Skocz do zawartości

Honker 4012 Specjalny


sirwiz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam następującą zagwozdkę.

 

Remontuje Honkera z 1995 roku pochodzącego ze Straży Pożarnej, w dowodzie wpis (pojazd specjalnego przeznaczenia, pożarniczy), mam ksero jego homologacji na którym mam wpis dotyczący miejsc siedzących 7+2, jednak w dowodzie rejestracyjnym mam wpis 4. Tył Honkera nigdy nie był przerabiany, mam 4 oryginalne ławeczki, składane (2-osobowe) bokiem do kierunku jazdy, bez pasów, zamontowane w oryginalne miejsca w bocznych blachach. Czy istnieje jakaś możliwość, przywrócenia wpisów do stanu fabrycznego?

 

Z góry dziękuje za pomoc :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo by pomogło gdybyś:

 

1. Podał jak chcesz zarejestrować ostatecznie to cudo? To nadal ma być pożarniczy? Tak go zamierzasz używać? Czy i tak adaptujesz go inaczej? Napisz coś więcej o tym co to i po co ma z tego wyjść.

 

2. Wrzuć skany tego dowodu i homologacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo by pomogło gdybyś:

 

1. Podał jak chcesz zarejestrować ostatecznie to cudo? To nadal ma być pożarniczy? Tak go zamierzasz używać? Czy i tak adaptujesz go inaczej? Napisz coś więcej o tym co to i po co ma z tego wyjść.

 

Jestem 2 właścicielem po SP. Poprzedni właściciel woził nim płody rolne. Nie ważny dla mnie jest status pojazdu (choć mając wpis pojazd specjalny, zapłaciłem śmiesznie małe ubezpieczenie). Jedyną rzecz jaką zmieniłem (poza specyfikacją fabryczną) to kolor z czerwonego na wojskowe khaki i biały na czarny. Poprzedni właściciel nic nie zmieniał. Z wyposażenia specjalnego mam 2 duże gaśnice ;). Ten samochód służył w straży do dojazdu w trudno dostępne miejsca. Zamierzam używać go okazyjnie, do jazdy w terenie i do gier terenowych. Do użytku w grach terenowych wolał bym przywrócić oryginalne wpisy (9 osób).

 

Dowodu nie posiadam (zgubiłem portfel, jestem w trakcie uzyskiwania zaświadczenia o rejestracji), ksero homologacji poniżej:

hologacja.thumb.jpg.f205973b9fa588706102b3acf78b4e63.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tego wniosek, że zmiany w nim były robione, bo homologacja pierwotna na ciężarowy.

 

A teraz może być problem, bo po pierwsze zmiana liczby miejsc, po drugie zmiana rodzaju pojazdu... No wstaw to zaświadczenie jak Ci wystawią. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc.

 

Tak uczynię.

 

Z tego co pamiętam w dowodzie, w rubryce rodzaj pojazdu był wpis specjalny, w rubryce przeznaczenie: pożarniczy.

 

Mam też przegląd z 2000 roku. Tam mamy 2 wpisy, jeden to rodzaj: s. ciężarowy, jednak w uwagach mamy wpis, pojazd specjalny - uprzywilejowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też przegląd z 2000 roku. Tam mamy 2 wpisy, jeden to rodzaj: s. ciężarowy, jednak w uwagach mamy wpis, pojazd specjalny - uprzywilejowany.

 

No to jest tzw. miszczostwo świata :? Wrzuć to też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest tzw. miszczostwo świata

tzw rozdwojenie jaźni

 

Najprawdopodobniej w momencie transformacji na pojazd strazy pożarnej dokonano zmian konstrukcyjnych i zmieniono liczbę miejsc. Powrót do "fabrycznej" wersji wydaje sie być niemożliwy, gdyż zmiany konstrukcyjne musza być zgodne z obecnymi przepisami a miejsc siedzących skierowanych bokiem do kierunku jazdy montować nie można (pomijam uzyskanie zaświadczenia z jednostki uprawnionej, bo zakładam, że pojazd posiada oryginalne punkty kotwienia siedzeń, które zostały niegdyś zdemontowane)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powrót do "fabrycznej" wersji wydaje sie być niemożliwy, gdyż zmiany konstrukcyjne musza być zgodne z obecnymi przepisami a miejsc siedzących skierowanych bokiem do kierunku jazdy montować nie można

 

A gdyby najpierw zrobić zmiany na osobowy z pozostawieniem liczby miejsc (demontaż wyposażenia pożarniczego, zmiana rodzaju)? A potem, już w osobowym, tych miejsc dołożyć (wtedy zamontować te siedzenia)? To żadna kombinacja - w tym przypadku jedyna możliwość przywrócenia "stanu fabrycznego", więc moim zdaniem z czystym sumieniem można by ten przepis obejść w ten sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z czystym sumieniem można by ten przepis obejść

 

Z filozoficznego punktu widzenia konieczność "obchodzenia" czegoś niewiele ma już wspólnego z czystym sumieniem 8)

 

A ja bym w tym WK spróbował się dowiedzieć na podstawie jakich papierów dokonano ewentualnych zmian. Bo jest wielce prawdopodobne, że tam jest coś zwyczajnie "namieszane".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc moim zdaniem z czystym sumieniem można by ten przepis obejść w ten sposób.

To jak jeszcze obejść koszty bo może będzie za drogo :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z filozoficznego punktu widzenia konieczność "obchodzenia" czegoś niewiele ma już wspólnego z czystym sumieniem

 

Jak przepis durny to cóż począć? Zwłaszcza, że później to już nie do zweryfikowania podczas kolejnego OBT :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód najprawdopodobniej nigdy nie miał ściągniętych 2 dodatkowych ławek. Mam je, są oryginalne, w identycznej tapicerce, zamontowane były identycznymi śrubami i wykazują podobny stan zużycia.

 

W/g stanu inwentaryzacji samochodu z wyposażenia specjalnego posiadał on dodatkową gaśnicę, radio i koguty.

 

W książce pojazdu ze straży, też jest wpis 7.

 

Co do wyciągania kwitów z WK, jest to jakaś myśl, jednak pojazd był minimum 6-krotnie przekazywany pomiędzy różnymi komendami i to zawsze gdzieś na drugim końcu Polski (dla mnie).

 

Sądząc po szczegółowości posiadanych dokumentów, zmiana liczby siedzeń, była by gdzieś opisana (mam nawet fotografie uszkodzonego wałka atakującego z 97 roku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pozostaje pytanie - skoro nikt nigdy nic w tym aucie nie zmieniał, to dlaczego jednak robiąc z niego specjalny ograniczyli mu te miejsca?

 

Masz spory problem teraz. O ile nie znajdziesz diagnosty skorego do "obchodzenia tematu"to masz zonka, bo w chwili obecnej już nie zalegalizujesz wszystkich ławek.

 

Dotarcie do papierów w WK faktycznie może być kłopotliwe w tym układzie.

 

A gdyby najpierw zrobić zmiany na osobowy z pozostawieniem liczby miejsc (demontaż wyposażenia pożarniczego, zmiana rodzaju)?

 

To jeszcze trzeba dobrze dosłownie "obejść" ten samochód z aparatem dookoła tak, żeby na zdjęciach nie było widać ile tam jest tych ławek w środku :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak by spróbować z niego zrobić zabytek?

 

Tak wiem, nie ma 25 lat, ale jest w 100% oryginalnie odrestaurowany, jest z pierwszej serii FSR Poznań i jest na pełnym zestawie Iveco + rozdzielacz BorgWarner z manualnymi sprzęgłami w przednich kołach, a takich zestawów wyszło z FSR Poznań maks 100, z czego większość do WP, czyli bez dodatkowych akcesoriów, orelingowania, inne zderzaki etc. Więc może da się to przecisnąć jako pojazd unikatowy? Bo wtedy rozumiem, że można zalegalizować te ławki.

 

Co do powodów, to podejrzewam, że to po prostu błąd na jakimś etapie, ale skoro pojazd jeździł w straży jako uprzywilejowany, to straż miała to serdecznie w tylnej części ciała, szczególnie pod koniec lat 90-tych... Potem stał w garażach OSP, które też miały to w tym samym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabytek, a unikat to nie to samo. Poza tym to też koszta.

W zasadzie tylko zabytek by Cię jakoś ratował.

 

Co do powodów, to podejrzewam, że to po prostu błąd na jakimś etapie, ale skoro pojazd jeździł w straży jako uprzywilejowany, to straż miała to serdecznie w tylnej części ciała, szczególnie pod koniec lat 90-tych... Potem stał w garażach OSP, które też miały to w tym samym miejscu.

 

Myślę, że dokładnie tak mogło być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam1501, może nie liczba miejsc a wyposażenie zamontowane na stałe podczas zmian na pojazd pożarniczy. Swego czasu był podobny problem w Tranzitach pożarniczych, które miały jak dobrze pamiętam 6 miejsc ale jak pojazd miał motopompę to ze względu na ładowność rejestrowany był na 4 osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu był podobny problem w Tranzitach pożarniczych, które miały jak dobrze pamiętam 6 miejsc ale jak pojazd miał motopompę to ze względu na ładowność rejestrowany był na 4 osoby.

Przy pozostawieniu 6 foteli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cóż liczba miejsc ma wspólnego z ładownością pojazdu?

 

Ponieważ 9 osób waży więcej (zwiększa wagę pojazdu) o 5*(68 lub 71 w zależności od rodzaju pojazd) niż 4 osoby i w to miejsce dajesz sprzęt. Podobna sytuacja była na przełomie 2000 i 2001 roku w pojazdach kombi , producenci (Daewoo, Ford ...) zmniejszyli liczbę miejsc z 5 na 4 ,aby mieć odpowiednią ładowność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale w tamtych latach eliminowali jedno miejsce, żeby auto się łapało pod wzór Lisaka. Prawda?

Ładowność czy to z jednym miejscem, czy z pięcioma pozostawała taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze pamiętam, na ofertach sprzedaży pisaliśmy "4 osoby + 520kg" z tymi kilogramami mogę się mylić , ale dla 5 osób było mniej , nie wiem jak było w homologacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak się widywało, tak się ładowność na różnego rodzaju piktogramach szczególnie określało. Rysowano cztery panopki + 4 walizki + coś tam w kilogramach dopisywano. Dla wielu było/jest łatwiej ogarnąć co to za wielkości i czy teściowa też się (nie) zmieści do Chorwacji. Nawet dzisiaj jeszcze gdzieś przy łodziach/motorówkach można to spotkać. Co nie przeszkadza szczegółowo co do kilograma ładowność podać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.