cortez76 Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 jak postępować jeżeli kolega wykonał badanie okresowe i wydał zaświadczenie , a klient na mojej zmianie wraca po pieczątkę w dowód rejestracyjny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 W praktyce to wygląda tak, że DR stempluje ten diagnosta co jest w danym momencie w pracy. Dla bezpieczeństwa można zamieścić o tym adnotacje w rejestrze BT. Jednak takie postepowanie nie jest do końca zgodne z zapisem zawartym w Dz U 155 § 8. 1. Wpisy w dokumentach, o których mowa w rozporządzeniu, powinny być potwierdzone odpowiednio pieczątką stacji kontroli pojazdów, datą, podpisem uprawnionego diagnosty dokonującego badania technicznego, pieczątką identyfikacyjną i imienną uprawnionego diagnosty Jak widać nasze prepisy nie przewidziały, że może nie być kogoś w pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 Ze względu na Cepik raczej powinien wrócić do kolegi po pieczątkę aby potem nie miał problemów jak policjant sprawdzi auto podczas kontroli w cepiku i się okaże że badanie robił inny gość a pieczęć przystawił inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
al41 Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 A jak kolega się zwolnił i poszedł pracować u mniemca jako murarz, albo na wczasy wyjechał na Karaiby i wróci za 3 miechy, to co mam jeszcze raz robić przegląd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JACEK GUZ Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 Ja w takim przypadku w DR stawiam parafkę przy pieczątce w.z. i stawiam swoją bo innej drogi nie ma a w rejestrze zaznaczam kiedy i kto postawił pieczęć Nigdy nikt nie protestował i co więcej rozmawiałem na ten temat z Policją i moim WK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 Ze względu na Cepik raczej powinien wrócić do kolegi po pieczątkę aby potem nie miał problemów jak policjant sprawdzi auto podczas kontroli w cepiku i się okaże że badanie robił inny gość a pieczęć przystawił inny. I tak i nie, bo w chwili wstawienia pieczatki należy pobrać OE, co związane jest z korekcja BT a zatem w rejestrze BT pojawia się wzmianka kto i kiedy pobrał OE, tylko czy ta informacja idzie do CEP-a? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 A jeżeli mój zmiennik jest nie do-widzący i twierdze ,że przymyka na nie które rzeczy oko ,na które ja zwracam uwagę to jak mam postawić swoją pieczątkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 ,że przymyka na nie które rzeczy oko ,na które ja zwracam uwagę to jak mam postawić swoją pieczątkę Tak też może być,ale wg. mnie nie ma wyjścia,zawsze w rejestrze robię adnotację kto co robił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 Wniosek z tego jest taki, że gdyby WK miał prawo stemplować DR to było by prościej zarówno dla kierowców jak i dla diagnostów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 gdyby WK miał prawo stemplować DR to było by prościej Bo szczerze mówiąc nic by się nie stało, gdyby WK wbiło pieczęć mając zaświadczenie z badania ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 A jak kolega się zwolnił i poszedł pracować u mniemca jako murarz Wtedy jest wyższa konieczność. Widzisz nie twierdzę że nie należy tak robić, sam tak robię jak wszyscy tu piszą (czyli stawiam stempel za kolegę, ale tylko w przypadku gdy go nie będzie dłuższy czas w a jak będzie na drugi dzień to grzecznie tłumaczę żeby klient jak może oczywiście przyszedł jutro), ale nadgorliwy policjant mógłby z tego próbować zrobic aferę A jeżeli mój zmiennik jest nie do-widzący i twierdze ,że przymyka na nie które rzeczy oko ,na które ja zwracam uwagę to jak mam postawić swoją pieczątkę Na szczęście mam zgrany zespół i wiem że jak ja czegoś nie puszczę to kolega tym bardziej i vice versa i mamy zaufanie do siebie i to sobie chwalę w obecnej pracy póki co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 Nie ma co dywagować,ustawodawca nie przewidział takiej sytuacji jak pisze kolega wyżej,ale trzeba sobie jakoś radzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 Bo szczerze mówiąc nic by się nie stało, gdyby WK wbiło pieczęć mając zaświadczenie z badania ,,, Podobnie, jak nic by się nie stało, jak byś dal wynik badania "P" na auto, które nigdy nie było na stacji... Jedno i drugie to złamanie PoRD, ale skoro to nic takiego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 15 Listopad 2011 Share Napisano 15 Listopad 2011 Podobnie, jak nic by się nie stało, jak byś dal wynik badania "P" na auto, które nigdy nie było na stacji... Porównanie, (przy całym szacunku do Twej osoby), wybitnie nieudane ,,, Jedno i drugie to złamanie PoRD, ale skoro to nic takiego... Tu akurat masz rację, obyśmy tylko w ten sposób musieli łamać (to kulawe) prawo ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 23 Lipiec 2013 Share Napisano 23 Lipiec 2013 Pionowy sposób wypełniania rubryk w dowodzie. W sumie czemu nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biker100 Napisano 23 Lipiec 2013 Share Napisano 23 Lipiec 2013 Pionowy sposób wypełniania rubryk w dowodzie. spotykam takie około jeden na 50. Osobiście tak nie robię ale nie przeszkadza mi i ten system podbijania DR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 23 Lipiec 2013 Share Napisano 23 Lipiec 2013 spotykam takie około jeden na 50 To u mnie częściej się trafiają, też mnie to nie razi w oczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olga Napisano 23 Lipiec 2013 Share Napisano 23 Lipiec 2013 Jedni wypełniają pionowo, inni od lewej do prawej, czasami wychodzi "wężykiem"... Różne już kombinacje widziałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DMG1 Napisano 23 Lipiec 2013 Share Napisano 23 Lipiec 2013 Za moich szkolnych czasów polonistka twierdziła , że jest gdzieś zapisane (nie pamiętam gdzie) , iż w Polsce obowiązuje kierunek pisania od lewej do prawej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 23 Lipiec 2013 Share Napisano 23 Lipiec 2013 A z j a w z y w a ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 24 Lipiec 2013 Share Napisano 24 Lipiec 2013 Az j a w z y w a ! Tam to się czyta od tyłu .Jeszcze nikt nie wpadł na pomysł żeby stemplować od dołu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biker100 Napisano 24 Lipiec 2013 Share Napisano 24 Lipiec 2013 Tam to się czyta od tyłu no nie koniecznie, Istnieją trzy sposoby grupowania znaków: "z góry na dół", w kolumnach od prawa do lewa – tradycyjny sposób pisania, wywodzący się czasów przed wynalezieniem papieru, kiedy wykreślano znaki jeden pod drugim np. na bambusowych deszczułkach "poziomo od prawej do lewej" – tradycyjny, komplementarny do zapisu pionowego, najczęściej w ten sposób ułożone są napisy na tablicach w zabytkowych pałacach i świątyniach w miejscach, gdzie zapis pionowy wyglądałby nieestetycznie lub się nie mieścił, dziś stosunkowo rzadko spotykany; pojawia się niekiedy w napisach na pojazdach, umieszczanych tak, by napis czytało się od przodu pojazdu – z prawej strony pojazdu kolejność znaków jest od prawej do lewej, z lewej – od lewej do prawej; "Poziomo od lewej do prawej" – analogiczny do stosowanego na Zachodzie; stosowany w przeważającej większości publikacji w ChRL, na Tajwanie i w Hongkongu spotykany równie często, jak tradycyjny zapis pionowy. https://pl.wikipedia.org/wiki/Pismo_chi%C5%84skie To chyba już wiem skąd się wzięły trzy szkoły Nie słyszeliście o trzech szkołach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 24 Lipiec 2013 Share Napisano 24 Lipiec 2013 Ale czytanie książki zaczynasz od "tyłu " , chyba u Japończyków tak jest . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biker100 Napisano 24 Lipiec 2013 Share Napisano 24 Lipiec 2013 chyba u Japończyków tak jest . Tradycyjnie język japoński zapisywany był, podobnie jak inne języki wschodnioazjatyckie, w pionowym formacie tategaki. Znaki zapisywane były w kolumnach, od góry do dołu, a kolumny następowały w kolejności od prawej do lewej. Historycznie zapis poziomy stosowany był jedynie w razie konieczności zmieszczenia napisu na poziomym i niskim miejscu, wówczas znaki zapisywane były również od prawej do lewej (reprezentując kolumny składające się z jednego znaku). Obecnie zapis pionowy w kolumnach w dalszym ciągu jest używany, np. w gazetach, komiksach, na grzbietach książek, czy kartek z życzeniami, natomiast zapis poziomy od prawej do lewej używany jest sporadycznie. Najpowszechniejszym sposobem zapisu języka japońskiego jest obecnie zapis poziomy yokogaki, od lewej do prawej, podobnie, jak języków europejskich. Pojawił się on pod koniec XIX wieku, w epoce Meiji początkowo na potrzeby japońskich słowników języków europejskich. Zapis ten następnie stopniowo się rozpowszechniał, zwłaszcza po II wojnie światowej; duży wpływ miał na to język angielski oraz technika komputerowa, preferująca zapis tekstu poziomy od lewej do prawej. Zapis taki jest też wygodniejszy w tekstach naukowych i zawierających słowa z języków obcych. http://pl.wikipedia.org/wiki/Pismo_japo%C5%84skie Ale czytanie książki zaczynasz od "tyłu " chyba, że masz na myśli od ostatniej strony (wg. naszego stylu czytania) kierunek z dołu do góry od prawej do lewej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janmarek Napisano 24 Lipiec 2013 Share Napisano 24 Lipiec 2013 jak postępować jeżeli kolega wykonał badanie okresowe i wydał zaświadczenie , a klient na mojej zmianie wraca po pieczątkę w dowód rejestracyjny? Żeby w naszej pracy były tylko takie problemy,to ten zawód był by bajką Co za problem ,kto postawi pieczatkę w dowodzie? Ważne jest kto wykonał BT.Przecież to wszystko jest zapisane w komputerze,każda ingerencja w badanie ,czyli zrobienie korekty jest odnotowywana i zapisywana bez możliwości jej skasowania. A jeżeli chodzi o policjanta ,to jeszcze sie nie spotkałem żeby się interesował kto postawił pieczątkę. Wasze dywagacje są typowo teoretyczne i myślę ,że jak już ktoś niedawno napisał na tym forum ,posty co niektórych są pisane tylko po to ,żeby nabijać sobie konto punktowe i zostać jak najszybciej VIP-em Jak można z głupiej pieczatki wbitej za kolegę ,dojść do Japońskiego pisma? To normalnie powala na kolana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.