Skocz do zawartości

Będą zatrzymane uprawnienia?


sly1978

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega przeprowadził OBT pojazdu, po 2 miesiacach od badania pojazd ktos zakupił w komisie. Po jakimś czasie zjawiła się u nas Policja poniewaz klient zlozył doniesienie na diagnoste kwestionując jego stan techniczny ( złe prowadzenie ). Rzeczoznawca stwierdził pękniecie podłużnicy tego pojazdu. jaki może być tok tej sprawy. Kolega ma stawic sie na przesluchanie w charakterze swiadka, poniewaz zachodzi podejrzenie popelnienia przwestepstwa z art 179 KK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego "doświadczenia procesowego" na dwoje babka wróżyła.

Bez dobrego obrońcy będzie cieniutko z diagnostą :(

Każdy swojej pani będzie bronił-komisant powie że pojazd od badania do momentu kupna stał na placu,dołaczy świadków i PIEC!!!. :nook

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decydującą jest opinia pisemna technika kryminalistycznego określająca kiedy pękła wspomniana podłużnica przed czy po badaniu. Miałem przyjemność być szkolony z takich badań i okazuje się, że technika potrafi dużo. Ekspertyza jest obiektywna więc może utrudnić życie diagnoście albo potwierdzić że na dzień badania stan techniczny był sprawny i klient zmyśla bo sam spowodował awarie. Art. 179 Kk jest faktycznie właściwy w tej sprawie. Jednak spokojnie. Wczujcie się w położenie policjanta. Ktoś zgłasza zawiadomienie i jego rolą jest to wyjaśnić. A eksperci kryminalistyczni lub z KRBRD są od tego by określić kto ma racje. Wspomniane pęknięcie może nie być niczyją winą. Być może był to przypadek spowodowany wadą fabryczną.

Panowie krótko mówiąc wyciągnijcie lekcje. Skończyły się czasy, iż diagnosta nie ponosił odpowiedzialności karnej za swój podpis. Jeśli diagnosta wie że pojazd miał sprawną podłużnicę to napewno to postępowanie to wyjaśni.

 

PS. Uprawnienia zostają cofnięte w wyniku wszczętej kontroli przez Starostę z chwilą podjęcia uzasadnionej informacji. Z reguły Starości na czas postępowania karnego zawieszają postępowania o cofnięcie uprawnień czekając na rozstrzygnięcie sądu. W tym czasie diagnosta ma prawo wykonywać badania do chwili uprawomocnienia się ewentualnej decyzji o cofnięciu uprawnień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt mądry nie poda kiedy nastąpiła usterka tego typu bo jest to argument zawsze do podważenia. Byłem na takiej rozprawie sadowej dwa razy. I kiedy pękł pasek rozrządu w "rechocie" przy badaniu zadymienia i klient tlumaczył się że jeszcze było 500 km do wymiany paska rozrządu, druga dotyczyła pojazdu z komisu i zużycia silnika. Z tego wynika że musiałbym mieć "rentgen w oczach" i widzieć czy pojazd byl spawany, naprawiany, malowany itp. To przekracza przecież naszą wiedze. Nawet na okresowym w takiej sprawie jak gaśnica możemy stwierdzić tylko fakt jej wyposażenia w pojeździe a nie sprawnosci więc już przestańmy "wieszać psy " na diagnostach we wszystkim co się wydaży :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jakiś inny klient komisu był na próbie drogowej i wpadł w dziurę na drodze lub wyrwę. A do tego się nie przyznał. Ciężka sprawa dla jednej i drugiej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ile czasu zajęło rzeczoznawcy usunięcie konserwacji aby stwierdzić fakt pęknięcia podłużnicy? Bo jeżeli diagnosta tego nie zuważył to znaczy, że pęknięcie było nieduże i konserwacja to zasłaniała. A tak z ciekawości jaki to samochód?

Wygląda na to, że w sferze sądownictwa i procesów cywilnych wkraczamy w sferę, w którą w USA wkroczyli już dawno. Niedługo dojdzie pewnie do tego, że do sądu będzie pozwany właściciel baru za to, że klient poparzył się gorącą kawą. Pozwany dlatego, że nigdzie nie pisało że kawa jest gorąca. Teraz wydaje sią to śmieszne ale niedługo kto wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Sprawa zostala umozona. Kolege oczyszczono z zarzutów ze wzgledu na czas jaki uplynal od obt oraz fakt że mógł nie zauwazyc pekniecia bez oczyszczenia elementów z powloki konserwacyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OT...

 

Niedługo dojdzie pewnie do tego, że do sądu będzie pozwany właściciel baru za to, że klient poparzył się gorącą kawą. Pozwany dlatego, że nigdzie nie pisało że kawa jest gorąca.

 

Dokładnie - nie wiem czy myślisz o tym samym co ja, ale parę już lat temu w stanach pewna sieć fastfoodów na "M" obecna i niezwykle popularna również w Polsce wypłaciła z tego tytułu wielomilionowe odszkodowanie dla klienta, który "nie uprzedzony" poparzył się kawą na driv.... tzn. na linii do obsługi klientów bez wychodzenia z samochodów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu Kolego zgadzam się z tobą !

Ale w dużej mierze jesteśmy sobie sami winni dlatego że jako środowisko zawodowe-jako jedno z nie licznych nie potrafimy się zjednoczyć i mieć własny związek który w wielu sprawach mógby być "podporą " dla diagnosty.

Może najwyższy czas to zmienić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
mieć własny związek który w wielu sprawach mógby być "podporą " dla diagnosty
Już istnieje dla stacji patronackich ITS i myślę że są w stanie pomóc.Na prośbę telefoniczną obiecali wystawić opinię do aktu oskarżenia-na szczęście było niepotrzebne przynajmniej narazie
jestem w szoku' date='jakie są problemy z tą robotą[/quote']Jeszcze się przekonasz do czego są klienci zdolni :keep:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wiadomo, że nie da się sprawdzić płyty podłogowej i podłużnic , bo nie mamy rentgena w oczach ale jest wiele czynników dzięki którym możemy ocenić czy auto miało wstawioną podłużnicę czy łataną podłogę w miejscu gdzie znajduje się numer nadwozia,lub w miejscach ważnych konstrukcyjnie. Musimy sie pilnować aby nie mieć takich problemów z klientami w sądzie .

Odrzuciłem 3-latka bo miał spawaną podłużnicę przed pierwszą rejestracją , dobrze był naprawiony i myślę, że nie jeden fachowiec lub diagnosta miał by problem z wykryciem tego, ale skrupulatna diagnoza doprowadziła do tego, że uniknąłem możliwie sprawy w sądzie, bo kto wie do kogo auto trafi...

Mamy teraz bardzo dobrych blacharzy musimy się chłopaki pilnować.. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szok to jest przy (...) niezrównoważonych klientach.

Nie ma to jak na żywo. :razz:

 

Własnie przed chwilą odjechał taki jeden :mad: , ale i tak lubię bezpośredni kontakt z klientem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.