Pomyłka w DR

[Paprock]

Myślę, że nie wszyscy bo jest jeszcze użytkownik/właściciel, lecz wcześniej czy później finał zaś będzie taki:

Ja tam nie wiem jak powinno być i szczerze to mnie nie interesuje...

Tylko wiem że przez takie pierdoły robią się problemy bo piszą co chcą wszędzie z danymi jest namieszane, a kierowca potem ma się tłumaczyć.

Powodzenia!

[jarek1]

ADAMIE zaraz jeden Pan z ITS cię poprawi że nie masz racji że F2 - G =ładowność robił mi nie tak dawno wykład że 90%Diagnostów żle określa

[Paprock]

I ten pan z ITS-u może mieć rację, szczególnie w przypadkach bezmyślnego przepisywania danych z pozycji [G] zagranicznych dowodów rejestracyjnych!

[roki212]

Myślę, że nie wszyscy bo jest jeszcze użytkownik/właściciel, lecz wcześniej czy później finał zaś będzie taki:

Ja tam nie wiem jak powinno być i szczerze to mnie nie interesuje...

Tylko wiem że przez takie pierdoły robią się problemy bo piszą co chcą wszędzie z danymi jest namieszane, a kierowca potem ma się tłumaczyć.

Obrazek

Powodzenia!

Zanim będzie tego jakiś finał jeszcze milion razy zmienią się przepisy i nikt nie wie co będzie

[Paprock]

No to jaki był problem był wnosić problem skoro 'mnie to nie interesuje...'?

[roki212]

A taki był problem wnosić problem że o takim problemie zostałem pouczony podczas kontroli i jak by był upierdliwy mógł zatrzymać dowód i wtedy znów byłby problem bo by mnie wysłali na ustalenie danych które bym uzyskał takie same jak już dostali wcześniej. I oto z takiego problemu koło się zamyka. A jak umiesz czytać to doczytasz że nie interesuje mnie co tam dokładnie powinno być wpisane w tych rubrykach bo nie muszę mieć wiedzy na ten temat chyba diagnosta czy szanowne panie w WK powinny wiedzieć jak powinno być.

Po coś chyba jest ten przegląd techniczny i ustalenie danych płacę za usługę i liczę że będzie wykonana właściwie. I co ja jeszcze mam się interesować i szukać czy zostało wpisane prawidłowe no chyba coś nie halo

[Mecher]

A czy właściciel nie podpisuje już "papierka" przy odbiorze DR, że wszystkie dane są zgodne ?

[blakop]

No i na mój gust przy ponownej kontroli znów problem będzie, bo ładowność i masa własna nijak mają się do DMC. Wystarczy bystry policjant. Ale skoro właściciel ma to gdzieś to w sumie problemu nie ma

[roki212]

No sory mogę sprawdzić swoje dane jak imię, nazwisko, adres, pesel czy numer rejestracyjny czy prawidłowo wprowadzone ale nie muszę chyba znać tych wszystkich pozostałych danych.

Blakop a Ty czytałeś co było pisane wcześniej bystry policjant mnie o tym pouczył jeszcze bystrzejszy diagnosta tak wpisał, a najbystrzejszy WK tak poprawił więc co może właściciel

[Paprock]

A jak umiesz czytać to doczytasz że nie interesuje mnie co tam dokładnie powinno być wpisane w tych rubrykach bo nie muszę mieć wiedzy na ten temat chyba diagnosta czy szanowne panie w WK powinny wiedzieć jak powinno być.

- słucham, jaka wiedzę powinien mieć traktorzysta na temat ciągnika, szczczególnie co do obciążeń, co do ładowności, co do mas przyczep i po jakie licho w kabinie traktorzysty wisi znamionowa tabliczka z podstawowymi danymi?

[adam1501]

ADAMIE zaraz jeden Pan z ITS cię poprawi że nie masz racji że F2 - G =ładowność robił mi nie tak dawno wykład że 90%Diagnostów żle określa

Dopóki nie zmienią się zapisy to takie wykłady odkładam na półkę z literaturą fantastyczną.

 

co może właściciel

Polatać jeszcze trochę z kwitami, jak mu sierżant tym razem dmuchnie DR lub przy OBT zarobi N.

[roki212]

A jak umiesz czytać to doczytasz że nie interesuje mnie co tam dokładnie powinno być wpisane w tych rubrykach bo nie muszę mieć wiedzy na ten temat chyba diagnosta czy szanowne panie w WK powinny wiedzieć jak powinno być.

- słucham, jaka wiedzę powinien mieć traktorzysta na temat ciągnika, szczczególnie co do obciążeń, co do ładowności, co do mas przyczep i po jakie licho w kabinie traktorzysty wisi znamionowa tabliczka z podstawowymi danymi?

No chyba najważniejszą wiedzę w jego obsłudze, co do masy przyczepy oczywiście, co do ładowności nie koniecznie bo kto na to patrzy rozejrzyj się jak i co kto wozi. Co do tabliczki może u Ciebie i wisi w kabinie i ma wszystkie te dane bo u mnie wisi pod kabiną na skrzyni i jest tam tylko rok produkcji, numer i typ nic więcej nie ma, coś jeszcze?

Adam1501 jak na OBT może dać mi N jak on sam wpisał mi te wartości i u niego robię badania czytasz ze zrozumieniem?

[Paprock]

coś jeszcze?

- tak!

Jak wpiszą sześć osi w dowód i pięć miejsc do siedzienia to też OK będzie, poza tym zły PESEL w dowód osobisty, a w prawo jazdy niech wklepią uprawnienia na rower wraz z blokadą alkoholową.

[roki212]

Blokadę alkoholową to powinni chyba Tobie wpisać bo jakoś za trzeźwo myślisz

Mogą mi wpisać i 10 miejsc tylko najważniejsze aby była adnotacja w systemie kto to wpisał tak jak teraz kto wykonał takie badanie niech się tłumaczy potem i powinny być wyciągane z tego jakieś konsekwencje, a nie że winnych brak

Czytając wasze posty to staracie się zrobić z właściciela pojazdu jakiegoś czubka który ma gdzieś biegać i coś prostować skoro diagnosta i WK nie widzą problemu a tym bardziej uważają takie zapisy za prawidłowe

[Paprock]

Nie! Niektórzy sami z siebie to robią. Ani pani z okienka, ani pan diagnosta nie poniesie żadnych konsekwencji póki na niego nie wniesie sie skargi. A jak znam zycie to pomrocznością jasną się wytłumaczy.

Natomiast w przypadku kontroli drogowej wykonywanej przez kumatego policjanta oraz w przypadku nastepnego okresowego badania sprawa może potoczyc się różnie, a pierwsze konsekwencje poniesie właściciel auta, czy tam innego ciągnika.

[roki212]

Co do kontroli drogowej tym się nie martwię bo była to pierwsza odkąd jeżdżę ciągnikiem, a po za tym mało po drogach się jeździ Co do badania pisałem już wcześniej robię u tego samego diagnosty co mi tak wpisał więc jak byłby i problem łatwo udowodnię że to jego wina bo wszystkie kwity idą na xero. Jest data wykonania ustalenia danych, pieczątka imienna.

I tu nie trzeba wprowadzać CEPIKU 2.0 aby był porządek tylko zając się takimi osobnikami na SKP

[Paprock]

No ale o czym tu gadka leci. Pogmatwane są dane techniczne w dowodzie rejestracyjnym pojazdu, a za to odpowiada tylko właściciel. Nie ważne czy się zna, czy się nie zna. Z corocznych zeznań podatkowych też nikogo nikt nie szkolił, a każdy musi rozpisać PIT-a.

[roki212]

O tym że diagności jak i WK nie podchodzą do swoich obowiązków rzetelnie i w tym jest cały problem i od tego trzeba wprowadzać zmiany w systemie.

I ja jako właściciel oczywiście mogę za to odpowiadać, ale i mam prawo dochodzenia winnego bo nie ja wpisuję dane tylko organ wydający

[blakop]

Nikt nie mówi, że SKP i WK są tu bez winy. Są winne jak cholera. I głupie. Zdarza się.

Ale czubka z siebie robisz tutaj Ty, bo doskonale wiesz o błędzie, ale masz to gdzieś, a jak poniesiesz konsekwencje to będzie wielki lament i zgrywanie niewinnego.

[roki212]

Ja o błędzie o jakim błędzie ja nic nie wiem mądre głowy tak wpisały wszystkie kwity na to są że dokonane legalnie diagnosta się pod tym podpisał WK tak samo, policjant tak pouczył czyli tak ma być amen

[Paprock]

Amen to jest w artykule 132 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym!

[Grzegorz Łódź]

Ja o błędzie o jakim błędzie ja nic nie wiem mądre głowy tak wpisały wszystkie kwity na to są że dokonane legalnie diagnosta się pod tym podpisał WK tak samo,

I tu przestroga dla diagnostów-zastanów się zanim podejmiesz decyzję.

[roki212]

Paprock skoro tak znasz artykuły i ustawy to trzeba było dodać jeszcze podpunkt 7

Jak byś nie zrozumiał jeszcze to powtórzę ZACZĘŁO SIĘ OD POUCZENIA POLICJANTA O TYM ŻE TRZEBA TO POPRAWIĆ W INNYM WYPADKU NIC BY NIE BYŁO ROBIONE... DOTARŁO

[S.K.P-POZNAŃ]

Ja o błędzie nic nie wiem , mądre głowy tak wpisały wszystkie kwity na to są ,że legalnie diagnosta się pod tym podpisał czyli tak ma być amen

 

Ten wpis klienta każdy diagnosta powinien mieć umieszczony w SKP na widocznym miejscu ku przestrodze.

 

Grześ mnie wyprzedził

[Paprock]

ŻE TRZEBA TO POPRAWIĆ

- no i ja bym to poprawił, a nie siał fermentu na forum.

Jest źle w dowodzie i koniec! I nikt tego nie będzie poprawiał oprócz właściciela pojazdu.