praktyk Napisano 4 Lipiec 2012 Share Napisano 4 Lipiec 2012 http://orka.sejm.gov.pl/Zapisy7.nsf/wgskrnr/INF-37 Jakie nowe kierunki są nadawane przez władze i stosowna polityka wpływów. Warto poczytać całość. Sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Tadeusz Jarmuziewicz:Za chwileczkę przekażę głos panom dyrektorom, ale taki wątek strukturalny najpierw. Mianowicie, obok państwowych instytutów badawczych zaczyna się rodzić sfera prywatna, która w sposób naturalny coraz mocniej konkuruje z instytutami badawczymi, że tak powiem, państwowymi. W związku z tym od czasu do czasu powstaje dyskusja, żeby iść na skróty i o komercjalizacji. Zanim państwa opuszczę, chcę po prostu zostawić państwa z tym tematem. Czy nie byłoby dobrze dla sprawy, aby zmierzyć się z tym tematem? Jeżeli chodzi o Instytut Badawczy Dróg i Mostów i Instytut Transportu Samochodowego, ten pierwszy współczynnik, który miałby o tym decydować, jest akurat dodatni (patrz: dodatni wynik finansowy). Jeżeli państwo ma jednostkę, która przynosi minus, to powinno rodzić refleksję. Akurat w przypadku tych dwóch instytutów mamy dość wyraźny wynik finansowy rzędu około 10% plus. Przy takim wyniku można spać spokojnie, prawda? Jeżeli natomiast są instytuty, które mają wynik finansowy ujemny, to trzeba by się trochę poskrobać po głowie i zastanowić się, czy państwo powinno dokładać do tego typu jednostek, jeżeli obok funkcjonuje konkurencja. Tyle tytułem, mam nadzieję, niepokojącego wstępu, bo chciałbym u państwa zasiać niepokój. Dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego Andrzej Wojciechowski: „Dzień dobry. Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, panie ministrze, troszeczkę dla mnie jest to niespodzianką, ponieważ nie dostałem żadnej informacji, że mam się przygotować na prezentację, ponieważ mam tę informację, że porządek dzienny to informacja Ministra Transportu na temat działalności instytutów, ale – jak rozumiem – dyrektor musi być zawsze przygotowany, więc postaram się w skrócie omówić najważniejsze sprawy.” „Na początku chciałbym państwa poinformować, że – bo myślałem, że to również w tej debacie zostanie w jakiś sposób uwzględnione – będą omawiane kontrole. Ponieważ od 2009 r. mieliśmy do tej pory przez trzy lata 16–17 kontroli, w tym dwie NIK. W 2005 r. również mieliśmy kontrolę NIK, w związku z czym bardziej się zajmujemy obsługą kontroli niż tym, czym się powinniśmy zajmować w rzeczywistości. To też dla państwa taka informacja. W gruncie rzeczy kontrole NIK wykazują, że nie mają żadnych większych uwag do Instytutu poza tymi, które tam były stwierdzone, ale one nie były wielkie. Kolejna rzecz, proszę państwa, jest taka, że podczas tych kontroli przedstawialiśmy panom z kontroli, i paniom również, informacje dotyczące wdrożeń Instytutu, bo to jest bardzo istotne. Niestety, kontrola NIK prezentuje jakieś odmienne zdanie na temat wdrożeń. Jak tłumaczymy, że w słowniku jest zapis, że zapoczątkowanie takich działań to już jest wdrożenie, że publikacja to jest wdrożenie, każdy od nas oczekuje, że to będą patenty czy pomysły na nową Nokię lub coś takiego. No właśnie instytuty mają z tym… może nie instytuty mają z tym problem. Instytuty realizują szereg wyznaczonych swoich zadań, które powinny być, że tak powiem, przyjęte. Nie wiem, skąd się bierze, że kontrola NIK takie ma zadania – trudno mi stwierdzić, ale wszystko jest zapisane w pokontrolnym materiałach NIK, więc może nie będę się do tego odnosił.” Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.