Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam serdecznie. Koledzy mam pytanko czy można wykonać przegląd ciągnika rolniczego z Holandii bez dowodu rej. Jest tylko umowa kupna?

Napisano

Klient z umową do WK po PC i wtedy przegląd - w Holandii nie ma DR dla ciągników - w umowie powinien być nr nadwozia/ramy

  • Polub 1
Napisano

Kwestia dyskusyjna. Skoro jest to OBT przed pierwszą rejestracją to literalnie DR ani PC nie jest wymagany, nie?

Napisano

I to jest miszczostwo jak się odnieść do warunków technicznych uzależnionych od daty pierwszej rejestracji.

Napisano

Podane są dokumenty na podstawie których można zrobić identyfikację.Jest to czynność badania.

Napisano
I to jest miszczostwo jak się odnieść do warunków technicznych uzależnionych od daty pierwszej rejestracji.

 

Zastosować warunki "dzisiejsze".

 

Podane są dokumenty na podstawie których można zrobić identyfikację.

 

No tak, ale nie można wymagać czegoś, co nie istnieje, a ustawa ważniejsza.

Napisano

A to już nie mój problem.Gość zapierdzeli np. ciągnik za granicą i co ja mam być uczestnikiem tego łańcuszka? Będzie np PC to jest oki. :)

Napisano

michal_k,

Czyli sposobem "na Holendra" można wprowadzić do obrotu każdy nie zarejestrowany ciągnik :razz: wystarczy umowa z panem Van jakimś tam - sorry ale nich pierwszą instytucją będzie WK a SKP zrobi co do niej należy - w "łańcuszku" prokuratorski WK zdobędzie numero uno

Napisano
Zastosować warunki "dzisiejsze".
- sorry michal_k, lecz po mojemu sensu w tym brak. Sprowadzać używki i modyfikować na nówki po warunkach. Chyba taniej zatroszczyć się już o kupno traktorka nowego.
Napisano
Sprowadzać używki i modyfikować na nówki po warunkach.

 

A jak pójdzie do WK to co? Datę I rejestracji dostanie dzisiejszą.

 

Czyli sposobem "na Holendra" można wprowadzić do obrotu każdy nie zarejestrowany ciągnik :razz:

 

Ale odpowiada za to właściciel, który składa stosowne oświadczenie.

Napisano
Ale odpowiada za to właściciel, który składa stosowne oświadczenie

No i w tym cały problem - u Was

składa stosowne oświadczenie.
a my mamy zaczynać na "gębę" Dla tego PC jest d...chronem dla diagnosty - nie mamy dostępu do bazy pojazdów skradzionych, CEPA itd..
Napisano
A jak pójdzie do WK to co? Datę I rejestracji dostanie dzisiejszą.
- no i teraz gra gitara!

Przynajmniej wiem na czym stoję, czy kabinę muszę i coś jeszcze mieć. A nie, wykonam badanie przed pierwszą, a do WK pójdą może za miesiąc. Za rok może - jeszcze lepiej. I gdzie jak gdzie, ale tu zdarza się, że prawo działa wstecz. I na koniec nie mogę sobie przypomnieć zapisu, że warunki techniczne "z dnia badania" stosuje się. 8/

Napisano

Zaraz, zaraz. Obecnie ciągnik rolniczy musi mieć homologację, gdy data rejestracji w PC jest z tego roku. I na to kazali zwracać uwagę przed pierwszą rejestracją w PL podczas szkoleń.

Napisano

A jest to poparte konkretnymi §§§, czy tylko tak sobie szkolili.

O jaką datę się rozchodzi w tym Pozwoleniu Czasowym???

Napisano
Ale odpowiada za to właściciel, który składa stosowne oświadczenie

No i w tym cały problem - u Was

składa stosowne oświadczenie.
a my mamy zaczynać na "gębę" Dla tego PC jest d...chronem dla diagnosty - nie mamy dostępu do bazy pojazdów skradzionych, CEPA itd..

A WK ma dostęp?

 

Co do całej zabawy w taką rejestrację - są ludzie i ludzie.

Jednak kupując ciągnik jako rolnik, dla siebie i chcąc nim pojeździć parę latek (to nie autko że zmienię za 4-5 lat) to jednak każdy trzeźwo myślący przejdzie się na komendę i sprawdzi nr ramy/VIN czy figuruje. To są zakupy często za grube pieniążki.

Natomiast handlarz sprzętem z umową na Niemca w przypadku braku jakiegoś dokumentu przedstawi umowę na holendra bo będzie łatwiej. W przypadku lewego sprzętu też tak zrobi.

Pytanie kim jest nabywca od takiego handlarza?

Ja staram się zawsze w przypadku pojazdów bez polskich numerów doradzać aby przy okazyjnych zakupach ludzie poczekali na zarejestrowanie w PL+sprawdzenie figurowania pojazdu w bazach do których ma dostęp policja. W przeciwnym razie odradzam zakup. Niech się handlarz buja z rejestracją.

 

PS: u mnie było najpierw OBT przed rejestracją w kraju, potem WK.

Napisano
każdy trzeźwo myślący przejdzie się na komendę i sprawdzi nr ramy/VIN czy figuruje.
= Yeti ,albo wszyscy nawaleni po litkupie.Taka jest rzeczywistość ,nikt nie sprawdza numerów z dokumentami, a o sprawdzeniu czy kradziony pomarzyć.
Napisano

Heh... nie tak dawno miałem taki przypadek, że na pierwszym numer vin nabity nie zgadzał się z tym na tabliczce i w dokunentach o jeden znak. Klient był w szoku, tym bardziej , że podobno sprawdzał numery... masakra normalnie

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
Taka jest rzeczywistość ,nikt nie sprawdza numerów z dokumentami

Ostatnio trzy autobusy zakupione we Francji, marka niecodzienna, pytam o vin, oczy jak pięć złotych. Ale właściciel zapewnia że wszystko jest w porządku, ale gdzie jest numer nie ma pojęcia... :D O niezgodności danych nawet nie wspominam.

Napisano

Najgorzej jak 1 firma kupi 5 takich samych pojazdów. TR zakładają jak popadnie po kilku latach sprzedają w Polskę kilku diagnostów klepnie i jak ktoś się wreszcie dopatrzy to jest problem.

Napisano

Michał - przewrotny jesteś. Nie zamierzam Cię cytatami dobijać, ale do tej pory o tablice na badaniach walczyłeś jak lew i gotów byłeś uwagi do innych WK pisać, gdy ich diagności robili bez tablic. Teraz jednak widzisz wyższość ustawy i już sam lansujesz tezę, że to jednak badanie PRZED rejestracją??

 

Co do daty I rej to faktycznie jest pewien lapsus w przepisach... 1 stycznia roku produkcji powinno się wpisywać tam, gdzie z dokumentów nie można go ustalić. Ale tu literalnie nie ma takiej sytuacji. Tu rejestracji nigdy nie było po prostu...

Napisano
Teraz jednak widzisz wyższość ustawy i już sam lansujesz tezę, że to jednak badanie PRZED rejestracją??

 

Bo teraz wreszcie rozporządzenie jest dostosowane do wymogu ustawowego - PRZED, a więc bez tablic.

  • 6 years later...
Napisano

jak na dzień dzisiejszy wygląda rejestracja ciągnika/ przyczepy z holandii "w Waszych" wydziałach?
 

OBT z:
PC i tablicami?
na umowe?

odnoszenie się do warunków technicznych odnośnie jakiej daty 1 rej?

będę miał kilka takich ciągników na OBT, które będą miały same umowy kupna z holandii i będą rejestrowane w różnych częściach Polski...

Napisano
11 minut temu, uzytkownik2 napisał:

OBT z:
PC i tablicami?

tylko tak

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.