Skocz do zawartości

Krótki numer nadwozia.


eborg

Rekomendowane odpowiedzi

Co ciekawe - w systemie POJAZD w urzędach jest odpowiednie pole, które pracownik powinien odhaczyć przy rejestracji, jeśli pojazd ma nabijany numer, czy zastępczą tabliczkę. Ze swoich obserwacji wiem, że nikt z moich kolegów i koleżanek odpowiedniego ptaszka w tym polu nie wstawiał 8) A stawiam duże z pianką, że podobnie to wygląda w całej Polsce. Rubryka ta jest traktowana po macoszemu tak samo, jak rubryka kolor czy inne...

Myślę, że wynika to z tego, że przeciętny pracownik WK nie ma pojęcia o warunkach technicznych pojazdów i jakie znaczenie np. informacja o nabiciu numeru może nieść ze sobą dla przyszłych właścicieli pojazdu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    15

  • S.K.P-POZNAŃ

    14

  • michal_k

    11

  • bladybyk

    9

Top Posters In This Topic

Posted Images

Pojazd sprowadzony - nowy - z Arabii Saudyjskiej....

 

Pojazd w Polsce (nowy) od 1997r.

 

Jesteś pewien, że nowy? A rok produkcji też jest 1997? Może źle ustalony, może pominięta data pierwszej rejestracji za granicą? Też tak się zdarza.

 

Bazuję na ty , co mówi klient - twierdzi, że pojazd z salonu.

Na TZ -1997r.

Myślę, że powinno być tutaj odstępstwo.

Tylko że teraz klient miał nowy DR i w nim nie było odstępstwa.

Być może w poprzednim DR było owe odstępstwo i tylko ktoś tego

nie przepisał do nowego DR(?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz to szukaj i ustalaj :)

Ja bym się ograniczył do wykonania badania wystawienia zaświadczenia, gdzie w adnotacjach napisałbym w jednym zdaniu, że nr krótki, dlaczego, jaki może być powód, że przyjąłeś, że nabijany... i na końcu "dokument do decyzji Wydziału Komunikacji". I niech ten WK teraz szuka co i jak. Bo Ty jak masz to zrobić? Będziesz dzwonić po WK w Polsce i sprawdzać teraz? Oni nawet nie za bardzo muszą z Tobą rozmawiać (a de facto nie powinni nawet).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet do głowy mi nie przychodzi żeby to wyjaśniać.

Ot tak "zapodałem" jako ciekawostkę.

Przecież w końcu ten człowiek miał już drugi DR - to nie było pierwsze BT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w końcu ten człowiek miał już drugi DR - to nie było pierwsze BT.

Problem z życia wzięty.

Przyjeżdża pojazd na OBT i ma tak pokręcone papiery, że trzeba rozstrzygnąć czy to nie jest "oczywista omyłka w DR", bo jeśli tak to N niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mam napisane, że pojazd typu FORD FIESTA waży 100kg to nie ma siły - jest to pomyłka. Wiedza ogólna na poziomie szkoły podstawowej wystarczy, aby fakt ten rozstrzygnąć nawet bez oględzin pojazdu. I tu reakcja być powinna - jasne.

 

Natomiast jest prawdopodobne, że w tym aucie ktoś, gdzieś dokonał "nabicia" numerów i nr ten jest poprawny. Biorąc pod uwagę że:

- w Polsce faktu nabicia numerów nie odnotowuje się w dokumentach pojazdu

- numer mógł być nabity niekoniecznie w Polsce

- właściciel nie jest zobowiązany do posiadania jakichkolwiek dokumentów potwierdzających ten fakt

- klient posiada za to dowód rejestracyjny - już wymieniany przez WK

to uważam, że brak tu uzasadnionego przypuszczenia, że coś może być nie tak. Diagnosta może mieć co najwyżej wątpliwości - tylko co z nimi ma zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to uważam, że brak tu uzasadnionego przypuszczenia, że coś może być nie tak. Diagnosta może mieć co najwyżej wątpliwości - tylko co z nimi ma zrobić?

 

Podyskutować, wymienić uwagi na tm forum..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast jest prawdopodobne, że w tym aucie ktoś, gdzieś dokonał "nabicia" numerów i nr ten jest poprawny.
to uważam, że brak tu uzasadnionego przypuszczenia, że coś może być nie tak

Jestem za.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mam napisane, że pojazd typu FORD FIESTA waży 100kg to nie ma siły - jest to pomyłka.

Lepszym przykładem byłoby ze wazy 0 kg, :shock:

Takie przypadki zdarzają się najczęściej i też nie do końca wiadomo co z takim fantem zrobić :o

 

Natomiast w przedmiotowym temacie to tak jak pisze Eborg, umieścić na forum i podyskutować :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż - zero podciągnąłbym pod "parametr nieustalony". Wiem, że to nie do końca tak, ale niestety wiele systemów informatycznych właśnie tak to traktuje - jak rubryka pusta to ZONK, więc trzeba chociaż zero wpisać (bo jak powszechnie wiadomo "zero" to samo co "nic" hehe).

 

A jak jakiś parametr jest nieokreślony, to zaczyna się dysputa, czy w ogóle powinien być określony itd. Natomiast oczywisty błąd to błąd i tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uważam, że brak tu uzasadnionego przypuszczenia, że coś może być nie tak. Diagnosta może mieć co najwyżej wątpliwości - tylko co z nimi ma zrobić?

 

Natomiast w przedmiotowym temacie to tak jak pisze Eborg, umieścić na forum i podyskutować

 

Jaki dacie wynik badania tego samochodu N czy P ?Poroszę o podstawe prawną.

Dodam że;

 

Ale 1997 może mieć taki nr ramy, nie?

 

Nie. Samochodowe oprócz motocykli mają mieć VIN od 1 stycznia 1995. Chyba, że ten jest faktycznie nabity.

 

 

-2. Brak numeru identyfikacyjnego

(VIN) lub numeru nadwozia

(podwozia-ramy) lub numer

nieczytelny.-wynik N.

 

W Polsce nabity nie był.Jak został zarejestrowany?

Diagnosta może mieć co najwyżej wątpliwości - tylko co z nimi ma zrobić?

Diagnosta musi być pewny 8)

Temat do wyjasnienia-co,gdzie i kiedy i na papierze inaczej u mnie" N".

I nie piszcie że był już na przeglądach 6 razy i przeszedł ;)

 

Miałem peugeota -nr nabity w Niemczech po wymianie pasa tylnego.Dokumenty niemieckie ,opinia rzeczoznawcy-skserowane i wrazie W du..a czysta.Skąd mam wiedzieć kto gdzie i kiedy nabił te i inne numery (nieorginalne) na nadwoziu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce nabity nie był.Jak został zarejestrowany?

 

No może został zarejestrowany na zasadzie:

 

nr nabity w Niemczech po wymianie pasa tylnego.Dokumenty niemieckie ,opinia rzeczoznawcy-skserowane i wrazie W du..a czysta.

 

Skserowałeś je i co? Rozesłałeś po wszystkich stacjach w Polsce - tak na przyszłość?? Ty masz może i du..e czystą, ale klient nie ma tych kserówek (bo jest już piątym właścicielem, w dokumentach pojazd też nic nie ma).

 

Powtarzam - chce Ci się walczyć - walcz. Numer może być nadany na podstawie odrębnych przepisów. Zatem przepis o obowiązkowym nr VIN nie może być bezwzględnie wymagany. I jest dokument urzędowy (DR), który potwierdza, że pojazd taki właśnie nr ma. Ja tu podstawy do N nie widzę. A jak chcesz szukać i wyjaśniać... A szukaj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam - chce Ci się walczyć - walcz

 

Może sie nie rozumiemy .Ja z nikim nie chce walczyć.

 

Numer może być nadany na podstawie odrębnych przepisów
-w Polsce i wiem jak wyglądają tabliczki i nr.nabite w Polsce

 

 

Klient przyjechał bez papierów ,skąd miałem wiedzieć że sam sobie nie nabił?.Pojechał do domku,przywiózł dokumenty i ok!

 

Na BT prosze papier na jakiej podstawie został ,zarejestrowany z tak nietypowym "numerem zagranicznym" a jak nie ma papieru to zmartwienie klienta :)

 

Ja tu podstawy do N nie widzę

...mają mieć VIN od 1 stycznia 1995...

Brak numeru identyfikacyjnego

(VIN) lub numeru nadwozia

(podwozia-ramy) lub numer

nieczytelny.-wynik N.

 

Jak nie udokumentuje u mnie ma "N" :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie udokumentuje u mnie ma "N" :-D

 

Udokumentował. Ma dowód rejestracyjny.

A jak mam auto z gazem to tez ponownie prosisz o homologację i nie wiem co jeszcze?

 

-w Polsce i wiem jak wyglądają tabliczki i nr.nabite w Polsce

 

Czyli za granicą nie może być?? Ciekawe podejście. I powiedz mi proszę jaką masz podstawę prawną do żądania jakichś dokumentów od klienta??

 

Uważasz że N? Proszę bardzo. Idę z z tym do WK, tam szukają historii, wychodzi n to, że nr nabity za granicą i co dalej? Wychodzi, że N dałeś bezpodstawnie. I jak trafisz na złośliwego nadzorującego w WK to moim zdaniem jak najbardziej podstawa do cofnięcia uprawnień (bezpodstawne podważanie wpisów w dokumencie urzędowym, którym jest dowód rejestracyjny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak trafisz na złośliwego nadzorującego w WK

 

Złośliwy nadzorujacy zapyta się na kontroli dlaczego dałem P ,jeśli pojazd zarejestrowany w Polsce po 01.01. 1995 ,a nr Vin nie 17-cyfrowy?

Ciężko wpisać w DR,że na podstawie decyzji...........zarejestrowano. z takim nr......

tyle jest miejsca na adnotacje :P

 

A jak mam auto z gazem to tez ponownie prosisz o homologację

Przykład nie trafiony -była homo montazu -jest wpis w DR

 

PS .Wpadnij na kawe ,pogadamy,masz niedaleko :-D

::hey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko wpisać w DR,że na podstawie decyzji...........zarejestrowano. z takim nr......

tyle jest miejsca na adnotacje :P

 

Jakiej decyzji? Nie ma przewidzianej takiej adnotacji w DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej decyzji?

 

Sorki że drążę temat ,ale kto decyduje o tym aby można zarejestrować pojazd z "krótkim" nr.vin. jak od 01.01.1995 obowiązuje 17 cyfrowy.

Jest to jakieś odstępstwo czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się tylko, czy jeżeli numer był nabijany (przed sprowadzeniem) i klient miał te papiery przy I-szej rejstracji ........ to po co ma je nosić do teraz?

W takim przypadku adnotacji w DR nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadek z dnia dzisiejszego

Samochód BMW 520 -data pierwszej rejestracji 08.12.1995 numer w dowodzie i na

 

pojeździe 7 cyfrowy i na do :shock: datek wpis w dowodzie składak -ale ani słowa

 

o odstępstwie od numeru VIN - o co chodzi

Wymogi wynikające z dat I rejestracji :evil:

Tych związanych z VIN ewidentnie nie spełnia więc bez odstępstwa nie powinien

 

być w ogóle zarejestrowany.

Jeśli jest 16 znaków to musi pisać o odstępstwo.

 

 

 

witam.panowie czy spotkał sie ktos z was z 12-cyfrowym (

 

SXA10-0056619 ) numerem vin w Toyocie Rav 4 pier.rej.01.02.2000 samochód

 

sprowadzony z Wielkiej Brytani . Na tabliczce znamionowej i przegeodzie czołowej

 

nic wiecej nie ma. dzieki za podpowiedzi

eśli do GB przyjechało toto z Japonii to zdarza się. Ale

 

niestety u nas N i jedynie z odstępstwem.

 

inny samochód......

Ten samochód powinien mieć numer VIN z uwagi na rok produkcji

 

(1999) - dla niego zwykły numer nadwozia jest niewystarczający - zgodnie z

 

paragrafem 11 Dz.U.Nr 32.

Złożenie więc dokumentów o rejestrację takiego pojazdu powinno skończyć się ze

 

strony WK wezwaniem do uzupełnienia dokumentów - w tym wypadku decyzji ministra

 

właściwego ds.transportu o odstępstwo od warunku technicznego jakim jest nr VIN.

 

W przypadku niedostarczenia takiego dokumentu wniosek o rejestrację pozostawia

 

się bez rozpatrzenia. Niezależnie od tego, na diagnostę, który wykonał pozytywne

 

badanie winno być skierowane doniesienie do prokuratury o poświadczenie

 

nieprawdy (pozytywny wynik badania w sytuacji kiedy pojazd nie spełnia warunków

 

technicznych).

Tak to wygląda od strony prawnej i poruszane już było nie raz :)

 

§ 11. 1. Dowód rejestracyjny, pozwolenie czasowe, w tym

 

pozwolenie czasowe do wielokrotnego stosowania, wystawia się następująco:

 

2. Dane i informacje z bazy danych drukuje się odpowiednio w poszczególnych

 

rubrykach dowodu rejestracyjnego i pozwolenia czasowego, stosując następujące

 

zasady:

 

30) w rubryce "ADNOTACJE URZĘDOWE" - wpisuje się następujące skróty

 

odpowiadające treści adnotacji:

 

m) "ODSTĘPSTWO ... " - podając skrótowo, który z warunków technicznych został

 

objęty odstępstwem i w jakim zakresie, z wyłączeniem numeru silnika - dotyczy

 

pojazdów dopuszczonych do ruchu w drodze indywidualnego odstępstwa od warunków

 

technicznych, zgodnie z art. 67 ust. 1 ustawy,

 

:D

 

Koledzy czy pojazd który uzyskał odstępstwa od warunków

 

technicznych musi posiadać adnotację o odstępstwach w dowodzie

 

rejestracyjnym?

 

Powinien
- co zasadniczo w języku

 

prawniczym = MUSI :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to jakieś odstępstwo czy nie?

 

Może nie zrozumieliśmy się. Jeśli było odstępstwo - to powinna być w DR adnotacja "ODSTĘPSTWO - [czego dotyczy]". Natomiast jeśli był nabijany numer to żadnej wzmianki o tym w DR nie będzie, bo instrukcja w sprawie rejestracji pojazdów takiej adnotacji nie przewiduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli był nabity decyzją w Polsce to ok.

Tu mamy "nówkę" z 1997 z numerem "zagranicznym".

Mogę się mylić ,ale tak kumam że ten zagraniczny nie odpowiada warunkom tech.numeru VIN to powinien byc skreslony i decyzją WK nabity "nasz" odpowiadający warunkom 8) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się mylić ,ale tak kumam że ten zagraniczny nie odpowiada warunkom tech.numeru VIN to powinien byc skreslony i decyzją WK nabity "nasz" odpowiadający warunkom 8) .

 

Chyba się mylisz. Żaden nabity numer nie będzie numerem VIN. Polskie przepisy nie precyzują, że numer nadany zgodnie z odrębnymi przepisami musi być nadany w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za cierpliwość :D:ok

 

ale .:-blakop napisał/a:

Ten samochód powinien mieć numer VIN z uwagi na rok produkcji

 

(1999) - dla niego zwykły numer nadwozia jest niewystarczający - zgodnie z

 

paragrafem 11 Dz.U.Nr 32.

Złożenie więc dokumentów o rejestrację takiego pojazdu powinno skończyć się ze

 

strony WK wezwaniem do uzupełnienia dokumentów - w tym wypadku decyzji ministra

 

właściwego ds.transportu o odstępstwo od warunku technicznego jakim jest nr VIN.

 

Sam nie wiem ......... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuję Ci przepis:

 

§ 11. 1. Pojazd samochodowy wyposaża się:

 

1) w numer identyfikacyjny pojazdu (VIN) albo w numer nadwozia, podwozia lub ramy, umieszczony w sposób trwały na nadwoziu, ramie lub innym podobnym podstawowym elemencie konstrukcyjnym, oraz tabliczkę znamionową określoną w załączniku nr 4 do rozporządzenia; numeru identyfikacyjnego VIN nie wymaga się dla pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy przed dniem 1 stycznia 1995 r. oraz dla motocykla zarejestrowanego po raz pierwszy przed dniem 1 stycznia 2003 r., ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego, przyczepy przeznaczonej do łączenia z tymi pojazdami oraz pojazdu z nadanym i wybitym numerem nadwozia/podwozia zgodnie z odrębnymi przepisami;

 

Czyli normalnie musi być VIN, ale jeśli jest to numer nadany i wybity zgodnie z odrębnymi przepisami (nie sprecyzowano jakimi, a więc dowolnymi odrębnymi - np. z innego kraju) to wtedy pojazd nie musi posiadać numeru VIN i spełnia warunki techniczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek - w temacie z którego mnie cytujesz nie było mowy o nabijaniu, tylko o fabrycznym za krótkim numerze. A to co innego.

 

numer mógł być nabity gdziekolwiek - niekoniecznie w Polsce. Numer nabity w Niemczech też musimy respektować jako prawidłowy - bez odstępstwa.

 

Natomiast pozostaje kwestia jak to sprawdzić i tego dowieść. Zgadzamy się, że klient nie musi na to ani dokumentów, ani żadnych wpisów w DR. Zatem czego i na jakiej podstawie chcesz od niego żądać, skoro nawet WK nie miałby prawa niczego wymagać??

Owszem - można sobie sprawdzać, potwierdzać w poprzednim WK itd. Ale nie powinno to się dziać ze szkodą dla właściciela!!

nie Zrobisz mu badania, auto stoi i co?? niech się okaże, że to faktycznie nr nabity gdzieś tam i wszystko się zgadza??? A Ty zablokowałeś klientowi auto... No nieciekawa sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.