Problem z rejestracją?

[Alius]

Witam,

tydzień temu kupiłem auto od dilera, lecz umowę mam podpisaną z włochem czyli poprzednim właścicielem(umowa była pisana na miejscu). Data kupna ma umowie to 11 wrzesień, a data widniejąca na papierach(wyrejestrowania samochodu) to 11 sierpnia. Kobieta w agencji celnej powiedziała mi, że na umowie kupna sprzedaży wymagane jest podanie miasta w którym została podpisana umowa.

W takim razie musiałem napisać umowę "na nowo". Czy lepiej wpisać miejscowość z Włoch gdzie właściciel mieszka, czy z Polski? Pośrednik podał tablice lawety na której był przywieziony samochód. Posiadam wszelkie wymagane dokumenty. Czy może występować problem z rejestracją? auto nie jest kradzione sprawdzane przez policjanta.

[michal_k]

Lepiej z Włoch, bo jeśli wpiszesz Polskę to urząd skarbowy naliczy jeszcze podatek od czynności cywilno-prawnych. Jednak podstawy prawnej na wymaganie miejscowości na umowie nigdzie nie ma.

 

Natomiast zastanawia mnie jak się nie boisz podpisywać umowy w ciemno z jakimś Włochem, którego na oczy nie widziałeś. Skoro dealer sprowadził samochód to niech zgodnie z prawem załatwi wszystkie formalności celne, a Ty przecież możesz kupić od dealera legalnie.

[Alius]

Umowa już podpisana to chyba po ptakach. Wcześniej nie spodziewałem się, że mogą wogóle wyniknąć jakieś problemy z rejestracją(człowiek uczy się na błędach niestety).

Tak więc czy mogą pojawić się jakieś problemy? i jeśli tak to jak z nich wybrnąć?

[michal_k]

Tak więc czy mogą pojawić się jakieś problemy? i jeśli tak to jak z nich wybrnąć?

 

Mogą jeśli auto okaże się kradzione, a Ty będziesz odpowiadać za paserstwo.

[Alius]

auto nie jest kradzione bo miałem kontrolę i policjant sprawdzał. Czyli nie będzie problemu ?

[Nikita_Bennet]

chcesz powiedzieć że policjant sprawdził VIN na ramie, TZ i sprawdził go?

No chyba że masz jakiegoś znajomego...

[Alius]

Dokładnie. Gdy wracałem autem do domu (po kupnie). Zatrzymali mnie bo był złe tablice i policjant sprawdzał czy nie kradziony.

To mogą się do czegoś przyczepić?

[danielg539]

Zatrzymali mnie bo był złe tablice i policjant sprawdzał czy nie kradziony

Policjant sprawdził, czy auto z takim numerem VIN nie zostało skradzione co wcale nie oznacza, że nr np. nie jest sfałszowany, takie sprawy czasami wychodza na jaw się po latach. Tą mozliwościa kupna kradzionego auta jednak zbyt mocno bym sie nie przejmował, bo jest to marginalny problem. Częstrzą przyczyna problemów z rejestracja sa problemy formalne jak np. niezgodności lub braki w dokumentach.

[Alius]

dzisiaj jadę do urzędu celnego zobaczymy jak to będzie. Papiery mam już przetłumaczone i przegląd zrobiony.