paulus71 Napisano 15 Listopad 2017 Napisano 15 Listopad 2017 Zakupiłem quada Yamaha u autoryzowanego dilera w Polsce, pojazd z homologacją. Zarejestrowałem i używałem . Podczas pierwszego przeglądu diagnosta stwierdził że pojazd ma dwa numery VIN po obydwu stronach ramy. Okazało się że yamaha wysyła swoje niehomologowane sprzęty z Polski do Włoch a tam lokalny diler Yamahy homologuje je pod nazwą Quaddy (taka jest nazwa tego dilera i dokłądnie to mam jako markę w dowodzie rej). Podczas homologacji pojazd otrzymuje nowy vin który identyfikuje go zgodnie z dowodem rej. Drugi vin to fabryczny vin yamahy. Wiem że np firma alpina przekreśla vin bmw i nabija swój. Pytanie czy taka procedura przy moim quadzie jest zgodna z prawodastwem? Czy po prostu ktoś zapomniał ten fanryczny vin przekreślić? Co powinien teraz zrobić? Yamah Polska milczy.... Cytuj
Paprock Napisano 15 Listopad 2017 Napisano 15 Listopad 2017 Yamaha Polska raczej stanowska nie zajmie w tej sprawie. Powiędzą najwyżej, że to nie ich quad. Jak są na to papiery w postaci dowodu rejestracyjnego włoskiego, świadectwa homologacji, to ja bym nie kręcił sprawy, ani tego yamahowskiego numeru nie dotykał w myśl przysłowia 'co zrobiła fabryka...' Dopytam tylko, jaki numer nosi tabliczka znamionowa tego pojazdu? Cytuj
wrc69 Napisano 15 Listopad 2017 Napisano 15 Listopad 2017 Mam u siebie takiego pacjenta z KAMAZem. Polski importer nabił numer VIN i dał drugą tabliczkę, ale starego nie wykreślił (nie wy-x-ował). Po prostu przyszedł do Polski sam "widelec" z homologacją pierwszą. U nas została założona zabudowa (wywrotka) i do tego homologacja ostateczna. Klient ma na to "kwity" od producenta zabudowy i importera. Cytuj
paulus71 Napisano 16 Listopad 2017 Autor Napisano 16 Listopad 2017 yamaha polska powinna zająć stanowisko ponieważ sprzęt kupiłem w ich sieci dilerskiej więc nawet domniemam że oni go importowali jako sprzęt bez homologacji diler wczoraj zaproponował usunięcie starego numeru vin poprzez naspawanie rurki na ramie ogólnie chcę zatrzymać ten sprzęt wiec problemem jest kwestia czy taka praktyka homologacyjna jest poprawna? [ Dodano: 16-11-2017, 08:58 ] tabliczka ma numery włoskie Cytuj
Paprock Napisano 16 Listopad 2017 Napisano 16 Listopad 2017 Dobrze, można nękać Polską Yamahę. U dealera Forda jest dostepna na przykład używana motorówka z silnikiem Honda i co z tego wynika? Swoje zdanie wyraziłem - nie dotykać. Co najwyżej, jak na tabliczce jest podany numer homologacji i taki sam numer jest w świadestwie homologacji, to dopilnować aby pojawił się również w rejestracyjnym dowodzie. Choć trzeba wiedzieć, że WK nie praktykują jego wpisywania przy sprowadzonych pojazdach. No. No i wtedy dane z dowodu można porównać aż trzema elementami; jednym na ramie i dwoma na tabliczce znamionowej: 1. numer VIN na główce ramy 2. numer VIN na tabliczce znamionowej 3. numer homologacji na tabliczce znamionowej To tyle. Nie narobić sobie kłopotu nadspawkami, przecinakiem, zdzieraniem! Cytuj
paulus71 Napisano 16 Listopad 2017 Autor Napisano 16 Listopad 2017 Dzięki za odpowiedz Sam nie mam zamiaru nic z tym numerem robić. Chodzi mi bardziej o to czy prawo dopuszcza pozostawienie starego numeru vin bez jego przekreślenia lub innej formy zakrycie przy nadawaniu nowego numeru vin. Tym samym czy taka sytuacja jest dla diagnosty ok. Drugie pytanie to czy taka procedura uzyskiwania homologacji (wysłanie do innego kraju unii i tam nadanie homologacji i nowego numeru vin) jest również w porządku Jeśli tak to jakie dodatkowe papiery lub oświadczenie i od kogo powinienem mieć . Chyba że wystarczy dr , tabliczka oraz nowy numer vin. Cytuj
Paprock Napisano 16 Listopad 2017 Napisano 16 Listopad 2017 Jest parę przypadków gdzie zmienia się ten pierwonty numer identyfikacyjny. Bywa, że i marka się zmienia. Takie przypadki można spotkać po zabudowach autobusów lub kamperów. Przykładowo rama z kabiną była Made in Fiat, aż się nagle zrobił Hymer. Osobiście spotkałem kilka kamperów, gdzie ten pierwotny numer był pozostawiaony choćby do dalszych celów homologacyjno-rejestracyjno-identyfikacyjnych. Tu Japończycy wespół z Włochami postąpili jak postąpili i raczej ładu z nimi nie dojdzie. Podobnie jak wyżej z Alpiną i Kamazem. Tu, jak już, to warto by mieć Świadectwo Homologacji, które zmieniło nazwę na Świadectwo Zgodności, a z angielska na CoC - Certificate of Conformity. Cytuj
paulus71 Napisano 16 Listopad 2017 Autor Napisano 16 Listopad 2017 wiem że naniesienie nowego numeru vin jest możliwe przy braku czytelności starego , rdza, uszkodzenie i to ewidentnie reguluje prawodastwo w Polsce są to najczęściej przypadki zabudowy i wtedy nadania nowego numeru z inną homologacją? czyli diagnosta nie powinien mieć z tym faktem (dwa numery vin) problemu skoro jeden z nich zgadza się z tabliczką i dr ? Cytuj
Paprock Napisano 16 Listopad 2017 Napisano 16 Listopad 2017 Ja bym nie robił problemu. Ale zapewniam, że stękałbym gdyby ten numer Yamahy był ruszany. W razie uszkodzeń, rdzy i innego tsunami nadaje się "zastępczą cechę identyfikacyjną". Numer VIN jest cechą identyfikacyjną, ale już cecha identyfikacyjna nadana z różnych i dziwnych przypadków nie jest numerm VIN. Zastępcza cecha jest krótsza i zawiera inne elementy składowe. Cytuj
blakop Napisano 16 Listopad 2017 Napisano 16 Listopad 2017 wiem że naniesienie nowego numeru vin jest możliwe przy braku czytelności starego , rdza, uszkodzenie i to ewidentnie reguluje prawodastwo Wtedy nabija się nowy nr, ale nie jest to już nr VIN, tylko zwykły numer mający całkowicie inną postać niż pierwotny nr VIN. Poruszona przez Ciebie kwestia zasadniczo nie jest uregulowana, więc każde rozwiązanie jest zarówno dobre, jak i złe. Cytuj
paulus71 Napisano 16 Listopad 2017 Autor Napisano 16 Listopad 2017 dz.u 186 z 2007 poz 1322 str. 132 par.4 VIN powinien umożliwiać jednoznaczne zidentyfikowanie pojazdu jak są dwa to teoretycznie nie jest to jednoznaczne rozmawiałem dziś z kilkoma diagnostami przez telefon - jak zobaczą dwa różne viny i żaden nie jest przekreślony to wzywaja policję § 4. 1. W przypadku zatarcia, sfałszowania lub skorodowania dotychczasowej cechy identyfikacyjnej przekreśla się ją przez wybicie linii ciągłej. Cytuj
michal_k Napisano 16 Listopad 2017 Napisano 16 Listopad 2017 § 4. 1. W przypadku zatarcia, sfałszowania lub skorodowaniadotychczasowej cechy identyfikacyjnej przekreśla się ją przez wybicie linii ciągłej. Powyższe stosuje się jedynie przy nadaniu nowego numeru "urzędowego". Cytuj
blakop Napisano 16 Listopad 2017 Napisano 16 Listopad 2017 Ale ten poprzedni numer nie jest ani zatarty, ani sfałszowany, ani skorodowany, więc jak widzisz nie łapiesz się na ten przepis. Cytuj
Paprock Napisano 17 Listopad 2017 Napisano 17 Listopad 2017 Proszę na mnie nie krzyczeć, że mi kłopotów innych (nie) brakuje, ale mam tu problem z załącznikiem - wkleić nie idzie. Cytuj
Psuj Napisano 17 Listopad 2017 Napisano 17 Listopad 2017 Po prostu firma dokonujaca końcowej kompletacji nadała swoją marke i swój vin. Nie widzieliscie nigdy "oryginalnego" kampera??? Też tak mają Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Paprock Napisano 17 Listopad 2017 Napisano 17 Listopad 2017 rozmawiałem dziś z kilkoma diagnostami przez telefon - jak zobaczą dwa różne viny i żaden nie jest przekreślony to wzywaja policję - aby ostudzić diagnostyków gorące zapędy proszę dopytać, który i dlaczego numer VIN z poniższej kamperowej tabliczki znamionowej są gotowi skreślić: Cytuj
danielg539 Napisano 21 Listopad 2017 Napisano 21 Listopad 2017 Powinien pozostać tylko VIN z 2 etapu homologacji. W tym wypadku firma zabudowywująca pojazd dokonała tak istotnych zmian w konstrukcji pojazd, że traktuje pojazd jako swój produkt. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.