Skocz do zawartości

uszkodzone opony w ciągniku siodłowym.


MarcinS

Rekomendowane odpowiedzi

mam pytanie do bardziej doświadczonych diagnostów:

w dniu dzisiejszym podczas badania hamulców na rolkach firmy maha zostały uszkodzone dwie przednie opony (wydarło dziury w miejscu styku z rolką). Co można zrobić w tej sprawie żeby i klient i właściciel stacji był zadowolony? Czy można starać się o zwrot pieniążków z ubezpieczalni czy też lepszym wytłumaczeniem jest zła jakość opon? Może ktoś miał podobny przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odczas badania hamulców na rolkach firmy maha zostały uszkodzone dwie przednie opony (wydarło dziury w miejscu styku z rolką). Może ktoś miał podobny przypadek.

Zdarzają się takie przypadki ale niestety bardziej wynikają one z niewłasciwego przeprowadzenia pomiaru na rolkach niż ze złej jakości opon.

Tu, opony przednie, więc nie mogły to być jakieś bieżnikowane opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pojazd po ścieżce prowadziłem osobiście, naciśnięcie na pedał hamulca było stopniowe. Poza tym do tej pory dziesiątki ciężarowych było u nas na badaniu i nigdy się nic podobnego nie zdarzyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak to wyglądało. Zwracałem też uwagę przy kolejnym pojeżdzie i wszystko było w porządku. Doszła do mnie informacja że jest problem z uzyskaniem świadczenia w takim przypadku. Badanie przeprowadzone zgodnie z D.U. i instrukcją obsługi urządzenia. Wyrwa w rzeżbie bieżnika dość znaczna.

 

[ Dodano: 27-07-2012, 15:35 ]

świadczenia z ubezpieczenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(wydarło dziury w miejscu styku z rolką).

czyli nie zadziałał układ wyłącznika rolek po zablokowaniu koła

Akurat o takim przypadku mówił mi montażysta z Mahy.

Po sprawdzeniu urządzenia jeszcze na gwarancji, sprawdził sposób w jaki robią pomiar i okazało się, że ustawiali tryb automatycznego a bieżniki wydarło gdy pojazd stał w rolkach, kierowca trzymał jeszcze nogę na hamulcu a rolki włączyły się automatycznie do kolejnego pomiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie był to ponowny start rolek, miałem już i taki przypadek więc na to uważam. Po prostu przy hamowaniu, po sprawdzeniu owalizacji docisnąłem powoli do spodu do zablokowania kół jak zawsze to robię i w tym momencie wypadły spod koła fragmenty gumy które zauważył kierowca. Zrobiłem zdjęcia uszkodzenia, napisałem protokół odręczny który podpisał kierowca i czekam co dalej. zobaczymy jak poszkodowana firma podejdzie do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy ze dwa takie przypadki w autach firmowych ,na tylnej osi ale opony miały po 300 000 jak nie więcej.

A z jakością opon bywa różnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Jeżeli zmierzona siła hamowania hamulca roboczego lub obliczony na tej podstawie wskaźnik skuteczności hamowania nie osiąga wymaganej wartości, należy ustalić obliczeniową maksymalną wartość siły hamowania (lub obliczeniowy wskaźnik skuteczności hamowania), mnożąc zmierzone siły hamowania poszczególnych kół przez stosunek maksymalnego dopuszczalnego nacisku na pedał (dźwignię) hamulca do nacisku wywieranego w czasie pomiaru lub przez stosunek ciśnienia obliczeniowego w układzie hamulcowym do ciśnienia w siłownikach hamulcowych, zmierzonego w czasie pomiaru

Więc po co cisnąć na pedał aż do zablokowania kół jeżeli skuteczność hamowania ma być osiągnięta przy dopuszczalnym nacisku na pedał lub ciśnieniu w obwodzie uruchamiającym hamulce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza się poniekąd. tyle tylko że dziwi mnie fakt że do tej pory nie miałem podobnego przypadku. mam wrażenie że przy zablokowaniu dosłownie po ułamku sekundy rolki zostały wyłączone i dziwi mnie że uszkodziło bieżnik. opony fakt, faktem nie nowe i nie czołowego producenta. ale najbardziej interesuje mnie to czy ktoś w podobnej sytuacji próbował uzyskać świadczenie z firmy ubezpieczeniowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Więc po co cisnąć na pedał aż do zablokowania kół jeżeli skuteczność hamowania ma być osiągnięta przy dopuszczalnym nacisku na pedał lub ciśnieniu w obwodzie uruchamiającym hamulce?

 

3) pomiar sił hamowania powinien być dokonany na granicy blokady któregokolwiek koła,

 

Jeżeli oponę uszkodziło podczas chwilowego zblokowania koła i rolki się wyłączyły to moim zdaniem wina leży po stronie wadliwej/zużytej opony i nie ma co się bawić w odszkodowania.

 

A co jeśli taka opona strzeliłaby podczas gwałtownego hamowania na drodze?

Czy jeśli puści Wam przewód hamulcowy podczas badania to też piszecie oświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co jeśli taka opona strzeliłaby podczas gwałtownego hamowania na drodze?

Czy jeśli puści Wam przewód hamulcowy podczas badania to też piszecie oświadczenia?

 

Zdecydowanie tak samo uważam :ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza się poniekąd. tyle tylko że dziwi mnie fakt że do tej pory nie miałem podobnego przypadku.

mam wrażenie że przy zablokowaniu dosłownie po ułamku sekundy rolki zostały wyłączone

 

Jak juz pisałem producent zna te przypadki.

Jednak rolka może się sama włączyć tylko wtedy jeżeli wykonujesz pomiar korzystając z trybu automatycznego.

Jak wiemy pomiar urzędowy ma być dokonywany w trybie ręcznym i wtedy jakiekolwiek samoczynne włączenie się rolek jest niemożliwe.

Dlatego w takich przypadkach oddają reklamacje.

Inną sprawą jest, że jeżeli nawet korzystamy z trybu automatycznego i stojąc w rolkach, rolki po jednym pomiarze włączają się za chwilę w drugi pomiar to świadczy że tzw. zmienne są być może źle w prowadzone.

Tu zmienne decydujące o czasie po jakim włączą się rolki w kolejny pomiar po poprzednim pomiarze.

Natomiast na pewno po pomiarze należy niezwłocznie zwolnić hamulec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak rolka może się sama włączyć

Marek tu chodzi o to, że rolki mogły się nie wyłączyć i temu uszkodziły opony, a to jest wina (usterka) rolek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek tu chodzi o to, że rolki mogły się nie wyłączyć i temu uszkodziły opony, a to jest wina (usterka) rolek.

Przyjmijmy taka wersję, chociaż jest karkołomna bo w przypadku pozostałych kół coś podobnego nie nastąpiło.

Tak czy tak uważam, że nie ma sensu wyciskanie z hamulców maksymalnych sił już przy przekroczonym dopuszczalnym nacisku na pedał/ciśnieniu w układzie, czyli mówiąc w skrócie każdorazowo hamowanie aż do zablokowania kół jeżeli już wcześniej widzisz, że siły hamowania są już wystarczające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.