Skocz do zawartości

SAM po 22-09-09r


skp005

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 50
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Nowicjusz

    10

  • bohdang

    7

  • mirek.g

    5

  • DARIO64

    5

W tabeli opłat za badania, stworzonej przez MI, nigdy nie było określonej opłaty za badania "SAM-ów" i zabytków. SKP mogły samodzielnie określać wysokość opłat za takie badania. Na dzień dzisiejszy nic się nie zmieniło. Problem mają teraz ci, którzy stosowali opłaty jak za badania pierwsze, bo nie wiedzą co począć. To świadczy o tym, że nie należało stosować opłat za badania "SAM-ów" i zabytków takich samych jak za badania pierwsze. Ale kiedy pisałem o tym na forum - nikt nie chciał posłuchać. :shock: Teraz wyszło szydło z worka. ::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałem - SKP może samodzielnie ustalić opłatę. Na OSKP, na której pracuję, skorzystaliśmy z propozycji ITS i np.: za badanie p-py lekkiej "SAM" co do zgodności z warunkami technicznymi kasujemy: 183-zł (brutto) za badanie + 49-zł za wybicie numeru + 36-zł za tabliczkę. W sumie - 268-zł brutto. Uważam, że jest to opłata bardziej adekwatna do włożonej pracy i przyjętej odpowiedzialności niż preferowana dotąd przez kolegów opłata jak za badanie pierwsze. A przecież w tym przykładzie chodzi "tylko" o przyczepę lekką, przy której robota jest względnie prosta (choćby ze względu na brak układu hamulcowego). Jeżeli mamy rozpatrzeć sprawę innych pojazdów "SAM", np: autobus, to tu już wkraczamy w sferę wielkiej odpowiedzialności i oczywiście pobieramy opłaty znacznie wyższe. Np: 1.000-zł za samo badanie. Oczywiście autobus jest tu przykładem czysto hipotetycznym. Nigdy nie podjąłem się badania pojazdu marki "SAM" innego niż przyczepa do 3,5t DMC. Uważam, że jest to zbyt wielka odpowiedzialność, a nie dysponuję odpowiednim zapleczem technicznym, by móc w pełni przebadać taki pojazd. Mam tu na myśli - tor do jazd próbnych, hamownię, zaplecze do przeprowadzania crash testów, itp. Nie wezmę udziału w dopuszczeniu do ruchu pojazdu, którego z pełną odpowiedzialnością nie będę mógł przebadać. A już napewno nie za tak śmiesznie niskie opłaty jakie były w cenniku za badania pierwsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera! Człowieku, czy nie umiesz czytać? ::D Na przykład ja, jako właściciel SKP (choć nie jestem) sobie taką opłatę wymyśliłem. Równie dobrze mogłem sobie wymyślić 300-zł. Nikt mi tego nie zabroni, bo w urzędowej tabeli opłat nie ma i nigdy nie było opłaty za badanie pojazdu "SAM" czy "zabytku" co do zgodności z warunkami technicznymi. A to oznacza, że ja mogę pobierać za tą cholerną "SAM-kę" 183-zł, a ty jako moja konkurencja możesz pobierać np: 20-zł i to będzie prawidłowo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera! Człowieku, czy nie umiesz czytać? Na przykład ja, jako właściciel SKP (choć nie jestem) sobie taką opłatę wymyśliłem. Równie dobrze mogłem sobie wymyślić 300-zł. Nikt mi tego nie zabroni, bo w urzędowej tabeli opłat nie ma i nigdy nie było opłaty za badanie pojazdu "SAM" czy "zabytku" co do zgodności z warunkami technicznymi. A to oznacza, że ja mogę pobierać za tą cholerną "SAM-kę" 183-zł, a ty jako moja konkurencja możesz pobierać np: 20-zł i to będzie prawidłowo!

No teoretycznie masz racje ale jest jedno ale....

skoro możemy sobie wymyślić opłate za SAMy i przeprowadzać legalnie takie badania nie ujęte w cenniku to równie dobrze mógłbym np regulować geometrie zawieszenia na stacji lub robić jakieś badania np sezonowe pojazdu, regulacje ustawienia świateł mijania za cene którą sobie wymyśliłem, a przecież nie możemy takich usług wykonywać :? nie do końca się z tobą zgadzam ale też nie mam konkretnego kontrargumentu.

Swego czasu bodajże PISKP ogłaszał na swojej stronie że "jego" stacje robią badania sezonowe stanu technicznego za jakąś konkretną kwotę nie pamiętam ale była ona oficjalnie ogłoszona. więc napisałem do nich maila na jakiej podstawie wykonują usługi takie na stacji tak z czystej ciekawości ale niestety nie otrzymałem żadnej odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę przestawiasz hierarchię ważności aktów prawnych. To nie "Rozporządzenie o opłatach stosowanych w SKP" określa jakie badania i jak należy wykonywać w SKP, tylko Rozporządzenie: "Rodzaje badań, sposoby ich wykonywania oraz wzory stosowanych przy tym dokumentów" określa jakie badania i jak powinno się wykonywać. A dokładnie, to sprawę badań "SAM-ów" i "zabytków reguluje osobne rozporządzenie opublikowane w Dz.U. nr 238 z 2004r., poz.2395 (z późn. zmianami). A na dowód poprawności takiej, a nie innej hierarchii aktów prawnych podam taki przykład: w pierwszej urzędowej tabeli opłat za badania, wydanej po raz pierwszy w 1998r. znalazły się pozycje: "Za okresowe badanie motocykla (skutera) i motoroweru - 46,36-zł. "Za okresowe badanie przyczepy lekkiej - 37,09-zł. Czy dla diagnosty oznaczało to, iż ma wykonywać okresowe badania techniczne motorowerów i przyczep lekkich? Nie, bo ustawa zwalniała motorowery i przyczepy lekkie z badań okresowych. I tu następuje analogia: czy, jeśli w urzędowym cenniku brak jest wyszczególnionej opłaty za badania co do zgodności pojazdu "SAM" i "zabytku", to takich badań nie wykonujemy? Ależ nie! Wykonujemy takie badania bo Ustawa PORD i Rozporządzenie "o badaniach" obowiązek przeprowadzania takich badań nakazuje. A to, że prawodawca z powodu swojej niekompetencji i niechlujności, w wydanej przez niego tabeli opłat -odpowiednich opłat nie zapisał, dało możliwość do ich indywidualnego ustalenia przez zainteresowane SKP. Czyli SKP ma prawo ustalić swoje ceny, tak jak miała obowiązek nie wykonywania badań okresowych przyczep lekkich i motorowerów, mimo iż taki zapis pojawił się w tabeli opłat z 1998r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera! Człowieku, czy nie umiesz czytać? ::D Na przykład ja, jako właściciel SKP

Czytać umie tylko niewiem czy możesz sobie tak w cenniku na OSKP wpisać ceny własne, właściwie to możesz ale jest to niezgodne z przepisami.

Na to jest cennik aby go przestrzegać,

Według mnie opłate 183 pobierasz nieprawidłowo przy kontroli TDT ???????? i skąd tą opłate pan wzioł i zonk :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytać umie tylko niewiem czy możesz sobie tak w cenniku na OSKP wpisać ceny własne, właściwie to możesz ale jest to niezgodne z przepisami.

 

Jak cie bohdang nie przekonał to wal kolego prosto do Ministra Infrastruktury i pożal mu się na nasze kochane przepisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przy okazji aby każdy wiedział jaka jest struktura aktów prawnych !

 

Hierarchia aktów prawnych w Polsce jest następująca:

-Konstytucja,

-Umowy międzynarodowe, które były ratyfikowane,

-Rozporządzenia, dyrektywy i decyzje Unii Europejskiej,

-Ustawy,

-Rozporządzenia z mocą ustaw (dekrety).

-Uchwały (akty wewnętrzne wiążące), rozporządzenia, zarządzenia,

-Akty prawa miejscowego. Są to akta prawne obowiązujące powszechnie na terenie organu, który go wydał. Normodawcą w terenie może być: wojewoda, sejmik wojewódzki, rada powiatu, starosta, rada miasta, rada gminy i burmistrz. Akty prawa miejscowego mogą nosić nazwę uchwał np. „Uchwała Rady miasta w sprawie budżetu na rok…”. Rozróżniamy trzy rodzaje tego typu aktów: wykonawcze, ustrojowe i porządkujące.

 

Ważnym aktem prawnym jest ustawa konstytucyjna, ponieważ ma ona moc prawną na równi z konstytucją. Może ona zawieszać na określony czas niektóre przepisy lub regulować najważniejsze bieżące sprawy w państwie. W polskiej konstytucji istnieje wzmianka o ustawie, która zmienia konstytucję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny kolego "berecik", ja znam hierarchię aktów prawnych, którą tu zaprezentowałeś. Chodziło mi bardziej o wykazanie, że sprawę badań pojazdów opieramy o rozporządzenie "o badaniach technicznych", a nie o rozporządzenie "o opłatach stosowanych w SKP". Jeśli źle sformułowałem wypowiedź, to przepraszam - widocznie nie jestem literatem :D A tak w ogóle to chciałem powyższy problem wyjaśnić koledze "ilaremu", który w swoim poście napisał, że nie możemy robić badań, których nie ma w cenniku urzędowym. Gdyby tak było, to nie moglibyśmy robić badań "SAM-ów" i zabytkowych, a to przecież nonsens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny kolego "berecik", ja znam hierarchię aktów prawnych, którą tu zaprezentowałeś. Chodziło mi bardziej o wykazanie, że sprawę badań pojazdów opieramy o rozporządzenie "o badaniach technicznych", a nie o rozporządzenie "o opłatach stosowanych w SKP". Jeśli źle sformułowałem wypowiedź, to przepraszam - widocznie nie jestem literatem :D A tak w ogóle to chciałem powyższy problem wyjaśnić koledze "ilaremu", który w swoim poście napisał, że nie możemy robić badań, których nie ma w cenniku urzędowym. Gdyby tak było, to nie moglibyśmy robić badań "SAM-ów" i zabytkowych, a to przecież nonsens.

 

:ok:ok:ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam pytanko skoro "SAM przyczepa rolnicza na 1 rok to dlaczego "SAM" przyczepka lekka mamy dawać bezterminowo.

Co innego przyczepka lekka np: Niewiadów (uzyskała homologacje) a co innego "SAM" według mnie przyczepki "SAM" powinny być co 1 rok. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...według mnie przyczepki "SAM" powinny być co 1 rok
Dobrze gada polać Mu...... ::hey

Trzeba by zagłębić się w kolejność lub ważność zapisów określających poszczególne terminy badań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze gada polać Mu...... ::hey
Zapamiętam sobie przy najbliższej okazji będziesz miał przyjemność to zrobić :D

Tylko problem jest jeszcze w tym ile brać za przegląd :D

Bo cennika brak ::D

A może według uznania tak jak jeden z kolegów pobiera np; 200 zł polskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem "SAM" jest wyżej w hierarchii niż "przyczepa lekka" i będzie ona podlegać corocznym badaniom okresowym ale musi to dopiero dotrzeć do autorów ... pisząc to szybko, nie wszystko jeszcze przeczytali ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam pytanko skoro "SAM przyczepa rolnicza na 1 rok to dlaczego "SAM" przyczepka lekka mamy dawać bezterminowo.

Co innego przyczepka lekka np: Niewiadów (uzyskała homologacje) a co innego "SAM" według mnie przyczepki "SAM" powinny być co 1 rok. :)

 

Przecież ten problem już był kilka razy omawiany! Jeśli jeden przepis w rozporządzeniu mówi inaczej niż inny należy zgodnie z KPA zastosować przepis korzystniejszy dla klienta.

Czyli przyczepa lekka sam - bezterminowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.