Skocz do zawartości
Pomóżmy Panu Grzegorzowi odbudować dom po tragicznej powodzi! ×

Uszkodzony silnik


pablo

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy klient kupił pojazd i na umowie jest napisane że ma uszkodzony silnik.

WK wysłał klienta na SKP celem wydania zaświadczenia że w tym samochodzie jest uszkodzony silnik.

Czy spotaliście się z czymś takim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że w tym samochodzie jest uszkodzony silnik.

 

Moim zdaniem został wysłany celem ustalenia czy silnik już jest naprawiony i czy po naprawie np: spełnia normy toksyczności spalin.

Robimy bad 5.1 z cennika za 20zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem klijenta który kupił poj. z uszkodzonym silnikiem , ale go naprawił .WK chciał zaświadczenie o sprawności poj. bo kończył się ważność przeglądu .Może klijent coś pokręcił w przekazaniu tobie informacji .Kilka razy musiałem dzwonić do WK aby dowiedzieć się faktów i okazało się zupełnie coś innego niż chciał klijent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

celem wydania zaświadczenia że w tym samochodzie jest uszkodzony silnik.

Są takie zaświadczenia? Pewnie pacjent coś pomieszał a co on ma na umowie to nas nieinteresuje. Jeśli ma na umowie że coś ma uszkodzone (wypadek, uszkodzony silnik) a jest po przeglądzie to znaczy że wszystko jest już ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są takie zaświadczenia? Pewnie pacjent coś pomieszał a co on ma na umowie to nas nieinteresuje. Jeśli ma na umowie że coś ma uszkodzone (wypadek, uszkodzony silnik) a jest po przeglądzie to znaczy że wszystko jest już ok.

No nie do końca bo jeśli klient wpisał że silnik ma uszkodzony to WK wymaga badania Dodatkowego. Jeśli ty wystawisz badanie czy tam pierwsze czy okresowe to będzie nie wszystko (będzie brakować badania dodatkowego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem klijenta który kupił poj. z uszkodzonym silnikiem , ale go naprawił .WK chciał zaświadczenie o sprawności poj. bo kończył się ważność przeglądu

Nie tylko jak sie skończył przegląd.Klient kupił auto z przeglądem upływającym za 7 miesięcy.w umowie było "uszkodzony silnik".W.K odesłał na dodatkowe badanie ,czy silnik jest naprawiony. w zaświadczeniu napisałem "silnik naprawiony,spełnia normy toksyczności spalin". I OK :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat poruszany już w innym miejscu, ale dla mnie jest potrzebne skierowanie a nie jakaś gadka klienta który do końca nie wie o co chodziło urzędnikowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat poruszany już w innym miejscu, ale dla mnie jest potrzebne skierowanie a nie jakaś gadka klienta który do końca nie wie o co chodziło urzędnikowi.

 

Dokładnie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jeśli jest uszkodzony silnik to unas nic WK niechce

A u nas chce i jest to normalne ;)

A jak w umowie będzie łysa opona to też dostanie skierowanie

Gotów jestem się założyć, że TAK.

Klient w umowie kupna wpisuje o uszkodzeniu auta (czy to silnik czy inny element wpływający na BRD - oczywiście wg mniemania WK) więc jak może dostać DR do ręki i jeździć? przecież jest niesprawny/niebezpieczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Nie mam akurat czasu na poszukiwanie podstaw prawnych, ale WK ma obowiązek /czy możliwość nie pamiętam/ wysłania w przypadku gdy ma uzasadnione podejrzenia że pojazd posiada usterki. Policja stwierdza to "oglądając" pojazd my oglądając papiery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uszkodzony silnik ok , ale na badaniu nie wiemy czy to jest silnik naprawiony czy wymieniony na inny ? dlatego powinno się zastosować badanie dodatkowe specjalistyczne w którego zakres wchodzą następujace czynności : ustalenie pojemnosci silnika - pomiar emisji spalin i ocena teczniczna układu wydechowego - w uzasadnionych przypadkach pomiar hałasu , zgodnie z tabelą opłat poz. 6.7 opłata wynosi 82 zł ,do wykonania badania pojazdu po wymianie silnika nie jest wymagane skierowanie starosty ,ale nie oznacza że nie można wymagać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem w tym przypadku klijent powinien dostosować sie do dz,u 189poz 1398 i jeżeli silnik jest zmieniony na drugi o tych samych parametrach to w/g tego przepisu WK powinien już sam przyjąć oświadczenie klienta o wymianie silnika, choc jak wiesław mówi, może chyba ządac potwierdzenia prawidłowej emisji spalin

Ale myśle że badania zmian konstrukcyjnych nie powinno sie przeprowadzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego wynika że WK odmówiło zarejstrowania pojazdu ? To już chyba bezprawie !!!

Swoją drogą na SKP sprawdzenie silnika w ramach badan urzedowych ogranicza się jedynie do:

1. kontrola emisji.

2. kontrola ukł. wydechowego (szczelność natęzenie dzwięku)

3. wycieki z silnika

4. prawidłowosć zamocowania.

5. ewentualnie EOBD

------------------------------

Tak więc w zadnych z tych badań nie sprawdzamy czy silnik jest uszkodzony czy nie a jedynie czy nie zagraza srodowisku i to jest istotą badan technicznych.

Ten silnik dalej bedzie uszkodzony a wszystkie 5 w/w punktów przejdzie o.k. Przykład działania WK swiadczy raczej o wrodzonej czy tez nabytej złośliwości urzędnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie rozumiem, skąd to zdziwienie, że WK w takich sytuacjach wymagaja dodoatkowego badania. Taki zapis na umowie to nic innego jako oświadczenie woli właściciela, że zgłasza do rejestracji pojazd uszkodzony. Biorac pod uwagę, że dowód rejestracyjny jest dokumentem dopuszczajacym pojazd do ruchu daleko idacym lekcewazeniem prawa było by w tym układzie stanowisko organu "och nie szkodzi prosze Pana - stan techniczny pojazdu nas nie interesuje -póki ma pan wazne okresowe moza Pan śmigać autkiem do woli" - przeciez to absurd! Wydział Komunikacji wychodzi z założenia, że jezeli stony umowy uważaja za wskazane podanie wadliwego stanu technicznego pojazdu na dowodzie własności, to jest to uszkodzenie znaczne, uzasadniające zastosowanie art. 81.8 pkt 1 lit a lub b. Oczywiście kwestia "dogoadania" sie jest to jak na danym terenie skierowanie takie wyglada - ustnie czy pisemnie. na terenie Poznania kieruja ustnie i nie ma z tym problemu. A badanie techniczne nie ma potwierdzac uszkodzeń ale ma recz jasna poświadczyć, że pojazd jest spawny a synazlizowane przez własciciela uszkodzenia są usuniete lub nie mają znaczenia dla BRD. (Tym bardziej nie rozumiem kolegi, który się dziwi, że za adnotacje o łysych oponach wyśla na badanie - no jasne że wyślą -dlaczego by nie?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście kwestia "dogoadania" sie jest to jak na danym terenie skierowanie takie wyglada - ustnie czy pisemnie. na terenie Poznania kieruja ustnie i nie ma z tym problemu.

Nie ma jak Poznań- miła współpraca pomiedzy W.K a SKP :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas WK , wrazie wpisu w umowie kupna , że pojazd ma coś niesprawnego , kieruje ten pojazd na badanie tech. w zakresie niesprawności . Uważam to za prawidłowe i rozsądne.Skoro mają dopuścić do ruchu , to powinien być sprawny. W jakimś stopniu jest to na życzenie kupującego i sprzedającego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego wynika że WK odmówiło zarejstrowania pojazdu ? To już chyba bezprawie !!!

Swoją drogą na SKP sprawdzenie silnika w ramach badan urzedowych ogranicza się jedynie do:

1. kontrola emisji.

2. kontrola ukł. wydechowego (szczelność natęzenie dzwięku)

3. wycieki z silnika

4. prawidłowosć zamocowania.

5. ewentualnie EOBD

------------------------------

 

Oprócz tego zgodność pod względem pojemności, mocy silnika i rodzaju paliwa z zapisem w DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydział Komunikacji wychodzi z założenia, że jezeli stony umowy uważaja za wskazane podanie wadliwego stanu technicznego pojazdu na dowodzie własności, to jest to uszkodzenie znaczne, uzasadniające zastosowanie art. 81.8 pkt 1 lit a lub b.

 

Czy na tej podstawie WK może odmówić zarejstrowania pojazdu?

IMHO WK to moze sobie kierować do woli i na dowolne badania - natomiast rejstacja nie jest ich dobrą wolą a obowiązkiem !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam zapis w umowie może być przecież dowodem w ewentualnym postępowaniu. Żaden urzędnik chyba nie będzie ryzykował i nie zarejestruje takego pojazdu bez pewności, że wymieniona w umowie usterka została usunięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden urzędnik chyba nie będzie ryzykował i nie zarejestruje takego pojazdu bez pewności, że wymieniona w umowie usterka została usunięta.

 

Jakie ryzyko ponosi? Na jakiej podstawie może odmówić rejestracji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie może odmówić rejestracji i dlatego jeśli w umowie jest ujęta jakakolwiek usterka (nawet łysa opona) urzędnik skieruje pojazd na badanie, które potwierdzi usunięcie owej usterki lub usterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.