m1chal Napisano 6 Październik 2017 Share Napisano 6 Październik 2017 Cześć ! Niedawno kupiłem auto Autko jest z Kalifornii, wszystko było cacy do czasu pójścia do urzędu, aby zarejestrować auto. Od początku: Auto ma rok produkcji 1990. Data sprzedaży na title 1991. Rok modelowy na dokumentach 1991 Auto miało zrobiony przegląd. Polazłem do urzędu w celu rejestracji auta i Pani zobaczyła, że w przeglądzie jest wpisana zła data produkcji. Było 1991, powinno być 1990. Ok diagnosta zmienił tą pomyłkę. Wiec od teraz data produkcji jest 1990 w przeglądzie. Polazłem znowu do urzędu i inna Pani zobaczyła, że w przeglądzie jest wpisana zła data pierwszej rejestracji! Jest wpisane 01.01.1991. Pani tłumaczy, że przepisy mówią, jeżeli nie da się określić daty pierwszej rejestracji z dokumentów, to wpisuje się umownie 1 stycznia i rok produkcji auta. No to kontakt z diagnostą i niestety tu już gorzej, bo on twierdzi, że wszystko ma już dobrze wpisane. Jak jest data sprzedaży auta w 1991 to wtedy musiało zostać zarejestrowane. (na chłopski rozum wydaje się to całkiem logiczne) Ale idąc w drugą stronę, np kupujemy auto z 2000 roku a rejestrujemy je dopiero w 2015, czyli 15 lat pozniej, a w stanach nie ma czegos takiego jak data pierwszej rejestracji, tylko data sprzedaży. Wiec tak samo diagnosta wpisałby tutaj błąd nieświadomie. Niestety diagnosta tego nie chce zmienić, a Pani w wydziale nie chce mi zarejestrować auta. Ktoś może ma jakiś pomysł jak wyjść z tej sytuacji? Najłatwiej bym zrobił nowy przegląd z prawidłowymi danymi, jednak byłem u kilku diagnostów i jedni mówią, że można zrobić drugi raz, inni niestety nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
petrys17 Napisano 6 Październik 2017 Share Napisano 6 Październik 2017 Moim zdaniem Pani w urzędzie ma racje. A badanie póki co to możesz zrobić jeszcze raz gdzie indziej. Ja miałem przypadek, że gość chciał mieć parametr O1 2000 kg a w zagranicznym dowodzie miał 1400 kg i tak mu wpisałem. Pojechał gdzie indziej i podobno rzekomo mu zrobili. Więc jeżeli można robić poprawki na złą stronę to na dobrą chyba też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 6 Październik 2017 Share Napisano 6 Październik 2017 Bo trzeba było najpierw czasowo zarejestrować to kalifornijskie auto, ale co to by dało... W każdym razie diagnosta ma zastosować datę pierwszego stycznia roku produkcji aby właśnie na podstawie tej daty odnieść się do warunków technicznych. Zastosować, odnieść i koniec. Nigdzie jej nie wpisywać, a już na bank do rubryki zaświadczenia. Co najwyżej jako uwagę do zaświadczenia zapodać, żeby w WK sprawa była jasna i prosta. A przepis wygląda tak: 3. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:1) „stosowaniu warunków technicznych w zależności od daty zarejestrowania pojazdu po raz pierwszy”, rozumie się przez to stosowanie tych warunków odpowiednio do daty pierwszej rejestracji pojazdu, którą jest: a) data pierwszej rejestracji pojazdu zarejestrowanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, określona w dowodzie rejestracyjnym pojazdu lub pozwoleniu czasowym, z zastrzeżeniem lit. b i c, b) data pierwszej rejestracji za granicą w przypadku pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy za granicą, c) data zarejestrowania pojazdu po raz pierwszy podana przez organy, o których mowa w art. 73 ust. 3 ustawy, d) 1 stycznia roku produkcji – w przypadku pojazdu sprowadzonego z zagranicy, dla którego nie można ustalić daty pierwszej rejestracji za granicą; Gdyby tak postąpił, to WK zastosowałoby przepis ze swojego rozporządzenia mówiący o rejestracji takich przypadków. A przepis dla WK wygląda tak: 2) w rubryce przy kodzie B – wpisuje się datę pierwszej rejestracji pojazdu; w przypadku pojazdu sprowadzonego z zagranicy i rejestrowanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po raz pierwszy jest to dzień pierwszej rejestracji pojazdu za granicą; jeżeli w dokumentach załączonych do wniosku o rejestrację pojazdu brak jest informacji o dacie pierwszej rejestracji pojazdu, to w tej rubryce wpisuje się datę 1 stycznia roku produkcji pojazdu; Ja bym nie analizował co kiedy sprzedano lub nie sprzedano. W przepisie wyraźnie stoi, że się wpisuje, no to się wpisuje bez potrzeby roztrząsanie kiedy, co i jak sprzedano lub darmo dano. Podsumowując: diagnosta datę li tylko stosuje, a urząd wpisuje. Wrócić na stacje i poprawić, tak żeby i wilk syty i owca cała się ostała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m1chal Napisano 6 Październik 2017 Autor Share Napisano 6 Październik 2017 Wrócić na stacje i poprawić, tak żeby i wilk syty i owca cała się ostała. niestety stacja jest w Poznaniu, a ja mieszkam w Gdyni. Rozmawiałem z Panem przez telefon i nie chce tego poprawić w żaden sposób, ponieważ twierdzi, że zrobił dobrze. Gdzie mogę znaleźć te przepisy w całości i który to dokładnie przepis? Wyśle może diagnoście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 6 Październik 2017 Share Napisano 6 Październik 2017 DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Warszawa, dnia 15 grudnia 2016 r. Poz. 2022 OBWIESZCZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY I BUDOWNICTWA z dnia 27 października 2016 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia strona 4 DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Warszawa, dnia 22 lipca 2016 r. Poz. 1088 OBWIESZCZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY I BUDOWNICTWA z dnia 16 czerwca 2016 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych czynności organów w sprawach związanych z dopuszczeniem pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach strona 22 Tego w Poznaniu nie ma co ruszać. Jest przekonany o swej nieomylności. Trzeba egzorcyzmy odprawić, żeby w Gdynie aby lepszy debeściak się nie przytrafił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m1chal Napisano 6 Październik 2017 Autor Share Napisano 6 Październik 2017 Tego w Poznaniu nie ma co ruszać. Jest przekonany o swej nieomylności. Trzeba egzorcyzmy odprawić, żeby w Gdynie aby lepszy debeściak się nie przytrafił. czyli bez problemu powinni mi zrobić przegląd na każdej stacji po raz drugi (pomimo, że kilka dni wczesniej był robiony i są inne dane) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 6 Październik 2017 Share Napisano 6 Październik 2017 Bezapelacyjnie i bezproblemowo można podstawiać ten pojazd codziennie do badania na innej lub tej samej stacji póki klient ma takie życzenie/kaprys i doputy mu pieniędzy starczy by za te badania płacic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m1chal Napisano 6 Październik 2017 Autor Share Napisano 6 Październik 2017 dzięki wielkie! sprawdzę w praktyce i dam znać jak poszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal_k Napisano 7 Październik 2017 Share Napisano 7 Październik 2017 A czy posiadasz dowód rejestracyjny z USA, czy tylko "title"? Jeśli wyłącznie "title" to diagnosta w ogóle nie powinien zrobić badania, bo nie jest to dokument, na podstawie którego diagnosta może zidentyfikować pojazd. Wtedy należy iść do urzędu po czerwone tablice i pozwolenie czasowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pentagram Napisano 7 Październik 2017 Share Napisano 7 Październik 2017 A hamerykański DR wygląda np. tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 7 Październik 2017 Share Napisano 7 Październik 2017 W życiu nie widziałem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pentagram Napisano 7 Październik 2017 Share Napisano 7 Październik 2017 W życiu nie widziałem! Zawsze jest ten pierwszy raz, a tak na marginesie wygląda jak zwykły kwit z wagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 7 Październik 2017 Share Napisano 7 Październik 2017 A to na bank jest dowód rejestracyjny, czy bardziej jakiś kwit depozytowo-przewozowo-exportowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pentagram Napisano 7 Październik 2017 Share Napisano 7 Październik 2017 A to na bank jest dowód rejestracyjny Tak, to jest DR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 7 Październik 2017 Share Napisano 7 Październik 2017 papiery z Florydy i fragment pisma(gdzieś juz było) Mam prośbę do administratora - proszę o zwiększenie limitu załączników,bo usuwam stare Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m1chal Napisano 8 Październik 2017 Autor Share Napisano 8 Październik 2017 zrobiłem przegląd drugi raz i udało się zarejestrować auto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikita_Bennet Napisano 8 Październik 2017 Share Napisano 8 Październik 2017 trochę złośliwie to powiem ale jeden diagnosta nie chciał to inny zrobił bez problemów A co do aut ze stanów - nawet te po szkodzie całkowitej są naprawiane tyle że za wschodnią ścianą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 8 Październik 2017 Share Napisano 8 Październik 2017 A co do aut ze stanów - nawet te po szkodzie całkowitej są naprawiane tyle że za wschodnią ścianą. To mało wiesz... Nawet te ze szkodą całkowitą są w odpowiednich przypadkach naprawiane w samych USA... A tu wybitnie nadgorliwy "diagnosta" dał ciała i tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.