gonzo Napisano 14 Luty 2006 Napisano 14 Luty 2006 http://www.bialystokonline.pl/artykul.php?ida=11286 Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 14 Luty 2006 Napisano 14 Luty 2006 Sąd i prokuratura zgodzili się na zaproponowaną przez jego adwokata karę - półtora roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu diagnostyka. Można tak ? Myślałem, że jest tylko 5 lat ... Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
gonzo Napisano 14 Luty 2006 Autor Napisano 14 Luty 2006 Sąd i prokuratura zgodzili się na zaproponowaną przez jego adwokata karę - półtora roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu diagnostyka. Można tak ? Myślełem, że jest tylko 5 lat ... tylko? nam to zawód przepadnie , a Ty mówisz tylko? Cytuj
kontroler2 Napisano 14 Luty 2006 Napisano 14 Luty 2006 Przykra sprawa, bo to chodzi o nasze środowisko diagnostyczne. Trzeba pracować uczciwie, uśmiechniętym i uczesanym. Możesz być w ukrytej kamerze Paragraf zawsze się znajdzie, no chyba, że nic nie robisz Cytuj
kowal Napisano 14 Luty 2006 Napisano 14 Luty 2006 Odpowiedzialność diagnostów za badania. Odpowiedzialność osób przeprowadzających badania techniczne pojazdów kształtuje się różnie, w zależności od gałęzi prawa. Do pierwszej grupy przepisów należy art. 84 ust. 3 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, który mówi, że starosta na danym terenie cofa diagnoście uprawnienie do wykonywania badań technicznych, jeżeli w wyniku przeprowadzonej kontroli zostanie stwierdzone: • przeprowadzenie przez diagnostę badania technicznego niezgodnie z określonym zakresem i sposobem wykonania, • wydanie przez diagnostę zaświadczenia albo dokonanie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami. Ustęp 4 wyżej cytowanego artykułu mówi, że w przypadku cofnięcia diagnoście uprawnień ponowne uprawnienie nie może być wydane wcześniej niż po upływie 5 lat. Na uwagę zasługuje tutaj zapis "cofa". Zapis ten obligatoryjnie pozbawia diagnostę uprawnień nawet przy jednym źle przeprowadzonym badaniu technicznym. Drugim aktem prawnym normującym odpowiedzialność karną osób przeprowadzających badania techniczne jest - kodeks karny gdzie w art. 271 czytamy, że karze podlega funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawiania dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne. Przestępstwo polega zatem na wystawieniu przez osobę upoważnioną dokumentu autentycznego od strony formalnej, lecz zawierającego niezgodną z rzeczywistością treść. Przestępczym działaniem jest zarówno wystawienie dokumentu stwierdzającego okoliczności nieistniejące lub przeinaczające istniejące, jak też zatajenie prawdy, którą należało stwierdzić. Kolejny art. 179 k.k. obejmuje odpowiedzialność karną osoby, która wbrew szczególnemu obowiązkowi dopuszcza do ruchu pojazd mechaniczny w stanie bezpośrednio zagrażającym bezpieczeństwu w ruchu lądowym. Sprawcą tego przestępstwa może być zatem tylko osoba, na której ciąży szczególny obowiązek wynikający z tytułu pełnionej funkcji lub z umowy. Przepis ten dotyczy zatem osób zajmujących się konserwacją pojazdów i diagnozujących je. Poza odpowiedzialnością administracyjną i karną należy wspomnieć jeszcze o odpowiedzialności cywilnej diagnosty za szkody źle przeprowadzonego badania technicznego lecz ze względu na wąski zakres opracowania zostaje ona pominięta. Reasumując: nierzetelne badanie lub wydane zaświadczenie o stanie technicznym pojazdu skutkuje wobec diagnosty odpowiedzialnością zarówno karną, cywilną jak i administracyjną. Aby nie wejść w kolizję z prawem należy dołożyć wszelkich starań aby badania były przeprowadzane w sposób odpowiedzialny i profesjonalny. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 14 Luty 2006 Napisano 14 Luty 2006 Słowo "tylko" to w tym momencie służyło mi podkreśleniu, że nie można diagnoście cofnąc uprawnień na np. 2 czy 3 lata - tylko właśnie na 5 ... Jak to czasami (zawsze) trzeba uważać na to, co się pisze czy mówi ... Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Psuj Napisano 15 Luty 2006 Napisano 15 Luty 2006 Jak to czasami (zawsze) trzeba uważać na to, co się pisze czy mówi "lub czasopisma" Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Bogusław Maćkowski Napisano 22 Luty 2006 Napisano 22 Luty 2006 Jest dokładnie tak jak napisał Fiedorowicz. W pewnym momencie w grę wchodzi sankcja karna. Ale o tym trzeba myśleć zanim się popełni przestępstwo a nie uważać to tylko kolejny podpis w dowodzie. Cytuj Pozdrawiam, Bogusław Maćkowski Wszystkie wypowiedzi mają charakter prywatny i nie mogą być traktowane jako opinia prawna lub urzędowa. Nie wyrażam zgody na kopiowanie i publikowanie moich wypowiedzi na innych forach, nośnikach, publikacjach itp. [scroll]Wypełnij ANKIETĘ skąd jesteś ! ! !. [/scroll]
wolf Napisano 25 Luty 2006 Napisano 25 Luty 2006 Jeśli chodzi o odpowiedzialność to podobny przepis nasi parlamentarzyści powinni wprowadzić bardziej dla lekarzy. To samo dotyczy uwierzytelnień urządzeń na SKP, chyba częściej i ważniejsze skutki ma sprawdzenie działania urządzeń w szpitalu np. do RTG niż urządzenia do pompowania kół w pojeździe, chyba że dla urzędasów ważniejsze jest ciśnieie w kołach idealnie 2 bary, niż prześwietlenie człowieka. Moim zdaniem jeśli chodzi o błędy dokonane przez diagnostę to powinny one być indywidualnie rozpatrywane - chyba, że chodzi o łapówki, ale to inny temat. Ponadto powinna być jakaś centralna jednostka do interpretacji przepisów bo na pomoc czy interwencje ze strony Ministerstwa nie można wcale liczyć, sami sięe otym przekonaliśmy i to spowodowane brakiem kompetencji urzędników i własnego widzi mi się. Cytuj
aty2004 Napisano 27 Luty 2006 Napisano 27 Luty 2006 Art. 84 ust.3 Ustawa - Prawo o ruchu drogowym wskazuje starostę jako organ uprawniony do cofania uprawnień i wyraźnie określa, że znamiona odpowiedzialności zawodowej diagnosty (art. 84 ust.3 pkt. 1,2) muszą zostać stwierdzone w wyniku przeprowadzonej kontroli, która ma prawo wykonywać sam starosta lub w przypadku powierzenia w drodze porozumienia Dyrektor TDT. Tym samym ustawa uzależnia możliwość cofnięcia uprawnień od przeprowadzenia kontroli na stacji i stwierdzenia w jej toku istnienia przesłanek odpowiedzialności diagnosty. W przypadku, gdy na stacji kontroli pojazdów nie przeprowadzono kontroli lub, gdy podczas jej wykonywaniania stwierdzono wypełnienia przez diagnostę przesłanek art. 84 ust.3 pkt.1,2 ustawy - Prawo o ruchu drogowym, norma art. 84 ust.3 zobowiązująca starostę do cofnięcia diagnoście uprawnień nie może mięć zastosowania. Cytuj
Bogusław Maćkowski Napisano 27 Luty 2006 Napisano 27 Luty 2006 aty2004 poruszył trafne spostrzeżenie. Jeśli np policja stwierdzi popełnienie przestępstwa przez diagnostę i w tym momencie nie będzie przy tym urzędnika nadzorującego SKP, który potwierdzi to w protokole kontrolnym to nawet wyrok Sądu zabraniający wykonywania zawodu diagnosty nie będzie stanowił podstawy do cofnięcia uprawnienia diagnoście. Co najwyżej może być nie dopuszczony przez pracodawce do zawodu diagnosty pod warunkiem zapisu w wyroku zakazującego wykonywanie zawodu. To co stwierdzi policja i Sąd musi zostać stwierdzone przez Starostę (lub TDT w drodze porozumienia) inaczej nie jest to podstawa do cofnięcia uprawnienia. Swoją drogą nie wszystko, co udowodni Sąd później może udowodnić Starosta (bo np. dowód był podczas wyjazdu pojazdu z stanowiska kontrolnego a to widziała policja, chyba, że udowodni się wpis w rejestrze ale musi być przeprowadzona formalna kontrola z protokołem i upoważnieniem). Sprawa bezdyskusyjna jest wówczas, gdy urzędnik wraz z policją jest na oberwacji diagnosty pod stacją. Mało tego jak diagnosta będzie karany za przestępstwa związane z pracą diagnosty nie mam prawa mu odmówić wydania uprawnienia, chyba, że będzie prawomocny zakaz wykonywania zawodu. Cytuj Pozdrawiam, Bogusław Maćkowski Wszystkie wypowiedzi mają charakter prywatny i nie mogą być traktowane jako opinia prawna lub urzędowa. Nie wyrażam zgody na kopiowanie i publikowanie moich wypowiedzi na innych forach, nośnikach, publikacjach itp. [scroll]Wypełnij ANKIETĘ skąd jesteś ! ! !. [/scroll]
Norbert Jezierski Napisano 27 Luty 2006 Napisano 27 Luty 2006 Zadam pytanie retoryczne - czy to jest normalne ? Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
diagnosi Napisano 12 Październik 2006 Napisano 12 Październik 2006 Sąd i prokuratura zgodzili się na zaproponowaną przez jego adwokata karę - półtora roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu diagnostyka. Można tak ? Myślełem, że jest tylko 5 lat ... Ponieważ to byli "diagnostycy" i grozi im 2 a diagnostom grozi 5 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.