terek Napisano 10 Kwiecień 2012 Share Napisano 10 Kwiecień 2012 Witam, Od kwietnia 2010 roku borykam się z pewnym problemem. Moja mama kupiła w 2007 roku roczne sprowadzone auto którym jeździła do kwietnia 2010. W kwietniu 2010 roku auto zostało zatrzymane celem sprawdzenia. Podejrzenie że auto pochodzi z kradzieży. W styczniu 2011 roku auto zostało wydane właścicielce. Z informacji które posiadam okazało się że został wspawany element nadwozia z numerami VIN z innego auta. Nr Vin nie widnieja jako kradzione. Podczas przeprowadzonych badań auto zostało zniszczone. Zdarcie powłoki lakierniczej w kilkunastu miejscach, została rozebrana część tapicerki, która została po prostu wrzucona do auta, wgnieciony błotnik oraz wiele innych uszkodzeń. W pierwszym kwartale 2011 została założona sprawa o odszkodowanie z tytułu uszkodzenia samochodu i poniesienia dodatkowych kosztów zwiazanych z przetrzymaniem auta przez policję. (opłacenie ubezpieczenia oc, kupno nowego akumulatora itp). od poczatku 2012 roku odbyły się dwie sprawy.. i teraz czekamy na druga. Po tym jak założyliśmy sprawę w sadzie przeciwko prokuraturze. Kancelaria reprezentujaca prokurature wystpiła do WK o wyrejestrowanie auta. I teraz sedno, co muszę zrobić aby zarejestrowac auto ponownie po wyrejestrowaniu z nowym numerem nadwozia ? Pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 10 Kwiecień 2012 Share Napisano 10 Kwiecień 2012 Kancelaria reprezentujaca prokurature wystpiła do WK o wyrejestrowanie auta. A jaka podstawa tego wniosku?? Otrzymaliście decyzję o wyrejestrowaniu takiego pojazdu? Możesz ją wkleić tutaj? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eborg Napisano 10 Kwiecień 2012 Share Napisano 10 Kwiecień 2012 Wydaje mi się, że takie auto jest "nierejestrowalne". Wypadałoby żeby Brodatymazur wtrącił słowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikita_Bennet Napisano 10 Kwiecień 2012 Share Napisano 10 Kwiecień 2012 co do szkód w aucie - jeżeli było podejrzenie i podejrzenie się potwierdziło że ktoś element z nr VIN przespawał, podszpachlował a potem dobrze dobrał lakier więc jak nie patrzył albo właścicielkę ktoś oszukał albo była świadoma czym jeździ? Wątpię abyś coś odzykał ze zniszczeń przy sprawdzaniu pojazdu. Każdy kto się za to bierze dobiera się do spawów czyli tapicerka, plastiki często są poniszczone, szpachla zdarta i dopiero widać łączenia. Ostatnie auto o którym słyszałem że wypłynęło z przespawaną ćwiartką gość użytkował od 10 lat i kupił je w szanowanym (do dziś istniejącym) komisie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
terek Napisano 11 Kwiecień 2012 Autor Share Napisano 11 Kwiecień 2012 Witam, Dziękuje za zainteresowanie tematem Poniżej skany pisma Sprawa się toczy od poczatku 2011 roku. Jeszcze w 2011 roku sędzina prowadzaca sprawę nakazała wypłatę odszkodowania. Prokuratura wniosła apelację i dopiero w 2012 roku napisała o wyrejestrowanie. Adwokat podsumował, że zachowali się jak gestapo. Co do uszkodzenia auta. Rzeczoznawca wyceniajacy uszkodzenia auta (były policjant, nawet pracował w tej samej jednostce) powiedział, że dawno nie widział tak załatwionego auta. Rozumiem, że musza dostać się do spawów ale w przypadku decyzji o wydaniu auta powinni doprowadzić auto do stanu sprzed zatrzymania, a auto wróciło z: -wygryzionymi uszczelkami drzwi -pościagania tapicerka -połamana osłona spod kierownicy -ściagnięte i nie prawidłowo założone z powrotem błotniki, jeden wgnieciony. Adwokat reprezentujacy właściciela pojazdu w WK dowiedział się że cyt. "W najgorszym wypadku zarejestruje Pan auto jeszcze raz .." Pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 11 Kwiecień 2012 Share Napisano 11 Kwiecień 2012 Auto nie zostało WYREJESTROWANE - i to w dodatku ni na wniosek kogokolwiek, tylko decyzja w spawie jego rejestracji została uchylona Z URZĘDU otrzymaniu przez WK stosownych informacji od prokuratury. Zasadniczo to co adwokat dowiedział się w WK jest prawdą. I nie "w najgorszym wypadku" jak to zostało napisane, tylko po prostu innego wyjścia nie ma. Musisz dysponować dokumentem własności (post.sądu??) przyznającym Ci prawo własności do TEGO pojazdu i na tej podstawie zarejestrujesz ponownie pojazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
terek Napisano 11 Kwiecień 2012 Autor Share Napisano 11 Kwiecień 2012 Panowie dziękuje za wszystkie odpowiedzi !! Najciekawsze jest zachowanie prokuratury... Rozmawiałem przed chwila z adwokatem. Musimy zawiesić sprawę przeciwko prokuraturze i założyć o przyznanie własności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.