Prawo jazdy - okres przejściowy

[blakop]

Może jest tu ktoś z praw jazdy i powie jakie są zapatrywania na następujące kwestie:

 

- dziś zdawałem egzamin na "C" - podwinęła mi się noga na praktycznym, a mój WORD nie ma już terminów przed 19 stycznia na poprawkę - co mam zrobić, bo mam 19 lat dodam

 

- mój kolega - też 19-latek ma egzamin na "C" wyznaczony na 17.01.Jestem pewien, że zda - nie ma problemu; ale jego WK na pewno nie otrzyma tych dokumentów i nie wyda decyzji o przyznaniu PJ przed 19 stycznia... Co zrobić?

[legioni]

wydać dużo dutków i nie czekać, lub tez nie wydawać dutków i czekać na potrzebny wiek. Ot taki bonus

[Azio]

 

[ Dodano: 08-02-2013, 12:49 ]

Ciekawe co na to system SI KIEROWCA... Podejrzewam, że nawet gdyby przyniósł zaświadczenie od producenta pojazdów lub warsztatu samochodowego stwierdzające, że od czasu do czasu PJ jest mu potrzebne do kierowania "pojazdów poddawanych testom drogowym w celu naprawy

lub konserwacji" - system i tak uniemożliwiłby wydanie PJ bo... w uokp w ogóle pominięto ta kwestię - a tak zakłada dyrektywa, art. 4 ust. 6.

Dyrektywa nie jest prawem do dnia kiedy Państwo ma obowiązek wprowadzenia jej zapisów do prawa krajowego. Od 19 stycznia 2013 r. jeśli nie ma czegoś w ustawie co jest w dyrektywie, dyrektywa jest podstawą prawną do zaskarżenia decyzji o odmowie wydania PJ

I jeszcze jedno, zgodnie z dyrektywą art. 4 ust. 6

"Państwa członkowskie mogą obniżyć dolną granicę wieku dla

kategorii C do 18 lat, a dla kategorii D — do 21 lat w odniesieniu

do:

a) pojazdów używanych przez służby przeciwpożarowe i

pojazdów używanych do utrzymywania porządku publicznego;

b) pojazdów poddawanych testom drogowym w celu naprawy

lub konserwacji.

Prawa jazdy wydane OSOBOM w wieku poniżej dolnych granic

określonych w ust. 2 — 4 zgodnie z niniejszym ustępem są

ważne jedynie na terytorium państwa członkowskiego wydającego

prawo jazdy do czasu osiągnięcia przez posiadacza prawa

jazdy dolnej granicy wieku określonej w ust. 2 — 4."

U nas, w ustawie już nie chodzi o osoby, a tylko o funkcjonariuszu PSP, Policji i Straży Miejskiej.

[Dabek]

OK. Masz 19 lat i chcesz C? Przecież sposób na to jest.

Kwalifikacja wstępna. Prosze bardzo, przejdź i ci wydam.

[Azio]

No i niestety, w odpowiedzi będę musiał otrzeć się o kryptoreklamę he he

 

Tak, to prawda wystarczy mieć kwalifikację wstępną, ta podstawowa to koszt ok. 7 tysięcy PLN, w tym jest 280 h zajęć czyli gdyby codziennie (a jest maks 7 godzin na dzień) to daje 40 dni, w tym 195 h teorii, 65 blok spec do C teorii i ćwiczeń + 16 h jazdy w ruchu drogowym + 4 h jazdy w warunkach specjalnych (płyta poślizgowa) lub 8 h na symulatorze.

 

Jeśli jakiegoś 18-19 latka nie stać a jest zainteresowany kat. C no to samo przez się jest zainteresowany zawodową jazdą a nie dojeżdżaniem ciężarówką do Kościoła. Czyli opcja jest taka: 2 lata "policealne studium transportu drogowego" i za tą samą kwotę uzyskuje się kwalifikację wstępną C, wstępną uzupełniającą D, PJ kat. C, CE, DE no i tytuł technika transportu drogowego (egzamin przed oświatową OKE)

[blakop]

Tak, to prawda wystarczy mieć kwalifikację wstępną, ta podstawowa to koszt ok. 7 tysięcy PLN

 

A czemu u nas koło 3 tys??

[Azio]

Fakt, policzyłem z uzupełniającą, u nas w sumie sama wstępna 4,5 a nawet 4, niby w promocji - no ale wiadomo w kursach na PJ jest posucha, więc ośrodki szkoleniowe zniżają ceny aby tylko mieć klientów. A u Was Błażej nie ma kwestii dojazdu do warunków specjalnych, macie na miejscu i to do wyboru płytę poślizgową albo symulator.

[blakop]

A już nie wspomnę, że dla swoich za 2,5 zrobisz też...

[reszka1]

Witam wszystkich poszkodowanych przez NOWE PRZEPISY. Również dotknął mnie ten problem. Jestem w trakcie robienia prawa jazdy na Kat. D. Ale nie chcą mnie dopuścić do egzaminu ze względu na to, że nie mam wymaganego wieku.

 

Ale można temu zaradzić jak byśmy zebrali naprawdę liczną grupę osób i napisali wiele petycji na ten temat to moglibyśmy razem coś zdziałać.

 

Tutaj nawet jest link do Grupy którą założyłem na FB. więc klikajcie. Piszcie posty i zdobywajcie więcej ludzi. Mam nadzieję, że razem damy radę zapobiec temu.

 

https://www.facebook.com/pages/Kursanci-pokrzywdzeni-przez-nowe-przepisy-prawa-jazdy/325299717591536

[Azio]

Sorki ale ja nie widzę jakiejkolwiek szansy. Tak mówi dyrektywa ogłoszona w 2006 r. z terminem do wprowadzenia do krajowego systemu prawa do 19.01.2013.

Zabrakło moim zdaniem małej ale jednak jakiejś, choć krótkiej kampanii informacyjnej ze strony Włądzy, po za tym Sejm RP nie wyraził zgody, a raczej projektodawca ustawy nie zaproponował, a więc olał możliwość z dyrektywy, wprowadzenia obniżenia wieku osób kierujących pojazdami poddawanymi testom drogowym w związku z ich konserwacją lub naprawą. Czyli pracownikom serwisów i warsztatów.

[reszka1]

Moim zdaniem jak więcej ludzi się postawiło i napisało do Rzecznika Praw Obywatelskich to mogło by coś z tego jeszcze wyniknąć. No chyba że ludzie wolą dać prawie 3 tys zł. No wydaje mi się że lepiej napisać petycje. I o wiele prościej by było.

[blakop]

Jesteś naiwny. Tu petycja nic nie zmieni. Chciało się Unii to proszę.

Prędzej odszkodowanie wywalczysz, niż to, że ta decyzja zostanie zmieniona. Petycją ustawy nie zmienisz.

[Azio]

Blakop, zgadzam się z bezsensownością petycji natomiast co do Unii mam trochę inne zdanie, bardziej wyważone. Chodzi o to, że to jednak nie RWPG, a Bruksela nie Moskwa. Fakt i w Unii i w RWPG pewne Państwo grało pierwsze skrzypce. Jednak i w Unii i w RWPG nie można powiedzieć o jakiejś niemożliwości przedstawienia w sposób kategoryczny swoich koncepcji, po prostu zależy to od woli, siły i skuteczności komisarzy - przedstawicieli Państwa w Komisji (zarządzie UE).

Za rok wybory do PE, i wierz mi lub nie wszystko obecnie (politycznie) jest podporządkowane temu wydarzeniu.

 

A co do sprawy, dyrektywa została ogłoszona w 2006 r. z czasem wprowadzenia jej zapisów do prawa krajowego do 19.01.2013. A więc czas był tylko moim zdaniem zabrakło - pewnej nawet i skromnej ale jednak kampanii informacyjnej Władzy, a dodając do tego słowa wypowiedziane przez TJ w Sejmie w dniu 12.12.2013, cyt.:

"To, że zdawał egzamin, a nie zdał, to trudno – ma pecha. To , co działo się przed 19 stycznia nie ma znaczenia” - świadczą tylko o jednym - cynizmie i arogancji Władzy.

 

Jak wiesz, jak wiemy lawirowanie na granicy prawa przez Władzę stało się normą, boli to, że pewni ludzie w procesach legislacyjnych i w późniejszych stanowiskach/wypowiedziach potrafią stanąć na rzęsach aby tylko urzeczywistnić swoje (drukarzy) plany. Po 12 latach pobierania opłaty ewidencyjnej drukarze stali się wiodąca firma na rynku informatycznym a centralnej ewidencji jak nie było tak nie ma - bo nie ma tu zgodnego interesu, po co byłby potrzebny kosmicznie zabezpieczony dokument gdy sprawnie działałby system informatyczny? Dla policjanta który w radiowozie miałby w każdym miejscu w Polsce podgląd do twojego wizerunku z systemu, byłoby nawet w dupie to czy masz przy sobie dokument PJ. Niestety gdy chodzi o sprawy zwykłego Kowalskiego/Nowaka (nomen omen) - spotykamy się z cynizmem.

 

Zgodnie z dyrektywą Państwo może obniżyć wiek dla kat. C do 18 i dla D do 21 w stosunku do osób kierujących pojazdami poddawanymi testom drogowym w przypadku ich naprawy lub konserwacji. Czyli chodzi tu o np. młodego mechanika samochodowego praktykującego lub już mającego tytuł zawodowy (zdobywany zgodnie z systemem oświaty) w warsztacie lub serwisie samochodowych. W dyrektywie chodzi tylko o wyłączenie z tej grupy osób zawodowo kierujących pojazdami, które powinny mieć kwalifikacje, a posiadanie kwalifikacji uprawnia do posiadania PJ w wieku 18 lat dla C i 21 dla D. Dyrektywa po prostu dla ludzi, którzy amatorsko chcą zdobyć kat. C i D mówi 21 i 24 lata. Wszystko w dyrektywie jest logicznie zamknięte. Chodzi tylko o chęci i szacunek władzy do obywateli.

[blakop]

Tak - może źle się wyraziłem, choć eurosceptykiem (umiarkowanym) i tak jestem

Władza na górze to jedno... Ale jak np. nazwać władze WORD'u, który w piątek 18 stycznia dopuszczały do egzaminu na C/D osoby młodociane bez przekazywania stosownej informacji? Przecież było wiadomo, że te osoby z uwagi na termin już nie otrzymają prawka na tych zasadach... Przecież to się wręcz o wyłudzenie ociera

[Azio]

A WORD-y miały nie dopuszczać? To zupełnie inny argument. Nie można tak na to patrzeć w kraju konstytucyjnie opartym na porządku prawnym. Po za tym, co osoba straciła? Egzamin jeśli zdany to zdany, za egzamin kat. CE było 195 złotych od 19-stego stycznia jest 245 zł. Wystarczy donieść badanie psychologiczne i poczekać na PJ do odpowiedniego wieku albo zdać testy kwalifikacyjne. Jeśli osoba nie zdała, nie musi robić nowego kursu, a do egzaminu może przystąpić 1 miesiąc przed ukończeniem wieku lub zdać testy kwalifikacyjne i problem wieku zanika. Tematem sprawy jest raczej to co zrobiły a raczej nie zrobiły władze. Zauważ, że nagonka na WORD-y trwa od ponad roku, z tej niby przyczyny przedłużono wejście w życie ustawy, a wystarczy spojrzeć na daty wejścia rozporządzeń no i na wypowiedź TJ w Sejmie 12.12.2012, czy zarzuty i argumentacja nie była w sposób ordynarny wylaniem żalów do Word-ów za to, ze nie kupiły aplikacji drukarzy?

[blakop]

Wystarczy donieść badanie psychologiczne i poczekać na PJ do odpowiedniego wieku

 

Jasne Ciekaw jestem który WORD wprost stawiał sprawę w taki sposób przed egzaminem. Proszę zdać, a p PJ za parę lat zapraszamy

[Azio]

Mimo Twojej krytycznej wypowiedzi podtrzymuję moje wcześniejsze stwierdzenie, cóż to za argument do sprawy? WORD egzaminuje z wiedzy i umiejętności, z przepisów prawa uczą podmioty szkolące. No i jaka puenta byłaby zapytania WORD-u do kandydata? Chce pan zdawać dziś, PJ pewnie dostanie pan gdy skończy 21 lat bo urząd nie zdąży podjąć decyzji w obecnym stanie prawa, czy nie chce pan zdawać dziś, to do egzaminu przystąpi pan dopiero gdy będzie miał 20 lat i 11 miesięcy? Bo co? No jaki tego sens?

[blakop]

No jaki tego sens?

 

Chociażby świadomość klienta. Ty przyjmując ludzi na kurs nie mówiłeś im, że i tak po kursie prawka mieć nie będą? Tak za bardzo nie rozumiem tego podejścia...

 

Wytłumacz zatem koledze powyżej, że w sumie nic się nie stało, a prawko kiedyś i tak mieć będzie... Kiedyś - co za różnica kiedy?