Skocz do zawartości

straż pożarna


sebastian

Rekomendowane odpowiedzi

I co niby, miałoby być w nim takiego "specjalnego"?

 

Ciągnik samochodowy, to zwykły pojazd samochodowy, żaden tam pojazd specjalny

a może specjalny pomoc drogowa Holownik np

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • blakop

    13

  • Radhezz

    8

  • bohdang

    7

  • jarolud

    6

Top Posters In This Topic

Posted Images

Ciągnik samochodowy, to zwykły pojazd samochodowy, żaden tam pojazd specjalny

a może specjalny pomoc drogowa Holownik np

Ciągnik to nie holownik,

Holownik, ciągnik balastowy, to też nie pojazd specjalny!

Chyba, że pomoc drogowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co niby, miałoby być w nim takiego "specjalnego"?
Tak, zdaję sobie sprawę z tego że uprzywilejowanie w ruchu nie jest powiązane z wpisem o pojeździe specjalnym. Tym niemniej w tej sytuacji mam jakieś dziwne przeczucie że SCZ/GCBM jeżdżące w straży jednak mają wpis "specjalny" w DR. Specjalizacja niejedno ma oblicze, a że żyjemy w takim kraju w jakim żyjemy... To nie będzie problem, bo naczepa pożarnicza też może wymagać pewnych modyfikacji ciągnika :) Zresztą już bardzo ciekawe kwiatki widziałem w czerwonych barwach, więc o to akurat się nie martwię ;)

 

"Miszcza" absolutnego miała osoba która spowodowała stworzenie całej teczki papierów, ze Starachowic i z Jelczańskich Zakładów Samochodowych i od rzeczoznawców, bo.... w DR był wpis "Jelcz 008", a ona tam Jelcza nie widziała, za to jak w mordę strzelił był to Star 244 :mrgreen: I tak po długiej batalii dla świętego spokoju Jelcz został Starem, w dodatku z paskudnym błędem w DR (GMB 2,5/8 zamiast GBM 2,5/8)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SCZ/GCBM

 

A co to za pojazdy w straży? Rozwiń proszę. My tu nie operujemy Waszymi skrótami.

Tak - wiele pojazdów operacyjnych straży jest niesłusznie zarejestrowana jako specjalna (samochody dowódców, autobusy SAPSP itd.). Trudno jednak na tym bazować i próbować na tym wyciągać jakieś swoje prawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SCZ/GCBM

 

A co to za pojazdy w straży? Rozwiń proszę. My tu nie operujemy Waszymi skrótami.

SCZ to w zasadzie ciągnik siodłowy z naczepą - cysterną pożarniczą z motopompą, oświetleniem ostrzegawczym, czasem jakimś podstawowym sprzętem gaśniczym. To jest element rozróżniający SCZ od GCBM - ten drugi jest w stanie samodzielnie prowadzić działania gaśnicze, przy czym GCBM nie musi być zespołem pojazdów. W PSP takie wozy mają numer operacyjny kończący się na "39".

 

SCZ_Normal.jpg

 

Tak - wiele pojazdów operacyjnych straży jest niesłusznie zarejestrowana jako specjalna (samochody dowódców, autobusy SAPSP itd.). Trudno jednak na tym bazować i próbować na tym wyciągać jakieś swoje prawa...
Samochód osobowy do 3,5t DMC to trochę inna bajka, głównie dlatego, że prawdę mówiąc wszystkim to "wisi" jak to będzie zarejestrowane - zmienia się wpis, ale fizycznie żadnych dalszych konsekwencji wpisu nie ma, skoro uprzywilejowanie jest od niego niezależne. Zresztą jakby komuś zależało to montuje uchwyty na sprzęt na pace (np. tzw. "sanki" do motopompy) i już może być pożarniczy.

 

Ale zarówno nasze cysterny, jak i autobusy, prawie nie różniące się od normalnych poza przeznaczeniem zarejestrowane jako "zwykłe" zdaje się dalej są objęte cywilnymi przepisami, czyli posiadają np. ograniczniki prędkości, co jest niedopuszczalne w służbie.

 

Teraz nasuwa mi się pytanie:

A co z pojazdem używanym do celów specjalnych? Może gdzieś w tym kierunku należy się zastanowić czy nie jest pies pogrzebany w tej całej rozkminie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zarówno nasze cysterny, jak i autobusy, prawie nie różniące się od normalnych poza przeznaczeniem zarejestrowane jako "zwykłe" zdaje się dalej są objęte cywilnymi przepisami, czyli posiadają np. ograniczniki prędkości, co jest niedopuszczalne w służbie.

 

Wiesz - nie wnikam. Ale jak "walczyłem" z autobusem dla SAPSP w Poznaniu (obstawałem, że to zwykły turystyczny, tylko przeznaczeniu do zadań specjalnych) to wyszło na jaw, że sprawa leży w podatku VAT!!!! Zakup czegoś, co można nazwać "podwoziem do zabudowy na pojazd specjalnym pożarniczym" była objęta podatkiem 7% - inne sprawy normalnie...

 

Czyli - kupujesz autobus najzwyklejszy, malujesz go na czerwono + oznaczenia straży i niebieskie lampki i mówisz, że to już pojazd pożarniczy, to znaczy, że na początku zakupiłeś podstawę do zabudowy na pojazd specjalny-pożarniczy - czyli 7% 8)

 

A jak nie to wiadomo - pełne 23%...

Moja sprawa oparła się o ówczesne MI. Ministerstwo przyznało mi rację. Kolor czerwony + oznaczenia i koguty, a nawet oznaczenia nawet, to jeszcze za mało na specjalny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to mniej więcej wiadomo o co chodzi - głównie o kasę. A tak trochę z innej mańki - przeznaczenie do celów specjalnych też się jakoś wpisuje w DR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem analizując dalej przepisy...

 

Środki transportowe stanowiące zapasy mobilizacyjne, pojazdy specjalne oraz pojazdy używane do celów specjalnych zwolnione są z podatku od środków transportowych. MF wyjaśniło, że kwalifikowanie pojazdu jako specjalnego, będące podstawą dla zastosowania zwolnienia na podstawie przepisów podatkowych, dokonuje się na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym. Wynika z nich, że rodzaj pojazdu jest uwidoczniony w dowodzie rejestracyjnym. W konsekwencji, jeżeli wpis w dowodzie klasyfikuje środek transportowy jako pojazd specjalny, to jest on zwolniony z podatku.
(...) zwolnieniu z podatku od środków transportu podlegać będą wyłącznie te pojazdy, które w dowodzie rejestracyjnym - wydanym przez właściwy organ rejestrujący pojazdy - jako przeznaczenie pojazdu będzie posiadać wpis "pojazd specjalny". Inne brzmienie owego wpisu nie będzie zatem uprawniać do omawianego zwolnienia.

Czyżbyśmy po raz kolejny byli świadkami naocznego faktu, że żyjemy w kraju rządzonym przez idiotów? Bo z tego co czytam dość jednoznacznie wynika że zapis o zapasach mobilizacyjnych i pojazdach używanych do celów specjalnych jest martwy jak kaczka smoleńska...

 

I teraz są dwie opcje: albo diagnosta wpisze specjalny na własną odpowiedzialność, albo np. do bagażnika autobusu trzeba będzie załadować agregat gaśniczy... Co do ciągnika siodłowego jedyne co mi na myśl przychodzi to modyfikacja złącza elektrycznego naczepy, żeby ona również mogła mieć koguty i np. falę świetlną...

 

Ewentualnie jest jeszcze opcja że w przepisach o podatkach lokalnych znajduje się jakieś zwolnienie dla pojazdów straży, ale szczerze mówiąc... wątpię.

 

P.S.

Bardziej mówimy tutaj o ułomności przepisów, w tym braku możliwości wpisania ciągnikowi siodłowemu "specjalny pożarniczy" (klasyfikacja ITS?), czy o indywidualnej ocenie? Bo tak naprawdę poza uprzywilejowaniem ciągnika nic więcej przerobić na nim się nie da. Pardon - da się ściągnąć ogranicznik, o ile mówimy o aucie przynajmniej Euro 3, o ile mnie pamięć nie myli.

 

P.S. 2

Chętnie bym zobaczył jak to wygląda w przypadku innych pojazdów tego typu, ale

1) są daleko

2) stanowią własność PSP, a nie OSP

3) większość ma pierwszą rejestrację jeszcze za czasów PRL (Jelcze 317/417), czyli sporo przed zmianą przepisów dot. kwalifikacji "pojazdu specjalnego".

 

Ręce opadają, bo człowiek nie chce ani siebie ani jednostki wpakować na minę... A 2 tys. rocznie to nie dość że spory kawałek budżetu małej OSP, to jeszcze zdzierstwo patrząc na to, że auto służy przecież celom ratowniczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radhezz napisał/a:

przeznaczenie do celów specjalnych też się jakoś wpisuje w DR?

 

 

nie

 

Czasami się wpisuje - jak wynika z samej klasyfikacji przecież.

A jak nie to tylko dobra wola WK...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami się wpisuje - jak wynika z samej klasyfikacji przecież

 

Tak, ale do omawianego w temacie ciągnika ma się to nijak.

 

"operacyjny służby miejskiej zakładów komunikacyjnych itp." raczej tutaj nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, mam parę miesięcy do zastanowienia co z tym fantem zrobić - brnąć w to dalej czy odpuścić...

 

Ech, żeby tak diagności się przykładali to sprawdzania wyposażenia ostrzegawczego pojazdów uprzywilejowanych, to może wreszcie z ulic by zniknęły auta z belkami zamontowanymi "do tyłu", czy głośnikami wyjącymi do silnika :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym mu wpisał w adnotacjach "operacyjny straży pożarnej"

No to taak przy rejestracji.

Tu jednak należałoby wykonać zmiany konstrukcyjne na taki pojazd, tylko czym je umotywować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym mu wpisał w adnotacjach "operacyjny straży pożarnej"

No to taak przy rejestracji.

Tu jednak należałoby wykonać zmiany konstrukcyjne na taki pojazd, tylko czym je umotywować.

No i znowu wracamy do tematu, który już kiedyś tutaj prostowałem :P Nie wiem na czym polega "diagnostyczna inność" pojazdu operacyjnego straży pożarnej, jakkolwiek w straży pojazdy operacyjne to zwykłe osobówki - oznakowane zgodnie z przepisami ustawy/rozporządzenia z elementami wyposażenia pojazdu uprzywilejowanego... Więc o jakich zmianach konstrukcyjnych można tutaj mówić? ;)

 

Taka adnotacja nie niesie za sobą wpisów w DR, natomiast w dokumentach WK widnieje, i stanowi podstawę do złożenia wniosku o zwolnienie z podatku drogowego.

 

Dobra, to ja ze swojej strony podziękował za informacje :D Teraz pozostaje mi przekonanie chłopaków żeby się Jelonkiem zaopiekować i załatwić ma naczepę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt przecież nie mówi, że to specjalny. Poczytaj od początku.

 

Tu jednak należałoby wykonać zmiany konstrukcyjne na taki pojazd, tylko czym je umotywować.

 

Jak dla mnie już sama zmiana barwy, oznaczeń opisana na SKP kwalifikują się na to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast w dokumentach WK widnieje, i stanowi podstawę do złożenia wniosku o zwolnienie z podatku drogowego.

Niby jak miałyby się tam znaleźć jeśli:

 

Taka adnotacja nie niesie za sobą wpisów w DR,

Wobec tego, nici z badania po zmianach bo takie zmiany nie są zmianami konstrukcyjnymi.

 

[ Dodano: 18-04-2014, 22:24 ]

Jak dla mnie już sama zmiana barwy, oznaczeń opisana na SKP kwalifikują się na to...

I jakim badaniem na SKP miałoby to być potwierdzone, jeśli takie zmiany nie są zmianami konstrukcyjnymi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś nie bardzo to rozumiem. W jaki sposób zmieni się jego przeznaczenie? Rodzaj pojazdu ciągle mamy ten sam - ciągnik samochodowy. Załóżmy że założy koguty i zrobi uprzywilejowany to moim zdaniem nie zmieni się przeznaczenie a będzie spełniał dodatkowe warunki. Ciągle to będzie ciągnik i jego założenia konstrukcyjne pozostaną te same. Ciąganie naczepy. Myślę że powinna być jakaś zmiana w konstrukcji pojazdu która zmienia jego przeznaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś nie bardzo to rozumiem. W jaki sposób zmieni się jego przeznaczenie? Rodzaj pojazdu ciągle mamy ten sam - ciągnik samochodowy. Załóżmy że założy koguty i zrobi uprzywilejowany to moim zdaniem nie zmieni się przeznaczenie a będzie spełniał dodatkowe warunki. Ciągle to będzie ciągnik i jego założenia konstrukcyjne pozostaną te same. Ciąganie naczepy. Myślę że powinna być jakaś zmiana w konstrukcji pojazdu która zmienia jego przeznaczenie.
Dobra, to ja może wyjaśnię jaśniej - pojazd uprzywilejowany używany do działań ratowniczych nie ma ogranicznika prędkości. Ponadto ma zmodyfikowaną instalację elektryczną, dopasowaną do naczepy specjalnej również wyposażonej w oświetlenie ostrzegawcze. Czy pomijając uprzywilejowanie któraś z poruszonych kwestii nie kwalifikuje się jako zmiana wyciągająca pojazd z klasyfikacji "zwykłych" ciągników? A może każdy może sobie zdjąć kaganiec, żeby gnać 120km/h czy więcej i OBT przejdzie? :roll:

 

Dobrze by było przestać dzielić włos na cztery i pomyśleć logicznie - co zmienia przeznaczenie radiowozów policji, czy samochodów operacyjnych straży pożarnej? Jakie zmiany konstrukcyjne? Żadne? A może wystarczy po prostu odrobina zastanowienia, że o przeznaczeniu może decydować właśnie to, do kogo należy lub przez kogo będzie użytkowany? Ciągnik siodłowy straży pożarnej nie zapnie przecież cementonaczepy i nie będzie jeździł tak zarobkowo po kraju czy za granicą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś nie bardzo to rozumiem. W jaki sposób zmieni się jego przeznaczenie?

 

Ano w taki:

 

wystarczy po prostu odrobina zastanowienia, że o przeznaczeniu może decydować właśnie to, do kogo należy lub przez kogo będzie użytkowany? Ciągnik siodłowy straży pożarnej nie zapnie przecież cementonaczepy i nie będzie jeździł tak zarobkowo po kraju czy za granicą...

bo

A może każdy może sobie zdjąć kaganiec, żeby gnać 120km/h czy więcej i OBT przejdzie? :roll:

 

W dowodzie rejestracyjnym takiego ciągnika będzie odpowiedni wpis w przeznaczeniu - nawet jeśli nie rozwiniemy go do postaci "operacyjny straży pożarnej", tylko literalnie wpiszemy "inny". W zwykłym ciągniku tego nie będzie. Ale żeby WK wiedział, że tak ma ciągnik sklasyfikować, musi mieć to potwierdzone przez SKP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.