Niezgodność przebiegu z rzeczywistoscią

[Oldtimer]

Kupiłem niedawno 40letni wóż strażacki DMC12T z dziwnie dużym jak na te auta przebiegiem ponad 100tyskm ale w zadziwiająco dobrym stanie dlatego nie wnikałem.

Ale szybko zwróciłem uwagę że przejeżdżając nim odcinek np. 50km na liczniku przebieg zmienia się o 500km.

Licznik km ma 6 pól ale ostatnia cyferka zmienia się co 100m a nie 1km. Niestety nie różni się ona od reszty cyferek niczym stąd wygląda że całość wskazuje w km...

Auto w kraju jest od 2013roku i od początku rejestracji przebiegów podczas przegladów diagności wpisywali jak widzieli zawyżając przebiego x10 a kierowcy z OSP tego nie wyłapali i byli zdziwieni jak się z nimi skontaktowałem ale potwierdzili że auto nie miało gdzie nabijać km bo to była mała wioska.

Dodam że licznik a właściwie tacho jest od nowości w tym aucie i ma nadruk 1983.

Chciałem zarejestrować auto na żółte i fajnie by było aby miało faktyczny przebieg zgodny z rzeczywistością i co za tym idzie również bardziej korzystny dla jego wartości dlatego zastanawiam się jak to odkręcić i czy wogóle ktoś słyszał o podobnym przypadku.

[radekd2]

A może zrobić normalny przegląd i wpisać rzeczywisty przebieg?

[Paprock]

No ale co to znaczy "rzeczywisty przebieg"? Należy podać wskazanie, a nie gdybanie. A to, że nikt wcześniej nie zwrócił uwagi na pracę drogomierza nie ma żadnego znaczenia. Są przewidziane usterki na wadliwe działanie.

[radekd2]

11 minut temu, Paprock napisał:

No ale co to znaczy "rzeczywisty przebieg"?

Wyjaśniam: to co pokazuje licznik przebiegu

[Oldtimer]

Pojadę do rzeczoznawcy aby mieć na to papier i przy najbliższym przeglądzie przypilnuję wpisu.

[Mecher]

Przypilnować to sobie możesz, ja bym wpisał to co widzę (skoro brak "odcięcia" ostatniej cyfry), a skoro coś nie tak z licznikiem, to pretensje do właściciela czyli do siebie, nie diagnosty. Zawsze mogę jeszcze fotki wskazania licznika zrobić, tak np. dla jakiegoś postępowania, gdyby klient miał inne zdanie, co do tego co licznik wskazywał na badaniu.

A mam już dla przykładu, kilka zdjęć TZ "północnoamerykańskich", gdzie na nich jest inny rok produkcji niż w DR. A zacząłem robić, jak mnie handlarz-policjant próbował przestraszyć przy badaniu.

Edytowane 11 Maj przez Mecher

[Jacdiag]

17 godzin temu, Oldtimer napisał:

kierowcy z OSP tego nie wyłapali i byli zdziwieni

A nie dziwiło ich, że po przejechaniu "1000 km" tankują 30 l paliwa

[keymil7]

23 minuty temu, Jacdiag napisał:

po przejechaniu "1000 km" tankują 30 l paliwa

W mojej OSP jest odwrotnie. Tankują 1000 l a przejadą 30 km.....

[Mecher]

A jak mieli wyłapać, skoro autor pisze że

 

18 godzin temu, Oldtimer napisał:

to była mała wioska

 To przecież tłumaczy wszystko 

 

[wojteczek]

19 godzin temu, Oldtimer napisał:

40letni wóż strażacki DMC12T z dziwnie dużym jak na te auta przebiegiem ponad 100tyskm

Raczej podejrzanie niskim jak na 40 lat. Sam napisałeś że:

19 godzin temu, Oldtimer napisał:

Auto w kraju jest od 2013roku

Czyli zakładasz że tam gdzieś w świecie nie jeździł.

19 godzin temu, Oldtimer napisał:

bardziej korzystny dla jego wartości

 

34 minuty temu, Mecher napisał:

tłumaczy wszystko

 

[radekd2]

Wozy bojowe straży pożarnej, które do mnie przyjeżdżają robią rocznie ok. 1500 km.

[Rafi90]

Ostatnio miałem dwa pożarnicze, jeden przez rok zrobił 110km, drugi 67 😅

[Oldtimer]

Takie wozy nie robią dużo km bo jeżdżą głównie wokół komina, bardziej motogodziny nabijają przy robocie. 

Auta nie planuję sprzedawać, trafi do mojej kolekcji więc uważam że trzeba wyprostować temat, mam już umówionego rzeczoznawcę. Dam znać co z tego wyjdzie.