darkdog Napisano 8 Maj 2014 Share Napisano 8 Maj 2014 Tak było, ale teraz kwestie związane z badaniami technicznymi mają być ujednolicone i pewnie będą a czy na pewno to czas okaże a dlaczego ano na szkoleniu w Bydgoszczy, był omawiany taki certyfikat z BT już nie pamiętam z jakiego kraju ale na pewno z UE i np. luzy w układzie kier. UD, nadmierna różnica sił ham. UD. i inne takie motywy co u nas są UI. albo USZ. jesteśmy w UE od 10-ciu lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 9 Maj 2014 Share Napisano 9 Maj 2014 Pozostaje pytanie czy to tamten kraj, z którego certyfikat był prezentowany ma niedostosowane przepisy, czy my?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 9 Maj 2014 Share Napisano 9 Maj 2014 W załączniku do dyrektywy jest tabela usterek i po pobieżnym jej przeglądnięciu wydaje mi się, że 996 wiele od niej nie odbiega. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 9 Maj 2014 Share Napisano 9 Maj 2014 Pytanie było nieco retoryczne. Może dla niektórych to zaskoczenie, ale my naprawdę mamy jedno z najbardziej europejskich praw - często jest ono bardziej europejskie niż w niejednym kraju starej unii. Powodów IMHO jest kilka: 1. Lubujemy się zmianach prawa - nie jest już u nas wielkim wyjątkiem, że akty prawa są zmieniane często zanim nawet zdążą wejść w życie 2. Jesteśmy bardzo proeuopejscy... Wszystko u nas musi być unijne (chyba, że akurat nam nie pasuje), ale generalnie flaga UE i stosowna tabliczka jak to wspaniałą jest unia jest nawet na zwykłej ławce w parku (no bo ławka tez unijna) 3. Wiele rozwiązań prawnych i tak tworzymy od zera, więc co nam szkodzi zrobić to od razu po unijnemu?? W państwach UE stałość przepisów jest znaczna. Jeśli w takich Niemczech wiele spraw związanych z dopuszczeniem do ruchu regulują przepisy uchwalone w latach 60-tych XX wieku, to wprowadzenie zmian, oswojenie z nimi społeczeństwa może być paradoksalnie trudniejsze niż u nas. Zoczcie, że my już od dawna np. honorujemy zagraniczne badania w ich dowodach, ich dowody i zapisy w nich są traktowane na równi z naszym itd. A Oni? A Oni dopiero walczą z rozporządzeniami na ten temat... Tak czy inaczej- pełne honorowanie badań i ich ujednolicenie w całej UE jest chyba jednak niemożliwe. Wyjątki i różnice muszą być i będą (w kwestii szczegółów dotyczących wyposażenia itd.) - co wtedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 9 Maj 2014 Share Napisano 9 Maj 2014 blakop, ale przecież można ustalić jakieś ramy, wytyczne dotyczące BT w całej Unii i w ich zakresie tworzyć wymagania co do wyposażenia stacji i sposobu kontroli. Porównując zapisy w dyrektywie, wyposażenie naszych stacji niewiele odbiega od jej wymagań. A to już dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 9 Maj 2014 Share Napisano 9 Maj 2014 Ale ja i tak uważam, że my jesteśmy do przodu - i z techniką i z wymaganiami w stosunku do starej unii. Przynajmniej w założeniach Mi chodzi o co innego. Diabeł jak wiadomo tkwi w szczegółach. Jeśli ma być tak, że jadę sobie na OBT do Niemiec - bo taki mam kaprys, to: - techniczne aspekty udokumentowania takiego badania musiałby być równe (teraz jak wiadomo różnice są diametralne) - interwały czasowe musiałby być identyczne (a tak nie jest i nie będzie, bo nawet obecne dyrektywy dają widełki krajom członkowskim) - wymaganie techniczne jak i formalne identyczne względnie diagności powinni znać wszelkie odstępstwa i inne uwarunkowania dla każdego kraju unijnego Dlatego uważam, że wizja tego, że na zwykłe OBT pojadę gdziekolwiek jest dla mnie wysoce odległa i póki co nierealna. Dobrze by było, żebyśmy chociaż honorowali wszyscy wzajemnie w UE badanie jako takie - jego określony skutek formalno prawny. Czyli jak mam badanie ważne u nas, to po sprzedaży auta jakiemuś Belgowi absolutnie nie powinno się od niego wymagać robienia od nowa badania u nich w celu zarejestrowania pojazdu tam. A tak póki co najczęściej nie jest. Są wyjątki - np. Polska. My to już mamy od dawna - i o tym mówię. Tak naprawdę to głównie stare kraje unijne muszą powalczyć z tą dyrektywą - nie my. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 9 Maj 2014 Share Napisano 9 Maj 2014 Jeden plus w tym widzę -wszyscy z unii przyjeżdżali by do nas ze względu na cenę za nasz przegląd a w unii i wiadomo u nas łatwiej zaliczyć przegląd -same pożytki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Łódź Napisano 9 Maj 2014 Share Napisano 9 Maj 2014 u nas łatwiej zaliczyć przegląd Niestety czasem za łatwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 10 Maj 2014 Share Napisano 10 Maj 2014 Mi chodzi o co innego. Diabeł jak wiadomo tkwi w szczegółach. Jeśli ma być tak, że jadę sobie na OBT do Niemiec - bo taki mam kaprys, to:- techniczne aspekty udokumentowania takiego badania musiałby być równe (teraz jak wiadomo różnice są diametralne) - interwały czasowe musiałby być identyczne (a tak nie jest i nie będzie, bo nawet obecne dyrektywy dają widełki krajom członkowskim) - wymaganie techniczne jak i formalne identyczne względnie diagności powinni znać wszelkie odstępstwa i inne uwarunkowania dla każdego kraju unijnego Dało by sie to ogarnąć przy odrobinie dobrej woli. Po pierwsze w DR nie powinno sie odnotowywać terminu OBT a wydawać certyfikaty potwierdzające wykonanie OBT. Interwały czasowe były by takie jak w kraju, w którym wykonywane jest OBT i były by one nie dłuższe narzucone odgórnie przez UE. Wymagania techniczne sa zbieżne, skoro wykaz usterek jest bardzo podobny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek1 Napisano 10 Maj 2014 Share Napisano 10 Maj 2014 u nas łatwiej zaliczyć przegląd No nie wiem jak wyglądałoby zderzenie jakiejś zbytniej pobłażliwości z restrykcjami jakie są stosowane w innych krajach. Znam przypadek kogoś mieszkającego w Niemczech, komu policja uniemożliwiła dalszą jadę samochodem bo miał zbyt dużą korozję na progach. Pojazd został zabrany na parking policyjny a potem zezłomowany na koszt właściciela.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 12 Maj 2014 Share Napisano 12 Maj 2014 Dało by sie to ogarnąć przy odrobinie dobrej woli. Oj chyba byłoby to trudne... Brak protokołu TDT - robimy badanie, czy nie? Brak adnotacji HAK itd... Jest masę takich "pierdół" przez które zaczęła by się wędrówka ludów - wcale niepowiedziane, że w jednym kierunku... A teraz pytanie kto i jak miałby diagnostę przeszkolić z takich niuansów dla każdego kraju UE? To nie tylko o tabelę usterek chodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 12 Maj 2014 Share Napisano 12 Maj 2014 A teraz pytanie kto i jak miałby diagnostę przeszkolić z takich niuansów dla każdego kraju UE? W tym układzie to diagnosta powinien stosować krytaria oceny obowiązujące w kraju badania, tylko przepisy trzeba by bardziej ujednolicić. Niestety polskie uregulowania pod względem zawiłości należało by uprościć m.in. rezygnując z wpisu "HAK" czy z protokołów na zbiorniki gazu. Skoro z ADR-em dało radę to i z BT tez pewnie się da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 12 Maj 2014 Share Napisano 12 Maj 2014 Niestety polskie uregulowania pod względem zawiłości należało by uprościć m.in. rezygnując z wpisu "HAK" czy z protokołów na zbiorniki gazu. No właśnie - bo na dzień dzisiejszy wszyscy bez ważnych protokołów TDT śmigali by za Odrę na badanie (oczywiście Ci z zachodu). Można by też mnożyć inne przykłady. Na dzień dzisiejszy stworzyłoby to bardzo niezdrową turystykę "przeglądową" IMHO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 17 Maj 2014 Share Napisano 17 Maj 2014 Skończyła sie konfrencja , jakieś przecieki co tam powiedziano i ustalono -czy dalej gadanie bez efektów. ?..............?........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.