Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pytanie jakiego kalibru było to przewinienie, jak nie podajesz szczegółów to ciężko cokolwiek pomóc. 

Napisano

A jakie to ma znaczenie? To Twoim zdaniem WK odstąpi od sankcji, jak było "mniejszego kalibru"? Tylko co by to miało być, skoro sąd we wszystkich instancjach sąd dał zakaz wykonywania zawodu?

Można iść w kierunku proceduralnym i podważyć postępowanie administracyjne jako takie, ale nie słyszałem, żeby komuś się to powiodło ostatnim czasem.

Napisano

Dlatego zapominam w tym momencie o zawodzie diagnosty.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pozdrawiam.

Napisano

Czy słyszał ktoś o przypadku że starosta nie dał kary w postępowaniu administracyjnym?

Czy jak w sądzie zapadł wyrok skazujący to starosta też musi dac swoj pozbawiając mnie uprawnień.

Jeśli ktoś ma przykład odmiennych wyników sądu i starosty proszę o przyklad.

Napisano (edytowane)

A co przeskrobałeś? Coś drobnego, czy poważniejsza sprawa??

Edytowane przez Bartek24
Napisano
3 minuty temu, Bartek24 napisał:

Coś drobnego, czy poważniejsza sprawa??

A co to za różnica? W czym pomoże?

 

9 minut temu, Szpieg napisał:

Czy jak w sądzie zapadł wyrok skazujący to starosta też musi dac swoj pozbawiając mnie uprawnień

Ja znam tylko przypadek skazanego administracyjnie co jednak uprawnień nie stracił (Podobno starosta o niczym nie wiedział)?. Ale to tylko taki lokalny  przykład na piśmie tego niestety nie ma.

Napisano

Właśnie słyszałem że nie wszystkie sądu wysyłają do starosty zawiadomienia. Nieste mój otrzymał i zastanawiam się czy warto przedstawiać swoje dowody skoro sad orzekł na moja nie korzyść czy starosta może mieć odmienne zdanie

  • 1 month later...
Napisano

Witam

Właśnie otrzymałem pismo Decyzje ze starostwa o cofnięcie uprawnień przez starostę na okres 1 roku. 

Ale na końcu uzasadnienia napisali że nie mogę odzyskać uprawnień wcześniej niż po 5 latach... jest a jaka szansa żeby skończyło się na roku 

Mogą odwołać się do samorządowego kolegium odwoławczego Ale czy ma to sens?

Napisano

Ja obstawiam, że SKO uzna tę decyzję za nieważną bo niby skąd wziął się termin roczny jak ustawa wymaga terminu 5-cio letniego. Ewentualna nowa decyzja zostanie wydana zapewne z zakazem 5-cio letnim.

Napisano
12 minut temu, Szpieg napisał:

.. jest a jaka szansa żeby skończyło się na roku

Nie ma szans.

 

13 minut temu, Szpieg napisał:

Mogą odwołać się do samorządowego kolegium odwoławczego Ale czy ma to sens?

Nawet trzeba. Jeszcze jakiś czas popracujesz, aż rozpatrzą odwołanie, a może się obronisz. Zależy co narozrabiałeś.

Napisano

A nie dostałeś wyroku sądowego zakazującego wykonywania zawodu na 1 rok a starosta dołożył swoje i masz luz na najblisze 5 wiosen?

Napisano

Dokładnie sad dał mi 1 rok zakazu wykonywania zawodu A starosta właśnie dołożył swoje 5.

14 minut temu, rewers napisał:

Nie ma szans.

 

Nawet trzeba. Jeszcze jakiś czas popracujesz, aż rozpatrzą odwołanie, a może się obronisz. Zależy co narozrabiałeś.

Niestety z pracodawcą rozstalem się we wrześniu i nie pracuje jako diagnosta. Sprawa toczyła się o pomówienie przyjęcia 20zl 5 lat temu. Na policji tak mnie gnoili że w końcu się przyznałem żeby tylko z stamtąd wyjść. Na prokuraturze odwołała swoje zeznania z policji Ale mimo mocnych dowodów że osoba która mnie pomawiala ściemnia to pogrążył mnie zeznania z policji. I tylko na ich podstawie mnie skazano 

Napisano
21 minut temu, Szpieg napisał:

pogrążył mnie zeznania z policji. I tylko na ich podstawie mnie skazano 

Wniosek prosty - trzeba było odmówić składania zeznań a już w żadnym przypadku 

 

23 minuty temu, Szpieg napisał:

w końcu się przyznałem żeby tylko z stamtąd wyjść.

 

Napisano
Teraz, danielg539 napisał:

Wniosek prosty - trzeba było odmówić składania zeznań a już w żadnym przypadku 

 

 

Mądry człowiek po fakcie... Ale stres był taki że Chyba nie jedna osoba by tak zrobiła. Żałuję..  pewnie że tak. Przez prawników się splukalem A efekt taki jak napisałem we wstępie 

Napisano

No niestety z prawomocnym wyrokiem sadu to się na pewno nie obronisz. No i skoro wyrok jest prawomocny, to niestety już nie możesz pracować.

Napisano
6 minut temu, rewers napisał:

No niestety z prawomocnym wyrokiem sadu to się na pewno nie obronisz. No i skoro wyrok jest prawomocny, to niestety już nie możesz pracować.

Czyli tylko 5 lat wchodzi w grę,?

Napisano

Czyli masz prawomocny wyrok sądu zakazujący wykonywanie zawodu przez rok od uprawomocnienia się wyroku i decyzję SP o cofnięciu uprawnień na 5 lat, licząc od daty wydania decyzji. Jeśli jest różnica pomiędzy tymi datami (a jest na pewno), to de facto nie możesz wykonywać zawodu diagnosty samochodowego od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia wygaśnięcia decyzji SP, czyli o tyle dłużej ile wynosiła różnica pomiędzy orzeczeniami.

Napisano
19 godzin temu, Szpieg napisał:

mimo mocnych dowodów że osoba która mnie pomawiala ściemnia to pogrążył mnie zeznania z policji. I tylko na ich podstawie mnie skazano 

Ale to tylko Twoja wersja. Nie zamieściłeś tu uzasadnienia sądu. Musiał koś złożyć na Ciebie oficjalną skargę i myślę że jakaś konfrontacja była. Policja nie zajmuje się plotkami bo słyszeli że Ktoś coś tylko musiało być oficjalne zawiadomienie, więc chyba było coś o czym my tu nie wiemy.

Napisano
18 godzin temu, rewers napisał:

Niestety tak.

Zastanawiam się czemu starosta dał w decyzji zakaz na rok jak dalej W uzasadnieniu dal na 5 lat. 

I czy jest sens iść do kolegium odwolawczego

Sprawa faktycznie jest mocno skomplikowana żeby wszystko tutaj napisać . Po 4 latach od badania zatrzymano ciągnik do kontroli jak się okazalo z innymi nr. Właściciel po sugestiis policji stwierdził ze dał mi 20 zł w łapę za przymkniecie na to oka i że zawsze takie nr były. Więcej na badanie tym ciągnikiem nie przyjechał.. A okazuje się że jest postępowanie wobec niego o kupno skradzionego ciągnika w tym okresie. Ale sad nie uwzględnił tego. Liczyło się tylko przyznanie się do winy. Byl to koniec roku i wszyscy w koło mówią że potrzebowali dobrych statystyk i sprawa skończyła się po 3 rozprawach. Konfrontacji z właścicielem ciągnika nie było bo też był oskarżony o wręczenie korzyści i nie musiał zeznawać w swojej sprawie. Ale to tylko mocny skrót tej sprawy.

Napisano

A co Ci szkodzi złożyć odwołanie. Nic na tym nie tracisz, a może coś zyskasz.

Napisano

Szczerze... jestem tym już zajebiscie zmeczony i co wracam do normalności i innych zajęć to przychodzi jakieś pisma decyzja itp i wraca wspomnienie z przesłuchania które było nie fajne i jakby nie patrzeć zniszczyło mi życie i nie wiem czy chce jeszcze walczyć jak sądy podchodzą tak jak w tej sprawie. Czy w innym miejscu będzie inaczej.. możliwe Ale nie wiem czy psychicznie to wytrzymam 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.