Problem z zarejestrowaniem auta

[Iamthelaw]

Sprawa nie dotyczy bezpośrednio mnie ale mojego znajomego i chciałbym mu pomóc.

 

Znajomy kupił uszkodzone auto z zatrzymanym przez policję dowodem rejestracyjnym i bez jednej TR. Samochód naprawił i przyjechał do mnie na badanie po kolizji. Poleciłem mu udać się do WK po PC i tablice i tu zaczął się problem.

Nasz WK stwierdził, że nie może tego auta zarejestrować. Kazali znajomemu udać się do WK gdzie obecnie jest zarejestrowany pojazd (prawie 400 km) i wyrobić wtórnik TR, wykonać badanie po kolizji i dopiero po odebraniu DR można będzie auto zarejestrować.

Znajomy ma umowę kupna sprzedaży, KP, pokwitowanie i tu moje pytanie:

Czy na prawdę wydział nie może wydać PC w celu wykonanie DBT?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

[JANUSZ60]

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Powiem tak , są przepisy i są ludzie, podobnie jak policjant czasem jest człowiekiem tak i my czasem ludźmi być powinniśmy.

Ponieważ tablica ta nikomu już nie będzie potrzebna, do swojego WK wykonuję badanie po kolizji z adnotacją "brak tablicy" i nie ma żadnego problemu,,,

[Paprock]

Hallo!

Poza godzinami też?

"To po co nam przepisy"

[michal_k]

wykonuję badanie po kolizji z adnotacją "brak tablicy" i nie ma żadnego problemu,,,

 

 

Wynik takiego badania musi być NEGATYWNY.

 

 

Czy na prawdę wydział nie może wydać PC w celu wykonanie DBT?

 

Literalnie do rejestracji wymagany jest DR. Praktyka bywa różna. Np. można złożyć dokumenty do WK, a WK sam sobie ściągnie zatrzymany DR (chociaż może być problem jeśli tamten urząd nie będzie chciał go przesłać, bo nie ustała przyczyna zatrzymania). Innym wyjściem jest wizyta w urzędzie, gdzie znajduje się zatrzymany DR i uzyskanie uwierzytelnionej kopii tego DR lub zaświadczenia potwierdzającego dane zawarte w DR - w mojej ocenie któryś z tych dokumentów byłby wystarczający do rejestracji pojazdu na badanie. Jednak co urząd to obyczaj i nie ma jednej standardowej ścieżki załatwienia tej sprawy.

[JANUSZ60]

Poza godzinami też?

Nie, i tylko tym się różnimy,,,

Wynik takiego badania musi być NEGATYWNY.

POWINIEN, a w tym przypadku jak widać niekoniecznie musi ,,,

 

[ Dodano: 08-01-2015, 16:24 ]

Wynik takiego badania musi być NEGATYWNY.

Muszę jeszcze przypomnieć, że u mnie dodatkowe badanie po kolizji "bez oceny"

[michal_k]

Muszę jeszcze przypomnieć, że u mnie dodatkowe badanie po kolizji "bez oceny"

 

Czyli co wpisujesz? Pojazd sprawny, brak tablicy?

[max72]

Poleciłem mu udać się do WK po PC i tablice i tu zaczął się problem.

I to jest Polska właśnie, dla UDS-a TR są najważniejsze, WK w XXI wieku nie potrafią sobie przesłać dokumentów (no może nie mogą), lepiej przegonić Kowalskiego z 400 km

 

[ Dodano: 08-01-2015, 16:40 ]

Ponieważ tablica ta nikomu już nie będzie potrzebna, do swojego WK wykonuję badanie po kolizji z adnotacją "brak tablicy" i nie ma żadnego problemu,

A niektórzy są oburzeni na miasto Łódź że można robić zerówki bez tablic

[JANUSZ60]

Czyli co wpisujesz?

Wynik "bez oceny", w uwagach "ustała przyczyna zatrzymania" oraz brak tablicy rejestracyjnej.

Przypominam, że tylko w przypadku, gdy pojazd po zmianie właściciela zmienia WK czyli tablice rejestracyjne,,,

[DARIO64]

gdzie obecnie jest zarejestrowany pojazd (prawie 400 km) i wyrobić wtórnik TR

Czy miejsce zameldowania nowego właściciela nie będzie tu przeszkodą ?

[michal_k]

Wynik "bez oceny", w uwagach "ustała przyczyna zatrzymania" oraz brak tablicy rejestracyjnej.

 

Jak ustała skoro pojazd po kolizji nie spełnia warunków, bo nie ma tablicy?

 

Przypominam, że tylko w przypadku, gdy pojazd po zmianie właściciela zmienia WK czyli tablice rejestracyjne,,,

 

A który przepis różnicuje wynik badania w zależności od zmiany właściciela?

 

Niestety - jeśli do mnie trafi takie badanie, a po rozmowie telefonicznej nie poprawiłbyś go na "negatywne" to skończyłoby się wnioskiem o zabranie uprawnień

 

 

WK w XXI wieku nie potrafią sobie przesłać dokumentów (no może nie mogą)

 

Ja nie widzę problemu, ale inne WK już tak. Ostatnio chcieliśmy sobie "ściągnąć" DR, napisaliśmy tamtemu urzędowi w jakim celu oraz że nie zostanie zwrócony stronie jeśli nie ustanie przyczyna zatrzymania. Niestety urząd odmówił.

[JANUSZ60]

Niestety - jeśli do mnie trafi takie badanie,

Chodzi o to, że nie trafi do Ciebie, bo do obcych WK zawsze dzwonię wcześniej,,,

[Iamthelaw]

[...]

Ja nie widzę problemu, ale inne WK już tak. Ostatnio chcieliśmy sobie "ściągnąć" DR, napisaliśmy tamtemu urzędowi w jakim celu oraz że nie zostanie zwrócony stronie jeśli nie ustanie przyczyna zatrzymania. Niestety urząd odmówił.

 

No i właśnie ten problem wystąpił chyba i w tym przypadku.

 

Problemem nie jest tu wykonanie samego badania ale konieczność podróży do odległego WK...

[michal_k]

Chodzi o to, że nie trafi do Ciebie, bo do obcych WK zawsze dzwonię wcześniej,,,

 

A to spoko, czyli u siebie możesz łamać prawo, ale lepiej żeby to zostało w "czterech ścianach"

[aboz]

Wynik "bez oceny"

Jakbyś pisał o innym DBT, to jeszcze bym się przychylił, ale w przypadku powypadkowego wg. obowiązujących dziś przepisów wynik musisz określić. Poza tym z tego co wiem może on być jedynie negatywny lub pozytywny.

[michal_k]

Problemem nie jest tu wykonanie samego badania ale konieczność podróży do odległego WK...

 

Podróż zawsze można zastąpić drogą pocztową.

[max72]

Problemem nie jest tu wykonanie samego badania ale konieczność podróży do odległego WK.

To nie jest problem, problem w/g mnie jest brak TR

 

[ Dodano: 08-01-2015, 17:05 ]

Podróż zawsze można zastąpić drogą pocztową.

no właśnie, ale w pierwszym poście nadmieniłeś o braku TR

[jast]

Jest to zwykłe naciąganie na kasę za tablicę, która za chwilę będzie pocięta jak i na koszty podróży. Na pewno sprawa ma się do tego, kto robi roczną kontrolę. Miałem dwa lata temu identyczny przypadek na terenie Starostwa w Pabianicach. Po rozmowie z Naczelnikiem Wydziału (który również mnie kontroluje), uzgodniliśmy żeby klient zostawił mi oświadczenie, że pojazd będzie rejestrowany w Pabianicach, a ja na zaświadczeniu mam napisać w uwagach, "Pojazd rejestrowany w tutejszym Wydziale. Sprawa uzgodniona z Naczelnikiem". To na wypadek gdyby trafił podczas kontroli na to zaświadczenie. Powiedział, że prawo czasami nie odzwierciedla wszystkich przypadków i trzeba być również człowiekiem i chwała mu za to. Oczywiście wynik badania P i adnotacja "brak tablicy rej." bo taka adnotacja była również na pokwitowaniu z POLICJI.

[pentagram]

Przecież tablica mogła "odpaść" po badaniu

[michal_k]

"Pojazd rejestrowany w tutejszym Wydziale. Sprawa uzgodniona z Naczelnikiem".

 

Aaa, czyli naczelnik stoi ponad prawem? No w sumie to Pabianice

 

Przecież tablica mogła "odpaść" po badaniu

 

I to jest najlepsze wyjście

[jast]

Aaa, czyli naczelnik stoi ponad prawem?

 

Ciekawe czy odmówiłbyś rejestracji po takim uzgodnieniu z Twoim Naczelnikiem?

[Iamthelaw]

Właśnie przed chwilą dostałem info, że samochód zostanie zarejestrowany bez DR ale znajomy musi do naszego WK dostarczyć zaświadczenie z dotychczasowego WK, że DR jest w ich posiadaniu...

 

Wycieczka chyba nieunikniona...

[blakop]

Ciekawe czy odmówiłbyś rejestracji po takim uzgodnieniu z Twoim Naczelnikiem?

 

Może by nie odmówił, ale pewnie wymagałby, żeby to naczelnik podpisał się pod decyzją. Ty takiej możliwości nie masz jako Diagnosta. Więc w sumie dałeś się wrobić, bo owa adnotacja w świetle prawa (gdyby doszło do przysłowiowego "W") nie znaczy nic...

 

[ Dodano: 08-01-2015, 18:29 ]

samochód zostanie zarejestrowany bez DR ale znajomy musi do naszego WK dostarczyć zaświadczenie z dotychczasowego WK, że DR jest w ich posiadaniu...

 

Jest to jawne łamanie prawa. Organ administracji publicznej nie ma prawa wymagać od strony poświadczania faktów, które są mu znane z urzędu. Wiedzą, że ten DR tam jest, bo to wynika z ogólnokrajowego systemu POJAZD - czyli mają dostęp do danych, do rejestrów, że tak JEST. Wymaganie od klienta poświadczenia tego faktu jest jawnym łamaniem podstawowych zasad Kodeksu Postępowania Administracyjnego.

[michal_k]

Ciekawe czy odmówiłbyś rejestracji po takim uzgodnieniu z Twoim Naczelnikiem?

 

Ja nie uzgadniam z żadnym naczelnikiem działań niezgodnych z prawem.

 

Wycieczka chyba nieunikniona...

 

Można załatwić listownie, przesyłając stosowny wniosek, opłatę i pewnie dowód własności.

 

Może by nie odmówił, ale pewnie wymagałby, żeby to naczelnik podpisał się pod decyzją.

 

Albo poprosiłbym o polecenie na piśmie, które bym wykonał, zawiadamiając starostę o niezgodnym z prawem poleceniu.

 

[ Dodano: 08-01-2015, 18:42 ]

Organ administracji publicznej nie ma prawa wymagać od strony poświadczania faktów, które są mu znane z urzędu. Wiedzą, że ten DR tam jest, bo to wynika z ogólnokrajowego systemu POJAZD - czyli mają dostęp do danych, do rejestrów, że tak JEST. Wymaganie od klienta poświadczenia tego faktu jest jawnym łamaniem podstawowych zasad Kodeksu Postępowania Administracyjnego.

 

Ja bym tutaj bardziej widział zastosowanie dla art. 76a par. 1 KPA - odpis bądź wyciąg z zatrzymanego dokumentu (czyli de facto uwierzytelniona kopia DR lub zaświadczenie potwierdzające dane w DR).

[blakop]

Albo poprosiłbym o polecenie na piśmie, które bym wykonał, zawiadamiając starostę o niezgodnym z prawem poleceniu.

 

Przy czym w przypadku działań mogących spowodować niepowetowane straty mógłbyś się powstrzymać od wykonania polecenia nawet

 

Pytanie ile razy w praktyce byłeś świadkiem bądź uczestnikiem zastosowania takich rozwiązań

[michal_k]

Pytanie ile razy w praktyce byłeś świadkiem bądź uczestnikiem zastosowania takich rozwiązań

 

Powiem nieskromnie, że mój naczelnik wie, że jeśli odmawiam wykonania polecenia to oznacza, że "prawo jest po mojej stronie"