Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Panowie jak podchodzicie do tematu kiedy w dowodzie rejestracyjnym w miejscu brakujacych danych jest zero albo 3 kreski, np. G=0 kg, czy P2=0,00 kW albo F3= ---.

 

Dla mnie zero jest wartością dlatego traktuje to jako błąd. Nie istnieje pojazd o masie własnej 0 kg, czy silnik zamontowany w pojeździe o mocy 0,00kW. Dziwi mnie ze Wydzial Komunikacji rejestruje w ten sposób, zamiast wysłać klienta na stacje w celu ustalenia nieznanych danych potrzebnych do rejestracji.

Jesli w danych dowodu jest "0" wynik N, bądź najpierw zrobic dodatkowe na wniosek wlasciciela pojazdu, ustalic dane a potem okresowe i jest :ok

 

Natomiast jesli są kreski "---" to traktuje jako pole nie wypelnione czyli nie porownuje z danymi na tabliczce czy z natury i wynik P.

 

Czy tak podchodzicie do tematu?

Napisano

Nie no w sumie można i tak. Tylko taki kij, każdy kij końce ma dwa. Traktować 'zero/a' jako pomyłki, oczywiste pomyłki z wynikiem N, no i co dalej?

Bo jakoś nie wierzę w dowodu rejestracyjnego wymianę, a o poprawkach, zapiskach, dopiskach czegokolwiek w adnotacjach urzędowych poza dopuszczonymi skrótami było już w jakimś temacie.

Nie mówię, że te 'zera', to od razu wszystko dobrze, ale nie widzę też powodu kręcić afery. Skończy się dowód to się poprawi, dane uaktualni, wszystko wyjaśni.

Też się mylę w zaświadczeniach i jakoś mi nie po drodze, aby z każdym zoneczkiem panienka z okienka leciała na skargę do nadzoru, a wolałbym jednak mimo wszystko poprawić, skorygować cokolwiek z jej poziomu. Znaczy nim właściwa władza się o tym dowie. Bo i po jaka tą... no. No bo i po co.

Napisano
Skończy się dowód to się poprawi, dane uaktualni, wszystko wyjaśni

Albo wydrukuje kolejny DR bez jakichkolwiek poprawek (nawet jad diagnosta napisał coś w uwagach zaświadczenia) , bo tak jest łatwiej.

Napisano

Tak piłeczkę można w nieskończoność odbijać. Tam też pracują ludzie i jak słyszałem mają czasem kłopot z systemem tak zwanym, z ręcznym wpisywaniem i podobne życiowe sprawy w pracy.

Z mojej obserwacji wynika, że dowody są poprawiane na podstawie danych z zaświadczeń.

I teraz pytanie, czy to odniesienie 'bo tak jest łatwiej' dotyczy li tylko urzędnika, a ilu diagnostów cokolwiek poprawia przy skończeniu się dowodu.

(nawet jad diagnosta napisał coś w uwagach zaświadczenia)
- sam wiesz, że znikomy procent diagnostów to czyni, uzupełnia, poprawia.
Napisano
Albo wydrukuje kolejny DR bez jakichkolwiek poprawek
sam wiesz, że znikomy procent diagnostów to czyni, uzupełnia, poprawia.

No i tak leci aż auto trafi na złom i zniknie z systemu.

Napisano
No i tak leci aż auto trafi na złom

ale czy

zniknie z systemu.
:x

 

Wiem, że nie długo będą wolontariusze do sprzątania tego bajzlu, ale jeszcze nie teraz :evil:

Napisano
Albo wydrukuje kolejny DR bez jakichkolwiek poprawek (nawet jad diagnosta napisał coś w uwagach zaświadczenia) , bo tak jest łatwiej.

 

Po kilku takich przypadkach przestałem uzupełniać brakujące pozycje w DR gdy się kończył bo po co, jak i tak WK tego nie przepisywał do nowego DR, a teraz jak coś nie pasuje i jest telefon z WK to krótka piłka i jedno zdanie "poproszę o skierowanie na dodatkowe BT" i koniec tematu. A że WK w mojej okolicy nie chce bardzo wystawiać skierowania (nie wiem czemu) więc nikt nie wraca i tak oto trwamy sobie.

Napisano

danielg539 napisał/a:

Albo wydrukuje kolejny DR bez jakichkolwiek poprawek

Paprock napisał/a:

sam wiesz, że znikomy procent diagnostów to czyni, uzupełnia, poprawia.

 

No i tak leci aż auto trafi na złom i zniknie z systemu.

Co się dziwisz jak:

Po kilku takich przypadkach przestałem uzupełniać brakujące pozycje w DR gdy się kończył bo po co, jak i tak WK tego nie przepisywał do nowego DR
Napisano

Z WK naprawdę ciężko się współpracuje w kwestii poprawy jakiejś danej w DR. A poprawa DMC to już prawie niewykonalne :cry:

Napisano

No ale tak konkretnie to o co chodzi z tą poprawą dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu. Zwykła ludzka pomyłka potocznie przyjmowana jako omsknięcie się z klawy palca, czy też może oczywiste omyłki w dowodzie rejestracyjnym związane z danymi technicznymi spowodowane na przykład parametrami podanymi na tabliczce znamionowej pojazdu, których to WK przy rejestracji nie widzi.

Omsknięcia poprawiają bez szemrania oczywiście w adnotacjach. :x

Z paramertami niestety trudniejsza sprawa. :x

Napisano

W Poznaniu w WK nie ma problemu ze zmianą w Oplach przy wymianie DR litery "O" na cyfrę "0" .

Napisano

Z "O" w Oplu zamiast "0" to już na tyle oklepany temat, że chyba wszyscy wiedzą.

Napisano

Co wy znowu z tym zmienianiem. Najpierw przeliczają naciski na oś przelicznikiem 9,8 mimo, że w homologacji było przelicznikiem 10. Teraz zmieniają O na 0 pomimo, że Opel nie stosował się do normy ISO i w homologacji wpisał WOL nie W0L. Proponuję dotrzeć do źródła (wyciąg ze św. homologacji) i dopiero jak tam będzie 0 to poprawiać.

Napisano

A ta homologacja to świętość jakaś? Czy może ważniejsze jest "stan faktyczny" zgodny z obecnymi przepisami?

Napisano
A ta homologacja to świętość jakaś

 

Eeee... zawsze twierdziłeś, że tak... :evil::evil::evil:

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
Eeee... zawsze twierdziłeś, że tak... :evil: :evil: :evil:

 

Taaa, zwłaszcza jak było wpisane przeznaczenie "sprężarka powietrza" czy inne bzdury :P

Napisano
A ta homologacja to świętość jakaś? Czy może ważniejsze jest "stan faktyczny" zgodny z obecnymi przepisami?

Sęk w tym, że z natury litera O w WOL jest wyraźnie okrąglejsza niż 0 na dalszych pozycjach numeru VIN.

Napisano

Pisałem już o tym - Opel nawet w oficjalnych pismach (przełom lat 90/00) oficjalnie informował, że stosuje numerację z użyciem litery O, a nie cyfry 0... A więc WOL, a nie W0L... Ale potem im się odmieniło. Przelicznik kN to kolejny przykład tego typu...

  • 4 years later...
Napisano

Dopisałbym do tytułu jeszcze literę "X".

Co ona oznacza na poniższym przykładzie oraz jak w tym programie oznacza się "poprawkę"?

 

 

Znaki wypełniające.gif

Napisano
10 minut temu, Paprock napisał:

w tym programie oznacza się "poprawkę"

Rozwijasz pasek tam gdzie masz "Okresowe Badanie" i wybierasz to co potrzebujesz, np. "ponowne sprawdzenie"

Napisano

"X" oznacza nie dotyczy, podobnie jak w DIP-ie. Poprawkę jak nie chcesz robić przez OBT, robisz przez "Ponowne sprawdzenie usterek:...".

Napisano

Ja na poprawce robię : rodzaj badania - Okresowe Badanie i w uwagi z ręki wpisuję ( badanie poprawkowe do zaświadczenia numer.....), a  " X " oznacza, że nie dotyczy. :wink:

 

Napisano

Trochę przesadzam ale OK. W DiP-ie mam rozpiskę, która według mnie dawno zdewaluowała  się. A piszę tak dlatego, bo ta litera "X" w przypadku tego samochodu, to oryginalny typ.

Więc po co wypełniać puste pola "dwuznakami"?

 

Wpiszę w DiP [X] a Dziunia w WK mi go pominie. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.