Jacdiag Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 Znajomy chce kupić motorynke dla syna. Po sprawdzeniu dokumentów wyszło, że poprzedni właściciel jej nie przerejestrował na siebie a co za tym idzie - nie opłacał składki OC choć umowa była opłacona w skarbówce. Jakie sa szanse żeby nabyaca nie był obciążony zapłaceniem zaległych składek z odsetkami, co może kilka razy przewyższyc wartość zakupu. Czy wystarczy zapis w umowie kupna, że nabywany pojazd nie posiada aktualnego OC i nabywca nie odpowiada za zaniedbanie sprzedającego Cytuj Wszystkie drogi prowadzą do . . . ... trumny
Norbert Jezierski Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 Nabywca i tak nie ma nic do tego, że sprzedający nie płacił składek (z jakiej racji mam odpowiadać za coś, czego ktoś nie zrobił ?), więc umieszczanie takiej klauzuli w umowie nie ma - wg mnie - najmniejszego sensu. Nigdy o takich przypadkach nie słyszałem. Po zakupie opłaca swoje OC - i koniec. Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Bogusław Maćkowski Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 Obowiązek na nowym właścicielu pojazdu zapłaty OC ciąży od dnia zakupu pojazdu do dnia jego sprzedaży. Jak poprzedni właściciel nie opłacał składki to albo zapłaci ją dobrowolnie z odsetkami w towarzystwie ubezpieczeniowym albo będzie zwlekał aż namierzy go fundusz gwarancyjny korzystając z bazy CEPIK. Cytuj Pozdrawiam, Bogusław Maćkowski Wszystkie wypowiedzi mają charakter prywatny i nie mogą być traktowane jako opinia prawna lub urzędowa. Nie wyrażam zgody na kopiowanie i publikowanie moich wypowiedzi na innych forach, nośnikach, publikacjach itp. [scroll]Wypełnij ANKIETĘ skąd jesteś ! ! !. [/scroll]
Norbert Jezierski Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 [...] to albo zapłaci ją dobrowolnie z odsetkami w towarzystwie ubezpieczeniowym albo będzie zwlekał aż namierzy go fundusz gwarancyjny korzystając z bazy CEPIK. Nie plotkuj na forum. Jaki CEPiK ? Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
wolf Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 Za pojazd odpowiada właściciel i zgodnie z prawem ty jesteś właścicielem od chwili zakupu. Jeśli chodzi o dopisanie na umowie brak ważnego OC to lepiej nie pisać, bo jak się dopatrzy ktoś życzliwy i zgłosi do funduszu, to "beknie" poprzedni właściciel i ty przy odrobienie "szczęścia" też możesz "beknąć". Najlepiej kupić pojazd, wykupić OC, przerejestrować i jeździć powodzenia. Cytuj
fox Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 [...] to albo zapłaci ją dobrowolnie z odsetkami w towarzystwie ubezpieczeniowym albo będzie zwlekał aż namierzy go fundusz gwarancyjny korzystając z bazy CEPIK. Nie plotkuj na forum. Jaki CEPiK ? Życzliwość sąsiada czytaj CEPIK Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 To już rozumiem bardziej. Z tą interpretacją się zgadzam w całej rozciągłości. Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
zajac Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 dwa lata temu kupowałem samochód w podobnej sytuacji poprzedni właściciel nie opłacał składki oc i nie przerejestrował pojazdu na siebie , znajoma z ubezpieczalni powiedziała żeby wziąść kwitek starego oc i pójśc do właściwej ubezpieczalni w celu wypowiedzenia umowy z dniem zakupu pojazdu i zawrzeć nową umowę oc w dowolnej firmie najlepiej w dniu zakupu. Cytuj
Jacdiag Napisano 2 Luty 2008 Autor Napisano 2 Luty 2008 Wpisałem temat, bo po użyciu "szukaj" polis* miałem 58 postów do przeczytania, w niektórych było że zmieniają się prawa i obowiązki nabywcy m.in. może jeździć na OC poprzedniego właściciela do końca terminu, musi wypowiedzieć umowę w poprzednim zakładzie jeżeli chce zmienić firme, bo może później płacić składki w obu itp. Tak więc lepiej dwa razy zapytać niż raz się pomylić Cytuj Wszystkie drogi prowadzą do . . . ... trumny
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.