Marek1 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 na 10 pozycji pomylili sie przy przebijaniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolciodd Napisano 24 Styczeń 2012 Autor Share Napisano 24 Styczeń 2012 nr vin i na tabliczce jest taki sam fabrycznie nabity (inny niż w papierach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heniek Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 Przed kilku laty przeprowadzałem badanie Fiata 125p. Okazało się, że na oryginalnej tabliczce znamionowej ostatnia cyfra numeru VIN nie była zgodna z cyfrą wybitą na polu numerowym. Na szczęście w DR numer VIN był zgodny z wybitym. Klient dostał zgodę na wykonanie tabliczki zastępczej. Świadczy to jednak o tym, że w FSO pomyłki się zdarzały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pentagram Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 Jak dla mnie winny jest sam sobie właściciel, kupując samochód powinien sprawdzić nr. nadwozia co nie oznacza, że błąd nie powinien wypłynąć przy pierwszym BT tego pojazdu. Jestem przekonany, że żaden diagnosta nie widział owego Poloneza tylko sam DR (za sprawą właściciela) i szczerze mówiąc nie żałuję ani "pocztowców", ani posiadacza tego samochodu a Ty wolciodd nie przejmuj się, zrobiłeś to co powinieneś, niech tłumaczą się winni . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mik8181 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 a Ty wolciodd nie przejmuj się, zrobiłeś to co powinieneś, niech tłumaczą się winni ma racje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 pomylili sie przy przebijaniu.. Tak mi przyszło do głowy że może to być częściowo efekt wpisania poprawnego numeru w uwagach i późniejszej wymiany DR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pentagram Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 że może to być częściowo efekt wpisania poprawnego numeru w uwagach i późniejszej wymiany DR. Jakoś nie kumam, o co Tobie kaman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 że może to być częściowo efekt wpisania poprawnego numeru w uwagach i późniejszej wymiany DR. Nie mozna tego wykluczyc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 Jakoś nie kumam, o co Tobie kaman Przy wymianie DR wpisali numer z pierwszej strony a nie z uwag (po 3 latach mogło być wyprostowane) a dalej to już diagnostów rutyna zjadła jeżeli właściciel był stałym klientem. Kiedyś coś takiego miałem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 Kiedyś coś takiego miałem . Cały DR "ostęplowany"a nr.vin. niewlasciwy....Czy faktycznie były robione OBT czy "poczta"...Tego tez nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pentagram Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 Czy faktycznie były robione OBT czy "poczta". Wg. mnie "poczta", osobiście zawsze sprawdzam nr. nadwozia chociażby w DR widniały tylko moje stemple, przecież przez okres między BT właściciel może robić "cuda" z tym pojazdem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek1 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 Przy wymianie DR wpisali numer z pierwszej strony a nie z uwag (po 3 latach mogło być wyprostowane) a dalej to już diagnostów rutyna zjadła jeżeli właściciel był stałym klientem. Kiedyś coś takiego miałem . Nie za bardzo sie to da tak połaczyć: 1.Klient jest I właścicielem i nie miałby mieć żadnej wiedzy nt temat? 2.Faktura również bez zmian i korekty więc na podstawie czego poprawka VINu? Gdyby był II właścicielem byłoby to może bardziej prawdopodobne.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 osobiście zawsze sprawdzam Też sprawdzam ,a przytrafiło się że oczy zarosły i się cyfry poprzestawiały w numerze silnika(i to co rok w tym samym aucie). Nie za bardzo sie to da tak połaczyć: W tym przypadku raczej tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pentagram Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 oczy zarosły i się cyfry poprzestawiały w numerze silnika Na szczęście z silnikami mamy spokój, co innego jest "czeski błąd", a co innego niewłaściwy nr. VIN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 No dobrze ....Juz tyle zostało naklepane na temat tego nieszczęsnego vin-u a ze cos mi sie przyponmiało to moze z innej beczki.. Przyjezdza gosciu na OBT zwyczajnym w swiecie Zukiem.Oczywiscie jest w posiadaniu nowego wzoru DR ktory jest juz cały zaklepany. Jakiez było moje zdziwienie kiedy nr.vin tego wynalazka składał sie z 6 lub 7 cyfr wpianych oczywiscie w DR faktyczny był duzo dłuzszy i zaczynał sie /jak się nie myle/ SUL ........itp. Co wy na to.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek1 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 W tym przypadku raczej tak. Tak i nie, ze względu na fakturę... Z jednej strony podaje R w VINie i tak jest i w DR ale z drugiej strony podaje RP 1995 zgodny z literą S w VINie który jest na pojeździe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 24 Styczeń 2012 Share Napisano 24 Styczeń 2012 Co wy na to. Uchował się rodzynek z niepełnym numerem . Szkoda gadać . [ Dodano: 24-01-2012, 21:55 ] Tak i nie Źle mnie zrozumiałeś ,te "raczej tak " to przyznanie Ci racji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 25 Styczeń 2012 Share Napisano 25 Styczeń 2012 zawsze sprawdzam nr. nadwozia chociażby w DR widniały tylko moje stemple, przecież przez okres między BT właściciel może robić "cuda" z tym pojazdem Korozja przez rok też może swoje zdziałać, a TZ może sie zgubic podczas naprawy. Wniosek jest jeden, zawsze trzeb sprawdzać numery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arton Napisano 25 Styczeń 2012 Share Napisano 25 Styczeń 2012 ja kiedyś kupiłem poloneza z SUF... na początku i oczywiście z pieczątkami w dowodzie. Na pytanie jak gość robił przeglady nie dostałem odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek1 Napisano 25 Styczeń 2012 Share Napisano 25 Styczeń 2012 ja kiedyś kupiłem poloneza z SUF... A dużo palił? Bo może to był ten małolitrazowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.