Skocz do zawartości

Prędkościomierz mph


sven

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, danielg539 napisał:

Czy to efekt logicznego rozumowania? Może po przekroczeniu 140 km/h licznik analogowy przestawia się na mph?

To jest sprawdzone przez klienta na drodze - sam nabrał wątpliwości - nie przestawia się na mph po przekroczeniu 140

Zwyczajnie liczniki przewidziane na oba rynki mają skalę 0-260 i można je przestawiać w ustawieniach licznika - ten nie jest tak przystosowany a przestawienie odbyło się przez zewnętrzną firmę przez zmiany w programie / tak sądzę/ w zakresie możliwości tarczy analogowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spytam w poniedziałek bo zapewne wróci, możliwe,  że uda się przestawić analog na wskazania tylko w mph, a cyfrowy będzie pokazywał km/h - tyle, że to wszystko jest i tak beznadziejne. 
 

Teraz przekonaj takiego klienta, że tym nie może jeździć jak dookoła „jakoś to się toczy” 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie zwracam uwagi na licznik analogowy, używam tylko licznika cyfrowego. Dla mnie takie cos nie byłoby problemem :) no ale wiadomo co kierowca to inna opinia.

No ale jakby nie patrzeć to ma on licznik wyskalowany w km/h. Może i analogowy się zamyka za szybko no ale nigdzie nie pisze do ilu ma być skala na analogowym :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy jeździ jak mu wygodniej, jeden z nosem na kierownicy a inny prawie leży na fotelu. Robi badanie i ma wątpliwości, bo kto wie czy za jakiś czas ktoś mu nie zażyci poświadczenia nieprawdy. Moim zdaniem te wszystkie zabawki które gdzieś tam mamy na desce obok tradycyjnego prędkościomierza  nie spełniają roli prędkościomierza, mimo że mogą wskazywać prędkość po odpowiednim ustawieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Logen napisał:

no ale nigdzie nie pisze do ilu ma być skala na analogowym

Zapewne musi zawierać zakres stosownie do możliwości pojazdu - gdyby był homologowany na EU to nie było by problemu.

Klient widzi tylko naszą złośliwość ale gdyby ktoś mu wjechał w tył w czasie mgły i załóżmy stało by się nieszczęście - ranni, zabici - i powstaje temat lamp tylnych i ich widoczności bez homologacji EU z USA a do tego uszkodzonych na skutek nielegalnych pseudo przeciwmgłowych świateł wklejonych w te lampy… co by się dalej wydarzyło ?

wiadomo - kierujący ma ważny przegląd i jechał zgodnie z przepisami na światłach przeciwmgłowych tylnych w warunkach,  które tą jazdę umożliwiały - czysty jak łza… a co z diagnostą który to sprawność potwierdził ? 

kolejny temat

kierujący przekracza prędkość i z prędkością 178 km/h wypada z łuku drogi prosto w drzewo - licznik z tarczą 0-140 - prokurator, zdjęcia - pieczątka w DR - no i jak myślisz ? Do kogo w nocy zapukają śledczy? Kto będzie wyjaśniał że ten cyfrowy był ustawiony w KM/h - jak to udowodnię?

 

Tu nie chodzi o to jak to się ma do używania auta praktycznie tylko o to co może się stać w razie problemów -  ktoś płaci 98 zł za pozbycie się odpowiedzialności - pytanie czy to jest odpowiednia cena za moje wątpliwości i ogólnie - czy to jest wystarczająca cena za którą odpowiedzialny i świadomy skutków swojego działania diagnosta wykonuje tego rodzaju badanie mierząc się z tego typu problemami na codzień ? Za 98 zł mogę jedynie wytłumaczyć klientowi dlaczego to auto nie powinno poruszać się legalnie po drogach w PL 

Jest noc - światła symetryczne i zbliżasz się do przejścia dla pieszych - nie zauważasz i potrącasz wkraczającego na pasy - pytanie czy kierujący bierze winę na siebie i wchodzi drzwiami do więzienia czy to diagnosta tymi drzwiami wejdzie - przecież jest pieczątka i wiedział że asymetria jest obowiązkowa i ma coś na celu… 

lub ma światła angielskie i oślepia przy dzwonie kierującego pojazdem z naprzeciwka:(

to są moje wątpliwości za 98 zł 

 

 

Dobra… bez sensu - jest czas na reset

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.11.2023 o 10:48, wojteczek napisał:

wszystkie zabawki które gdzieś tam mamy na desce obok tradycyjnego prędkościomierza  nie spełniają roli prędkościomierza, mimo że mogą wskazywać prędkość po odpowiednim ustawieniu.

Spełniają, bo wskazują dokładnie to, co mają wskazywać. Mało tego, dzisiejsze prędkościomierze to ciekłokrystaliczne ekrany, które można konfigurować do woli i nawet po teoretycznym usunięciu grafiki prędkościomierza, wskazanie pozostaje na ekranie w innym miejscu właśnie w formie cyfrowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne musi zawierać zakres stosownie do możliwości pojazdu - gdyby był homologowany na EU to nie było by problemu.
Klient widzi tylko naszą złośliwość ale gdyby ktoś mu wjechał w tył w czasie mgły i załóżmy stało by się nieszczęście - ranni, zabici - i powstaje temat lamp tylnych i ich widoczności bez homologacji EU z USA a do tego uszkodzonych na skutek nielegalnych pseudo przeciwmgłowych świateł wklejonych w te lampy… co by się dalej wydarzyło ?
wiadomo - kierujący ma ważny przegląd i jechał zgodnie z przepisami na światłach przeciwmgłowych tylnych w warunkach,  które tą jazdę umożliwiały - czysty jak łza… a co z diagnostą który to sprawność potwierdził ? 

kolejny temat
kierujący przekracza prędkość i z prędkością 178 km/h wypada z łuku drogi prosto w drzewo - licznik z tarczą 0-140 - prokurator, zdjęcia - pieczątka w DR - no i jak myślisz ? Do kogo w nocy zapukają śledczy? Kto będzie wyjaśniał że ten cyfrowy był ustawiony w KM/h - jak to udowodnię?
 
Tu nie chodzi o to jak to się ma do używania auta praktycznie tylko o to co może się stać w razie problemów -  ktoś płaci 98 zł za pozbycie się odpowiedzialności - pytanie czy to jest odpowiednia cena za moje wątpliwości i ogólnie - czy to jest wystarczająca cena za którą odpowiedzialny i świadomy skutków swojego działania diagnosta wykonuje tego rodzaju badanie mierząc się z tego typu problemami na codzień ? Za 98 zł mogę jedynie wytłumaczyć klientowi dlaczego to auto nie powinno poruszać się legalnie po drogach w PL 
Jest noc - światła symetryczne i zbliżasz się do przejścia dla pieszych - nie zauważasz i potrącasz wkraczającego na pasy - pytanie czy kierujący bierze winę na siebie i wchodzi drzwiami do więzienia czy to diagnosta tymi drzwiami wejdzie - przecież jest pieczątka i wiedział że asymetria jest obowiązkowa i ma coś na celu… 
lub ma światła angielskie i oślepia przy dzwonie kierującego pojazdem z naprzeciwka:(
to są moje wątpliwości za 98 zł 
 
 
Dobra… bez sensu - jest czas na reset
Pozostaje zamontować ogranicznik prędkości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie gniewaj się, to nie wybieg w Twoją stronę, zupełnie poważnie takie rozwiązanie problemu widziałbym dla klienta. Bo widzisz, martwisz się o konsekwencje dopuszczenia pojazdu, a obawiam się, że samo grzebanie (programowanie) oraz naklejanie czego kolwiek na tarczę prędkościomierza zupełnie odpada w świetle przedstawionych przez Ciebie wątpliwości związanych z ewentualną odpowiedzialnością za dopuszczenie do ruchu takiego pojazdu. Ogranicznik wydaje się najbezpieczniejszym paradoksalnie rozwiązaniem. Dla obcego - niezwiązanego z pojazdem, przygodnego kierującego widok tarczy wyskalowanej do 140 km/h powinien być wyraźnym sygnałem, że więcej nie pojedzie. Dodatkowa naklejka na szybę z informacją o ograniczeniu prędkości i koniec tematu.

Próba przeskalowania wskazań "zegara", może wymagać ingerencji mechanicznej w układ prędkościomierza, a skoro wiemy, że producent nie przewidział "licznika" na Europę, a na to wychodzi to co jest najrozsądniejszym rozwiązaniem.

Chyba, że "firma" daje niepodważalny dokument na swoje usługi? Ale jaki? Opinię rzeczoznawcy, która i tak koniec końców...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, mirek_handlarz napisał:

że producent nie przewidział "licznika" na Europę

Popatrz tu  - są takie i pewno idzie nabyć ale lepiej dać to na głowę diagnoście i po sprawie

52 minuty temu, mirek_handlarz napisał:

Nie gniewaj się

nie mam przecież powodów - dzięki za dyskusję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to zmienia postać rzeczy, często u nas klient próbuje ściemniać, że jakiś podzespół "nietypowy - w rozumieniu rzadko usterkowy" jest niedostępny, w 99 procentach udaje się przy kliencie w mniej niż minutę znaleźć na popularnym serwisie i pada pytanie czy mu zamówić? Wszystko grzecznie i bez sarkazmu oczywiście bo rozumiemy, że nie wszyscy są z internetem za pan brat

Najwięcej kłopotów z kupowaniem części i naprawianiem mają obecnie 20-to kilku latki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, aboz napisał:

Spełniają, bo wskazują dokładnie to, co mają wskazywać

A ja głupi kupiłem zegary i jeszcze za sparowanie z ECM  zapłaciłem, jak na zegarami mam fabrycznego boom-boxa z GPS.  Skoro tak to klienci dobrze mi mówili: -Przecież mam smartfonie, widzę jak szybko jadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, aboz napisał:
W dniu 25.11.2023 o 10:48, wojteczek napisał:

wszystkie zabawki które gdzieś tam mamy na desce obok tradycyjnego prędkościomierza  nie spełniają roli prędkościomierza, mimo że mogą wskazywać prędkość po odpowiednim ustawieniu.

Spełniają, bo wskazują dokładnie to, co mają wskazywać.

W mojej ocenie kluczowy jest ten wskaźnik prędkości, którego wskazania są ciągle widoczne. Zwykle będzie to licznik analogowy a wskaźnik cyfrowy zwykle można przełączyć na wskazania innej funkcji np. przebiegu dziennego czy zużycia paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.