S.K.P-POZNAŃ Napisano 20 Lipiec 2012 Share Napisano 20 Lipiec 2012 zasugerowałem się postami i tematami które cytowałem. wszystko jasne jak "SŁOŃCE PERU" Dzieki za poświęcony czas tak upierdliwemu diagnoście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 20 Lipiec 2012 Share Napisano 20 Lipiec 2012 Żaden nabity numer nie będzie numerem VIN. Będzie. Ale to odmienna sytuacja od tu przytaczanej i dużo "gorsza". Bo o ile krótki numer potwierdzony w DR daje nam praktycznie pewność, że z jakiegoś powodu był nabijany w upoważnionej do tego jednostce (nie wnikając u nas czy za granicą) to zdarzają się nabite "nowe" numery 17-sto znakowe o strukturze nr VIN, takie same jak oryginalne na nadwoziu (skorodowane) lub różniące się pojedynczym znakiem. Przykład - Ford Oryginalny numer na podłodze WF0XXXXXXXXXXXXXX - przekreślony i obok nabity nowy WF0XXXXXXXXXXYXXX W takim wypadku bez jakiegokolwiek potwierdzenia każdy diagnosta uzna, że to lewizna (nawet jak w DR będzie ten "nowy"). Od razu powiem, że zazwyczaj w takim przypadku są dokumenty lub jest zapis w zagranicznym dowodzie, że numer był nabijany (zazwyczaj nie na stacji a u producenta) z powodu korozji, zniszczenia lub pomyłki. I w tym przypadku warto przetłumaczyć sobie zagraniczny dokument i wozić kopię i tłumaczenie na przeglądy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ociec Napisano 23 Sierpień 2012 Share Napisano 23 Sierpień 2012 A może wystarczy zasięgnąć informacji u przedstawiciela producenta tego pojazdu? Np. Nissany przeznaczone na rynek japoński lub Bliskiego Wschodu /np Arabia Saudyjska/ miały w latach 90-tych krótkie numery - w autoryzowanym serwisie można sprawdzić datę produkcji, przeznaczenie terytorialne i wyposażenie takiego auta. Pisze to jako pracownik ASO Nissan i diagnosta - mamy takiego rodzynka Nissan 100NX zakupiony podczas kontraktu w Iraku bodajże i od nowości u nas serwisowany - cały czas jeden właściciel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 23 Sierpień 2012 Share Napisano 23 Sierpień 2012 Nissany przeznaczone na rynek japoński lub Bliskiego Wschodu /np Arabia Saudyjska/ miały w latach 90-tych krótkie numery Po sprowadzeniu właściciel powinien wystąpić o odstępstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ociec Napisano 23 Sierpień 2012 Share Napisano 23 Sierpień 2012 Czyli po 15 latach należy wysłać klienta do WK /samochód od nowości w Polsce/? Może wtedy składał taki wniosek, teraz ma już kolejny DR? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 23 Sierpień 2012 Share Napisano 23 Sierpień 2012 Może wtedy składał taki wniosek Jak składał, to adnotacja powinna być w DR... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bladybyk Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 Witajcie, mam mały problem z autem, który chcę kupić. Został w nim nabity (normalnie, legalnie na stacji kontroli pojazdów - według właściciela) nowy numer nadwozia (była zmieniana buda) tyle, że posiada on... 10 znaków. A z tego co czytam to zwykle te "nabite" numery mają po 12 znaków... Powinienem sie tym martwić? (w dowodzie się wszystko zgadza, jest adnotacja, że auto ma nowy numer, przegląd aktualny). Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam EDIT: Tak to wygląda: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 posiada on... 10 znaków. A z tego co czytam to zwykle te "nabite" numery mają po 12 znaków Zależy w którym roku był nabijany . Powinienem sie tym martwić? Raczej nie ma czym,chociaż były przypadki że wybito więcej niż przewidywały przepisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bladybyk Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 Myślę, że nabijany był w latach 2005-2009, niestety dokładnie nie wiem (to auto sportowe, miało "dzwona" i zmieniane było nadwozie). I jeszcze jedna krótka sprawa - jeśli w dowodzie jest to odnotowane to nie potrzebuję żadnego dodatkowego papierka, potwierdzenia, że taki zabieg był wykonywany? Dzięki za wyjaśnienie, pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 jeśli w dowodzie jest to odnotowane to nie potrzebuję żadnego dodatkowego papierka, potwierdzenia, że taki zabieg był wykonywany? Nie potrzebujesz. Adnotacja w DR wystarczy. Tylko przypilnuj żeby została przepisana do nowego DR, bo inaczej będą problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARIO64 Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 nie potrzebuję żadnego dodatkowego Nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bladybyk Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 Dzięki Panowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jast Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 Najlepiej pojechać do Piaseczna na SKP 01 lub do WK i sprawdzić u źródła w historii pojazdu. Jest to rok 2000. A swoją drogą czy wolno przekładać nadwozia pojazdów, które posiadają nr VIN? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 Tylko przypilnuj żeby została przepisana do nowego DR, bo inaczej będą problemy. Raczej nie zostanie przepisana, bo nie przewiduje się takiej adnotacji w rozporządzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bladybyk Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 Właśnie teraz też otrzymałem info od właściciela, że według jego informacji w dowodzie nie musi być teraz info o nowo nabitym/krótszym numerze, tylko ma się to po prostu zgadzać... Ale głowy nie dam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 Tak dokładnie jest. Rozporządzenie regulujące adnotacje w DR nie przewiduje takiej adnotacji. Numer ma się zgadzać, a jego struktura sugeruje, że został nadany urzędowo i nabity na stacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 Tylko przypilnuj żeby została przepisana do nowego DR, bo inaczej będą problemy. Raczej nie zostanie przepisana, bo nie przewiduje się takiej adnotacji w rozporządzeniu. To po nabiciu nowego numeru co wpisujecie w DR? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 To po nabiciu nowego numeru co wpisujecie w DR? Nowy numer wymieniając jednocześnie DR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 dowodzie nie musi być teraz info o nowo nabitym/krótszym numerze, tylko ma się to po prostu zgadzać... Czy ten samochód ma wykonaną TZ zastępczą z numerem nowo nabitym ? Bo nic o tym "szczególe" nie wspomniałeś Właśnie teraz też otrzymałem info od właściciela, że według jego informacji w dowodzie nie musi być teraz info o nowo nabitym/krótszym numerze, tylko ma się to po prostu zgadzać... Ale głowy nie dam Zapytaj właściciela czy ma zaświadczenie SKP z nowo nabitego numeru nadwozia i wykonanej TZ Może ma . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bladybyk Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 Tabliczki znamionowej (jeśli dobrze rozszyfrowałem skrót) w tym momencie nie ma - przed sprzedaża ma się pojawić na aucie (nie znam losów jej zniknięcia, czy pojawiła się tuż po nabiciu numeru i rozpłynęła się później, czy nie było jej od początku). Ale jeśli dobrze zrozumiałem panów z SKP na które dzwoniłem - do wyrobienia tej tabliczki wystarczy im tylko zaświadczenie z WK. Zaświadczenie właściciel gdzieś powinien mieć, ma poszukać (generalnie nie jest to ktoś dla mnie całkowicie obcy więc raczej mu wierzę). Ale rozumiem, że nie jest to dokument potrzebny/niezbędny tylko po prostu ma mnie upewnić, że wsio było zgodnie z literą prawa? Dzięki za pomoc, pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 18 Sierpień 2014 Share Napisano 18 Sierpień 2014 Ale rozumiem, że nie jest to dokument potrzebny/niezbędny tylko po prostu ma mnie upewnić, że wsio było zgodnie z literą prawa? Tak tabliczki znamionowej (jeśli dobrze rozszyfrowałem skrót) w tym momencie nie ma - przed sprzedaża ma się pojawić na aucie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bladybyk Napisano 26 Sierpień 2014 Share Napisano 26 Sierpień 2014 Panowie, wracam z jeszcze jednym pytaniem, także związanym z seicento - tym razem trafiłem na taki wymysł - w bagażniku jest jakiś dziwny numer (krótszy i nie zgadza sie z dowodem), a tuż ono niego jest tabliczka znamionowa zgodna z dowodem. Czy obecność tej tabliczki wystarczy, czy powinien tez byc obok numer jeszcze raz wybity? Czym może byc ten numer dziwny? Za chwile wrzuce zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukasz0417 Napisano 26 Sierpień 2014 Share Napisano 26 Sierpień 2014 A nie było nr VIN po prawej stronie bagażnika? http://gdzieznajdujenumerpodwoziasilnika.vinnumber.info/baza-danych-pl.html?sobi2Task=sobi2Details&catid=17&sobi2Id=192 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bladybyk Napisano 26 Sierpień 2014 Share Napisano 26 Sierpień 2014 Niestety w okolicach prawego nadkola nic nie zlokalizowalem Tak to wyglada: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 26 Sierpień 2014 Share Napisano 26 Sierpień 2014 Niestety w okolicach prawego nadkola nic nie zlokalizowalem- musi być VIN po prawej stronie podłogi w bagażniku i nigdzie indziej. Tak jak link wskazuje powyżej. Trza pytać klienta kto podłogę wymieniał. Ta dziurkowana blaszka, to nie VIN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.