pablo Napisano 15 Kwiecień 2006 Napisano 15 Kwiecień 2006 Koledzy ja podchodzicie i wasze WK do pojazdów sprowadzonych ze Szwecji? Chodzi mi o dokumenty Szwedzkie w których nie jest napisany w całości nr VIN (tylko 14 znaków bez pierwszych 3 znaków). Czy w takiej sytuacji wysyłacie do rzeczoznawcy, czy w uwagach wpisujecie stosowne uwagi i nie ma problemu? Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 15 Kwiecień 2006 Napisano 15 Kwiecień 2006 Chciałoby się rzec: I cóż że ze Szwecji Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Robert OSKP Napisano 15 Kwiecień 2006 Napisano 15 Kwiecień 2006 my piszemy, Numery odczytano z natury, VIN składa się z 17 znaków i nie było jeszcze pproblemu Cytuj
arek1962 Napisano 15 Kwiecień 2006 Napisano 15 Kwiecień 2006 Badanie robi się z natury, a nie z dokumentów. W Francuskich dokumentach również pojawiają się czasem bzdury. Cytuj
08/15 Napisano 15 Kwiecień 2006 Napisano 15 Kwiecień 2006 Postępuję podobnie jak koledzy wypowiadajacy się powyżej. Z tym ,że nie nanoszę adnotacji typu "numery odczytano z natury". Adminowi jak widze humor dopisuje Cytuj
pablo Napisano 15 Kwiecień 2006 Autor Napisano 15 Kwiecień 2006 No ja też tak zrobiłem spisałem z natury a mimo to WK nie przyjął dokumentów do rejstracji tylko wysłał klienta po opinie do rzeczoznawcy. Cytuj
Tomek D Napisano 15 Kwiecień 2006 Napisano 15 Kwiecień 2006 spisujemy z natury bez specjalych opiłów i zawsze było ok, poza jednym WK ale niebędę wymieniał miasta. Cytuj
markes30 Napisano 15 Kwiecień 2006 Napisano 15 Kwiecień 2006 Chodzi mi o dokumenty Szwedzkie w których nie jest napisany w całości nr VIN (tylko 14 znaków bez pierwszych 3 znaków). Koledzy zamieście skan takich szwedzkich dokumentów Cytuj
wolf Napisano 16 Kwiecień 2006 Napisano 16 Kwiecień 2006 Wydaje mi się że z natury, ale nie miałem auta jeszcze ze Szwecji. Ale chciałem podjąć temat DMC(pojazd cięzarowy), który wynika raz z tabliczki znamionowej a dwa z dokumentów np. brief. Przecież może być DMC obniżone w RFN ze względu na zmianę konstrukcji lub np. opon, miałe taki przypadek. Co wy na to? Ponadto jeśli się niezgadza nr VIN z numerem zapisanym w dokumencie z zagranicy co robicie piszecie P czy N. Jeśli P to wydaje mi się, że auto takie można robić badanie bez żadnych dokumentów bo i po co one. A jeśli porównujemy dane np. nr VIN to i powinny nas interesować i masy, wymiary itp. Ja nie robię badania pierwszego lub wynik N jeśli nr VIN nie zgadza się z nr nadwozia czy ramy, to samo dotyczy innych danych. Jak wy robicie. Cytuj
Psuj Napisano 17 Kwiecień 2006 Napisano 17 Kwiecień 2006 Temat dmc omawiamy w innym temacie W różnych krajach są różne dokumenty, jak numer na dokumencie jest niekompletny (brakuje pierwszych znaków, broń Boże nie ostatnich !) to spisuję cały z natury i robię adnotację w uwagach , że odczytano z natury. Nie miałem jeszcze problemów (kilka takich było, jakiś ciągnik z holandi i jakiś motur bodajże) Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Robert Napisano 11 Lipiec 2006 Napisano 11 Lipiec 2006 Miałem przyjemnosć oglądania paru autek ze Szwecji i powiem wam ,że wyglądają jak popowodziowe. Dlatego,że jest tam, duża wilgotność powietrza i wszystko szybciej koroduje niż u Nas. i mają tam fajny patent. automat świateł. u nich obowiązuje całoroczne używanie świateł. gdy uruchomimy silnik po 3-5 sekundach zaświecają sie samoczynnie światła mijania. gasną z momentem wyłączenia motoru. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.