Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jak zwał, tak zwał - przyczepa cechy identyfikacyjne ma wg relacji @Tomasza.

 

Kwestia czy to nr VIN, czy tylko nadwozia, czy tez jest to tylko skrót myślowy wypowiedzi autora to nie wiemy. A nawet jak wiemy to i interpretacje mogą być inne. Chyba @Tomasz jednak powinien się lepiej określić...

  • Odpowiedzi 76
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    18

  • ketiw38

    11

  • Tomasz

    11

  • aboz

    7

Top Posters In This Topic

Napisano

dziś po dogłebnym patrzeniu na tabliczke znamionowa pod różnymi kątami widzenia dopatrzyłem sie nazwy producenta BRENDERUP i jakies cząstkowe inne cyfry.nazwa i te inne literki i cyferki były malowane i to wszystko z tabliczki zeszło. nabite na tabliczce jest 1002 oraz w drugim koncu 1000. nad tabliczka na ramie przyczepki jest numer nadwozia 1002v184146. Nie miałem czasu dzis juz tego na stacji rozkminiac co to za model. moze cos po tym numerze nadwozia sie rozszyfruje. Pani z WK powiedziała zeby zrobic identyfikacje wraz z opisem i oni sie zastanowia czy bedzie nadana nowa tabliczka. Myślę ze chyba sie da to zrobic. przyczepka jest z lat 90 wiec pewnie normalnego vin nie ma tylko numer fabryczny

Napisano

No i tu np. czekamy na IVVO, aby opisał jaki nr miała jego przyczepka.

 

A w sumie skąd znasz rok produkcji? W takich przypadkach warto robić zdjęcia TZ i numerowi. Przyda się nie tylko na forum.

Napisano

Bez różnicy czy vin, czy numer nadwozia, ale jak bardzo wyraźnie Blakop zacytował, jest on NA TABLICZCE. I autor tekstu ani słowem się nie zająknął, że jest on nabity na ramie (bo penie nie jest).

 

Mało tego... jeśli to nie jest tz (bo jeśli by było to tz, to podstawowe dane, czyli dmc i nacisk osi by były) a jak się domyślam tabliczka osi lub sprzęgu, to jest nam nie numer ramy a numer części...

 

I nadal uważam, że na podstawie przekazanych informacji jest ona NIE DO ZAREJESTROWANIA.

 

Zanim wszyscy (żeby nie było, że piję do Blakopa) zaczniecie udzielać rad jak to zarejestrować, to najpierw się upewnijcie, czy nie przykładacie ręki do klasycznego WAŁA.

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
dziś po dogłebnym patrzeniu na tabliczke znamionowa pod różnymi kątami widzenia dopatrzyłem sie nazwy producenta BRENDERUP

 

Aha... to wyraźnie było Alko, a nie wyraźnie jest Branderup... extra

 

Jak nie wrzucisz zdjęć numeru z ramy i tabliczki to zamykam temat, bo jak wyżej...

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
Zanim wszyscy (żeby nie było, że piję do Blakopa) zaczniecie udzielać rad jak to zarejestrować, to najpierw się upewnijcie, czy nie przykładacie ręki do klasycznego WAŁA.
:ok:ok:ok
Napisano

Zarówno Brenderup, jak i AL-KO produkują przyczepy pod własną nazwą. Jak i części do nich.

 

To raz. Dwa:

 

Jak zwykle nawet nie przeczytałeś Psuju. Autor pisze:

 

I autor tekstu ani słowem się nie zająknął, że jest on nabity na ramie (bo penie nie jest).

 

Tymczasem autor wyraźnie wcześniej już uściślił, że:

 

nad tabliczka na ramie przyczepki jest numer nadwozia

 

A że jak podał przyczepka z lat 90-tych to nr ten jest wystarczający.

 

Więc ciągle nie wiem jaki tu problem.

 

Parę dni temu inny użytkownik zamieścił w temacie o zmianie DMC przyczepki zdjęcia tabliczek pytając o zmianę masy. Tam to dopiero były tabliczki wcale nie znamionowe, a i temat zmiany dość "śliski".

 

Ale tam jakoś nikt nie pisał o wałach i nie groził zamknięciem tematu.

 

Czy może Macieju głupio Ci napisać "przepraszam" za chyba nie do końca przemyślaną inwektywę pod moim adresem "nie zadawaj głupich pytań", pomimo, że zadałem Ci normalne merytoryczne pytanie, dlaczego by tej przyczepy nie można było zarejestrować??

 

Już pomijam sprawę, że to nie sprawa Diagnosty. Będzie PC i TR z WK, to rola Diagnosty ogranicza się do identyfikacji pojazdu, a nie dylematów czy można rejestrować, czy nie.

 

Swoją drogą - apelowanego przez mnie tematu rzeczoznawcy jakoś nikt nie podjął...

Napisano
autor wyraźnie wcześniej już uściślił

 

Tego faktycznie nie doczytałem, mój błąd.

 

przyczepka z lat 90-tych to nr ten jest wystarczający

 

Tego nie podważałem.

 

że to nie sprawa Diagnosty

 

A ja uważam, że jak najbardziej sprawa diagnosty.

 

Ale tam jakoś nikt nie pisał o wałach i nie groził zamknięciem tematu.

 

Zamknięciem - nie, ale nie pisz, że nikt nie miał nic przeciwko, bo kłamiesz.

 

 

Nadal zostaje tylko kwestia magicznej zmiany marki z alko na branderupa. Może jednak doczekamy sie zdjęcia tabliczki?

 

 

Czy może Macieju głupio Ci napisać "przepraszam" za chyba nie do końca przemyślaną inwektywę pod moim adresem "nie zadawaj głupich pytań"

 

Myślę, że kto jak kto, ale na tym forum to raczej Ty powinieneś przeprosić parę osób... Pytanie jak najbardziej było głupie, bo mi zarzuciłeś, że przesądziłem iż nie da się zarejestrować, ale sam nie mając pełnych danych od założyciela tematu (który po prostu chyba nie bardzo wie co się z czym je) wywaliłeś sztandar "jak się nie da jak się da". Może w Twoim aktualnym zawodzie taka zasada obowiązuje, ale nie w moim...

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano
No i tu np. czekamy na IVVO, aby opisał jaki nr miała jego przyczepka.

 

4- cyfry

 

[ Dodano: 08-06-2016, 09:48 ]

Brenderup 1002 V

F.1 -1000

G-260

Ładowność -740

Nacisk - 9,8

Resztę sobie pomierzysz

Napisano

zdjecie tabliczki moge wrzucic. bede w pracy dopiero w sobote bo w nie wszystkie dni pracuje. Wczesniej napisałem ze alko bo ta przyczepka ma taki specyficzny rozciągany dyszel i z niej to wziałem. pózniej dostrzeglem tabliczke z numerem poniewaz na przyczepce była łódz i to pod nia ta tabliczka byla.

Napisano

Co nie zmienia faktu, że wpierw właściciel powinien iść do WK po PC i TTR.

Napisano
A ja uważam, że jak najbardziej sprawa diagnosty.

 

To ja bardzo proszę o rozwinięcie tematu, dlaczego możliwość rejestracji pojazdu - rejestracji jako decyzji administracyjnej jest sprawą Diagnosty?

Pomijam fakt, że od początku jest mowa, że auto na badanie stawi się z PC i TC.

 

Zamknięciem - nie, ale nie pisz, że nikt nie miał nic przeciwko, bo kłamiesz.

 

Kolejne nadużycie manipulacja pseudo-moderatorze...Napisałem wyraźnie, że nikt nie pisał o "wałach" i nie groził zamknięciem tematu - TAK JAK TUTAJ. Jest różnica pomiędzy wpisem, że ktoś coś uważa za nieprawidłowe (co miało miejsce w tamtym temacie), a nazwaniem czegoś wałem i groźbą zamknięcia tematu, co tam po prostu nie miało miejsca.

 

Nadal zostaje tylko kwestia magicznej zmiany marki z alko na branderupa.

 

Kolega wyjaśnił już skąd ta pomyłka, ale lepiej zawczasu osądzić go od czci i wiary i się "magii" doszukiwać...

 

A co do reszty:

Myślę, że kto jak kto, ale na tym forum to raczej Ty powinieneś przeprosić parę osób...

No coments... Może i powinienem, tylko że tu rozmawiamy konkretnie o naszym dialogu - o Tobie i mnie, a nie o innych. Więc albo umiesz stawić temu czoła, albo zamilcz, a nie zasłaniaj się innymi... Obrońco moralności zbiorowej hehe... Jest taki moment, kiedy komizm przechodzi w zażenowanie. Domyślam się jednak, że go nie zauważyłeś przekraczając go 8)

Napisano
To ja bardzo proszę o rozwinięcie tematu, dlaczego możliwość rejestracji pojazdu - rejestracji jako decyzji administracyjnej jest sprawą Diagnosty?

Pomijam fakt, że od początku jest mowa, że auto na badanie stawi się z PC i TC.

 

Na badanie z PC i TR stawia się, no nie wiem... F16 niech będzie... więc to nie sprawa diagnosty... hmm

 

 

resztę Twojego wypracowania zostawię bez komentarza... Ja co miałem dodać to dodałem...

"Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs

Napisano

Na badanie stawiła się przyczepka. Prawidłowo oznakowana i ocechowana.

 

Wobec braku dokumentów istniał problem co do ustalenia danych technicznych - łącznie z marką nawet - i tylko tego dotyczył temat.

Napisano

Przyczepka zarejestrowana. dziś robiłem do niej TZ. A więc da się zarejestrować oryginalną przyczepkę która w innym kraju nie miała dokumentów bo nie potrzebowała.

Napisano

Ketiw o co chodzi z Twoim stwierdzeniem ze mamy nowy trend. Rozwiń swoją uwagę do mojego wpisu.

Napisano
zdjecie tabliczki moge wrzucic. bede w pracy dopiero w sobote bo w nie wszystkie dni pracuje. Wczesniej napisałem ze alko bo ta przyczepka ma taki specyficzny rozciągany dyszel i z niej to wziałem. pózniej dostrzeglem tabliczke z numerem poniewaz na przyczepce była łódz i to pod nia ta tabliczka byla.

 

"Przyczepka zarejestrowana. dziś robiłem do niej TZ. A więc da się zarejestrować oryginalną przyczepkę która w innym kraju nie miała dokumentów bo nie potrzebowała."

 

:?

Napisano
Na badanie stawiła się przyczepka. Prawidłowo oznakowana i ocechowana.

Na pewno?

Bo w tym samym poście piszesz

 

Wobec braku dokumentów istniał problem (....) łącznie z marką nawet -

Niestety wynik jest taki, że nie musi mieć czegoś tam................... a i tak znajdzie się sposób - polak potrafi............

 

I nie można się dziwić, że zadajecie pytanie co za nowy trend mamy, bo przecież już od dawana wiadomo, że polak potrafi...

Ale ja pisałem o nowym sposobie na rejestrację..............................

::hey

Napisano

Masz rację - może nie była to przyczepka, tylko jednak F16 :razz:

 

Może jednak odniesiesz się do możliwości rejestracji odrzutowców - tfu - przepraszam - przyczep z krajów, gdzie nie podlegają one rejestracji. Dla podpowiedzi - wybrane przyczepki w Holandii nie były rejestrowane, GB do dzisiaj nie są - o USA nie wspominając.

 

A już, żeby Ci nie zaciemniać podobne zależności dotyczą tez innych grup pojazdów w różnych krajach. Np. ciągników rolniczych.

Napisano

nie wiem o co Wam chodzi. przyczepka była oryginalna z numerem nadwozia nabitym na dyszlu lecz z nieczytelna tabliczka. któryś tu z kolegów po numerze nadwozia rozszyfrował nawet jaki to model przyczepki, naciski itp, wymiary z pomiarów przyczepki, ważenie. dokladny opis faktyczny przyczepki, badanie z wynikiem N z powodu nieczytelnej tabliczki. ja zrobiłem co do mnie nalezało. Klient wrócil z decyzja o nabicie TZ wiec zrobiłem taka i przynitowałem w miejsce tej starej. i na tym moja rola sie skonczyła. A tu co niektórzy widzą tylko przekrety, chachmęty i ze kazdy kombinuje. A temat załozyłem zeby dostac jakies wskazówki czy jest taka mozliwosc rejestracji. i widać ze kilku kolegów ma chęć pomagac a reszta siedzi w dziuplach robiac najlepiej tylko badania okresowe i na kazdy inny temat ma wyklepaną formułkę typu NIE DA SIĘ. Po to chyba jestesmy na forum aby sobie pomóc, podpowiedzieć, doradzić, prawda.Temat uwazam za zakonczony i rozwiazany. Moderator moze go zamknąć bądz nawet zlikwidować. Pozdrawiam i dziękuje tym co pomogli w temacie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.