Pokwitowanie ITD

[Mecher]

I trzeba było tyle pisać, by wrócić do odpowiedzi z 22 lutego

To i tak w sumie nieżle, czasem to trwa wiele stron i tygodni.

[Logen]

Ciekawostka z wczoraj

Zatrzymany dowód rejestracyjny w naczepie za niedziałające światło mijania  

[Solaris]

Pewnie nie mógł znaleźć usterki swiatla o które mu chodziło i wpisał pierwsze z brzegu. To jest właśnie to że pokwitowania są slabo wystawiane i wprowadzają w błąd diagnoste dlatego są zbędne przy badaniu

Edytowane 26 Wrzesień 2023 przez Solaris

[Logen]

No to przynajmniej by usterkę wybrał byle jaką ale ręcznie dopisał o co mu chodzi a tak to trzeba wszystko sprawdzać

[Solaris]

No właśnie i dlatego warto odrzucic ten dokument. Tak jak w stosunku do nas się zachowują urzędy, jak jest błąd w zaświadczeniu czy w Dipie to do korekty - niech diagnosta poprawi. To czemu my mamy przyjmować błędne dokumenty. Zwrócić właścicielowi i niech szuka korekty.

[Tomek8340]

23 minuty temu, Solaris napisał:

No właśnie i dlatego warto odrzucic ten dokument. Tak jak w stosunku do nas się zachowują urzędy, jak jest błąd w zaświadczeniu czy w Dipie to do korekty - niech diagnosta poprawi. To czemu my mamy przyjmować błędne dokumenty. Zwrócić właścicielowi i niech szuka korekty.

o to to to

[adam1501]

Czy ja dobrze widzę, że kierujący pojazdem to LITWA?

[Logen]

Zakryłem dane osobowe kierującego, poniżej nazwiska dopisali narodowość.

[Solaris]

Jedyna wpisana usterka nie dotyczy tej naczepy (być może dotyczy ciągnika który ją ciągnął), więcej usterek nie ma czyli naczepa jest czysta. Ciekawe jak to wygląda formalno-prawnie, czy prawidło jest pobierać opłatę za usterkę w naczepie która nie ma usterki 😀

Edytowane 27 Wrzesień 2023 przez Solaris

[adam1501]

12 godzin temu, Solaris napisał:

To jest właśnie to że pokwitowania są slabo wystawiane i wprowadzają w błąd diagnoste dlatego są zbędne przy badaniu

To jest niestety pokłosie różnicy w naszych tabelkach. Miało być super hiper a jest jak zwykle. Zamiast pracować na jednym wzorze tych usterek, to w dalszym ciągu każdy ma swoją i nie bardzo wiadomo co z tym zrobić. Nawet jak zatrzymujący się postara i zgodnie ze swoją tabelką wypełni pokwitowanie, to u nas powstaje dylemat co z tym zrobić. Tak na szybko np. sierżant zapodaje zgodnie ze swoja tabelką 2.1.1.d z opisem "wyciek...." a u nas 2.1.1.d " Zbyt duży luz...". Czyli co? Zaś my mamy znać nie swoje dzienniki, żeby móc pracować, czy może jednak odstrzelić albo sztywno zastosować się do kodu usterki...

 

[wojteczek]

Panowie ile kosztuje to badanie? Faktycznie na niektórych stacjach musi być słabo skoro za 20zł decydują się zrobić klientowi dobrze. Jak sprawdzić coś co nie istnieje? Kierujący pojazdem przyjął takie pokwitowanie to jego problem. Kolega już tu napisał co zrobić.

14 godzin temu, Solaris napisał:

Zwrócić właścicielowi i niech szuka

Widzę że cyrk z pokwitowaniami jest w całym kraju i nie tylko do mnie jadą takie kwiatki.

Skoro inspektor nie wie jakie kontrolowany pojazd powinien mieć światła to można mieć tylko wątpliwości do jego kompetencji, podobnie kierujący nie ma pojęcia o niczym , wie tylko że potrzebne zaświadczenie ze stacji aby odzyskać DR. Niech każdy z nas zacznie szanować samego siebie, a dopiero potem wymaga szacunku od klienta. Inaczej zawsze każdy będzie miał nas w d.. i podjeżdżał nastawiony roszczeniowo. Takie dostałem, taki kupiłem, ja nie wiem, nie znam się.

[Logen]

Dobre dobre. Najlepiej to powiedzieć klientowi że cepik nie działa albo coś w tym stylu i nic nie robić  

Gość Litwin ani be ani me po polsku czy angielsku. Zapewne z inspektorem też się nie potrafił dogadać. Jeszcze go będę wysyła do Inspekcji, żeby mu poprawili pokwitowanie... Tak jakby to jego wina była że u nas inspektor nawet nie potrafi świateł nazwać. I tak jakby łatwiej mi było rękami na migi wytłumaczyć Litwinowi, że ma źle pokwitowane wystawione  Dużo szybciej sprawdzić całe oświetlenie i napisać w zaświadczeniu że oświetlenie jest kompletne i sprawne nawet pomimo tego, że pojazd nie ma świateł mijania  

 

[cezary]

Niektóre wpisy są takie jakby nikt nigdy się w niczym nie pomylił. Trochę empatii. 

5 minut temu, Logen napisał:

Dużo szybciej sprawdzić całe oświetlenie i napisać w zaświadczeniu że oświetlenie jest kompletne i sprawne nawet pomimo tego, że pojazd nie ma świateł mijania  

 

[Solaris]

Mi chodziło bardziej o to jak to wygląda gdyby prawnik rozkładał to na czynniki pierwsze. Czy takie działanie diagnosty jest prawidłowe. Pobieranie pieniędzy za usterkę w naczepie która nie ma usterek. 

[Paprock]

Nie tylko Inspekcja wypełnia dokumenty poprawnie. Policji również niczego nie można zarzucić.

 

 

 

1 godzinę temu, cezary napisał:

Niektóre wpisy są takie jakby nikt nigdy się w niczym nie pomylił. Trochę empatii. 

Wykazałem zero empatii i auta nie tknąłem i nie tknę póki skierowanie nie zostanie wypełnione poprawnie.

[cezary]

8 minut temu, Paprock napisał:

auta nie tknąłem

No i git, Twoja wola. Tylko dlaczego nie jak rubryczki wypełnione? 

[Paprock]

A byłbyś uprzejmy jeszcze mi zapodać ile za takie badanie kasy wołać.

[cezary]

A proszę bardzo, napiszę jak ja bym zrobił i już robiłem takie kwiatuszki - jeżeli w cepiku widnieje zablokowanie DR, termin następnego OBT jest aktualny to proponuję klientowi badanie "dodatkowe skierowany przez okrd po wypadku" i nie interesuje mnie opowieść co tam było uszkodzone, takie badanie i koniec kropka, jest zgoda to wykonuję, inkasuję 94 zł i "po ptokach", gdyby to był "gazowiec" to oczywiście "papier" na zbiornik z datą wydania ważności po dacie zdarzenia. 

W dywagacje czy słusznie czy nie nawet wchodził nie będę. Amen.

[Paprock]

No! Jak zwykle. Każdy robi po swojemu i każdy dobrze. OK, tylko że zmieniony został zakres badania z zagrożenia bezpieczeństwa, co zaiste i cepik wyświetla, na powypadkowe. Nie śmiem nwet wspominać, że caluskie powypadkowe łącznie z załacznikiem drugim.

No więc, jak już wspomniałem, nie dotykam.

Nie po drodze mi zmiana rodzaju, ceny, zakresu badania. Niech ktoś wobec mnie okaże minimum empatii i popiernicza na komisariat skierowanie zgodnie ze sztuką wystawić. Dlaczego to ja zawsze ma się uginać. Solidaryzuję się z tymi, co taki dokument by odrzucili.

Przyjdą smutni panowie na kontrolę, wyłapią skuchę i wyjaśnienia będę musiał pisać. A co to, to już nie ma lepszych zajęć.

[cezary]

Cofnę tę sławetny "amen" i napiszę, nie mogę się nadziwić jaki strach wyzwalają 

51 minut temu, Paprock napisał:

smutni panowie

I to w kim i nie tylko.  Mnie nie rusza ich obecność, a jak już będą chcieli liścik, to w minutę się napisze i po sprawie. Jakieś tam już pisałem, poszły ad acta i nikt nad nimi nawet się nie pochylił. Teraz amen, nieodwołalny. 

 

[Paprock]

A po zmianie rodzaju i zakresu badania z zagrożenia bezpieczestwa ruchu drogowego na uczestnictwa pojazdu w drogowym wypadku samochodu z LPG wołasz o doraźny dozór na zbiornik czy nie?

[michal_k]

2 godziny temu, Paprock napisał:

wyłapią skuchę

W jaki sposób?

[Paprock]

To nie ważne. Sensem jest przeciąganie na swoją modłę rodzaju i zakresu badania.

[radekd2]

4 godziny temu, cezary napisał:

dodatkowe skierowany przez okrd po wypadku

Czyli rozumiem, że jeżeli policja zatrzymała DR np. za złą masę własną pojazdu i w konsekwencji zawyżoną ładowność i opisała to "zagrożenie bezpieczeństwa" to ty robisz powypadkowe i dopuszczasz pojazd do ruchu?

[Solaris]

13 minut temu, radekd2 napisał:

za złą masę własną pojazdu

W ramach badania powypadkowego robisz czynności z badania okresowego czyli porównujesz zapisy w dowodzie ze stanem faktycznym. Masę własną masz zapisaną w dowodzie więc weryfikujesz ją w ramach czynności powypadkowego. Czyli nie dopuścisz jak Ci masa własna nie pasuje

Edytowane 27 Wrzesień 2023 przez Solaris