lala17 Napisano 23 Czerwiec 2008 Share Napisano 23 Czerwiec 2008 Czy MI wyda odstępstwo od warunków technicznych, jeżeli w numerze VIN odczytać można tylko 10 znaków? (z powodu korozji). Jest opinia rzeczoznawcy. Jeżeli nie, to WK wyda decyzję o nabiciu nowego numeru a co wtedy z tabliczką znamionową na ktorej widnieje cały (stary) numer? Odwołuję się do praktycznych doświadczeń Kolegów. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boden Napisano 23 Czerwiec 2008 Share Napisano 23 Czerwiec 2008 Na podstawie decyzji WK nadajemy numer i tabliczkę , przekreślając dotychczasowy VIN. Wystawiamy zaświadczenie z którym właściciel idzie do WK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lala17 Napisano 23 Czerwiec 2008 Autor Share Napisano 23 Czerwiec 2008 Rozumiem, że najpierw wystawiacie zaświadczenie (negatywne) a potem WK wydaje decyzję na wykonanie nowego numeru i tabliczki. Odstępstwo wykluczone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 23 Czerwiec 2008 Share Napisano 23 Czerwiec 2008 Na skorodowane numery nie dostaje się odstępstwa. Są dwie możliwości albo pierw na SKP albo odrazu do WK (oczywiście z opinią rzeczoznawcy) po decyzję na nabicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iras Napisano 23 Czerwiec 2008 Share Napisano 23 Czerwiec 2008 W dniu dzisiejszym nieodczytałem VIN-u ze względu na korozję.... /stały klient-znałem VIN/odesłałem do rzeczoznawcy------auto do kasacji /ekonomia/ a tabliczka nie jest podstawą ??? BRAK odstępstw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariusz Napisano 23 Czerwiec 2008 Share Napisano 23 Czerwiec 2008 Temat był często przerabiany przy nr.silnika gdy był wymagany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lala17 Napisano 24 Czerwiec 2008 Autor Share Napisano 24 Czerwiec 2008 Szczerze mówiąc, postąpiłem z całą stanowczością tak jak Tomek D i Boden, jednak z wiekiem nachodzą czlowieka jakieś wątpiliwości ( może to Alzheimer lub jakieś inne świństwo?). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iras Napisano 25 Czerwiec 2008 Share Napisano 25 Czerwiec 2008 jakieś wątpiliwości ( może to Alzheimer lub jakieś inne świństwo?). Pozdrawiam TERAPIA????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FARMER Napisano 23 Październik 2008 Share Napisano 23 Październik 2008 Mam problem z nr VIN (17 cyfrowy) nabitym na ramie pojazdu ciężarowego (IVECO). Nabite są dwa nr VIN - jeden pod drugim, prawie identyczne. Górny jest przekreślony (zaiksowany) - dolny, zgadza się z wpisem w DR i tabliczką znamionową . Rużnią się jedną cyfrą (ten przekreślony) na początku VIN. Oba lekko skorodowane. Co ważne klijent nie ma żadnego papieru (producent, WK) aby udokumentować ten fakt. 5 razy przeszedł przegląd na innych stacjach (OSKP). Co zrobić z tym fantem ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JACEK GUZ Napisano 23 Październik 2008 Share Napisano 23 Październik 2008 WIDOCZNIE TEN GÓRNY BYŁ NIEWŁAŚCIWY ,WIĘC JEŚLI TEN DOLNY ZGADZA SIĘ Z DOWODEM I TABLICZKĄ TO CHYBA WSZYSTKO JEST OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 23 Październik 2008 Share Napisano 23 Październik 2008 Często spotkałem się z takim sposobem unieważnienia stałego nr w pojazdach z zagranicy. Czy pojazd czasami nie pochodzi stamtąd? Wtedy o stosowne dokumenty może być trudno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 23 Październik 2008 Share Napisano 23 Październik 2008 Często spotkałem się z takim sposobem unieważnienia stałego nr w pojazdach z zagranicy. Ja też, ale udowodnienie, że wszystko jest ok spada na właściciela. Ja zalecam tłumaczenie z brief-u o nabiciu nowego numeru wozić ze sobą na btp (mam takiego stałego klienta renówkę clio co ma jeden numer pod siedzeniem a drugi na kielichu amora) a jeśli nie ma to zawsze może udać się do KWP i tam za odpowiednią opłata biegły policyjny mechanoskop wyda opinię na ten temat. No przecież auto jest oczywiście legal, to nie ma się czego bać, co nie? LOL JACEK GUZ, - mógłbyś nie krzyczeć?? ZNACZY TAK NIE PISAĆ ???????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 23 Październik 2008 Share Napisano 23 Październik 2008 WIDOCZNIE TEN GÓRNY BYŁ NIEWŁAŚCIWY ,WIĘC JEŚLI TEN DOLNY ZGADZA SIĘ Z DOWODEM I TABLICZKĄ TO CHYBA WSZYSTKO JEST OK. Aha, a jak gwizdnę ci auto (mam takie samo, nawet kolor się zgadza) i pod twoim vinem nabije swój i przełożę tabliczkę to też będzie ok? no przecież będzie się zgadzać z dowodem z moim dowodem oczywiscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 23 Październik 2008 Share Napisano 23 Październik 2008 Spotkałem się dwukrotnie z takim przypadkiem. Jeden był czysto fabryczny Opel Vectra i z autem szedł "dokument" fabryczny - dołączony przez fabrykę w języku niemieckim i tłumaczeniem tłumacza przysięgłego na polski ze zdjęciami numeru VIN mówiący o pomyłce fabryki - w tym przypadku niczego nie żądałem-kopia dokumentów do segregatora, drugi natomiast był to pojazd sprowadzony z zagranicy i klient który był wówczas właścicielem nie sprowadzał go i nie miał pojęcia o takim stanie rzeczy (nie wiedzieć dlaczego) a był to VW Golf, który również miął "zaiksowany" jeden numer i nad nim nabity drugi różniący się jednym znakiem od poprzedniego wówczas poprosiłem o opinię rzeczoznawcy a prywatnie prosiłem aby udał się na policję i sprawdził czy aby wszystko jest w porządku - otrzymałem oba dokumenty i badanie wykonałem z wynikiem P z adnotacją w rejestrze i kopią dokumentów w segrgatorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolf Napisano 23 Październik 2008 Share Napisano 23 Październik 2008 Też miałem takiego Forda, ale klient ma pismo od producenta potwierdzone przez polskiego dealera z pieczątkami, telefonami i przeprosinami za utrudnienia związane z koniecznością powtórnego nabicia w fazie produkcji poprawnego numeru VIN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojciech Jania Napisano 23 Październik 2008 Share Napisano 23 Październik 2008 Też kiedyś spotkałem takiego Forda (bodajże Escorta), sprowadzonego z Niemiec - problem rozwiązała opinia rzeczoznawcy wyspecjalizowanego w identyfikacji pojazdów (napisał bardzo szczegółowe uzasadnienie ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FARMER Napisano 24 Październik 2008 Share Napisano 24 Październik 2008 Serdeczne podziękowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 24 Październik 2008 Share Napisano 24 Październik 2008 Też kiedyś spotkałem takiego Forda (bodajże Escorta), sprowadzonego z Niemiec - problem rozwiązała opinia rzeczoznawcy wyspecjalizowanego w identyfikacji pojazdów (napisał bardzo szczegółowe uzasadnienie ). W/g mnie opinia rzeczoznawcy to za mało. Bo niby skąd rzeczoznawca ma wiedzieć co się stało i dlaczego pierwsze numer jest nie teges? Miałem takich przypadków kilka (wszystkie z niemiec) i w każdym (poza jednym) producent pojazdu w brief-ie zamieszczał odpowiednie adnotacje. A klient ksero i tłumaczenie non stop woził w aucie. Ten jeden to była R16 i klient pół vin-u miał bite igła i pół numeratorem. Nie potrafił powiedzieć ani przedstawić żadnych dokumentów dlaczego i odpuściłem go sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 24 Październik 2008 Share Napisano 24 Październik 2008 Miałem takich przypadków kilka (wszystkie z niemiec) i w każdym (poza jednym) producent pojazdu w brief-ie zamieszczał odpowiednie adnotacje. I ja kilka takich miałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebastian Napisano 27 Październik 2008 Share Napisano 27 Październik 2008 Witam serdecznie kolegów, mialem w sobotę skodę favorit na stacji, w pojedzie numer VIN był prawidłowy tzn, 17 cyfrowy natomiast w dowodzie rejestracyjnym miał tylko ostatnie kilka cyfr, co byscie zrobili w takiej sytuacji, numer sie zgadzal jak najbardziej , nie bylo sladów ingerencji, aha dowod rejestracyjny byl jeszcze poprzedniego wydania czyli ten 2 stronny, auto było sprawne wiec podbilem dowód ale wydalem takze dla wszelkiego spokoju zaswiadczenie i w opisie napisalem o prawidlowym numerze VIN i skierowalem do wydzialu komunikacji klienta zeby w uwagach mu wpisali caly 17-cyfrowy numer. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 27 Październik 2008 Share Napisano 27 Październik 2008 natomiast w dowodzie rejestracyjnym miał tylko ostatnie kilka cyfr, A przed tymi cyframi miał taką śmieszną strzałkę? Kiedyś stare oprogramowanie jakie mieli w WK lubiło skrócić sobie długi numer do ostatnich 7 znaków a przed nimi drukowało strzałkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebastian Napisano 27 Październik 2008 Share Napisano 27 Październik 2008 Tak własnie taj jak mówisz Psuj, strzalka byla, ale dzieki bo myslalem ze to jakis błąd w WK, to faktycznie tak mogło byc. Ale dzieki za wytlumaczenie, nie wiedzialem o tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 27 Październik 2008 Share Napisano 27 Październik 2008 Panowie - coś mylicie - strzałka to była - owszem, ale w polu nr silnika. Nr VIN w starszych autach faktycznie bywa niekompletny na DR (szczególnie w przypadku maluchów). Kiedyś wpisywało się tylko ostatnie sześć, siedem znaków i do dziś można spotkać czasami dowody z takimi wpisami nieopatrznie powielanymi z poprzednich dokumentów. Sugeruję, aby oczywiście nr taki uzupełniać i dopełniać do 17 znaków w formie zaświadczenia z badania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ijm Napisano 28 Październik 2008 Share Napisano 28 Październik 2008 ostatnie sześć, siedem znaków taka sytuacja zdarza sie juz rzadko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bogusław Napisano 28 Październik 2008 Share Napisano 28 Październik 2008 Panowie - coś mylicie - strzałka to była - owszem, ale w polu nr silnika(...) Dokładnie tak, ja robię tak jak blakop napisał. Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym w takim przypadku żądać opini rzeczoznawcy czy zatrzymywać DR. Na szczęście takie uproszczeniowe lapsusy spotyka się coraz rzadziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.