ci pieczątkę do dowodu rejestrcyjnego i po temacie za 63 złote, a jeśli już minęło z pół roku od tego poprzedniego przegladu to mozna uznać ze za połowę tej kwoty.

 

A jeśli chcesz dalej się przepychać pomiędzy WK a diagnostą, to poczekaj aż przy jakiejś kontroli policja zabierze ci te dokumenty i przesle do WK a ty będziesz tam składał wyjasnienia co i jak jest, co może w końcu doprowadzi do tego że ten diagnosta po telefonie do niego z WK w końcu ci ten przegląd do DR wpisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.