Skocz do zawartości

Krótki numer nadwozia.


eborg

Rekomendowane odpowiedzi

zasugerowałem się postami i tematami które cytowałem.

wszystko jasne jak "SŁOŃCE PERU" :-P:ok

Dzieki za poświęcony czas tak upierdliwemu diagnoście ;):]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    15

  • S.K.P-POZNAŃ

    14

  • michal_k

    11

  • bladybyk

    9

Top Posters In This Topic

Posted Images

Żaden nabity numer nie będzie numerem VIN.

 

Będzie. Ale to odmienna sytuacja od tu przytaczanej i dużo "gorsza". Bo o ile krótki numer potwierdzony w DR daje nam praktycznie pewność, że z jakiegoś powodu był nabijany w upoważnionej do tego jednostce (nie wnikając u nas czy za granicą) to zdarzają się nabite "nowe" numery 17-sto znakowe o strukturze nr VIN, takie same jak oryginalne na nadwoziu (skorodowane) lub różniące się pojedynczym znakiem.

Przykład - Ford

Oryginalny numer na podłodze WF0XXXXXXXXXXXXXX - przekreślony i obok nabity nowy WF0XXXXXXXXXXYXXX

W takim wypadku bez jakiegokolwiek potwierdzenia każdy diagnosta uzna, że to lewizna (nawet jak w DR będzie ten "nowy"). Od razu powiem, że zazwyczaj w takim przypadku są dokumenty lub jest zapis w zagranicznym dowodzie, że numer był nabijany (zazwyczaj nie na stacji a u producenta) z powodu korozji, zniszczenia lub pomyłki. I w tym przypadku warto przetłumaczyć sobie zagraniczny dokument i wozić kopię i tłumaczenie na przeglądy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

A może wystarczy zasięgnąć informacji u przedstawiciela producenta tego pojazdu?

Np. Nissany przeznaczone na rynek japoński lub Bliskiego Wschodu /np Arabia Saudyjska/ miały w latach 90-tych krótkie numery - w autoryzowanym serwisie można sprawdzić datę produkcji, przeznaczenie terytorialne i wyposażenie takiego auta.

Pisze to jako pracownik ASO Nissan i diagnosta - mamy takiego rodzynka Nissan 100NX zakupiony podczas kontraktu w Iraku bodajże i od nowości u nas serwisowany - cały czas jeden właściciel :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nissany przeznaczone na rynek japoński lub Bliskiego Wschodu /np Arabia Saudyjska/ miały w latach 90-tych krótkie numery

 

Po sprowadzeniu właściciel powinien wystąpić o odstępstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witajcie,

 

mam mały problem z autem, który chcę kupić. Został w nim nabity (normalnie, legalnie na stacji kontroli pojazdów - według właściciela) nowy numer nadwozia (była zmieniana buda) tyle, że posiada on... 10 znaków. A z tego co czytam to zwykle te "nabite" numery mają po 12 znaków...

 

Powinienem sie tym martwić? (w dowodzie się wszystko zgadza, jest adnotacja, że auto ma nowy numer, przegląd aktualny).

 

Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam

 

EDIT: Tak to wygląda:

 

a4cc83759e0e845fm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posiada on... 10 znaków. A z tego co czytam to zwykle te "nabite" numery mają po 12 znaków

Zależy w którym roku był nabijany .

Powinienem sie tym martwić?

Raczej nie ma czym,chociaż były przypadki że wybito więcej niż przewidywały przepisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nabijany był w latach 2005-2009, niestety dokładnie nie wiem (to auto sportowe, miało "dzwona" i zmieniane było nadwozie).

 

I jeszcze jedna krótka sprawa - jeśli w dowodzie jest to odnotowane to nie potrzebuję żadnego dodatkowego papierka, potwierdzenia, że taki zabieg był wykonywany?

 

Dzięki za wyjaśnienie, pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli w dowodzie jest to odnotowane to nie potrzebuję żadnego dodatkowego papierka, potwierdzenia, że taki zabieg był wykonywany?

Nie potrzebujesz. Adnotacja w DR wystarczy. Tylko przypilnuj żeby została przepisana do nowego DR, bo inaczej będą problemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej pojechać do Piaseczna na SKP 01 lub do WK i sprawdzić u źródła w historii pojazdu. Jest to rok 2000. A swoją drogą czy wolno przekładać nadwozia pojazdów, które posiadają nr VIN?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko przypilnuj żeby została przepisana do nowego DR, bo inaczej będą problemy.

 

Raczej nie zostanie przepisana, bo nie przewiduje się takiej adnotacji w rozporządzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie teraz też otrzymałem info od właściciela, że według jego informacji w dowodzie nie musi być teraz info o nowo nabitym/krótszym numerze, tylko ma się to po prostu zgadzać...

 

Ale głowy nie dam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie jest. Rozporządzenie regulujące adnotacje w DR nie przewiduje takiej adnotacji. Numer ma się zgadzać, a jego struktura sugeruje, że został nadany urzędowo i nabity na stacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko przypilnuj żeby została przepisana do nowego DR, bo inaczej będą problemy.

 

Raczej nie zostanie przepisana, bo nie przewiduje się takiej adnotacji w rozporządzeniu.

To po nabiciu nowego numeru co wpisujecie w DR?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dowodzie nie musi być teraz info o nowo nabitym/krótszym numerze, tylko ma się to po prostu zgadzać...

 

Czy ten samochód ma wykonaną TZ zastępczą z numerem nowo nabitym ? Bo nic o tym "szczególe" nie wspomniałeś 8)

 

Właśnie teraz też otrzymałem info od właściciela, że według jego informacji w dowodzie nie musi być teraz info o nowo nabitym/krótszym numerze, tylko ma się to po prostu zgadzać...

 

Ale głowy nie dam

 

Zapytaj właściciela czy ma zaświadczenie SKP z nowo nabitego numeru nadwozia i wykonanej TZ :roll: Może ma :)

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabliczki znamionowej (jeśli dobrze rozszyfrowałem skrót) w tym momencie nie ma - przed sprzedaża ma się pojawić na aucie (nie znam losów jej zniknięcia, czy pojawiła się tuż po nabiciu numeru i rozpłynęła się później, czy nie było jej od początku). Ale jeśli dobrze zrozumiałem panów z SKP na które dzwoniłem - do wyrobienia tej tabliczki wystarczy im tylko zaświadczenie z WK.

 

Zaświadczenie właściciel gdzieś powinien mieć, ma poszukać (generalnie nie jest to ktoś dla mnie całkowicie obcy więc raczej mu wierzę). Ale rozumiem, że nie jest to dokument potrzebny/niezbędny tylko po prostu ma mnie upewnić, że wsio było zgodnie z literą prawa?

 

Dzięki za pomoc, pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rozumiem, że nie jest to dokument potrzebny/niezbędny tylko po prostu ma mnie upewnić, że wsio było zgodnie z literą prawa?

Tak

 

tabliczki znamionowej (jeśli dobrze rozszyfrowałem skrót) w tym momencie nie ma - przed sprzedaża ma się pojawić na aucie
:?8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wracam z jeszcze jednym pytaniem, także związanym z seicento - tym razem trafiłem na taki wymysł - w bagażniku jest jakiś dziwny numer (krótszy i nie zgadza sie z dowodem), a tuż ono niego jest tabliczka znamionowa zgodna z dowodem. Czy obecność tej tabliczki wystarczy, czy powinien tez byc obok numer jeszcze raz wybity? Czym może byc ten numer dziwny?

 

Za chwile wrzuce zdjęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w okolicach prawego nadkola nic nie zlokalizowalem
- musi być VIN po prawej stronie podłogi w bagażniku i nigdzie indziej. Tak jak link wskazuje powyżej. Trza pytać klienta kto podłogę wymieniał.

Ta dziurkowana blaszka, to nie VIN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.