grand Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Zatopiony w Raduni samochód znaleźli wędkarze. Wiadomo, że jest to Ford Escort combi, ale nie wiadomo, kto jest jego właścicielem. Samochód wyłowiono z kanału we wsi Krępiec. - Ktoś wyciął miejsca, gdzie były pola numerowe - mówi Adam Atliński z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Zrobili to zapewne sprawcy kradzieży. Samochód leżał w kanale we wsi Krępiec. Tuż za nim jest droga, która odgranicza Gdańsk od Pruszcza Gdańskiego. W czwartek po południu Forda wyciągnęli dźwigiem strażacy. Pomagali im dwaj płetwonurkowie z referatu wodnego gdańskiej policji i wodnej Straży Miejskiej. Ford był kompletnie „wypatroszony”: nie miał silnika, kół, tablic kontrolnych, kierownicy i tylnego siedzenia. Adam Atliński stawia jeszcze jedną hipotezę: samochód mógł zatopić jego właściciel. Dlaczeg? - Sprowadził bez cła nowsze auto tego samego typu - mówi rzecznik - i przebił numery ze starego na nowy wóz, żeby je „zalegalizować”. Jest mało prawdopodobne, że uda się ustalić, czyje to było auto. Źródło: motofakty.pl Cytuj
Psuj Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 W tym roku kolega z pomocy drogowej miał wątpliwą przyjemność wyciągania z jeziora fiata uno i jakoś o tum nie pisali, a auto było 20 m od brzegu i leżało na dachu - ciekawe nie?? Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
08/15 Napisano 3 Październik 2005 Napisano 3 Październik 2005 Kanał Raduni w Gdańsku to znane od lat miejsce ostatniego spoczynku kradzionych aut. Parę lat temu pogłębiarka w tym mijscu natrafiła na prawdziwe podwodne złomowisko. Wśród wydobytych nadwozi dominowały fiaty 126 ale jak widać czasy się zmieniają. Czekam na pierwszego wyłowionego jaguara. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.