ijm Napisano 19 Grudzień 2006 Share Napisano 19 Grudzień 2006 Jak napisalem czas po zamknieciu stacji przeznaczony na zamkniecie byl lususem, warunki sie zmieniaja , takie sa realia, a sam jaka napisales ze klienta, ktory przyjedzie 5 min przed zamknieciem nie wygonisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaka Napisano 19 Grudzień 2006 Share Napisano 19 Grudzień 2006 I faktycznie nie wygonie natomiast staram sie informować klientów aby byli na badaniu jednak przynajmniej 30 min przed zamknieciem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zjc Napisano 19 Grudzień 2006 Share Napisano 19 Grudzień 2006 witam pół godziny to nie luksus, ale rozsądek. stacja jest czynna od 6.00 do 21.30, a jeszcze nie tak dawno była do 22.00 była scysja z klientem, który przyjechał o 21.55 i kolega miał już zakończone raporty, więc badania nie zrobił. sprawa oparła się u prezesa i nastąpiła zmiana czasu zakończenia pracy skp. oczywiście jak klient przyjedzie o 21.29 to też badanie zrobimy, ale jeśli później to nie i nie może mieć pretensji pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekNJ Napisano 6 Styczeń 2007 Share Napisano 6 Styczeń 2007 Też miałem raz nieprzyjemności gdy odprawiłem klienta o 16:57 a stacja była czynna do 17:00 . Klient na drugi dzień znalazł się u prezesa a póżniej ja u jego na dywaniku. Zawsze gdy było podobnie zostawałem dłużej, czego się nie robi dla klienta. Ale tego jednego razu byłem umówiony z dzieckiem do lekarza. Dziecko miało gorączkę i kaszlało. Niestety klient nie potrafił zrozumieć, że się śpieszę i chciał się odegrać. N a jego skargę złożyłem pisemną odpowiedź dla prezesa i zostałem zrozumiany. Klient natomiast się obraził i już do nas nie przyjeżdża. Na świecie są ludzie i ludziska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 6 Styczeń 2007 Share Napisano 6 Styczeń 2007 Zawsze gdy było podobnie zostawałem dłużej, czego się nie robi dla klienta. Ale tego jednego razu byłem umówiony A ja mogę tylko dodać od siebie że prawie zawsze tak jest. Jak się coś zaplanujezaraz po pracy to na sam fajrant ktoś przyjedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.