Czy jest szansa zarejestrować?

[Machefi]

Nie wiedziałem w jakim dziale umieścić temat.

Była sobie przyczepa chyba d35 (właściciel pamięta, mi wyleciało z głowy),  zarejestrowana itp. 

Przyczepa ulegla spaleniu ok. 25 lat temu. Byla oddana do remontu do lokalnego POMu. Niestety pokusiło i została czasowo wyrejestrowana. Dowód oddano w wydziale komunikacji. Przy naprawie zbudowano praktycznie na nowo ramę. Gdy chciano ponownie ją zarejestrować okazało sie, że łącząc wydziały komunikacyjne zgubiono sporo papierów w tym wszystkie od tej przyczepy. Miano je znaleźć, ale nie znaleziono, a właściciel po wielu wizytach w WK niestety odpuścił.

Obecnie na ramie numeru brak. 

Jest tablica rejestracyjna z numerem jaki przyczepa miała.

Przyczepa jest ciągle od nowości  w tych samych "rękach". 

Szansa na znalezienie dokumentów z danymi z zakupu jest bardzo minimalna. 

Jest jakaś szanas przywrócić ją do rejestracji? Czy szkoda w ogóle głowę sobie zawracać?

 

[Paprock]

Ja bym wyluzował. Przecież to wyszedł pojazd marki SAM. No prawie. Jakieś blachy rejestracyjne gdzieś od czegoś się znalazło i co, do blach się przyczepę wyremontowało? Jakaś faktura na zakup ramy, czy pomowski spawacz sam połatał? Jakaś tabliczka, czy cokolwiek, oprócz tablic?

[Machefi]

Nie nakręcam się na zarejestrowanie tego. Pytam z ciekawości, bo nie jestem obyty w temacie, a sytuacja jest w sumie nietypowa, bo dokumenty zagubił wydział komunikacji. ( była to wieksza ilość dokumentów i poszkodowane było sporo osób). Nie wiem jak w tamtych czasach wyglądały przepisy związane z odbudową uszkodzonej ramy. Robione było z zamysłem przywrócenia do rejestracji. Czy zgodnie z przepisami, nie wiem. Z lokalnymi zwyczajami dla takich przypadków napewno tak. To były czasy pojazdów marki sam, składaków itp.  

Patrzac na swój temat z drugej strony to faktycznie wygląda: ulep i jakaś tablica. Jakbym z takiej perspektywy patrzył od początku to pewnie nawet bym nie napisał.

Z ciekawości: W tamtych czasach dane takiej przyczepy były tylko w wydziale komunikacji, czy były też przekazywane do jakiegoś archiwum, lub innej instytucji?

Kiedyś obejrzę dobrze ramę, może jednak ktoś robił numer, ale to bardziej z ciekawości.

[danielg539]

4 godziny temu, Machefi napisał:

bo dokumenty zagubił wydział komunikacji.

Pewnie właściciel też skoro brak DR. Jak jest tablica rejestracyjna to WK musi zidentyfikować taki pojazd - przynajmniej ja tak to widzę.

W CEPiK-u próbowałeś odnaleźć tą przyczepę?

[Machefi]

Raczej marne szanse. To było zbyt  dawno temu i w CEPiK-u napewno jej nie ma.

Była ona wtedy czasowo wyrejestrowana ( na czas naprawy). Wtedy zdawało się na ten czas dowód rejestracyjny do wydziału komunikacji.

Została tylko tablica rejestracyjna. 

W czasie tej naprawy wydział komunikacji zmienił siedzibę i zgubiono sporo dokumentów w tym wszystko od tej przyczepy. 

 Ewentualnie może gdzieś na ramie jednak coś jest nabite, albo na strychu  w starej szafie leży jakiś papier z zakupu jak była nowa, ale to mało prawdopodobne. Tabliczki napewno nie ma. 

Teraz szkoda chyba kombinować i zawracać sobie głowę. 

Nie jest to zabytek, czy pojazd warty fortunę, żeby przywracać go na siłe do ruch drogowego. Będzie dalej jeździć wyłącznie po polach i tyle.

[danielg539]

Godzinę temu, Machefi napisał:

To było zbyt  dawno temu i w CEPiK-u napewno jej nie ma.

Tu możesz się zdziwić, bo kiedyś wykonałem OBT w Ursusie C-330 z lat '70, który od 1986 r nie miał robionego OBT i było on w Cepiku, podobnie jak motocykl WSK z 1962 r, który nie wiadomo jak dawno przestał być użytkowany a teraz został zarejestrowany jako zabytek ale w Cepiku był.

[Nikita_Bennet]

będzie w cepie ze statusem wyrejestrowany, a przynajmniej powinna być ;)

[danielg539]

23 godziny temu, Nikita_Bennet napisał:

będzie w cepie ze statusem wyrejestrowany

lub z dopiskiem "archiwalny"

[aboz]

W dniu 13.05.2021 o 17:32, Nikita_Bennet napisał:

będzie w cepie ze statusem wyrejestrowany, a przynajmniej powinna być

Problem będzie, jak dokumenty zniknęły przed wprowadzeniem CEPiK-u.

[duchu]

W dniu 12.05.2021 o 18:47, danielg539 napisał:

podobnie jak motocykl WSK z 1962 r

Mojej WSK nie ma , mimo że mam od niej DR i nie jest wyrejestrowana. Wszystko zależy od "ambicji" WK ?

[Lisw]

Panowie pytaniem jeśli jest fizycznie pojazd ze starym DR z lat 80, ostatnie OBT to rok 1989, posiada tablicę rejestracją i nie ma go w CEPIK, to?? Robię OBT, czy wysyłam gościa do WK po czerwone tablice rejestracyjne i WK go rejestruje czasowo?

[michal_k]

15 minut temu, Lisw napisał:

Robię OBT, czy wysyłam gościa do WK po czerwone tablice rejestracyjne i WK go rejestruje czasowo?

Robisz OBT w trybie awaryjnym i wysyłasz do CEP formularz niezgodności.

[Lisw]

Ten "formularz niezgodność" to jest jakiś wzór urzędowy, znajdę go w...?

[michal_k]

http://www.cepik.gov.pl/aktualnosci/zawartosc/-/asset_publisher/a1LDCMS0sfru/content/zglaszanie-niezgodnosci-danych-przez-skp-od-13-11-2017-r-

[Lisw]

michal_k; dziękuje, co dalej , oczekuję na odpowiedź z Cepiku , czy ta odpowiedeź przyjdzie do konkretnego WK, jak wygląda ta procedura.

[Andrzej89]

Nie wiem od czego to zależy ale np my mieliśmy kilka takich przypadków i za każdym razem WK rozwiązywał sprawę - wysyłaliśmy klienta do WK celem wyjaśnienia co się stało że zarejestrowany pojazd nie jest w cepie. Zazwyczaj się okazywało że dane papierowe nie zostały wprowadzone na cyfrowe i dlatego nie wyszukiwało pojazdu. WK robił wpis w cep i klient ponownie się u nas zjawiał z już wpisanym pojazdem w cep. Nie robiliśmy żadnych zgłoszeń do cep typu niezgodności. Słusznie lub nie unikamy robienia badań pojazdów "zarejestrowanych" których w cepie nie ma (nie mylić z pierwszą sprowadzonego). 

[michal_k]

1 godzinę temu, Lisw napisał:

czy ta odpowiedeź przyjdzie do konkretnego WK

Do WK przychodzi, a czy na stację to nie wiem.

 

[duchu]

W dniu 12.06.2021 o 13:33, michal_k napisał:

czy na stację

Jak zgłosisz to tak. Tylko nie wiem od czego zależy prędkość załatwienia sprawy , jeden mi taki wisi od marca , a  późniejsze już poprawione