Suzuki samurai. Porwany dach.

[mr.kajak]

Witam, takie pytanie: miałem dziś na badaniu suzuki samurai z dachem odrywanym, skórzana plandeka, tyle, że ten dach był cały porwany, porozrywany. Wynik pozytywny czy negatywny i dlaczego???

[blakop]

Karoseria to karoseria - jakby miała dziury z ostrymi krawędziami to pod 66 PoRD to podciągniesz. Ale tu? Nie widzę podstaw do N. Równie dobrze w ogóle Ci ten dach zdejmie i co?

[mr.kajak]

Dach był tak porwany, że strzępy dachu mogą odrywać się od pojazdu podczas jazdy. Jest to jednak część pojazdu zamontowana, a wszystko co zamontowane musi być sprawne i kompletne. Tak bym to zinterpretował. Tylk czy dobrze.

[blakop]

No jak tak byś to uargumentował, że element grozi oderwaniem to może i ok... Ale powtarzam - to soft-top, czyli element demontowany. Gdybyś chciał mi dać N, to z pewnością odpiął bym po prostu ten dach w trakcie badania i tyle.

[adamos]

No jak tak byś to uargumentował, że element grozi oderwaniem to może i ok... Ale powtarzam - to soft-top, czyli element demontowany. Gdybyś chciał mi dać N, to z pewnością odpiął bym po prostu ten dach w trakcie badania i tyle.

 

W trakcie badania to już po ptokach, ewentualnie przed...

 

[ Dodano: 27-02-2014, 13:07 ]

Dach był tak porwany, że strzępy dachu mogą odrywać się od pojazdu podczas jazdy. Jest to jednak część pojazdu zamontowana, a wszystko co zamontowane musi być sprawne i kompletne. Tak bym to zinterpretował. Tylk czy dobrze.

 

Pod tabelą z usterkami masz:

 

2. Wykaz czynności oraz metody i kryteria oceny stanu technicznego pojazdów nie wyczerpują wszystkich możliwych przypadków niesprawności.

 

I tego bym się trzymał

[blakop]

W trakcie badania to już po ptokach, ewentualnie przed...

 

 

Eee - wszystko jest względne

 

I tego bym się trzymał

 

Dobrze - ale nawet to wymaga jakiegoś oparcia prawnego. Ryzyko oderwania w trakcie jazdy jest dla mnie argumentem OK - o ile faktycznie taki był jej stan. Sama estetyka moim zdaniem nie łapie się pod N.

[adamos]

W trakcie badania to już po ptokach, ewentualnie przed...

 

 

Eee - wszystko jest względne

 

I tego bym się trzymał

 

Dobrze - ale nawet to wymaga jakiegoś oparcia prawnego. Ryzyko oderwania w trakcie jazdy jest dla mnie argumentem OK - o ile faktycznie taki był jej stan. Sama estetyka moim zdaniem nie łapie się pod N.

 

Twój argument jest wystarczający, nawet niewielkie rozdarcie może finalnie skończyć się porwaniem przez podmuch wiatru nawet całego dachu...oczywiście to czarny scenariusz, ale nie wykluczony...