Pierwsze badanie pojazdu a nauka jazdy

[piozar11]

gość kupił auto z zagranicy w między czasie zamontował dodatkowy sprzęt tj.wyposażenie do nauki jazdy,jak robicie wtedy badanie.Pierwsze a w uwagach dopisujecie dodatkowe i w 2 pkt. w zaświadczeniu spełnia dodatkowe wymagania pojazd do nauki jazdy i egzaminowania??

[mirek.g]

Robisz pierwsze badanie+dodatkowe nauka jazdy ,uwagi -spełnia ,termin nast. bad. 1 rok i tyle.

[markus]

Tez tak myślę

[JACEK GUZ]

Robisz pierwsze badanie+dodatkowe nauka jazdy ,uwagi -spełnia ,termin nast. bad. 1 rok i tyle.

 

Ja zrobiłbym tak samo

[sebastian]

Ja tak robie i nie ma problemu

[Andrzej65]

Ja mam inne pytanie, kolega prowadzi szkołę nauki jazdy. Kupił nowy samochód wiadomo badanie ważne 3 lata, przerobił go na naukę jazdy, pojechał na stację. Badanie dodatkowe. Dostał zaświadczenie z którym udał się do wydziału komunikacji po odpowiedni wpis w dowodzie i tu moje pytanie. Kto powinien skrócić termin badania? Diagnosta wykonał badanie tylko dodatkowe, sprawdził czy pojazd odpowiada dodatkowym wymaganiom i wystawił zaświadczenie, pani w okienku wbiła odpowiednią parafkę w dowód rej. nikt nie skrócił terminu badania do roku. Zauważył to dopiero kontrolujący samochód policjant i zatrzymał dowód. Kolega zwrócił uwagę, że w drugim samochodzie także ma niewłaściwy terminem nastepnego badania. Co zrobił, pojechał na stację w Szczecinie i dostał zaświadczenie z pozytywnym wynikiem badania (oczywiście jako nauka jazdy) na rok ale diagnosta nie wbił daty badania w dowód. Nie wiem dlaczego? Może ktoś mi powiedzieć jak to powinno wyglądać obiecałem koledze pomóc żeby znowu nie stracił dowodu ale nie wiem jak. Pracuje na stacji MON i takich problemów nie mam.

[mirek.g]

Ja mam inne pytanie, kolega prowadzi szkołę nauki jazdy. Kupił nowy samochód wiadomo badanie ważne 3 lata, przerobił go na naukę jazdy, pojechał na stację. Badanie dodatkowe. Dostał zaświadczenie z którym udał się do wydziału komunikacji po odpowiedni wpis w dowodzie i tu moje pytanie. Kto powinien skrócić termin badania? Diagnosta wykonał badanie tylko dodatkowe, sprawdził czy pojazd odpowiada dodatkowym wymaganiom i wystawił zaświadczenie, pani w okienku wbiła odpowiednią parafkę w dowód rej. nikt nie skrócił terminu badania do roku. Zauważył to dopiero kontrolujący samochód policjant i zatrzymał dowód. Kolega zwrócił uwagę, że w drugim samochodzie także ma niewłaściwy terminem nastepnego badania. Co zrobił, pojechał na stację w Szczecinie i dostał zaświadczenie z pozytywnym wynikiem badania (oczywiście jako nauka jazdy) na rok ale diagnosta nie wbił daty badania w dowód. Nie wiem dlaczego? Może ktoś mi powiedzieć jak to powinno wyglądać obiecałem koledze pomóc żeby znowu nie stracił dowodu ale nie wiem jak. Pracuje na stacji MON i takich problemów nie mam.

 

Diagnosta postąpił nieprawidlowo,nie ma czegoś takiego przy Nauce Jazdy jak samo badanie dodatkowe,powinien wykonać bad.Okresowe+dodatkowe nauka jazdy i w uwagach wpisać,że auto odpowiada Nauka Jazdy i dać termin na 1 rok.Wracając do tego drugiego auta to musi zrobić jak napisałem wyżej.Po wystawieniu zaświadczenia klient udaje się do WK po wpis do DR i wraca po pieczątkę.

[wiesław]

Diagnosta wykonał badanie tylko dodatkowe, sprawdził czy pojazd odpowiada dodatkowym wymaganiom i wystawił zaświadczenie, nie ma samego dodatkowego musi być okresowe i dodatkowe pojazdu już zarejestrowanego w kraju,termin wyznacza diagnosta wystawiajac zaświadczenie z badania i jednocześnie wpisuje w dowód rej ten sam termin co w zaświadczeniu,a właściciel pojazdu ma 30 dni na wpis L do dowodu rej.jeżeli chodzi o pojazd sprowadzony to pierwsze i rejestracja ,następnie gdy pojazd jest już zarejestrowany dopiero mozna zrobić badanie dodatkowe [okresowe] pojazdu do nauki jazdy ,w DzU 227 z 2003 jest błędny zapis dotyczący np -- badanie pierwsze taksówki osobowej--tak samo tyczy się badania pierwszego L

[Andrzej65]

Być może diagnosta wykonał badanie okresowe plus dodatkowe, nie wiem z kolegą rozmawiałem przez telefon i napisałem to co on mi powiedział. Chodzi mi kto i kiedy powinien wpisać termin następnego badania za rok, diagnosta czy urząd na podstawie zaświadczenia. Jeżeli diagnosta to dlaczego w samochodzie gdzie w dowodzie jest już "L" diagnosta wystawił zaświadczenie nie wpisując terminu następnego badania w dowód, co on ma teraz zrobić udać się do urzędu czy z powrotem na stację po pieczątkę. Jeszcze jedno dowód który został zatrzymany jest już oddany ale także nie ma w nim daty badania za rok. Ma tylko zaświadczenie ze stacji. Według tego co napisał mirek.g rozumiem, że powinien teraz szybko udać się na stację i zażądać wstawienia pieczątki do dowodu z terminem badania. Tak?

[mirek.g]

Chyba nie jest tak jak piszesz,trochę to zagmatwałeś ,spróbuj to jeszcze raz ustalić z kolegą,a poza tym niech jedzie gdzie był na badaniu to piwinni wszystko wyjaśnić,WK nie wpisuje daty następnego badania w takim przypadku.

[Andrzej65]

Chyba nie jest tak jak piszesz,trochę to zagmatwałeś ,spróbuj to jeszcze raz ustalić z kolegą,a poza tym niech jedzie gdzie był na badaniu to piwinni wszystko wyjaśnić,WK nie wpisuje daty następnego badania w takim przypadku.

 

Napisałem tylko to, co się dowiedziałem od kolegi. Jutro ma do mnie zadzwonić może coś mi jeszcze powie, ale na pewno karzę mu jechać na stację gdzie robił badania. Ja nie mam z czyś takim do czynienia i dlatego nie wiem bardzo jak to jest w cywilu.

[janmarek]

Ja nie mam z czyś takim do czynienia i dlatego nie wiem bardzo jak to jest w cywilu.

No to trzeba się wziązć za za naukę i przypomnieć sobie dzienniki ustaw, przecież kolego zdawałeś egzamin na diagnostę i powinieneś to wiedzieć

Chyba że zdawałeś kiedyś , kiedy nie trzeba było mieć pełnych uprawnień , to przepraszam

[piozar11]

ok dzięki panowie za odpowiedzi zrobiłem jak pisaliście ,a temat założyłem bo chciałem się upewnić

[Andrzej65]

Ja nie mam z czyś takim do czynienia i dlatego nie wiem bardzo jak to jest w cywilu.

No to trzeba się wziązć za za naukę i przypomnieć sobie dzienniki ustaw, przecież kolego zdawałeś egzamin na diagnostę i powinieneś to wiedzieć

Chyba że zdawałeś kiedyś , kiedy nie trzeba było mieć pełnych uprawnień , to przepraszam

 

Mam pełne uprawnienia dla ścisłości ale od 14 lat pracuję na stacji MON i takich badań nie wykonuję, lepiej sie pięć razy zapytać niż dać jedną złą odpowiedź. Kolega sie pytał mnie więc ja pytałem Was. Dzisiaj tak jak radziliście wysłałem go na stację po pieczątkę. Dzięki wszystkim za odpowiedź.