Jacdiag Napisano 27 Październik 2009 Share Napisano 27 Październik 2009 jeżeli w DR jest miejsce na piecząki to dlaczego mam jej nie wbić chyba że jest nieczytelny to wiadomo [ Dodano: 27-10-2009, 16:33 ] ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów. (Dz. U. Nr 33 poz. 1123) § 40. 2. Dowody rejestracyjne wydane według wzoru określonego w dotychczasowych przepisach zachowują ważność do czasu zawiadomienia, o którym mowa w art. 78 ust. 2 pkt 2 ustawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebastian ZG Napisano 15 Grudzień 2009 Share Napisano 15 Grudzień 2009 jeżeli w DR jest miejsce na piecząki to dlaczego mam jej nie wbić No i teraz klient w DR ma dwie pieczątki. Jedną z orzełkiem i "bezterminowo" a drugą "diagnosty" z jakąś datą. 1. Czy raczej data bezterminowo nie powinna być skreślona (i czy takie skreślenie może zrobić diagnosta)? Analogicznie w przypadku montażu gazu, WK skreśla "stary termin" i wpisuje nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 15 Grudzień 2009 Share Napisano 15 Grudzień 2009 Analogicznie w przypadku montażu gazu, WK skreśla "stary termin" i wpisuje nowy. Żadne wykreślanie nie jest unormowane prawnie. Przepis mówi, że WK skraca termin - OK, ale nie mówi jak! A literalnie patrząc, to WK ma prawo wyznaczyć nowy termin jedynie poprzez wystawienie nowego dokumentu. Jest nowy wpis z aktualna datą, którego treść określa aktualne prawa i obowiązki i stan prawny pojazdu, anulując tym samym stan poprzedni (wpis "bezterminowo" - całkowicie zresztą bezpodstawny i będący w zasadzie wpisem zwyczajowym) - tak ja to widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirwu Napisano 27 Grudzień 2009 Share Napisano 27 Grudzień 2009 Wracając do tematu motorowery.Ustalmy -podczas badania okresowego motoroweru żądamy obigatoryjnie opini rzeczoznawcy ,kserujemy i wpinamy w akta.W trosce o własny tyłek Panowie.Syn kolegi kupił takie cudo w sklepie z polską homologacją.Zapytałem go -ile "pójdzie"?.-70 km/h !!! Polska homologacja!! Wiem że policja ostrzy zęby na motorowery po badaniu -już wielokrotnie miałem informacje ,że zatrzymują delikwenta i pytają czy już zrobił przegląd . Jeszcze nie? - puszczają gościa.Jak się jakiś gnojek rozwali i zostanie stwierdzone że jechał pow. 45/h to tylko nas taka opinia rzeczoznawcy /w skoroszycie/ ocalić. Uwaga na Quady -pojawiają się ludkowie i pokazują badanie na hamowni iż silnik został "zdławiony"i ma w tej chwili 12,5 kW .Widziałem taką opinię ,chyba z ITS-u że istnieje pięć sposobów na zdławienie mocy silnika , każdy z nich "ujmie" mocy o 10% czyli razem jest możliwym zdławienie o 50%-czyli o wiele za mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 28 Grudzień 2009 Share Napisano 28 Grudzień 2009 W przypadku motorowerów i ich prędkości opinia rzeczoznawcy to niezłe rozwiązanie tylko czy przy badaniu okresowym masz obowiązek sprawdzać prędkość max pojazdu? Gdyby delikwentowi policja zatrzymała DR za przekroczenie prędkości to już inna sytuacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 28 Grudzień 2009 Share Napisano 28 Grudzień 2009 Ano w tym specyficznym przypadku V max jest warunkiem technicznym - do tego kluczowym bo determinuje o rodzaju pojazdu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzejkamin Napisano 28 Grudzień 2009 Share Napisano 28 Grudzień 2009 No właśnie trzeba tyłek chronić bo jak coś najprościej jest zgnoić diagnostę talk więc niech rzeczoznawca wydaje opinie, mało który motorower jeździ do 45km/h, w listopadzie jechałem autem a za mną takie cudo ja na liczniki 80 - on za mną , u mnie 90 on za mną, ja w końcu zwolniłem na przejeździe a on lewa i w długą. Była to aprilia motorower jechał jakiś gnojek może z 12-13 lat . Mój kolega jechał motorem około 70km/h i wpadł na czołowe z toyotą stracił lewą noge i ma problemy z reką, ale to był motocykl a tu bzyk i małolat na nim. Tak więc chrońmy tyłki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirwu Napisano 28 Grudzień 2009 Share Napisano 28 Grudzień 2009 bardzo lubię swój tyłek i jestem do nieg mocno przywiązany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadeusz p. Napisano 29 Grudzień 2009 Share Napisano 29 Grudzień 2009 Gdyby delikwentowi policja zatrzymała DR za przekroczenie prędkości to już inna sytuacja. Odeslemy do rzeczoznawcy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 Koledzy, jaka jest dopuszczalna szerokość motoroweru? Nie do końca rozumiem ten zapis. Dz.U.32 par.2 ust.12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 Koledzy, jaka jest dopuszczalna szerokość motoroweru? Nie do końca rozumiem ten zapis. Dz.U.32 par.2 ust.12. 45 km/h - Dz. U. 108 Dział I Art 2. 46) motorower - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 Dzięki! Nie pomyślałem. Schematyczna wyobraźnia nie podpowiedziała, że motorower może być dwuśladowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 Sorry za szybko! Pytasz o szerokość a ja odpowiedziałem o prędkości. Ups Dz.U 32 wynika że 1m dla jednośladowego 2m dla 2-śladowego. 12. Szerokość motocykla i motoroweru oraz niektórych pojazdów czterokołowych nie mo0e przekraczać 2,00 m, a jednośladowego motoroweru 1,00 m. 13. Przepisy ust. 6-8, 11 i 12 stosuje sie do pojazdów zarejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 1998 r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcs Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 Najważniejsze " jedno- lub dwuśladowy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 A jak motorower ma trzy koła, ale tył w układzie symetrycznym, to czym jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bohdang Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 Motorowerem trzykołowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 Ale w układzie symetrycznym to on będzie trzyśladowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bohdang Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 To nic, ale będzie motorowerem trzykołowym. [ Dodano: 20-01-2010, 11:34 ] To nic, ale będzie motorowerem trzykołowym. . A tak na serio, to chyba mamy tu do czynienia z kolejną "zagadką". W dyrektywach i naszych przepisach pisze się o motocyklu trzykołowym o symetrycznym układzie kół, ale już przy motorowerze trzykołowym, takiego objaśnienia (o symetrii rozkładu kół) - nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 Co ciekawe przy motocyklu pisze się o wielośladowości. Tutaj tylko dwuśladowy i koniec... Aż boję się przyznać do kolejnej rzeczy... On jest napędzany silnikiem elektrycznym... Matko! To co ja w końcu mam w garażu?? Bo już wiem, że zgodnie z PoRD z pewnością nie jest to motorower! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 Aż boję się przyznać do kolejnej rzeczy... On jest napędzany silnikiem elektrycznym... Matko! To co ja w końcu mam w garażu?? Bo już wiem, że zgodnie z PoRD z pewnością nie jest to motorower! Musisz się zapytać Zenka z Szamotuł. On się w tym specjalizuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bohdang Napisano 20 Styczeń 2010 Share Napisano 20 Styczeń 2010 To wszystko jest kolejną paranoją. Jak mamy wykonywać swoje obowiązki zgodnie z prawem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sierżant Napisano 24 Luty 2010 Share Napisano 24 Luty 2010 Moim zdaniem większość motorowerowców będzie dalej jeździć bez przeglądu, do momentu jak nie zatrzyma ich policja i nie zabierze im DR.Tłumaczenie takiego gościa będzie takie; Mam bezterminowo i nie znam nowych przepisów bo nie muszę ich znać. Zobaczycie że niektórzy będą się ślizgać na motorowerach parenaście dobrych latek nie w Ciechanowie wszystkie motorowerki musze skontrolować bo inaczej nie mogę spokojnie spać łyse oponki, brak OC, kolorowe światełka, neony pod spodem, porozbijane lusterka no i teraz jeszcze BT co do prędkości to polecam się na naszym rejonie, w poprzednie lato kilku przychodziło do KPP (pomiary prędkości nawet 85km/h) i skarżyło się, że nie mogą odebrać DR bo nikt tego nie chce klepnąć, rzeczoznwca, autoryzowany serwis, diagnosta hehehe ale gówniarstwo za dużo sobie pozwala, nie odpuszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 24 Luty 2010 Share Napisano 24 Luty 2010 no i teraz jeszcze BT :mrgreen: Na to mają czas do 22 września. A czas szybko mija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 24 Luty 2010 Share Napisano 24 Luty 2010 w poprzednie lato kilku przychodziło do KPP (pomiary prędkości nawet 85km/h) i skarżyło się, że nie mogą odebrać DR bo nikt tego nie chce klepnąć, Jak to nie mogą, muszą odebrać a jak klient sobie później poradzi to jego zmartwienie. U mnie bez opinii rzeczoznawcy o blokadzie i wydruku z hamowni tematy nie przechodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sierżant Napisano 24 Luty 2010 Share Napisano 24 Luty 2010 no właśnie o to chodzi przychodzą i stękają że oddać dowód bo całkowita jedyna i oficjalna droga to kilka ładnych stówek pewnie chciało się głupot, trzeba płacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.