Jackow Napisano 31 Maj 2014 Share Napisano 31 Maj 2014 Jest problem do rozwiązania i liczę, że na Was można liczyć . Może ktoś z ASO Toyoty? Problem jest tego typu. Przyjechał klient Corollą z 2009 silnik 1.8 dual VVTi przebieg ok 30000 mil (auto z USA) i narzeka, że jak samochód postoi co najmniej godzinę to po odpaleniu przez chwilę coś strasznie terkoce (zarzegota itd, itp). Dzieje się to dosłownie przez sekundę, może półtorej potem pracuje cichutko. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu silnika tego dźwięku już nie ma dopóki nie odczeka coś około godziny. Klient był już w różnych serwisach nawet w jednym ASO. Wymienili napinacz łańcucha - nie pomogło. Stwierdzili, że popychacze ale który to nie są w stanie stwierdzić kazali wymienić wszystkie 16 . Według mnie i tego co ja słyszałem to co terkocze przez chwilę po odpaleniu to jest wariator. Tylko pytanie który i jak to sprawdzić. Podejrzewam ten na wałku ssącym. Oglądnąłem mnóstwo filmów na "tubie" ale nie znalazłem najważniejszych informacji. Jest dobrze pokazana budowa wariatora na wałku ssącym. Może ktoś mnie oświeci 1. W wariatorze jest bolec, dociskany sprężyną, który blokuje działanie urządzenia. Powinien blokować także w trakcie rozruchu? Tak? 2. Czy musi tam zostać jakieś ciśnienie oleju? 3. Czy w czasie rozruchu zawór sterujący zmiennymi fazami jest już wysterowany i przepuszcza ciśnienie do wariatora? 4. Czy w ogóle zmienne fazy są sterowane na wolnych obrotach? Na razie tyle pytań chociaż mam jeszcze kilka Pomożecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdog Napisano 1 Czerwiec 2014 Share Napisano 1 Czerwiec 2014 to jest wariator dokładnie Jacku taki sam objaw jest w Alfah 156 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.