Qnick Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 Pracujecie dla prywaciarzy, my dla państwa I to jest zasadnicza różnica. Ty sobie "klienta" zatrzymujesz a do nas musi przyjechać z własnej nieprzymuszonej woli . Dopóki tak będzie jak jest gdzie SKP to prywatne firmy i właściciele nie ponoszą zbyt dużej odpowiedzialności za to co dzieje się na ich stacji to w zakresie BRD niewiele się zmieni. Bo to jest prawda : Nam nikt nie zarzuci, że stracimy klientów A nam niestety ciągle zarzucają że za mało klientów a to że się czepiamy i dajemy za dużo N, najlepsza wówczas sytuacja, to jak właściciel jest jednocześnie diagnostą dajesz mu DR i mówisz to go klepnij niech sam ponosi odpowiedzialność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasz56 Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 A co z usterkami istotnymi? Tu nadal "można" sobie jeździć, a jednak Policjant za to samo zatrzyma DR tuż za bramą stacji. Tak? (Dzu 2012poz 996)par.6ust2.W przypadku gdy w poj.stwierdzono UI,uprawniony diagnosta zamieszcza wpis o nich w zaświadczeniu o przeprowadzonym bad.tech.poj.i określa wynik bad.tech.jako "N".Uprawniony diagnosta informuje posiadacza pojazdu okonieczności przeprowadzenia bad.tech.poj.,o którym mowa w ust6. Ust.6Bad.tech pojazdu polega na ponownym sprawdzeniu zespołów i układów,w których stwierdzono usterki,dokonuje się w zakresie ich usunięcia,jeżeli w terminie nie dłuższym niż 14 dni od badania sprawdzania dokonuje stacja w której te usterki stwierdza.itd. Pytanie kto dopuszcza by pojazd z usterkami UI dalej mógł się poruszać po drodze publicznej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 Pytanie kto dopuszcza by pojazd z usterkami UI dalej mógł się poruszać po drodze publicznej? Właściciel Legalnie i tak jeździć nie może, bo nie spełnia art. 66 PORD. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brodatymazur Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 Tu chyba nie chodzi o dodatkowe uprawnienia dla diagnosty tylko jednolite przepisy dotyczące zatrzymywania DR. To znaczy, że chcesz zmniejszenia uprawnień dla Policji, czy dodania ich dla diagnostów? Pytanie kto dopuszcza by pojazd z usterkami UI dalej mógł się poruszać po drodze publicznej? Wystarczy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy usterka typu UI zezwala na dalsze korzystanie z pojazdu: 4. Stwierdzone w trakcie badania technicznego usterki dzieli się na trzy grupy: 1) usterki drobne — usterki techniczne niemające istotnego wpływu na bezpieczeństwo ruchu drogowego i ochrony środowiska; 2) usterki istotne — usterki techniczne mogące naruszać bezpieczeństwo ruchu drogowego i ochrony środowiska; 3) usterki stwarzające zagrożenie — usterki stanowiące bezpośrednie i natychmiastowe zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego i ochrony środowiska w stopniu uniemożliwiającym używanie pojazdu w ruchu drogowym, niezależnie od okoliczności. 5. Wytyczne dotyczące oceny usterek ujawnionych w trakcie przeprowadzania badania technicznego pojazdu zawarto w kolumnie czwartej załącznika nr 1 oraz załącznika nr 2 do rozporządzenia. 6. W przypadku uznania stanu technicznego za niezadowalający w obrębie jednej usterki, o której mowa w kolumnie trzeciej załącznika nr 1 oraz załącznika nr 2 do rozporządzenia, co do której ocena danej usterki może zostać zakwalifikowana do więcej niż jednej grupy wytycznych, o których mowa w kolumnie czwartej tych załączników, uprawniony diagnosta podejmuje decyzję o zakwalifikowaniu usterki do odpowiedniej grupy. 7. W przypadku uznania stanu technicznego za niezadowalający w obrębie kilku usterek, o których mowa w kolumnie trzeciej załącznika nr 1 oraz załącznika nr 2 do rozporządzenia, a które należą do różnych grup usterek, uprawniony diagnosta określa wynik badania technicznego na podstawie najbardziej poważnej usterki. 8. W przypadku uznania stanu technicznego za niezadowalający w obrębie kilku usterek, o których mowa w kolumnie trzeciej załącznika nr 1 oraz załącznika nr 2 do rozporządzenia, a które należą do tej samej grupy usterek, uprawniony diagnosta podejmuje decyzję o zakwalifikowaniu usterek do wyższej grupy usterek, jeżeli ich skumulowany wpływ skutkuje wzrostem zagrożenia powodowanego przez pojazd. - komentarza to nie wymaga kto bierze odpowiedzialność za kwalifikację i dopuszczenie do ruchu. Właściciel Tia... wlasciciel kwalifikuje daną usterke jako zagrażającą porządkowi ruchu lub bezpieczeństwu gdyż diagnosta to ma zapewne wygięte na to Dla niego liczy się kasiuta i zadowolenie właściciela SKP połączone z zadowoleniem klientów. Tylko pogratulować dobrego humoru. Legalnie i tak jeździć nie może, bo nie spełnia art. 66 PORD. - a jak nie spełnia tego: Art. 66.1. Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego: 1) nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę; 2) nie zakłócało spokoju publicznego przez powodowanie hałasu przekraczającego poziom określony w przepisach szczegółowych; 3) nie powodowało wydzielania szkodliwych substancji w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych; 4) nie powodowało niszczenia drogi; 5) zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu; 6) nie powodowało zakłóceń radioelektrycznych w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych. - to diagnosta i tak zapewne nie może nic zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 Pracujecie dla prywaciarzy, my dla państwa i to jest szczera prawda - jak by diagnosta był Państwowy dużo by to zmieniło ,bardzo dużo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 brodatymazur, nie wiem do czego zmierzasz ale w zasadzie każde badanie z wynikiem negatywnym powinno skutkować zatrzymaniem DR niezależnie od tego czy pojazd ma same UI, bo w końcu stwierdzamy że pojazd zagraża BRD lub narusza wymagania ochrony środowiska a co za tym idzie nie spełnia art. 66 PoRD. Ja tak to widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 Pracujecie dla prywaciarzy, my dla państwa i to jest szczera prawda - jak by diagnosta był Państwowy dużo by to zmieniło ,bardzo dużo . Mentalności niektórych nie zmienisz, tak samo jak są policjanci którzy biorą tak i diagności "państwowi" by tacy byli. Oczywiście poprawiło by to sytuację, ale nie uzdrowiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 To znaczy, że chcesz zmniejszenia uprawnień dla Policji, czy dodania ich dla diagnostów? Ujednolicenia "usterek". Zauważ - usterka drobna dla diagnosty nie musi być już "drobną" dla policjanta. Wystarczy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy usterka typu UI zezwala na dalsze korzystanie z pojazdu: Zauważ, że rozporządzenie nakazuje diagnoście zatrzymać DR przy USZ. Sama usterka UI może stanowić tylko o wyniku badania N. Tia... wlasciciel kwalifikuje daną usterke jako zagrażającą porządkowi ruchu lub bezpieczeństwu gdyż diagnosta to ma zapewne wygięte na to Chodzi mi o to, że to właściciel odpowiada za stan pojazdu. Nieraz nawet z UD nie powinien się poruszać, a przecież diagnosta mu tego nie zabroni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasz56 Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 Diagnosta kwalifikuje usterkę jako UD,UI,USZ i bierze za tą decyzję pełną odpowiedzialność. Przy usterce UI dopuszcza do ruchu prawo (DZ.U.2012poz996)par6 ust6. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 Przy usterce UI dopuszcza do ruchu prawo (DZ.U.2012poz996)par6 ust6. W jaki to niby sposób dopuszcza do ruchu dając wynik badania N Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasz56 Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 W jaki to niby sposób dopuszcza do ruchu dając wynik badania N Słuszna uwaga.Odpowiedzialność co dalej zrobi właściciel spoczywa na nim.Łamiąc przepisy ,unikając patroli policji,dotrze do warsztatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brodatymazur Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 brodatymazur, nie wiem do czego zmierzasz ale w zasadzie każde badanie z wynikiem negatywnym powinno skutkować zatrzymaniem DR niezależnie od tego czy pojazd ma same UI, bo w końcu stwierdzamy że pojazd zagraża BRD lub narusza wymagania ochrony środowiska a co za tym idzie nie spełnia art. 66 PoRD. Wszystko przecież zależy od kwalifikacji danej usterki. Jeśli już ją masz to chyba wiadomo co trzeba zrobić. Mentalności niektórych nie zmienisz, tak samo jak są policjanci którzy biorą tak i diagności "państwowi" by tacy byli. Ja nie zamierzam nikogo zmieniać, a o braniu w łapkę czy jak to nazwać nic nie wspomniałem. Bardziej miałem na myśli to, że ktoś nie zatrzyma DR bo mu klient ucieknie albo coś podobnego. Chodzi mi o to, że to właściciel odpowiada za stan pojazdu. Nieraz nawet z UD nie powinien się poruszać, a przecież diagnosta mu tego nie zabroni. - wystarczy by diagnosta zrobił to co musi. Nic więcej przecież nie trzeba. Na maskę mu się nie rzucisz. Ujednolicenia "usterek". Zauważ - usterka drobna dla diagnosty nie musi być już "drobną" dla policjanta. - a jak to sobie wyobrażasz? Myślisz, że policjanci będą jeździć z przenośną SKP? Nie żądaj czegoś co jest po prostu niemożliwe. To wy macie sprzęt do sprawdzenia pewnych rzeczy. To WY decydujecie o wyniku badania. To WY decydujecie jak zakwalifikować dane usterki. To WY decydujecie czy istnieje potrzeba zatrzymania DR. To również WY narażacie się jako funkcjonariusz publiczny na odpowiedzialność karną za źle przeprowadzone badanie. To WY w sądzie będziecie się tłumaczyć dlaczego tak, a nie inaczej. To WY podbijacie pieczątkę w dowodzie. To WY jesteście panem sytuacji, A NIE WŁAŚCICIEL SKP. To WY w ostateczności będziecie gnić w lochach oczekując na decyzję proroka. To WY... Jak to ktoś powiedział: Róbta co chceta ... byle zgodnie z prawem. Właściciel SKP pewnie nawet WAM paczki nie wyśle nie wspominając już o właścicielu pojazdu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 To WY jesteście panem sytuacji, A NIE WŁAŚCICIEL SKP Panem sytuacji może i jesteśmy ale za długo to nie potrwa w takim systemie jaki jest w tej chwili, bo Pan właściciel jak się zorientuje to za długo już nie popracujesz u niego. Po czym poznać dobrego diagnostę ano po tym że często robotę zmienia. Ja mam to szczęście pracować w większej Firmie i nie mam "nacisków z góry" ale kiedyś pracował ze mną taki kolega "straszna kosa" walił N za co tylko mógł. Zmienił robotę bo ponoć miał mieć lepiej finansowo, ale punkt widzenia odwrócił mu się o 180 st. jak z nim ostatnio rozmawiałem to chwalił się że ma 3 negatywy ale od początku roku podczas gdy 3 to u mnie dziennie się trafi. Do czasu aż w systemie badań nie będzie rewolucji nic się nie zmieni ponieważ my i właściciele nie mamy zbieżnych interesów niestety. My mamy poprawiać bezpieczeństwo w RD a właściciel ma poprawiać stan swojej kasy (temu tez sie nie dziwię bo po to prowadzi się Firmę) a klient jest taki, że jak dostanie N to w 99 % za rok już u Ciebie się nie pojawi. Jak widzisz złotego środka nie ma i pozostaje : Róbta co chceta ... byle zgodnie z prawem. i tak żeby nie umoczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olga Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 Ujednolicenia "usterek". Zauważ - usterka drobna dla diagnosty nie musi być już "drobną" dla policjanta. - a jak to sobie wyobrażasz? Myślisz, że policjanci będą jeździć z przenośną SKP? Nie żądaj czegoś co jest po prostu niemożliwe. To wy macie sprzęt do sprawdzenia pewnych rzeczy. To WY decydujecie o wyniku badania. To WY decydujecie jak zakwalifikować dane usterki. To WY decydujecie czy istnieje potrzeba zatrzymania DR. To również WY narażacie się jako funkcjonariusz publiczny na odpowiedzialność karną za źle przeprowadzone badanie. To WY w sądzie będziecie się tłumaczyć dlaczego tak, a nie inaczej. To WY podbijacie pieczątkę w dowodzie. To WY jesteście panem sytuacji, A NIE WŁAŚCICIEL SKP. To WY w ostateczności będziecie gnić w lochach oczekując na decyzję proroka. To WY... Jak to ktoś powiedział: Róbta co chceta ... byle zgodnie z prawem. Właściciel SKP pewnie nawet WAM paczki nie wyśle nie wspominając już o właścicielu pojazdu... Niepotrzebnie się irytujesz. Zgadzam się z Tobą, że każdy powinien robić to, co do niego należy zgodnie ze swoimi uprawnieniami. I tu nie ma wątpliwości - policjant ma inne uprawnienia, diagnosta inne. Zwróć uwagę jednak do jakich sytuacji może dochodzić (pomijam już usterki istotne i usterki stwarzające zagrożenie) - diagnosta wykonując należycie swoją pracę stwierdzi usterki drobne, podbije pieczątkę w DR (bo w takiej sytuacji może) a właściciel pojazdu wyjeżdżając z SKP zostanie zatrzymany do kontroli i za te same usterki, za które jego pojazd mógł być przed kilkoma minutami dopuszczony do ruchu przez diagnostę, policjant zatrzymuje mu DR, bo jak najbardziej ma takie uprawnienia. Co w takiej sytuacji sobie pomyśli właściciel pojazdu, załóżmy - przykładny obywatel, który prosto z SKP ruszył do mechanika, aby usunąć wszystkie usterki? że został przed chwilą przez diagnostę wprowadzony w błąd, czy może nawet oszukany... Trochę dziwna sytuacja, przyznasz? A wszyscy wykonywali to, co do nich należy... i diagnosta, i policjant, i właściciel pojazdu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brodatymazur Napisano 28 Październik 2012 Share Napisano 28 Październik 2012 diagnosta wykonując należycie swoją pracę stwierdzi usterki drobne, podbije pieczątkę w DR (bo w takiej sytuacji może) a właściciel pojazdu wyjeżdżając z SKP zostanie zatrzymany do kontroli i za te same usterki, za które jego pojazd mógł być przed kilkoma minutami dopuszczony do ruchu przez diagnostę, policjant zatrzymuje mu DR, bo jak najbardziej ma takie uprawnienia. - poproszę o konkretny przykład Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 29 Październik 2012 Share Napisano 29 Październik 2012 - poproszę o konkretny przykład Kilka przykładów UD: - Wycieki płynu z korektora siły hamowania - Szperacz zamontowany na pojeździe innym niż uprzywilejowany - Nieprawidłowe działanie gniazda haka - Brak trójkąta lub apteczki (jeśli wymagane) - Brak wpisu GAZ w DR Załóżmy, że występuje jedna z powyższych usterek. Zgodnie z rozporządzeniem diagnosta musi wbić pieczątkę do DR. A Ty zgodnie z prawem możesz ten DR natychmiast zatrzymać - nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 29 Październik 2012 Share Napisano 29 Październik 2012 - poproszę o konkretny przykład Wyciek płynu hamulcowego np., oświetlenie (barwa, ilość) niezgodna z warunkami technicznymi, jazda bez odpowiednich adnotacji w dowodzie itd. To takie klasyczne, pierwsze z brzegu przykłady, gdzie diagnosta nawet nie ma pola manewru - musi podbić DR + pogrożenie paluszkiem właścicielowi. Czyli wyjeżdżam z SKP z tymi cieknącymi hamulcami... i co zrobi Policjant ? A już nie mówię o tych przypadkach, gdzie tą samą usterkę wg uznania można zakwalifikować jako usterkę drobną lub istotną... Na SKP nie wyglądało to tak źle, a po przejechaniu 200 km 2 godziny później może to już wyglądać diametralnie inaczej... No weźmy takie światło STOP... Na trzy jedno nie pali - zatrzymasz DR?? Bo na SKP to w sumie można to jako UD zakwalifikować... W końcu dwie z trzech działają - trudno zarzucić diagnoście jakieś nieprawidłowości tu - no nie? Może nam powiesz jak to od strony Policji będzie wyglądało - wyjazd z SKP z usterką - będą zatrzymywane DR jak powiem, że właśnie wyjechałem ze stacji?? A no właśnie - ile dni karencji przyjąć?? Trudno oczekiwać, żebym musiał prosto ze stacji jechać do mechanika - zresztą do którego? Najbliższego? Czy mojego? Ale mój jest 200 km stąd Itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek014 Napisano 29 Październik 2012 Share Napisano 29 Październik 2012 e] To WY jesteście panem sytuacji, A NIE WŁAŚCICIEL SKP. To WY w ostateczności będziecie gnić w lochach oczekując na decyzję proroka. To WY... Jak to ktoś powiedział: Róbta co chceta ... byle zgodnie z prawem. Właściciel SKP pewnie nawet WAM paczki nie wyśle nie wspominając już o właścicielu pojazdu... Panowie cokolwiek byście myśleli i robili pamiętajcie ten tekst Taka jest rzeczywistość- smutna ale prawdziwa i trzeba się w niej umiejętnie odnaleźć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brodatymazur Napisano 29 Październik 2012 Share Napisano 29 Październik 2012 - Wycieki płynu z korektora siły hamowania Nie jarze jak to wygląda, ale brzmi groźnie ochrona środowiska pewnie. - Szperacz zamontowany na pojeździe innym niż uprzywilejowany Na to nie zwracałem uwagi o ile nie było włączone. - Nieprawidłowe działanie gniazda haka Nie wiem kto z policjantów to sprawdza. - Brak trójkąta lub apteczki (jeśli wymagane) Nigdy nie zatrzymałem DR za to i daleki jestem od tego - odpuszczam, nie czepiam się. Ktoś musiał poważnie zaleźć za skóre by dostać za to kwita. - Brak wpisu GAZ w DR To wydaje się być poważna sprawa, ale skoro nie. Tu bym zatrzymał DR, ale Wy nie możecie. Żadnego czasu karencji nie ma. Zależy jak to by wyglądało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 29 Październik 2012 Share Napisano 29 Październik 2012 To wydaje się być poważna sprawa, ale skoro nie. Tu bym zatrzymał DR, ale Wy nie możecie. No zatrzymuj i to wszystkie jakie Ci się trafiają i namiawiaj innych do takiego postępowania bo my na badaniu nawet N nie możemy za to dać a to jest prosty sposób do montowania lewych instalacji bez papierów wystarczy tylko kwit na zbiornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadeusz p. Napisano 29 Październik 2012 Share Napisano 29 Październik 2012 Podsumowywując to wszystko nasuneło mi się takie porównanie ,nasz praca jest jak " szambo" a my musimy umiejętnie w tym "GÓWNIE" pływać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brodatymazur Napisano 29 Październik 2012 Share Napisano 29 Październik 2012 No zatrzymuj i to wszystkie jakie Ci się trafiają i namiawiaj innych do takiego postępowania (...) Jeśli się nic nie zmieni to już nie zatrzymam ani jednego DR. Pokwitowania zdałem. Namawiać... Ja nie jestem wyrocznią i specjalistą z RD, ale jak ktoś mnie pyta, a znam odpowiedź to oczywiście doradzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pentagram Napisano 30 Październik 2012 Share Napisano 30 Październik 2012 Jeśli się nic nie zmieni to już nie zatrzymam ani jednego DR. Pokwitowania zdałem. Czyżby emeryturka , a może awnsik . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 30 Październik 2012 Share Napisano 30 Październik 2012 Brodaty - dowiemy się jak to będzie?? Czy U Was są jakieś szkolenia, wytyczne, czy ogólne informacje o tym jak podchodzić na chwilę obecną do usterek w pojazdach w związku ze zmianą (rewolucyjną w zasadzie) systemu badań technicznych?? Możesz nam jeszcze przypomnieć jakie Wasze wewnętrzne przepisy regulują zasady i tryb zatrzymywania DR?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdog Napisano 30 Październik 2012 Share Napisano 30 Październik 2012 Czy U Was są jakieś szkolenia, wytyczne, czy ogólne informacje o tym jak podchodzić na chwilę obecną do usterek w pojazdach w związku ze zmianą (rewolucyjną w zasadzie) systemu badań technicznych?? Właśnie jestem,jesteśmy umówieni na spotkanie z Panami P w tej kwestji może coś wspólnie uradzimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.