Honda 750 VT C2 - światło symetryczne + światła pozycyjne przednie żółte - zintegrowane z kierunkowskazami - żarówki dwuwłókowe można, czy rozłączyć

[TeDe]

Chciałbym tylko zaznaczyć dla czytających to forum, że wszelkie przeróbki lamp są prawnie niedozwolone, lampa posiada homologację jako cała razem ze źródłami światła. Wymiana klosza, odbłyśnika, czy wiercenie w lampie powoduje utratę homologacji.
Także trzeba to wziąć pod uwagę. Czy Diagnosta/Policjant zauważy taką przeróbkę, to inna osobna kwestia.
Pozdrawiam

[ZeitG]

Pełna zgoda. Clue sprawy sprowadzało się w istocie do dnia dnia 29 lutego 2024 r. Czyli do wejście w życie - zgodnej z dyrektywa Unijną nowelizacji ustawy (Obwieszczenie ministra infrastruktury) właśnie do pewnych "rzeźb" w przypadku jak mój opisany. Rękodzieła te robi się różnie albo stosuje się niedozwolone oświetlenie - albo właśnie jak to opisałem wsadzając do lampy światło - np postojowe, albo dokręcając zewnętrzne światło LED lub inne z homologacją lub bez. Zmieniając np szkło reflektora. To co bez homologacji - jest oczywiście nielegalne. Ale konia z rzędem temu - kto miał przypadek by diagnosta lub policjant dopatrzyli się w lampie wymiany szkła lub dołożenia (inteligentnie) żarówki. Więc kolego formalnie rację masz ale jak coś się zrobi z "głową" nie "na chama" to nikt się nie "dopatrzy" raczej. Poznasz lampę w której ktoś wymienił szło z symetrycznego np na asymetryczne? Na szkle są wtedy wszystkie wymagane atesty... Jest prawo, jest przepis i jest życie 

 

[adam1501]

14 godzin temu, ZeitG napisał:

Jest prawo, jest przepis i jest życie 

Pełna zgoda, tylko później, te tematy w razie W weryfikuje prokurator...

[ZeitG]

Pełna zgoda... Prokurator i pluton egzekucyjny albo wbicie na pal... Właśnie o tym opowiada mój dowcip z poprzedniej strony... w każdym razie - każdy kto "kompinuje" z oświetleniem zgodnie z "divinacją" kolegi adam1501 - musi się liczyć z w najlepszym razie z dybami o chlebie i wodzie

[Vercyngetoryks]

Cała do tej pory stworzona treść nadaje się do przekazania senackiej komisji zajmującej się infrastrukturą i koniecznie do dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego (gdy zacznie zajmować się BT) - diagnosta nie powinien być od interpretowania i zastanawiania się co poeta miał na myśli pisząc publikowane w Dzienniku Ustaw treści - ma wiedzieć i stosować, a nie jeśli gmera w orzecznictwie sądów i bywa na szkoleniach to rzucać monetą lub sześcienną kostką by zastosować jeden z wielu sprzecznych, głupich lub niesprecyzowanych zapisów otoczony tuzinem interpretacji.  "Zaprzyjaźnione stacje" pewnie są po to aby na nich wszystko przechodziło. Wydawało mi się, że przynajmniej to forum nie będzie polem do popularyzowania tego typu działań. Tak to jest jak użytkownik zobowiązany do wykonania BT zaczyna szukać "pomocy" w legalizacji, a było nie było fachowcy dają się wciągnąć w dyskusję - w co drugim powiecie jest SKP, która nie ma żadnego wyniku N w ciągu całego roku. Tego użytkownicy powinni się domagać - aby dane takich stacji były powszechnie dostępne - użytkownik zlecający było nie było czynność, na którą wpływa niewidzialna ręka rynku powinien wiedzieć jeszcze przed wniesieniem opłaty jakiego poziomu badania może się spodziewać. 

[pablos]

https://eurodiagnosta.pl/competitions/l3_pozycyjne.html

[ZeitG]

Właśnie zrobiłem przegląd H Shadow - wyposażonej w seryjną lampę SYMETRYCZNĄ oraz w pozycyjne "sprzężone z kierunkowskazami" - bez żadnych komentarzy ze strony diagnosty.... Wolałem nie "wywoływać wilczura z lasu" i nie dopytywałem - czemu on nie kwestionuje tego, skoro przez lata musiałem z tym kombinować... Teraz po przeczytaniu wpisu kolegi PAPBLOS - już rozumiem, że prócz "dopuszczalności symetrycznego światła z żarówką żarnikową"  - dopuszczone zostały również takie wersje dwóch pomarańczowych - (żółtych samochodowych - jak zwał tak zwał) kierunkowskazów "sprzężonych"

Czyli - jakby - wraca "normalność" do Polski

[nesiasps]

Jak nie światła to decybele... coś się znajdzie na Ciebie;)) jakby było za miło to by było za nudno

Edytowane 21 Maj 2024 przez nesiasps

[aboz]

14 godzin temu, ZeitG napisał:

już rozumiem, że prócz "dopuszczalności symetrycznego światła z żarówką żarnikową"  - dopuszczone zostały również takie wersje dwóch pomarańczowych - (żółtych samochodowych - jak zwał tak zwał) kierunkowskazów "sprzężonych"

Miałeś to wytłumaczone od samego początku, ale chciałeś się popisać swoimi wynurzeniami o sowieckiej mentalności diagnostów. I tu mi się przypomina pewne stare, uniwersalne powiedzenie "głupi nie zrozumie, mądremu nie trzeba tłumaczyć". Nie musisz odpowiadać, ale wiem, że by Ci żyłka pękła, jakbyś nie tego nie zrobił.

[ZeitG]

Dziś zajrzałem do tego wątku i zobaczyłem twój post. Widzę że "żyłka pi erdzą ca" pęka jednak tobie... Ja jestem autorem inicjującym tego topiku i uzyskałem TU wszystkie potrzebne mi informacje. Podziękowałem kolegom, którzy wyjaśnili mi interesujące mnie niuanse i... uznałem temat za zamknięty. W żadnym wypadku nie mam i nie miałem pretensji do "diagnostów" tylko zawsze i nieustająco do polskiego ustawodawcy. Który wprowadza - Sytuacja jest taka, że podobnie jak w Polsce pod rozbiorami - mamy "różne prawo" w zależności od interpretującego prawo urzędu (może nie?) Prawo to następnie egzekwowane jest twz "okólnikami" przez lokalnych "imbecyli" w różnych urzędach wykonawczych. Moja riposta absolutnie nie ma na celu polemiki z tobą. Popełniłeś w tym temacie - chyba dwa wpisy - w których za każdym razem "atakujesz" mnie personalnie i wyziera z twoich wypowiedzi jakiś dziwny kompleks - zabraniający mi mojej "interpretacji" stanów prawnych w PL. Jesteś żałosny... ale pisz dalej... od czasu do czasu - wpadnę i napiszę parę słów... A na poważnie - upraszam moderatorów o zamknięcie tematu. Dzięki kilku ciekawym wpisom - uzyskałem odpowiedź na inicjujące pytanie.