majkel Napisano 20 Marzec 2007 Share Napisano 20 Marzec 2007 Witam. Szukałem na forum ale nic nie znalazłem na ten temat. Czy w Polsce istnieje jakiś przepis mówiący o tym iż obecnie można montować tylko haki holownicze tzw odkładane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaka Napisano 20 Marzec 2007 Share Napisano 20 Marzec 2007 Tak można tylko na badanie tech. proszę mi przyjechac z tym "odkładanym" hakiem i oczywiście z gniazdem "polskim" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 21 Marzec 2007 Share Napisano 21 Marzec 2007 Czy w Polsce istnieje jakiś przepis mówiący o tym iż obecnie można montować tylko haki holownicze tzw odkładane? Nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 21 Marzec 2007 Share Napisano 21 Marzec 2007 A co z Dyrektywami UE ? Jeśli mam być szczery - tam nie chciało mi się sprawdzać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majkel Napisano 21 Marzec 2007 Autor Share Napisano 21 Marzec 2007 No właśnie co z przepisami UE. W ubiegłym tygodniu odbyło się szkolenie dla diagnostów organizowane przez PZM. Na tym szkoleniu dowiedziałem się, że podobno od 2002 r w myśl przepisów unijnych wymagany jest odkładany hak. Niestety nie mogę znaleźć tego w jakich przepisach. Jest to związane z przepisem mówiącym o zakazie wystawania przedmiotów poza homologowany obrys pojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prezes100 Napisano 21 Marzec 2007 Share Napisano 21 Marzec 2007 Też tak kiedyś słyszałem, ale nie znam na to "paragrafu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 21 Marzec 2007 Share Napisano 21 Marzec 2007 Też tak kiedyś słyszałem, ale nie znam na to "paragrafu". Nie tylko Ty, bo u nas jest tak, że ratyfikuje się jakieś dyrektywy i na tym koniec. W żadnym rozporządzeniu naszym nie ma wzmianki na ten temat i generalnie wygląda to tak, że przepisy unijne sobie a nasze ustawy i rozporządzenia sobie a jak chce się dotrzeć do oficjalnej wersji dyrektywy w języku polskim to graniczy to z cudem. Nawet jeżeli się znajdzie i porówna ją z naszymi przepisami nie wiadomo co czynić bo są rozbieżności i do których się stosować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolf Napisano 21 Marzec 2007 Share Napisano 21 Marzec 2007 Z tego co wiem to nie ma przepisów w RP mówiących o obowiązku montowania haków odejmowanych. A co do PoRD to chyba nie podlega unifikacji, także badania również nie podlegają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek :-) Napisano 22 Marzec 2007 Share Napisano 22 Marzec 2007 Jeżeli samochód posiada hak holowniczy zamocowany na stałe to raczej nie ma problemu ze zdjęciem (nie da się), natomiast jeżeli samochód jest wyposażony w hak odejmowany to na terenie RP nie ma przepisów nakazujących aby go zdejmować kiedy nie jest używany, gdy samochód jest na terenie UE i nie ma zdjętego haka to może być wystawiony mandat przez Policję tamtych krajów tz. Niemcy, Austria, Szwajcaria, Holandia, Belgia. Z tego co pamiętam tam hak jest uważany jako wystający element zagrażający bezpieczeństwu, a dokładnie chodzi uszkodzenia powypadkowe spowodowane przez hak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 3 Kwiecień 2008 Share Napisano 3 Kwiecień 2008 http://www.polskathetimes.pl/17325,28982.htm "Oprócz haka trzeba jeszcze zamontować gniazdo elektryczne. Niestety, w nowoczesnych samochodach nie jest to takie proste i najlepiej posiłkować się oryginalną, a co za tym idzie, bardzo drogą wiązką elektryczną. Powodem jest ESP, które działa nieco inaczej podczas holowania przyczepy, aby znacznie zwiększyć szansę na wyprowadzenie pojazdu i przyczepy z poślizgu. Po montażu haka trzeba pojechać do stacji diagnostycznej, aby diagnosta dokonał wpisu do dowodu rejestracyjnego - pojazd przystosowany do ciągnięcia przyczepy." Jak zwykle -dziennikarze mało precyzyjni i wprowadzający w błąd klientów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iras Napisano 3 Maj 2008 Share Napisano 3 Maj 2008 Był sobie minister transportu -pracował pomagał ujednolicić przepisy inni podkładali mu kłody pod nogi i facet zrezygnował a na jego miejsce nie było już chętnych .Stworzono ministerstwo infrastruktury które nie zajmuje się tym co potrzeba i stąd bałagan W/g mnie nie ma konkretnego przepisu zabraniającego montażu haka nieodejmowanego ale nabycie go to już kłopot. Dlatego w ofertach firm są haki odejmowane a problem montażu instalacji to już odrębny temat Po montażu haka trzeba pojechać do stacji diagnostycznej, aby diagnosta dokonał wpisu do dowodu rejestracyjnego - pojazd przystosowany do ciągnięcia przyczepy." Jak zwykle -dziennikarze mało precyzyjni i wprowadzający w błąd klientów _________________ Szacunek dla S.K.P Poznań Jak sprawdzić ESP po montażu instalacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 4 Maj 2008 Share Napisano 4 Maj 2008 Jak sprawdzić ESP po montażu instalacji? A co Ciebie obchodzi ESP po zamontowaniu haka? Ty masz sprawdzić poprawność montażu i złącze elektryczne, tak? W samochodach z takimi systemami po podłączeniu przyczepy komputer wykrywa ten fakt przez zmianę obciążenia prądowego na złączu pojazd-przyczepa i stosuje inny program sterujący ESP. Niestety w większości, produkowanych już od kilku lat, samochodów wyposażonych w systemy ESP, kontrolę trakcji itp., a także sieć informatyczną CAN niezbędne jest stosowanie oryginalnych wiązek elektrycznych do podłączenia przyczepy. A takie wiązki są dość kosztowne i niektórzy kombinują jakby tu zrobić żeby było taniej . Nie zastosowanie takiej wiązki, w szczególności w samochodach z magistralą CAN praktycznie uniemożliwia bezpieczne korzystanie z samochodu podczas holowania przyczepy. Tak więc podczas sprawdzania złącza testerem wystarczy obserwować jakie napięcie jest podawane na złącze, obserwować czy przypadkiem komputer nie wygasza żarówek w lampach tylnych no i oczywiście co się dzieje na tablicy wskaźników. Wszelkie dziwne zachowanie elektryki podczas badania wskazuje na nieprawidłowy montaż złącza a to jak wiadomo - negatyw. Bo czym może grozić takie olanie tematu to wszyscy wiemy- sąd i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iras Napisano 10 Maj 2008 Share Napisano 10 Maj 2008 Za większe błachoski dla NAS diagnostów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smolow Napisano 12 Maj 2008 Share Napisano 12 Maj 2008 Ciekawe stwierdzenie, myślę że nieaktualne, bo przecież to wydz.komunikacjji wbija "Po montażu haka trzeba pojechać do stacji diagnostycznej, aby diagnosta dokonał wpisu do dowodu rejestracyjnego - pojazd przystosowany do ciągnięcia przyczepy." [ Dodano: 12-05-2008, 09:46 ] A jeśli idzie o przegląd haka na SKP, to mam pytanie, jak koledzy sprawdzacie instalacje haka: w dz.u nr 32 , załącznik 6 w tabeli świateł kierunkowskazów, w kolumnie sygnał kontrolny działania, jest bardzo interesujący zapis. Nasze testery nie są w stanie tego przypadku wykryć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iras Napisano 12 Maj 2008 Share Napisano 12 Maj 2008 A podaj mi możliwość / na naszych urządeniach /sprawdzenia sprawności urządzeń o których mowa wyżej-ESP,EPC itp.A może przez kontrolkę MIL????Ciekawy jestem jak można to uczynić, jak ktoś to rozpracuj to stawiam """ PO FAFORKU"""" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekkow Napisano 14 Maj 2008 Share Napisano 14 Maj 2008 Jeżeli zamontuję hak i będę go używał tylko do przewozu roweru i nigdy nie zapnę przyczepy , nawet instalacji elektrycznej nie założe to czy jestem zobowiązany posiadać wpis w dowodzie : przystosowany do ciągnięcia przyczep ? przystosowany nie jest bo nie ma instalacji ale hak jest......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 14 Maj 2008 Share Napisano 14 Maj 2008 Skoro jest hak, jako hak. To wpis musisz mieć i nie ważne do czego będziesz go używał. Przy pierwszej policyjnej kontroli powinieneś "stracić" DR, a jak uda ci się przejeździć rok, to na bank przy okresowym badaniu technicznym wyjdzie brak wpisu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekkow Napisano 14 Maj 2008 Share Napisano 14 Maj 2008 Ale ja nie chcę ciągnąć przyczepy ! Hak nie służy tylko do ciągnięcia przyczep ! Jak mogę dostać wpis do dowodu jeśli nie ma instalacji / gniazdka / ? A ja go nie potrzebuję ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 14 Maj 2008 Share Napisano 14 Maj 2008 A jak udowodnisz, że nie będziesz chciał nim ciągnął przyczep? napiszesz oświadczenie i przykelisz je tuż obok nalepki kontrolnej na szybie? Tak samo można się tłumaczyć, że instalacja gazowa w samochodzie nie jest używana do jeżdżenia tylko do ... napełniania zapalniczki bo kierowca kopci jak smok. Nie masz instalacji do haka - to nawet nie dostaniesz pozytywnych badań dot. haka, czyli nie dostaniesz wpisu. [ Dodano: 14-05-2008, 17:41 ] Hak nie służy tylko do ciągnięcia przyczep Prawda hak służy jeszcze Piratom zamiast protezy, gdy mu ktoś łapkę ciachnie. Ja uważam, że najpierw powstał hak a później wymyślono stelaż do przewozu rowerów mocowany do tegoż haka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekkow Napisano 14 Maj 2008 Share Napisano 14 Maj 2008 Właśnie o to chodzi, o wpis w dowodzie ! Wpisu nie może być bo nie ma gniazdka . A ja gniazdka nie chcę bo mi nie potrzebne . Proszę wskazać przepis który nakazuje mi go zamontować ... Mój samochód wyciąga ponad 200 km/h ale czy ja muszę jeżdzić z taką prędkością ? Nie chcę i nie muszę . Gniazdka przy haku też nie chcę . Wpisu o przystosowaniu do ciągnięcia przyczep też nie chcę bo mi nie potrzebny ! Chcę wozić rower a rower to nie przyczepa ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 14 Maj 2008 Share Napisano 14 Maj 2008 Właśnie o to chodzi, o wpis w dowodzie ! Wpisu nie może być bo nie ma gniazdka .A ja gniazdka nie chcę bo mi nie potrzebne . Proszę wskazać przepis który nakazuje mi go zamontować ... Mój samochód wyciąga ponad 200 km/h ale czy ja muszę jeżdzić z taką prędkością ? Nie chcę i nie muszę . Gniazdka przy haku też nie chcę . Wpisu o przystosowaniu do ciągnięcia przyczep też nie chcę bo mi nie potrzebny ! Chcę wozić rower a rower to nie przyczepa ! Jeżeli nie jest Ci potrzebne urządzenie do ciągnięcia przyczep, które jest obwarowane odpowiednimi przepisami i kompletacją to go nie montuj, jak chcesz mieć urządzenie do przewożenia roweru to takowe kup i zamontuj. Póki co w przepisach nikt nie wymaga wpisu w dowodzie odnośnie urządzenia do przewozu roweru, natomiast jeżeli montujesz hak do ciągnięcia przyczep to niestety ale obowiązują Cię przepisy, które dotyczą haka do ciągnięcia przyczep. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 14 Maj 2008 Share Napisano 14 Maj 2008 Rozdział 2 Warunki dopuszczenia pojazdów do ruchu 4. Zespół pojazdów składający się z pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 t i przyczepy albo autobusu i przyczepy może być dopuszczony do ruchu po uzyskaniu odpowiedniej adnotacji w dowodzie rejestracyjnym pojazdu silnikowego, dokonanej na podstawie przeprowadzonego badania technicznego. Przepis ten nie dotyczy motocykla. Panowie moi zdaniem jest napisane wyżej że zespół pojazdów czyli pojazd i przyczepa mogą poruszać sie po dokonaniu wpisu w dowodzie .Moim zdaniem jest tu nieścisłość prawna bo jeżeli kolega nie chce ciągnąć przyczepy ale wozić rower to jest to problem niespójności prawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 14 Maj 2008 Share Napisano 14 Maj 2008 Niby fiodor ma trochę racji. Można uznać, że pojazd ma coś tam zamontowane z tyłu, ale nie jest to HAK przystosowujący go do ciągnięcia przyczepy, a jedynie jest to część elementu umocowującego bagażnik rowerowy. Hmmm - ale czy na pewno? A co z założeniem, że jest to element wystający poza obrys pojazdu, że zagraża bezpieczeństwu itd? Hm... A z innej strony - powiedzcie mi - ma w domu GLOCKA 19 - ale nie mam do niego amunicji, poza tym nie zamierzam do nikogo strzelać - mam go dla szpanu jak jadę na imprezy forumowe, coby my jakiś diagnosta nie podskakiwał za bardzo - muszę mieć pozwolenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S.K.P-POZNAŃ Napisano 15 Maj 2008 Share Napisano 15 Maj 2008 Nie chcę i nie muszę . Gniazdka przy haku też nie chcę . Wpisu o przystosowaniu do ciągnięcia przyczep też nie chcę Nie wdając sie w cytowanie szczegółowych przepisów:-to co zamontujesz w samochodzie musi byc sprawne(odpowiadać przepisom) czyli hak bez gniazda elektr.-"N" na bt., tak jak hak bez wpisu. Zamontuje sobie "GAZ" ,ale nie chce jeźdżić na gazie,bo taki mam kaprys-wynik BT jaki bedzie?-"N!!!!!!" itd...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iras Napisano 15 Maj 2008 Share Napisano 15 Maj 2008 Odnośnie kontrolek kierunkowskazów .W polonezie wymyślili polacy w 1998 rozwiązanie tego problemu-klik i już działa. Dla ustawodawców- nie ciąniesz przyczepy nie masz haka /dot. poj. osob./-demontaż i montaż haka i intalacji / odpłatnie/ zrekompesuje czas /ok.20 min w WK+35PLN za badanie/ [ Dodano: 15-05-2008, 22:30 ] PS. nie ma się co stresować co do zalegalizowania haka. Nie pomniejsza to wartości auta a w niektórych przypadkach to nawet ... no chyba że to FERRARI do przewozu rowerów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.