Skocz do zawartości

Polska - kraj absurdu


S.K.P-POZNAŃ

Rekomendowane odpowiedzi

Autentyczny artykuł w jednej z francuskich gazet...

 

"Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny swiatowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20 lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niz zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy, a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa sie trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjalisci, w którym świeta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!). Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku, a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 125
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Gee

    15

  • blakop

    9

  • danielg539

    9

  • Psuj

    8

Top Posters In This Topic

Posted Images

Tak nas widza niemcy

Patrz pierwsza reklama małysza - tak my widzimy niemców (bułka z bananem) :shock:

 

Niestety panowie kij ma dwa końce. A reklamy zawsze były i będą kontrowersyjne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Media markt w swojej nowej kampanii w Niemczech folguje sobie z wielu nacji. Między innymi z nas. My z kolei na co dzień śmiejemy się z Czechów, Niemców i bóg wie jeszcze kogo. Tak bywa. A reklama jak każda inna - Twój post jest niezgodny z zasadami - popraw, co masz do poprawienia - inaczej dostajesz ostrzeżenie ! na, prosta i trafiająca w sedno..

 

Ten tekst powyżej opisujący kraj absurdu tak na prawdę nigdy nie ukazał się w żadnej francuskiej prasie. Od lat krąży w necie upewniając malkontentów w jak fatalnym miejscu przyszło im żyć. Moim zdaniem zamiast "Polska" można umieścić tam Rosję lub Ukrainę i też wszystko by się zgadzało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiejemy się z innych :lol:

Nauczmy się śmiać i z siebie.

Tak nas widza niemcy
Nie ździwiłbym się jak autorem tej reklamy okaże się polak :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Czy to tez nie absurd :(

W Polsce coraz gorzej

 

W UE najniższe obciążenia pracy występują w krajach anglosaskich - Irlandii i Wielkiej Brytanii. Tam pracodawca zatrudniający pracownika musi liczyć się z koniecznością opłacenia danin na poziomie odpowiednio 23,1 proc. i 33,9 proc. Uwagę zwraca Irlandia. Ten szybko rozwijający się kraj, w którym PKB na głowę mieszkańca jest po Luksemburgu najwyższe w UE (wynosi 141,4 proc. średniej unijnej, dla porównania w Polsce wynosi 50,7 proc.), zredukował w ciągu ostatnich sześciu lat obciążenia nakładane na pracę (liczone dla osoby samotnej) o prawie 6 pkt proc. Także w pozostałych krajach anglosaskich - USA, Australii, Nowej Zelandii, Kanadzie - koszty zatrudnienia są poniżej przeciętnej OECD

 

Zwraca uwagę fakt, że poza Polską większość krajów redukuje daniny nakładane na pracę. Robią tak nawet tradycyjnie uznawane za opiekuńcze kraje skandynawskie, Niemcy czy Włochy. W Szwecji obciążenia w ciągu ostatnich sześciu lat zmalały z 50,1 do 47,9 proc., w Finlandii z prawie 48 proc. do 44,1 proc., w Niemczech z 54 do 52,5 proc., a we Włoszech z 46,4 proc. do 45,2 proc.

W Polsce jako jednym z nielicznych krajów OECD obciążenia podatkowo-składkowe niemal nie zmieniają się w zależności od tego, czy rodzina ma na utrzymaniu dzieci

http://podatki.wp.pl/POD,2,b,4,wid,8769545,wiadomosci.html?P%5Bpage%5D=1

A"oni" sie dziwią ,ze młodzież ucieka -pracodawca w Polsce z takimi obciążeniami jest na straconej pozycji.

I jak tu diagności mają więcej zarabiać :cry:;)

Ciekawe kto z forumowiczów dostał ostatnimi czasy podwyżkę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska - kraj drogich samochodów

 

Za Pandę Fiat liczy w Polsce wyższą cenę hurtową niż w Holandii, a VW Golf jest w hurcie droższy tylko w Wlk. Brytanii - wylicza "Gazeta Wyborcza".

 

Dwa i pół roku po wejściu Polski do Unii Europejskiej ceny hurtowe większości nowych aut w Polsce doszły do średniej europejskiej, a często znacznie ją przekraczają - wynika z najnowszego raportu Komisji Europejskiej.

 

Tak kiepskich czasów w salonach motoryzacyjnych nie pamiętano od ponad dekady. Koncerny samochodowe narzekają, że Polacy kupują mało nowych samochodów :shock::mrgreen: , a kierowcy psioczą na wysokie ceny. I nie bez racji.

 

O wzroście cen nowych samochodów w Polsce można się dowiedzieć z najnowszego raportu Komisji Europejskiej. Od początku lat 90. Komisja co pół roku publikuje porównania cen hurtowych - czyli bez podatków - wybranych modeli nowych aut w poszczególnych państwach Unii. To informacja o tym, jakie ceny na swoje auta ustalają koncerny w poszczególnych państwach - czytamy w dzienniku.

 

Polska była rajem tanich aut, kiedy wstępowaliśmy do UE. Koncerny oferowały u nas po najniższych cenach hurtowych aż 29 spośród 90 modeli nowych samochodów omawianych w raporcie KE z maja 2004 r.

 

Nowy raport Komisji (ceny z listopada 2006 r.) pokazuje zupełnie inny obraz. Już żaden z oferowanych w Polsce modeli nie jest najtańszy. Za to na 87 wymienionych w raporcie modeli samochodów aż sześć ma u nas najwyższe ceny hurtowe spośród krajów unijnych.

 

Za model Panda 1,2 Dynamic Fiat ustalił cenę hurtową 7367 euro. To więcej niż w Holandii, gdzie taka Panda bez podatków kosztowała 7032 euro, i tylko nieznacznie taniej niż w Hiszpanii - 7490 euro - podaje przykład "Gazeta Wyborcza".

 

Więcej w "Gazecie Wyborczej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 years later...
  • 1 month later...

Z cyklu przysłowia polskie

 

 

 

Polskie Przysłowia

 

Gdzie kucharek sześć tam zero zero siedem zgłoś się.

 

Gość w dom, żona w ciąży!

 

Gość w dom, garnek wody do rosołu!

 

Gdzie kucharek sześć, tam wióry lecą.

 

Tym chata bogata co ukradnie tata.

 

W marcu jak w kierpcu.

 

Gdzie kucharek sześć, tam garnizonowy punkt żywienia!

 

Gość w dom Bóg wie po co???

 

Na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje.

 

Jaki pan, tak się wyśpisz.

 

Kto rano wstaje temu Pan Bóg kule nosi.

 

Jak sobie pościelesz to mnie zawołaj.

 

Kto rano wstaje ten leje jak z cebra

 

Kto rano wstaje ten jest nie wyspany.

 

Kto rano wstaje temu Pan Bóg rozum odbiera.

 

Lepszy cyc, niż nic.

 

Nie wszystko złoto co się święci garnki lepią.

 

Kto rano wstaje ten sam sobie szkodzi.

 

Lepszy wróbel w garści niż skrzypek na dachu.

 

Czym chata bogata - tym goście rzygają!!

 

Jeśli nie chcesz mojej zguby, daj mi banknot, ale gruby.

 

Cicha woda po kisielu.

 

Gdy koń się śmieje to nie ma żartów.

 

Krowa krowie mleka nie wypije.

 

Lataj LOTem to zobaczysz.

 

Lepsze włosy z łupieżem, niż łupież bez włosów.

 

Kobieta bez mężczyzny jest jak ryba bez roweru.

 

Lepszy maluch w garażu, niż Opel w telewizorze.

 

Lepszy pieniądz w garści, niż fundusz Pioneer na dachu.

 

Nie wkładaj palca, gdzie tobie nie miło.

 

Kto rano wstaje ten leje jak wół do karety.

 

Nosił wilk razy kilka dopóki mu się ucho nie urwało.

 

Kto rano wstaje, ten leje jak wół na malowane wrota.

 

Nie wszyscy święci w garnki leją jak z cebra.

 

Trzy razy powąchaj, zanim nasikasz.

 

I should be so lucky, gdyby nie te kłaki.

 

Człowiek brzmi dumnie w trzcinie.

 

Nie taka kobieta straszna jak się umaluje.

 

A kto rano wstaje, ten w nie wpada.

 

Kto pod kim dołki kopie - Ten szybko awansuje.

 

Jak cię widzą - to pracuj.

 

Nie rób drugiemu... między drzwi.

 

Takich trzech jak nas dwóch, to tak, jakby nikogo nie było.

 

Żeby kózka nie skakała, to by miała joystick.

 

Kto dołki kopie ten ma dobrą łopatę

 

Jak byś się nie obracał dupa zawsze z tyłu.

 

Kto rano wstaje ten idzie po bułki.

 

Kto rano wstaje ten jest głupi.

 

Kto rano wstaje, temu staje.

 

Lepsze kucharki w garści niż złoto bez ognia.

 

Nie wszystko IBM co się świeci.

 

Pij Cola-Cao, póki gorące.

 

Koszula z Wólczanki bliższa ciału.

 

Bez pracy nie ma rogalików Star Foods.

 

Dopóty dzban wodę nosi, dopóki Zepter mu się nie urwie.

 

Kto pod kim dołki kopie, temu Pan Bóg daje.

 

Kto pod kim dołki kopie, ten będzie na topie.

 

Jak ogórki zaflancujesz, taki ci pomnik wystawią.

 

Mamut do mamuta i pomidory urosną.

 

Co ma baba do anteny, jak dziad też ma skarpety.

 

Komu w drogę, temu nostalgia.

 

Kto pod kim dołki kopie, ten ma niezły interes.

 

Kto rano wstaje ten idzie na śniadanie.

 

Każdy jest kowalem swojego lasu.

x98s4hno.jpg.8af8ef7ff3e78ce6eb1b6e893f0de78c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 10 months later...

Leni... nie ma co sie przejmowac ... ta oszczędnosć to fikcja-czyli kasa na papierze, ktorej nigdy nie bylo i nikt by nie ujrzał. Takie górnoloty, jakich u nas niemalo... Umiemy fantazjować. Ot tyle..ktoś obmyslił, narysował, policzył w iscie amerykańskim stylu .Nic z tego nie wynika. Jednym słowem -kreatywna księgowość popłuczyn. :razz:

Ale, to co nizej to już być moze nie tylko abstrakcja?

 

http://www.fakt.pl/-quot-Niech-ksieza-sami-placa-za-swoje-emerytury-quot-,artykuly,96706,1.html

 

 

http://finanse.wp.pl/kat,104492,title,Polskie-firmy-znikaja-Co-nam-zostanie,wid,13159536,wiadomosc.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...
Autentyczny artykuł w jednej z francuskich gazet...

 

"Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu.

(...)

?"

a to coś z neta nt Francuzów ...

 

"Oto znajdujemy się w krainie samouwielbienia. Kraj, w którym co drugi mieszkaniec kolaborował z Niemcami w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/8 narodu jest czarna i żyje w arabskich gettach i w którym co dziesiąty mieszkaniec wyznaje islam, a zaledwie co dwudziesty wierzy w Boga. Kraj, który wymyślił czołgi z 4 biegami wstecznymi i jednym do przodu w razie gdyby czołg został zaatakowany od tyłu; kraj, w którym tradycje tchórzostwa sięgają wieków. Kraj, którego obywatele myślą, że żyją w mocarstwie mimo iż jedyny lotniskowiec jaki posiadają stoi od trzech lat w remoncie. Kraj w którym toczył się proces przeciw kolejom francuskim, które w czasie drugiej wojny światowej wywoziły Żydów do obozów zagłady przy współpracy z Niemcami i w którym Żydzi ci ten proces przegrali ponieważ sąd uznał, że argumentacja obrony jakoby Żydzi mogli skorzystać z usług transportowych innego przewoźnika była słuszna! Kraj, w którym większość mieszkańców z rządem na czele jest przeciw stosowaniu broni jądrowej, ale nie przeszkadza to władzom Francji dokonywania prób jądrowych na atolu Mururoa w archipelagu Tuamotu. Kraj, w którym przeciętny Francuz wydaje dwa razy więcej niż kradnie z funduszy innych krajów UE. Kraj, w którym kultura kulinarna sięgnęła cywilizacyjnego maximum poprzez takie potrawy jak żaby w sosie własnym czy ślimaki na gorąco. Kraj, w którym prezydent będzie lizał tyłek przywódcy każdemu innemu państwu byle by tylko osiągnąć cele wyznaczone w konstytucji. Kraj, w którym mieszkańcy stolicy masowo korzystają z metra, zabijając przy tym kilku kontrolerów biletów rocznie. Kraj, który potrafi zorganizować wybory miss Europy, a przy tym kompletnie się skompromitować gdy okaże się że nikt poza wodzirejem językiem francuskim nie włada. Kraj, który potrafi zorganizować i wygrać mistrzostwa świata w piłce nożnej następnie już tylko przegrać je w pięknym stylu i zwalić winę na sędziów którzy z racji mocarstwowej pozycji Francji "zapomnieli" podyktować dla niej po 5 rzutów karnych w każdym meczu. Kraj, który głosi że będzie zwalczał terroryzm i antydemokratyczne formy rządów, a jednocześnie nie widzi problemu by sprzedawać broń do Iraku czy Korei Północnej. Kraj, którego prezydent potrafi powiedzieć o nowych członkach UE, że "małe kraje straciły swoją szanse by siedzieć cicho" aby następnego dnia domagać się od nich równych wpłat na konto pomocowe dla byłych kolonii francuskich. Cudzoziemiec musi tu zrezygnować z jakiejkolwiek logiki, bo czy można logiką nazwać stojąca kupę złomu w centrum stolicy? Dziwny kraj, w którym mimo nauki dwóch języków obcych w szkole młodzież nie rozumie podstawowych zwrotów w j.angielskim, posługując się w zamian płynnie niemieckim zwrotem "jude raus". Francuzi, jak wy to robicie?"

 

 

;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.