Proszę o pomoc mam Problem z rejestracja motocykla

[mietekk]

Witam serdecznie. Mam problem z rejestracją motocykla marki junak. Kupiłem go około 3 lata temu, wtedy nie miałem w planach robić przy nim coś więcej z braku pieniędzy. Mój problem polega na tym , że kupiłem go od chłopaka który kupił go od jakiegoś starszego Pana na wsi . Ten Starszy Pan po sprzedażny motocykla nie złosił w urzędzie sprzedaży a tamten który kupił nie zarejestrował go i żeby było mało zgubił umowę zawartą ze starszym Panem. Ja kupiłem to od niego zauroczony pięknem Junaka nie zwracając uwagi że na dowodzie sa dane nie chłopaka z którym podpisywałem umowę tylko Starszego Pana. W rezultacie mam dowód rejestracyjny na którym widnieje Starszy Pan i umowę z chłopakiem.

Mam nadzieje że bardzo nie namieszałem i ktoś będzie mógł mi pomóc o co bardzo proszę

[JANUSZ60]

Wystarczy, jeśli chłopak odnowi (dla ciągłości) umowę ze starszym panem ,,,

[mietekk]

tylko z tego co on mówi to ten Starszy pan nie żyje ale pewności nie mam

[michal_k]

Albo:

 

Wystarczy, jeśli chłopak odnowi (dla ciągłości) umowę ze starszym panem ,,,

 

albo możesz wystąpić do sądu o stwierdzenie zasiedzenia, powołując na świadka tego chłopaka, od którego kupiłeś.

 

Jednak najpierw może lepiej samemu ustalić, czy starszy pan żyje. Przecież namiary na niego masz w DR.

[mietekk]

własnie pytałem o to adwokata i wyliczył mi koszt ponad 1 tyś zł

dla mnie to dużo ktoś mi mówił że można skierować sie z pismem do starosty o zarejestrowanie pojazdu i że niby on wyraża zgodę na to po przedstawieniu sytuacji ale nigdy o tym nie słyszałem wcześniej

 

[ Dodano: 01-01-2014, 18:05 ]

a o fabrykacji umów nie ma mowy za duzo do stracenia jakby sie coś mogło w trakcie pofyrtać

[michal_k]

ktoś mi mówił że można skierować sie z pismem do starosty o zarejestrowanie pojazdu i że niby on wyraża zgodę na to po przedstawieniu sytuacji

 

Bzdura. Żaden urząd nie zarejestruje pojazdu bez ciągłości (no chyba że na zabytek bez DR).

 

własnie pytałem o to adwokata i wyliczył mi koszt ponad 1 tyś zł

 

A bez adwokata znacznie mniej.

 

Jak już pisałem ja bym zaczął od ustalenia samemu, czy starszy pan żyje.

[mietekk]

tak bedę musiał zrobić ale jest to bardzo prawdopodobne bo chwili sprzedaży miał około 69 lat. załóżmy ze faktycznie tak jest to zostaje mi tylko zasiedzenie ?? bo wyczytałem tez ze ktoś stara sie o ustalenie bycia właścicielem rzeczy ruchomej ale tie chodzi o zasiedzenie . ??

 

[ Dodano: 01-01-2014, 19:32 ]

jakby ktos miał jeszcze jakieś pomysły na rozwiązanie tego problemu bede wdzięczny za podzielenie sie

[JANUSZ60]

A bez adwokata znacznie mniej.

Adwokat weźmie ponad 600 a resztę wpłaci do kasy ,,,

[Jacdiag]

jakby ktos miał jeszcze jakieś pomysły

do poczytania ...

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=12563

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=10313

[mietekk]

Jest jakis przełom . Odnalazłem starszego Pana i jednak żyje teraz tylko okazało sie że ten chłopak mnie okłamał bo w sumie było ich 3 starszy Pan jakis facet XXX i ten chłopak. starszy Pan obiecał że poszuka umowy zawartej z XXXX i okazuje ze sprzedał mu to około 20 lat temu i twierdzi że nie było wtedy obowiązku zgłaszania do wk ze się sprzedaje i dlatego w bazie widnieje jako zarejestrowany, wypowiedział tylko ubezpieczenie. Jakie teraz mogę podjąć kroki załóżmy ze nie znajdzie sie umowa z XXXX ze starszym Panem Czy mogę zawrzeć umowę bezpośrednio z ze Starszym Panem skoro tamci nie zgłaszali faktu nabycia ani zbycia pojazdu ????